Fly4free.pl

@york671 dzięki.
czytałem wszystkie posty w tym wątku i faktycznie pisałeś, tylko ja już zapomniałem
za dużo się naczytałem. No to tylko pozostaje kupić trochę szekli przed odlotem i nie ma problemu.

A jak rozumiecie ten bilet za chyba 42,50 ILS w 2 strony, można taki kupić w autobusie? mamy powrót też w sobotę 2 tygodnie później, chyba będzie działał po tym czasie?

Leci ktoś może tak jak my? 30 stycznia - 13 lutego.
Mamy wtedy ferie w zachodniopomorskim.
My mamy w planie już w sobotę na 3 noce do Aqaby. Powrót do Eilatu i od razu bus 444 do Jerozolimy na 3 noce. A w drodze przerwa 4 może 7 godzin w Ein Gedi. Podobno darmowa fajna plaża nad DeadSea. Później do Kairu chyba na 5 nocy. Ale to jeszcze niepewne, poczekamy w nadziei, że się nie pogorszy bezpieczeństwo w Egipcie.

Nie chodzi mi o ten bilet:
A 6-day unlimited city bus pass to go around Eilat for NIS 39 only (6 days at the price of 5)*
tylko o ten:
Ovda -> Eilat -> Ovda: round trip ticket for NIS 42.5
a tu jest o tym info:
http://www.egged.co.il/Article-4917-Ovd ... nsfer.aspx

Dzięki za odpowiedz.
Pmisz, czy dał byś się namówić na przekazanie nam trochę więcej detali o Twoim wypadzie do Jordanii?
Nie mam na myśli jakiejś dużej relacji, ale parę praktycznych rad i spostrzeżeń. Gdzie, czym, za ilę?
Też się wybieram na taki wyjazd i każda w miarę aktualna podpowiedz może okazać się cenna.

Właśnie wróciłem z wycieczki z Izraela i Jordanii. Spodziewam się że coraz więcej forumowiczów będzie korzystało z połączenia Ryanaira z Krakowa do Eilatu, więc może komuś się przyda kilka informacji

Od razu po przylocie kontrola paszportowa na lotnisku Eilat Ovda:
Pani przegląda paszport i wypytuje o pieczątki/wizy. Zobaczyła Uzbecką bo najbardziej kolorowa i szereg rutynowych pytań:
-Kiedy tam byłeś, co robiłeś, czy poznałeś tam kogoś, czy masz kontakt z ludźmi z tego kraju. Gdzie nocowałeś.
Oprócz tego czym się zajmuję, z kim podróżuję, kim jest dla ciebie ta osoba, jaką religię wyznaję (i czy moi rodzice też są katolikami generalnie bardzo uprzejmie i miło, pomyliłem się nawet kilka razy, w którym roku kiedy i gdzie byłem i żadnych problemów z tego tytułu. Nie ma się czym stresować.

Z lotniska w Ovda można się wydostać Eggedem (LINIA DO EILAT JEŹDZI W SZABAT!) lub eilatshuttle. Eilatshuttle ma też możliwość transferu prosto do Aqaby za $25 z czego skorzystaliśmy. Polecam tą opcję, bo jest to podobny (Albo i tańszy) a na pewno dużo wygodniejszy sposób dotarcia do Aqaby bezpośrednio z lotniska. Jednak jak by się ktoś zdecydował na inną opcję dotarcia do Aqaby niż eilatshuttle to:

-Z centrum Eilatu na granicę można przejść na piechotę (30-40 min) lub wziąć taksówkę (25-40 szekli).
-Opłacamy opłatę wyjazdową z Izraela 101 NIS i przekraczamy granicę
-Po stronie Jordańskiej nie zadawali nam żadnych pytań gdzie jedziemy itp, od razu wbili wizę na 30 dni. Wiza była za darmo. Wszystko bardzo sprawnie i szybko, nie było w ogóle kolejek, przekroczenie granicy zajęło nam max 45 minut (sobota po południu).
-Po przejściu granicy po jordańskiej stronie jest strefa wojskowa i nie można sobie iść przez nią na piechotę tylko trzeba taksówką. Oczywiście czeka na ciebie stado taksówkarzy które chętnie cię przewiezie za niemałe pieniądze, bo w zasadzie nie masz wyjścia, musisz się wydostać samochodem. Ceny w kierunku do miasta nie znam, ale z centrum Aqaby na granicę to od 7 do 10 dinarów taksówką.

