Fly4free.pl

Oficjalnie od 1 kwietnia pozostać mają tylko maseczki wewnątrz, czy mają jakieś plany dalekosiężne to nie wiem.

Witam, chciałbym się upewnić czy jak podróżuję do Włoch z dziećmi, to wypełniam plf tylko dla dorosłych i tam dopisuję dzieci, czy dla nich też osobno muszę wypełnić ten dokument? Z tego co zrozumiałem to wystarczy je jedynie dopisać, ale potrzebuję potwierdzenia. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Tak,wystarczy jeden wspólny.

Również w weekend byłem we Włoszech ale miejsce inne - Turyn. Moje doświadczenia:
- wylot Wizzair z Okęcia - przy bramce sprawdzony certyfikat, o PLF nikt nie pytał
- przylot do Turynu - nic nie było sprawdzane
- autobus z lotniska do miasta - kierowca zwracał uwagę na to, że trzeba mieć maseczkę FFP2, ale ostatecznie wszystkich wpuszczał
- zameldowanie w hotelu - sprawdzenie certyfikatu
- restauracja i kawiarnia w Turynie - w obu miejscach prosili o certyfikat covidowy
- lotnisko w Turynie - przed kontrolą bezpieczeństwa obsługa sprawdza certyfikaty covidowe

_________________

O, to ja tez leciałam z WAW do TRN . Ale ja nie zauważyłam, żeby sprawdzali certyfikaty. Wchodziłam prawie na końcu. I część była w zwykłych maskach. W TRN nic .
Potwierdzam, autobus Arriva-kierowca zwracał uwagę na koniecznośc FFP2.
Dokładne sprawdzanie certyfikatów przy wejściu do parku i pałacu Venaria, przy wejściu do baru (wewnątrz, bo chciałam skorzystać z WC) .
Dyscyplina maseczkowa ogromna. Nie widziałam nikogo bez w komunikacji miejskiej. I to raczej też F..2.
Powrót BGY-WAW, tylko karta pokładowa i dowód przy wylocie, na WAW-certyfikat i dowód.

W hotelu nic nie sprawdzano.
Jechałam pociągiem z Turynu do Mediolanu , niczego nie sprawdzano, nawet biletu , tak samo w autobusie Terravision z Mediolanu na BGY.

Czy wymagane jest upłynięcie 14 dni po 3 dawce szczepienia? Czy jak dzisiaj powtórzę, to mogę wlecieć na teren Włoch w niedzielę?

_________________

@semizkum nie jest wymagane 14 dni



https://www.gov.pl/web/wlochy/informacj ... h-do-wloch

Witam, czy faktycznie od 1 marca podrozujacy do Włoch SPOZA UE, podlegaja tym samym zasadom, co podrozujacy z krajow UE. Chodzi mi o to, czy jak lece z Londynu, to wystarczy, ze przedstawie certyfikat szczepien i PLF (no i nie musze juz robic dodatkowo testu, jak bylo dotychczas, do konca lutego 2022 roku)? Dziekuje za odpowiedz...

W Palermo dzisiaj po wejściu do terminala głośno pytali czy ktoś z Ukrainy. Może o to chodziło w Rzymie.

Jeśli ktoś nadal tego nie wie to wrzucam aktualizacje, które wiele się nie zmieniły, właściwie dotyczy to kwestii podróżujących z krajów pozaeuropejskich.

Od 1 marca te same wymogi wjazdowe dla podróżnych przyjeżdżających z krajów europejskich mają zastosowanie do podróżujących z krajów pozaeuropejskich.
Aby wjechać do Włoch, podróżni muszą posiadać jedną z następujących rzeczy:
- Dowód pełnego szczepienia COVID-19 łącznie z dawką przypominającą, ważność dziewięć miesięcy od ostatniej dawki
- Dowód wyzdrowienia z COVID-19, ważność sześć miesięcy od wyzdrowienia
- Negatywny test PCR wykonany w ciągu 72 godzin przed przybyciem lub negatywny test antygenowy wykonany w ciągu 48 godzin przed przybyciem.

Dzieci, które nie ukończyły pięciu lat, są zwolnione z w/w wymagań.

Formularz PLF nadal wymagany dla przybywających na teren Włoch i musi być wypełniony w formie elektronicznej.
Można okazać w formie elektronicznej lub w formie wydruku ale musi być zatwierdzony, a nie tylko informacja o wysłaniu.
( mało kto sprawdza to ponieważ nie ma jak zweryfikować że nie masz tymczasowego pobytu we Włoszech )

Maseczki wewnątrz wymagane nadal, wspomina się wszędzie o maseczkach FFP2.
( w wielu miejscach są tolerowane zwykłe, nie są akceptowane żadne materiałowe wynalazki )

Możliwe...
Ale te paszporty to sprawdzali osoba po osobie, każdy z osobna - a nie tylko po okładce

Mam certyfikat, którego ważność (270 dni) skończy się dzień po planowanym powrocie z Włoch (kocówka marca). Z tego co rozumiem, to bez problemu tam polecę i wrócę, ale jak to będzie z hotelem/pensjonatem, ew. jak z wyjściem do restauracji? Czy w takiej sytuacji ważność certyfikatu to tylko 6-mc (180 dni)?

