Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 115 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 11 Lis 2011 14:27 
Redaktor F4F
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lis 2010
Posty: 6157
Loty: 228
Kilometry: 534 135
W związku z promocją Easyjeta na Islandię, mam kilka pytań.
Lepiej wypożyczyć samochód czy poruszać się komunikacją między miastową?
Jakie wypożyczalnie możecie polecić, coś budżetowego?
Ktoś orientuje się w cenach biletów na komunikację między miastową ? Lub kojarzy jakieś strony z liniami autobusowymi ?
Jakieś tanie noclegi może ktoś polecić ?
_________________
Image

https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Przedłużony weekend w Stambule za 889 PLN. Loty Turkish Airlines z Krakowa + 3 noce w 4* hotelu Przedłużony weekend w Stambule za 889 PLN. Loty Turkish Airlines z Krakowa + 3 noce w 4* hotelu
Wycieczka na Majorkę od 1224 PLN. Loty z Warszawy, transfery i 4 noclegi z widokiem na morze Wycieczka na Majorkę od 1224 PLN. Loty z Warszawy, transfery i 4 noclegi z widokiem na morze
#2 PostWysłany: 20 Lis 2011 14:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Sie 2010
Posty: 49
Loty: 13
Kilometry: 40 367
co do samochodów polecam cheapjeap.is - najtansza wypozyczalnia w reykjaviku, bardzo mila obsluga, brak jakichkolwiek problemów z oddawaniem samochodu. korzystałem z ich samochodu przez 6 dni. znajomi wcześniej korzystali i mieli usterkę na lodowcu, ekipa z wypozyczalni przyjechala w ciągu kilku godzin z drugim samochodem w razie gdyby nie udało się naprawić usterki.

noclegi. bardzo polecam kex hostel - www.kexhostel.is

ale najlepiej, jezeli chcesz budżetowo podróżować, będziesz odwiedzać bardziej turystyczne miejsca - to polecam autostopa. mozesz miec troche z nim problemów na wschodzie, ale jak cos zawsze są autobusy jezdzace stosunkowo czesto dookola kraju. a jezeli wybierasz sie fjordy zachodnie, to niestety tylko wypozyczenie samochodu wchodzi w grę
_________________
http://www.nigdziee.tumblr.com
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 14 Gru 2011 11:34 

Rejestracja: 08 Sty 2011
Posty: 43
A ja mam pytanie odnośnie przewodników po Islandii. Czy ktoś coś może polecić/odradzić? Znalazłem 2 w identycznych cenach, nie mam pojęcia, który jest lepszy PASCAL czy NATIONAL GEOGRAPHIC. A może jeszcze coś innego?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 14 Gru 2011 12:23 

Rejestracja: 31 Maj 2010
Posty: 362
niebieski
Mam oba. Więcej informacji zawiera National Geographic i jest ciekawszy. Pisany przez Amerykanina który odwiedził Islandię kilkanaście razy.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 14 Gru 2011 13:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Maj 2011
Posty: 55
Na jak długo jedziesz? Jeśli chcesz zobaczyć jak najwięcej, to oczywiście tylko auto! jesli planujecie jeździć przez interior (środek wyspy), to koniecznie terenowe 4x4, zresztą z reguły innymi nie pozwalają z wypożyczalni tam wjeżdzać (np. na słynną drogę Kjölur). Warto przed każdym wyjazdem sprawdzić warunki na drodze i pogodę tutaj: http://www.vegagerdin.is/english/road-c ... and1e.html (powinno być zrozumiałe). Czasem nawet latem mogą nieprzewidziane cuda się dziać, poza tym większość dróg przez interior jest otwarta tylko przez kilka miesięcy letnich (również droga na Detifoss).
My zawsze pożyczaliśmy z Europcar, bo mieliśmy zniżki, ale w sezonie (czyli w lecie) ceny są wyższe. Widziałem kiedyś tanie ceny tu: http://iceland.carrentals.is/ ale nie korzytałem, ani nikt znajomy, więc się nie wypowiem.
Jeśli chodzi o busy, to są stosunkowo drogie, w kilka osób to lepiej to auto wynająć. Stopem w lecie da się jeździć w miarę nieźle, tak jak pisal leprechan, na wschodzie, szczegolnie na południowym, może być bardzo ciężko coś złapać, w Westfjords jest to prawie niemożliwe i graniczy z cudem, gdyż średni ruch wynosi tak 4 auta na dzień, a na niektórych drogach to pewnie miesiącami auta nie widzieli hehehe pamiętam historie, jak pewna stopowiczka, zrezygnowana, drałowała jakieś 20 km piechotą bo kompletnie nic nie jechało, nawet żywej zwierzyny nie było ;)