Aqaba to ciekawe, klimatyczne miasto, szczególnie nocą. O zmroku polecam zamówić sobie fajkę wodną w jednej z knajpek nad morzem, przy promenadzie. Na ulicach brak turystów. Sami Arabowie. Ściągaliśmy uwagę i wzrok miejscowej ludności. Nie wyglądało to jak kurort, tylko bardziej jak portowe miasto. Tak autentycznie. Miła odmiana od tandety i tłoku turystycznych miast. Nikt nie chce od ciebie bakszyszu ani nie wciska ci nachalnie badziewiastych pamiątek. Było bezpiecznie, dużo spacerowaliśmy po nocy i nie było powodów do zmartwień. Bardzo uprzejmi i mili ludzie, dużo bardziej serdeczni niż w Izraelu. Polecam dobry i niedrogi hotel: http://www.booking.com/hotel/jo/golden- ... al;ucfs=1& pokój był taki sam jak na zdjęciach, z pięknym widokiem na zatokę.

Jako środek transportu polecam wynajem samochodu. Pełna niezależność od rzadko jeżdżących autobusów=więcej zwiedzisz. Ceny nie są zaporowe. Wyjazd rano z Aqaby do Wadi Rum. Dobre drogi i kulturalni kierowcy. Dojeżdżamy do miejscowości Wadi Rum i przed wjazdem na pustynię musisz kupic bilet wstępu za 10 JOD. Możesz również wykupić sobie wycieczkę po pustyni jeepem razem z obiadem, śniadaniem i noclegiem. Ceny zależą głównie od umiejetnosci negocjacyjnych Jest dużo mniej turystów niż wcześniej przez Syrię i działalność IS więc da radę trochę stargować. Nocleg w namiocie od 20 do 40 JOD z obiadem i sniadaniem. Wycieczki w zależności od długości od 20 do 50 JOD. Bardzo ale to bardzo polecam pustynię Wadi Rum. Robi duże wrażenie. Bardzo gościnni Beduini. Po dniu na pustyni i noclegu w namiocie na pustyni rano wyjazd do Petry. Cena 50 JOD. Miałem duże wątpliwości czy warto za takie pieniądze to zwiedzać czy sobie odpuścić.
Doszedłem do wniosku że wolę wydać tą kasę i wyrobić sobie zdanie samodzielnie że to jest słabe, niż być w Jordanii i później zastanawiać się "a może jednak warto było pojechać i to zwiedzić". Petra zrobiła duże wrażenie, bardzo nam się podobało, polecam zachód słońca na punkcie widokowym za monastyrem. Cały dzień zwiedzania. W mojej ocenie warto było zapłacić takie pieniądze za bilet. Po całym dniu powrót autostradą do Aqaby.

Chyba warto tu napisać bankomatach i pieniądzach. Próbowaliśmy wypłacić pieniądze z 4 bankomatów różnych sieci w centrum Aqaby. W każdym doliczali jakąś prowizję. Na samym początku przed transakcją było info że za wypłatę 4 JOD prowizji. Mogłem zaakceptować lub przerwac transakcję. Dużo, więc poszliśmy do innego bankomatu.W drugim doliczali już tylko 1 JOD prowizji o czym też uprzedzili przed kontynuacją wypłaty. Mieliśmy czas więc poszlismy poszukać innego bankoamtu. W bankomacie kolejnej sieci pojawiła się informacja że doliczają prowizję. Nic wiecej ile tej prowizji itp. Oczywiscie mozna bylo zrezygnowac z transakcji. Kilka mintut zastanawiania się ile to może być tej prowizji i pojawia się ekran czy potrzebuję wiecej czasu na transakcję itp. standardowo jak w każdym bankomacie. Jednak po nastepnych kilku minutach bezczynności bankomat postanowił zatrzymać mi kartę Następnego dnia udało się odzyskać kartę w najbliższym oddziale banku w ciągu godziny.

