Fly4free.pl

@‌koyot07‌ Jeśli odmówili to nie bardzo masz wyjście, skoro i tak nie pojedziesz to ryzykuj ,jest szansa,że nie pobiorą.

@‌koyot07‌

Nie zadałeś im takiego pytania, jak nam.

@‌koyot07‌ jak będą chcieli to spokojnie pobiorą, poczytaj posty choćby tutaj:
http://www.forum-bankowe.pl/tematy12/br ... vt5606.htm

_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam

trudno, zobaczę co z tego wyjdzie, dzięki za pomoc

@‌koyot07‌
Ja w takiej sytuacji bezpośrednio kontaktowałem się z obiektem. Jak się zgadzał, to dopiero wtedy z Bookingiem, żeby potwierdzić anulację.
Jeśli do pobytu jest jeszcze trochę czasu spróbuj ewentualnie zaproponować im, żeby wrzucili jeszcze raz Twój pokój do sprzedaży. Jeśli pójdzie, to żeby się zgodzili bezkosztowo anulować. Jeśli pójdzie tylko częściowo, to przynajmniej częściowo Ci anulują. Potwierdzaj tylko wszystko jakimiś mailami (jeśli działałbyś telefonicznie).
Najostateczniej - spróbuj sprzedać swoją rezerwację (tylko później z Bookingiem by chyba trzeba dogadać, żeby w razie czego nie Twoja karta była do obciążania). I tu na forum i np. na OLX czy innym allegro.

W listopadzie w Barstow miałem dokładnie taką samą sytuację i też nic nie pobrali. Myślę, że podchodzą do tych spraw indywidualnie, do stałego klienta wolą dopłacić, niż go stracić. Miesiąc temu w Kutaisi według informacji na stronie booking w hotelu miało być bezpłatne śniadanie. Hotelarz powiedział, że jest płatne, więc napisałem do booking. Odpowiedzieli mi, żebym wziął rachunek od hotelarza, to mi zwrócą co zapłaciłem. Ostatecznie nie skorzystałem, bo mieliśmy dość swojego jedzenia, poza tym właściciel hotelu postawił w kuchni baniaczek wina i pozwolił pić bez ograniczeń, więc nie wypadało robić kłopotów.

Mi się udało odwołać bezzwrotną rezerwację, wysyłając prośbę do hostelu poprzez booking, jest tam taka opcja "wyślij wiadomość do obiektu".
Hostel Casa Nora w Budapeszcie. Mili, to zareklamuję

_________________
Αντσύνα
Анцина
2024 kamperem-z-broome-do-perth-za-dolara-dziennie,217,180009
2022 dhow-przez-zatoke-chwaka-bay-czyli-zanzibar-z-plecakiem,213,168117
2018 Alesund na trzecią randkę
2017 Na Białoruś z Waszmościami

A wie ktoś jak to wygląda od strony sprzedawcy? Terminal do kart który stoi w każdym hotelu ma specjalną funkcje "pobierz kasę, pomimo że karta jest zastrzeżona" ?

Przykłady podane na tym forum bankowym odnoszą się do sytuacji w których była robiona pre-autoryzacja lub obciążenie na karcie, w momencie kiedy karta była ważna i w momencie kiedy były dostępne na niej te środki. Taka transakcja jest zwykle potwierdzana PIN-em albo podpisem. Potem taka pre-autoryzacja została znoszona (zmniejszana do 0zł?), ale sprzedawca jakoś pozostaje w możliwości do ponownego obciążenia na podstawie tej pre-autoryzacji (?).
Taka sytuacja jest dla mnie wyobrażalna, szczególnie gdyż wypożyczalnie miewają specyficzne sytuacje w których jest potrzeba obciążenia karty klienta po tym jak oddał nieuszkodzony samochód i dostał z powrotem depozyt (np. bo miesiąc po wynajmie przyszedł mandat do wypożyczali).