Z kolei w okolicach Reykjaviku, Akureyri (okoloice jeziora Myvatn), REY-AKU, Blue Lagoon itp powinno być stosunkowo łatwo złapać coś, choć pamiętam czasem ogromne zdziwienie że ktoś próbuje stopa łapać hehe czasem się kierowcy nieźle śmiali, często odmachiwali, no ale w końcu ktoś się zatrzymał. Jeden gościu mówił, że stopowiczów ostatni raz widział 2 wiosny wcześniej.
co tam jeszcze, aha przed wyruszeniem autem w jakies interiorowe trasy, warto spytac miejscowych, albo sprawdzic gdzies kiedy wyjechac, gdyz często tzreba przekraczać brody (bród - taki ciek wodny, strumyk, rzeczka, którą prekracza się autem) i czasem o określonej porze dnia i roku taki bród jest nieprzejezdny (zwiększa się poziom wody) i możemy zostać u..upieni na całą dobę ;) z tego co pamiętam, to wszystkie turystyczne trasy miały niegłębokie brody, ale należy zachować ostrożność przy przejeżdzaniu - czasem lepiej wejść do wody i znaleźć najpłytsze miejsce do przejazdu i w żadnym wypadku sie nie zatrzymywać! Lina w wyposażeniu bardzo się przydaje w razie pomocy :)

Bilety autobusowe np. miedzy REykjavik-Akureyri to ok. 10,000 ISK w jedna strone! (czasem uda sie taniej kupic). Jedzie sie jakies 4 godz. Mozna pojechać drogą nr 1 asfaltowa, albo przez interior, droga Kjolur z atrakcjami ;)
Mozna skorzystac z siatki polaczen AirIceland - bilety REY-AKU od 44 EUR OW http://www.airiceland.is/. Łatwo się tym dostać do Westfjords (Isafjordur), Akureyri, Egilsstadir, Westman Islands itp itd - rozbudowana siatka :) Ogolnie mieszkańcy przemieszczają się często samolotami, ewentualnie autami. Jeśli ktoś łapie stopa, ale kombinuje, to na pewno turysta - miejscowi używają wszędzie aut ;)
Aha - należy pamiętać że Reykjavik ma 2 lotniska -> international (w Keflaviku) i domestic. Wszystkie loty z zagranicy lądują w Keflaviku (dojazd do Reykjaviku autobusami FlyBus https://www.flybus.is/flybus, mozna zrobić sobie stopover w BlueLagoon, niedaleko lotniska). Z kolei w Reykjaviku lotnisko jest położone w samym centrum miasta, więc od razu można zacząć zwiedzanie. Lądują tu wszystkie loty operowane przez AirIceland (domestic + grenlandia i wyspy owcze).
Linie autobusowe miedzymiastowe:
http://www.re.is/
http://www.english.sba.is/
http://www.nat.is/travelguideeng/bus_st ... landic.htm

Z ciekawości dodam, że komunikacja miejska w Akureyri jest za darmo :)

jeszcze 2 słowa do zwiedzania. jesli jedziesz na tydzien, to polecam skupic sie na jakiejs czesci kraju. W 2 tygodnie można objeżdzać wyspę dokoła (oczywiście w tydzień też się da, ale tak 'po łebkach'). Np objechanie samych Westfjordow może zając kilka dobrych dni, gdyż ze wględu na fiordy, drogi są bardzo kręte i długieeee.. Polecam okolice Reykjaviku i Keflaviku - az do wulkanu znanej nazwy (swietne wodospady), a potem na polnoc w okolice akureyri. mozn objechac wyspe od wschodu, mijajac słynne jezioro lodowcowe Jokulsarlon, potem Egilstaddir i wylądować na kilka dni w okolicach Akureyri i jeziora Myvatn! Wrócić można drogą górską przez Kjolur (F-35) ;) ewentualnie zahaczyc o Westfjords

to tyle o transporcie..