Przy głównej ulicy jest park między jezdnami gdzie są stoły. Idealne miesjce na śniadanie, w świetne pieczywo można się zaopatrzyć w piekarni na przeciwko hotelu Double Tree by Hilton.Reasumując - bardzo polecam, jest dużo ciekawiej niz w Izraelu, nie ma się czego bać, jest bezpiecznie i trochę taniej niż w Izraelu
Przy wyjeździe z Jordanii nie płaciliśmy żadnych opłat wyjazdowych, a przejście na stronę Izraelską było mega szybkie. Cała operacja trwała może 40 min, trochę szybciej nawet niż w druga stronę. Bardzo miła obsługa przejścia granicznego. Pan na Izraelskiej kontroli paszportowej powiedział że sam kupił bilety na Ryanaira i za 2 tygodnie sam leci do Polski

Dużo wartościowych informacji
Mam jeszcze kilka pytań:
Czyli jadąc eilatshuttle do Akaby, na granicy wysiadka, kontrola, wsiadamy i dalej do miasta.
Dużo ludzi w autobusie jechało tą trasą? Jak myslisz, duża frekwencja znacznie opóźni podróż?
Gdzie jest przystanek końcowy w Akabie?
W Jordanii dziewczyny mogą czuć się bezpiecznie?

_________________

W Krakowie zawsze był problem z szeklami
W Warszawie szekle zawsze mają w kantor24 obok PKO na pl.Unii Lubelskiej i w Kantorach Wiek, kursy różne

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

@york671 Próbowałeś tutaj http://www.jpj.krakow.pl/. Na tablicy z kursami maja a Blisko Holiday Inn i rzut beretem na Kazimierz,mogą mieć

Eilatshuttle do Aqaby działa w nastepujący sposób:

Przed terminalem stoi autobus do którego wsiadają wszyscy i jedzie do Eilatu. Od razu po przyjezdzie do Eilatu pasażerowie do Aqaby przesiadają się na podstawionego busa/samochód (w zależności od liczby chętnych) i jedzie na granicę, a autobus dalej rozwozi ludzi po hotelach w Eilacie. Mieliśmy pełny autobus do Eilatu, pewnie jak twój hotel jest ostatni w kolejce to może zająć jakąś godzinę. Do Aqaby byliśmy tylko my (2 osoby). Na granicy wysiadasz i pieszo przekraczasz granicę. Od kierowcy dostaliśmy na kartce imię osoby która będzie na nas czekała po Jordańskiej stronie z transportem. Trochę się obawialiśmy sytuacji ze nikogo nie będzie, ale okazało się że kierowca czekał na nas na granicy jeszcze przed okienkiem kontroli paszportowej i gadał sobie z pogranicznikami Tak jak wspominałem wcześniej, tłumów na tej granicy nie było, od razu nas znalazł. Wsiadasz później do samochodu i wiezie cię gdzie chcesz na terenie Aqaby. Duża wygoda, od razu do hotelu. Co do czasu to w naszym przypadku o 15:45 czasu lokalnego byliśmy już w Aqabie w hotelu. Wylądowaliśmy w VDA o 12:50, więc razem z odprawami paszportowymi itp. cały transfer Eilatshuttle do Aqaby zajął nam tylko 3 godziny!