@kliper Do celów przekraczania granicy certyfikat jest ważny 9 miesięcy. Natomiast na potrzeby obostrzeń wewnętrzych (dostępu do miejsc i usług) - jedynie 6 miesięcy od szczepienia,więc możesz mieć problem.

Słuchajcie, jestem właśnie na Sycylii i mam problem z green passem.

Szczepieni byliśmy dwoma dawkami, jakieś 7 miesięcy temu. Żeby bez problemu połazić sobie w weekend po knajpach zrobiłem przed samym wylotem antygena.

Wynik negatywny, wbity i widoczny na koncie pacjenta. Mój paszport covidowy nie działa już we Włoszech, ale kod QR z negatywnego Antygena tez wyskakuje im na czerwono. Z dwóch miejsc musieliśmy już wyjść bo wg nich nie mamy green passa, wynik testu ich nie obchodzi.

Czy wynik testu z kodem qr z IKP nie powinien działać?

@Klejnot Niklu Problem raczej nie w green pasie.

Na terenie całych Włoch obowiązuje wymóg okazania certyfikatu unijnego (tzw. paszportu covidowego, green pass) (potwierdzającego zaszczepienie co najmniej 1 dawką (co najmniej 14 dni wcześniej) lub ozdrowienie (maksymalnie 6 miesięcy wcześniej)
https://www.gov.pl/web/wlochy/informacje-dla-podrozujacych-do-wloch

_________________

Czyli od miesiąca nieważny we Włoszech, jak masz dawkę przypominająca to wtedy jest 9 miesięcy.
Co warto przypomnieć ponownie że po przyjęciu dawki przypominającej masz ważność natychmiast po przesłaniu danych z punktu szczepień, nie ma okresu 14 dni od szczepienia.


Ważność testu antygenowego to 48 godzin i musisz robić następny.

Tak jak @Marcin Bartoszewski pisze. A test - jakikolwiek - nadaje się ewentualnie tylko i wyłącznie do samego przelotu i to w określonych ramach czasowych. Wynik jest jak otwarte piwo: marnieje w oczach.
A po knajpach to byś musiał chodzić naprzemiennie z wizytami w punktach testujących: swoją drogą w Rzymie tego w tym tygodniu trochę widziałem takich namiotów testujących. Ale samych pacjentów jak na lekarstwo: pustki.

Jak ktoś nie wie to oficjalne info jest takie i nie ma co kombinować że może nie będą kontrolować czy się uda itd:

.........................

Italy required FFP2 or higher face masks traveling in the airport or on board the aircraft.
All passengers must present:
- dPLF,
- Green Pass or a negative Covid-19 test, antigen or PCR;

Tests must be carried out within the following time-frames:
- PCR within 72hrs prior to arrival in Italy or antigen within 48hrs prior to arrival in Italy;

.........................

Włochy wymagają masek ochronnych FFP2 lub wyższych dla podróżnych na lotnisku lub na pokładzie samolotu.
Wszyscy pasażerowie muszą przedstawić:
- dPLF,
- Certyfikat Green Pass lub negatywny wynik testu Covid-19, antygenu lub PCR;

Testy należy przeprowadzić w następujących ramach czasowych:
- PCR w ciągu 72 godzin przed przybyciem do Włoch lub antygen w ciągu 48 godzin przed przybyciem do Włoch;

.........................

Wróciłam niedawno z Neapolu i co zwraca uwagę, to karność, z jaką Włosi noszą maski. No nie spodziewałam sie, a już na pewno nie w Neapolu
W autobusach 100% zamaskowana, mało tego - wszyscy mają właśnie te FFP2, o tyle ciekawe, że na lotnisku i w samolocie już pełna maskowa dowolność i nikt sie nie czepiał tych z chirurgicznymi czy innymi szmatami. Na ulicach również sporo ludzi w maskach, mimo że nie są już obowiązkowe.na zewnątrz.
Co do dplf, pies z kulawą nogą się nim nie interesował, no ale wiadomo - zawsze można mieć pecha.
Covid pass pierwszy raz wyciągnęłam w hotelu, przy wylocie z Modlina i przylocie do Neapolu nikogo nie obchodził. Ale już przy wylocie z Neapolu skanowali.
Generalnie, dla zaszczepionych pobyt we Włoszech nie jest jakoś szczególnie dokuczliwy

Dokuczliwy może i nie jest, ale czy to wakacje? To juz trzeba sobie odpowiedziec samemu. Jak dla mnie nie, ale co kto lubi