co do noclegow, to z reguly w miarę drogo, chociaż ceny troszkę spadły ze względu na panoszący się couchsurfing, który w tamtym roku odebrał znaczną klientelię hostelom. Tak więc można próbować CS (w lecie zatłoczony!), albo np. hostele należące do Hostel International - są w każdym mieście i miasteczku :) przy kilku pobytach opłaca się kupić kartę członkowską HI, szybko się zwróci (jest też chyba na legitymacji studenckiej ISIC). http://www.hostel.is/

a tak wogole to tam jest troche inna definicja miast. Wiec np. miasto to Reykjavik (to jest własciwie ogromne miasto jak na IS), gdzie mieszka 60-70% społeczenstwa. Duże miasta to np. Akureyri (17 000 mieszk), Egilsstadir, itp, miasteczka to z reguly kilkset ludzi, wioska to tak kilka domów, a jeśli stoi jeden dom na odludzi, to to jest farma ;) Każda farma ma tabliczkę z jej nazwą przy drodze głównej :) (niebieska tabliczka z żółtym obramowaniem).

Jak jesteś chętny to potem napiszę co polecę do zwiedzania. Jako przewodnik z reguły używam Lonely Planet, poza tym na internecie znajdziecie naprawdę dużo informacji :)
kilka stron:
http://www.iceland.is/
http://www.visiticeland.com/
http://www.visitakureyri.is/en/things-to-do

Sezon w Islandii to czerwiec-sierpień/wrzesień - wtedy wszystko kursuje i jest pootwierane (i zatłoczone przez turystów). Podczas przesilenia, slonce zachodzi na 20-30 minut, ale jasno jak w południe jest oczywiście przez całą dobę, więc wytrwali mają 2x więcej czasu na zwiedzanie za darmo ;)

Jeśli potrzebujesz jakichś konkretnych informacji, pytaj śmiało, postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć i doradzić
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#6 PostWysłany: 14 Gru 2011 17:17 

Rejestracja: 08 Sty 2011
Posty: 43
barrob1 - dziękuję za informację

santo11 - dziękuję za ogromną ilość informacji. Akurat Islandia to marzenie turystyczne mojego brata a przewodnik miałby być dla niego prezentem. Aczkolwiek nie jest powiedziane, że razem się tam nie wybierzemy. Nie wiem teraz na jaki okres będzie wyjazd, bo jeśli to będzie miało dojść do skutku to najwcześniej dopiero w przyszłym roku w okresie (przed)wakacyjnym. Właśnie a kiedy jest najlepiej tam polecieć? Z uwagi na propozycję pozwolę sobie napisać do Ciebie kiedyś jak już będą jakieś konkretne plany:)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 14 Gru 2011 18:11 
Redaktor F4F
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lis 2010
Posty: 6157
Loty: 228
Kilometry: 534 135
Na Islandii będę od 19 lipca do 24 lipca.
Z tego co piszesz czasu nie za dużo, a chciałbym zobaczyć jak najwięcej z tych najlepszych miejsc. Co polecasz w taki układzie ?
Objazd wyspy i nocleg w każdym mieście ?
Czy dany region ?
_________________
Image

https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 14 Gru 2011 19:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Maj 2011
Posty: 55
elkanguro napisał(a):
barrob1 - dziękuję za informację

santo11 - dziękuję za ogromną ilość informacji. Akurat Islandia to marzenie turystyczne mojego brata a przewodnik miałby być dla niego prezentem. Aczkolwiek nie jest powiedziane, że razem się tam nie wybierzemy. Nie wiem teraz na jaki okres będzie wyjazd, bo jeśli to będzie miało dojść do skutku to najwcześniej dopiero w przyszłym roku w okresie (przed)wakacyjnym. Właśnie a kiedy jest najlepiej tam polecieć? Z uwagi na propozycję pozwolę sobie napisać do Ciebie kiedyś jak już będą jakieś konkretne plany:)