Co do kwestii bezpieczeństwa też miałem trochę obaw przed wyjazdem bo nie wiedziałem czego się spodziewać, jednak nie było powodów żeby się czegokolwiek obawiać. Na ulicach czułem się bardzo bezpiecznie. Pojechaliśmy tam we dwoje, z dziewczyną, w samej Aqabie kręciliśmy się dużo po nocy, także w odosobnione i ciemne miejsca nad morzem (niepowtarzalny klimat) i nic się nie stało. Zwracaliśmy uwagę miejscowych, ale nikt nas nie zaczepiał. Radzę zachować standardową ostrożność, bo wiadomo, jak się będzie miało pecha to wszędzie może cie spotkać coś przykrego, tak samo w Polsce. Nie było hord pijanych, agresywnych młodych ludzi, jak to potrafi być w sobotni wieczór nad morzem w Europie. Jak przystało na muzułmański kraj, nie ma tam tradycji picia alkoholu co ma też dobre strony. Zdziwiłem się trochę że w barze nad morzem nie mieli piwa i trzeba było przejść się kawałek dalej do centrum żeby kupić jakieś piwo
Również w kwestii wyznaniowo-obyczajowej nie ma tam jakiegoś szczególnego zamordyzmu. Gdzieś tam przeczytałem żeby powstrzymywać się przed publicznym okazywaniem bliskości itp. Chodziliśmy po ulicy trzymając się za ręce i jakoś nikt nas za to nie ukamienował, więc nie ma co się bać.

Jeszcze raz każdemu polecam ten kierunek, niezapomniane wrażenia gwarantowane, piękne widoki i bardzo życzliwi ludzie w razie pytań piszcie

@pmisz
"Całodzienna wycieczka, wszystkie atrakcje, z obiadem, śniadaniem i wejściówką do parku - 30 JOD"

to jest cena za 1 osobę?

a na granicy opłątę 106 ILS płaciliście w dolarach? Jeśli tak to po jakim kursie przeliczają?
Bo w Krakowie sprzedają szekle po 1,20zł, gdzie cena średnia to 1,0074. 19% od średniej ceny czyli co najmniej 38% zarabiają w kantorze na każdym szeklu, massss sakra.

Ktoś się pytał o kantor w Krakowie:
ul Świętego Jana 2 przy starówce tel. 123573755
Dzisiaj dzwoniłem, mają 250 szekli po 1,20zł
Mają też drugi kantor całodobowy na lotnisku, też tam można odebrać pieniądze, tylko pewnie trzeba się wcześniej umówić, żeby nie było lipy.

Tak, 30 JOD było za osobę.

My opłatę wyjazdową płaciliśmy w NIS, mieliśmy kupione w Polsce 220 NIS po 0,95PLN (ale to w październiku ), w kantorze w zaułku na Floriańskiej (nie znam dokładnego adresu )
Na granicy strasznie zdzierają ( doliczają sobie jeszcze prowizję za wymianę ) , więc nie polecam, można płacić kartą, więc może to jest jakaś opcja?

cześć!
Lecimy z dziewczyną do Ovda z Krakowa 2 lutego 2016 - powrót 6 luty. Z lotniska jedziemy autobusem do Ejlatu i tam chcemy od razu wypożyczyć samochód i jechać do Jerozolimy. Jeśli ktoś chce razem jechać i się dorzucić się do paliwa to zapraszam do kontaktu pod email: pawel.stankiewicz0@gmail.com
Myślę, że taka forma podróży będzie najtańsza Szkoda że na samym Ovda nie ma żadnej wypożyczalni

A czy w lutym da się spać w namiocie na pustyni u Bediunów tak jak piszecie powyżej ( w ramach wycieczki )? Czy za zimno?

Wcześniej zarezerwowałem w Eilacie samochód przez http://www.rentalcars.com , wypożyczaliśmy w Budget w cenie ok. 100 pln za dzień przy 3 dniowym wypożyczeniu. Okazało się na miejscu ze nie mają Chevroleta Alto jak pierwotnie miało być, tylko zrobią mi darmowy upgrade do Hyundaia i20. Bardzo fajne autko.
W momencie rezerwacji pobierają opłatę. A na miejscu blokują ci kaucję. Warto wcześniej zarezerwować bo na konkretną godzinę już mają dla ciebie wszystko przygotowane i całe wypożyczenie trwa jakies 15 min i jazda.