Natomiast hipotetyczna sytuacja w której hotel, bądź jakikolwiek sprzedawca, wpisuje sobie do terminalu numer zastrzeżonej karty która nigdy nie była fizycznie użyta/obciążona w jego terminalu, i jest w stanie w ten sposób pobrać środki z konta do którego była przypięta karta, wydaje mi się podejrzana...?

Tak, bardzo często zakładana jest blokada/preautoryzacja, którą można ściągnąć pomimo zamknięcia karty. Taką blokadę można założyć na 2 tygodnie.

Innym sposobem jest okresowa preautoryzacja karty na niską sumę, aby sprawdzić, czy nie jest zablokowana lub z zerowym limitem.

Ściągnięcie z rachunku, na podstawie podpisanej przez użytkownika umowy z bookingiem/hotelem/wypożyczalnią, teoretycznie następuje w inny sposób niż poprzez wpisanie numerów karty i tutaj wyjaśnień należałoby szukać na umowach o kartę płatniczą/rachunek bankowy. Jeśli ktoś się doszuka, to chętnie również się zapoznam. Wiele mówi się na forum, że możliwość ściągania jest, ale na podstawie jakich konkretnie zapisów - głucho.

A nie było tak,że hotel preautoryzował jego kartę debetową jak jeszcze była czynna?Wydaje mi się,że w innym przypadku obiekt ma prawo, ale po przejściu ścieżki sądowej, na co zazwyczaj się nie decyduje.Inna rzecz,że jeśli ma się stałe konto na bookingu to trudno chyba potem z niego korzystać na poprzednich zasadach, bo cały czas widnieje kwota do zapłaty

Nieprawda.
Nie widnieje (bo niby gdzie miałaby widnieć?).
I nie ma żadnych problemów z korzystaniem z takiego konta (wiem z autopsji).

Proponuję jednak podawać fakty i własne przypadki a nie "zasłyszane" i "wydajemisiężeściągną".

Zasadniczo są dwa główne przypadki:
1. Obiekt preautoryzował kartę, zrobił wstępną blokadę itd. Wtedy nawet po zamknięciu karty obiekt może ściągnąć środki z rachunku tej karty. I prawdopodobnie to zrobi.

2. Obiekt niepreautoryzował karty, nie blokował środków itd. Wtedy...? No właśnie.
Tutaj póki co są "wydajemisię" i "słyszałemże".
Ciężka znaleźć podstawy żeby w takiej sytuacji mógł się dobrać do środków z zablokowanej karty.

2a. Przy rezerwacji podano tylko nr karty i nazwisko jej posiadacza (bez CVV). Tutaj to chyba w ogóle obiekt nie ma szans bez dobrej woli rezerwującego lub wyroku sądowego ściągnąć należność za nieodwołaną rezerwację?

Mam pytanie, wczoraj zrobiłem rezerwację bezzwrotną - do wyjazdu jest 10dni(obiekt w Polsce)
Dzisiaj ściągnęli mi z konta całą kwotę rezerwacji ale w tym momencie wiem, że nie mogę pojechać - sprawa rodzinna.
Czy jest szansa, że zwrócą mi te pieniądze czy raczej nie mam co liczyć...?

@diabeelekWszystko zależy od podejścia obiektu.Jeśli się uprą to nic nie zrobisz,ale jak trafisz na kogoś wyrozumiałego na przypadki losowe i przekonasz go ,to zwrot całości lub chociaż części jest możliwy.Warto zadzwonić do obiektu przedstawiając sytuację i to jak najszybciej.Możesz też zadzwonić do Booking.com,aby to oni poprosili w twoim imieniu o możliwość bezpłatnej rezygnacji z przyczyn losowych,czasami to skutkuje.Nie masz nic do stracenia,więc działaj.