Co do nocowania na pustyni: nocowaliśmy w środku grudnia w namiocie u beduinów. O ile w dzień było ciepło, to w nocy było bardzo zimno. Oczywiście to nie jest jakiś problem bo wzięliśmy kilka kołder i pod 3 warstwami się tego zimna nie odczuwało Poza namiotem Beduini rozpalili ognisko i dało radę

Przepraszam, że tak Cię męczę, ale mam jeszcze kilka pytań . Te kołdry mieli "na stanie" organizatorzy wycieczki, czy wzięliście z hotelu? Wycieczkę znaleźliście dopiero, jak dojechaliście do Wadi Rum, czy już szybciej i wiedzieliście co i jak. Wycieczka do Petry załatwiana gdzieś " na mieście"? Tak dopytuję, ale jechałabym ewentualnie z dziećmi, więc wolę wszystko wiedzieć szybciej . Mam wątpliwości czy luty to dobra pora na pustynię....ale wtedy mamy ferie. Pisz dużo, ale i tak Cię będę męczyć. I będę się zastanawiać w międzyczasie co mam zrobić. Pozdrawiam

Wycieczka nie załatwiana wcześniej, po prostu na checkpoincie wjazdowym do wadi rum (gdzie trzeba zapłacić 10 JOD za wstęp na pustynię) chodzą miejscowi i szukają turystów na wycieczki. W Petrze zapłaciliśmy za wstęp normalnie w kasach i nie braliśmy żadnego dodatkowego przewodnika. Na pustyni beduini mieli na wyposażeniu namiotów te kołdry, nawet nie trzeba było u nas dodatkowo prosić bo wiedzieli jak jest i mieliśmy już kilka w namiocie

Dzięki. Wesołych Świąt

A jaką kwotę zablokowali i po jakim czasie nastąpiło odblokowanie? Masz oczywiście kartę kredytową, a nie debetową?

_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji

Na początku grudnia miałem auto z sixt w Jerozolimie na 3 dni.
Blokada 900$(700$ z kk a 200$ z debit) obie wypukłe. Nie było problemu jaka
karta,aby były środki na koncie. Z karty kredytowej po oddaniu auta środki wróciły po
~5 godz. a z debetowej po 4 dniach.

edit:
Wzięli z 2 kart,bo po prostu na kk było za mało środków w ogóle chcieli tysiąc,
a wzięli 900$ .

_________________

A dlaczego z dwóch na raz?
Mnie i w Tel Awiwie i w Jerozolimie informowano w wypożyczalniach, że debetowa nie przejdzie.

_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji

Nie wiem czy i na ile się komu przydadzą czysto praktyczne wskazówki z Eilatu i okolic a propos różnych kwestii. Byłem w Izraelu 7 dni, z poświęcenim 2 dni na Petrę i 5 dni na objazdówkę po całym Izraelu.

- Hertz w Eilacie bezproblemowo i bez dopłat akceptuje "drop-off" po godzinach w piątek / sobotę. Przychodzą do pracy w niedzielę rano dopiero i wysyłają raport. Jak ktoś się nie boi, to śmiało można rezerwować wóz ze zwrotem w piątek do 14:00 a w praktyce oddać go nawet w sobotę wieczór

- Droga z centrum Eilatu do przejścia granicznego z Jordanią jest do pokonania na piechotę faktycznie, ale trasa ma gorsze fragmenty (tzn. brak chodnika) i jednak się dłuży. Taksówka z centrum to koszt 10USD/40NIS.

- W razie potrzeby, mam namiary na taksówkarza z Jordanii (ze stosunkowo bardzo bardzo dobrym angielskim), który pojedzie do Petry i z powrotem odrobinę taniej niż "ustawiona" cena za przejściem granicznym.


- Busy / autokary z napisem "Funtime" mogą obsługiwać także Eilatshuttle. Dla kogoś kto tam jest pierwszy raz, to ważna informacja.

- Lotnisko VDA ma po nowym roku obsługiwać normalnie mobilne boarding passy, bo mają instalować skanery.
W tej chwili, jeśli macie mobilny, to podejdźcie do okienka Ryanair i weźcie papierowy świstek (oczywiście za darmo), który należy okazać przy kontroli paszportowej.