Co prawda nie jestem w stanie przedstawić konktetnych zapisów umów, ale obawiam się że tezy z punktów 2 i 2a nie są prawdziwe. Przede wszystkim obciążenie pomimo braku blokady środków (i braku obecności właściciela karty przy transakcji obciążenia) jest możliwe, o czym przekonały się m. in. osoby z których wypożyczalnie samochodów ściągnęły mandaty. Druga sprawa to obciążenie zastrzeżonej karty (zastrzeżenie nie jest równoznaczne z rozwiązaniem umowy). Z informacji z innych forów wynika, że "late charge" to procedura w innym trybie niż zwykłe obciążenie z pin lub cvv (ale tez inna prowizja). Merchant jest zobowiązany w takim wypadku poprzeć roszczenie umową z klientem, z tym że bank nie weryfikuje kwot, a tylko zasadność obciążenia wynikającą z umowy (od kwot jest ew sąd). Na forach są podawane ciekawe przypaki, gdy konto powiązane z kartą było obciążane, pomimo zastrzeżenia poprzedniej i wydania nowej karty. Nie jest to jednak dziwne, biorąc pod uwagę, że w takim "late charge" nie jest używany kod cvv (znakomita większość nowych kart, wystawianych w zamian za zastrzeżone, ma ten sam numer i dane osobowe, tylko inne cvv i datę). Zawsze jest możliwość chargeback, tylko trzeba udoumentować swoje racje.

_________________

Witam. Zrobiłem rezerwację na booking z możliwością odwołania rezerwacji bo nie byłem pewny czy wyjazd dojdzie do skutku, koszt noclegu był około 1300 PLN. Teraz ten sam nocleg kosztuje 1150 PLN przy płatności z góry. Czy jak odwolam rezerwację za 1300 i od razu zrobię rezerwację tego samego pokoju i zapłacę z góry to nie będzie problemu? Czy może zrobic ponownie rezerwację tego samego pokoju w niższej cenie i zapłacić z góry a następnie odwołać rezerwację ta droższą

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Zdecydowanie druga opcja lepsza/pewniejsza

Witam,
Trochę inny przypadek mam, ale może ktoś coś podpowie.
Zarezerwowałem nocleg w Las Vegas. Podałem dane karty kredytowej. Nie zauważyłem, że obiekt pobierze płatność zamiast pre-autoryzacji. Od razu po obciążenie karty skontaktowałem się z nimi i poprosiłem o zmianę płatności na inną kartę. Tą transakcję chciałem żeby anulowali (koniecznie żeby nie robili refundacji). Różnica jest duża, bo przy anulacji koszt był by zerowy. Przy refundacji 2 krotne przewalutowanie dało by dodatkowy koszt około 100 zł.
Hotel transakcji nie anulował i została zaksięgowana na koncie.
Pytania
Czy warto dalej próbować załatwić z hotelem anulowanie transakcji czy jak już jest zaksięgowana to nic to nie da.
Jest jeszcze opcja poproszenia booking.com o rozwiązanie problemu lub zareklamowanie transakcji w banku.

Nie warto. A na czym konkretnie polega problem z tą płatnością?

Problem polega na tym, że pensjonat nie potrafi anulować transakcji kartą. Ja nie chcę płacić po zawyżonych kursach jak mam karty w USD. Rezerwację zrobiłem jako dodatkową (drugą), żeby móc wybrać później nocleg z dwóch. Rezerwacja z bezpłatną anulacją, ale jak pensjonat zrobi refundację płatności zamiast anulacji to wróci mniej kasy na konto. Uważam, że jeśli anuluję rezerwację, transakcja powinna być również anulowana, a nie że hotel zrobi zwrot, bo to nie to samo.

Jakiś rok temu miałem sytuację, w której Ibis we Lwowie z własnej inicjatywy zmienił mi rezerwację z bezpłatną anulacją na bezzwrotną i nie informując mnie, pobrał całość z karty. Po wielkiej awanturze zwrócili pieniądze, ale na różnicach kursów byłem stratny kilkadziesiąt złotych.

Musiałem wymienić jeszcze kilka maili nim Booking zgodził się pokryć tę różnicę, mimo że błąd po stronie hotelu, na dodatek bezczelny, dlatego obawiam się, że w Twojej sytuacji może być ciężko coś ugrać.