proszę bardzo :) kiedy najlepiej? zależy co chcesz zobaczyć :)
od maja do konca wrzesnia (max do polowy lub konca pazdz) nie powinno być śniegu, co ułatwia komunikacje. Również od maja do wrzesnia, a często w węższym zakresie (czerwiec-sierpien) są otwarte drogi przez interior (w poprzek wyspy). Po sezonie są zamknięte i mogą być naprawdę nieprzejezdne (jak pisałem wyższy poziom wód lub zaspy śniegu).
od powiedzmy wrzesnia/pazdziernika do kwietnia mozna bardzo często ujrzeć zorzę polarną (aurora borealis bądź northern lights) - najlepiej się wydalić z miasta i miejsc oświetlonych. jest 'prognoza pogody' na każdy dzień tutaj: http://www.gi.alaska.edu/AuroraForecast/3 (trzeba wlaczyc tam mapke europy jakby link źle zaskoczył). poza tym należy pamiętać, że w zimie może się zdarzyć że drogi będą kompletnie nieprzejezdne (kilka metrowe zaspy!) i wtedy nikt nie wychodzi z domu (serio!). Samoloty z reguły są wtedy ostatnią deską ratunku, ale mogą być full ;) trzeba to brać pod uwagę. Żeby lot został w Islandii odwołany, to musi halny przejść hehe tamci piloci są naprawdę wyszkoleni w sztormową pogodę :) pamiętam że kiedyś w wichurę lecieliśmy, piździło tak, że ledwo do samolotu doszliśmy na płycie lotniska, po czym pani stewardessa oznajmiła, że dziś cateringu nie będzie, pasy mamy mieć cały czas zapięte, bo będzie bujało. I tylko oderwały się koła samolotu, a zaczęło miotać nami jak szatan. Co oczywiście nie przeszkodziło w planowym locie do portu docelowego :) Dla nich to pewnie normalka ;) [to tak nawiasem]
wracając do sezonu -> jeśli wybieracie się poza sezonem letnim (sezon to okolice czerwiec-sierpien), to trzeba brać poprawkę, że niektore atrakcje mogą byc zamkniete lub ograniczone godziny (głownie muzea, itp). To samo z autobusami -> sprawdzcie na jaki sezon przewidziany jest rozkład jazdy!
jesli traficie w dobra pogode, to zwiedzac mozna juz od maja do wrzesnia (a nawet od polowy kwietnia do polowy pazdziernika). W lecie macie 24 h swiatła dziennego :) zwiedzac można do oporu :)
poza tym wszystko chyba śmiga cały rok, i własciwie pogoda będzie Waszym jedynym ograniczeniem (na co wpływu nie macie)

Islandia może się wydawać troszkę droga, ale nie jest źle! Nie płacicie NIC za zwiedzanie naturalnych atrakcji, NIC za żadne parkingi, kupujcie rzeczy w Bonusie, ewentualnie Netto (w kazdym miescie), ceny nie odbiegają bardzo od polskich (przy rozsądnych zakupach). Najdroższy jest alkohol niestety i nie jest łatwo dostępny, w zwyczajnym sklepie kupicie co najwyżej 2.20 % 'piwo' (czyli siki). Alkohol sprzedawany w monopolach zwanych 'Vinbud', o ile w miastach otwarty powiedzmy od 9-18, to w mniejszych pipidówkach, jak Vik czy Hohn, Vinbud otwarty jest od 15-16 hehehe (1 godzina dziennie!) cen nie pamietam, ale od kilku razy drozej niz u nas :) warto wziać ze sobą jakis zapas, i tak:
limit na osobę to 1 litr wódki (lub mocnego alkoholu) + 6 litrów (12 puszek) piwka (słabego alkoholu) lub jakies inne kombinacje. Nie wolno wwozić mięsa :) to się tylko tyczy, jeśli zostaniemy skontrolowani przy wyjściu przez celników, szanse to jakies hmm 10-30% (ja na 4 razy nigdy nie byłem, ale znajomej zabrali kiełbasy i zapłaciła 2500 ISK kary)
nawet dla miejscowych alkohol jest drogi, więc sami produkują bimber masowo w domach, co oczywiście jest nielegalne (możecie zaczepić jakichś miejscowych, może ktoś Wam da namiary na bimbrownie, nazywają to z angielskiego 'moonshine' --> to nie ruski spir! nie oślepniecie, zapewniam po roku picia, że dalej śmigam na kompie bez okularów:P )
hehe miejscowi zaczynaja imprezy pozno, tzn. pierwsze wieczorem zbieraja sie w domach, upijaja sie bimbrem badz alkoholem z Vinbuda, po czym już chwiejnych krokiem ok. polnocy albo 1 rano zmieszaja do pubów i klubów, gdzie własciwa impreza trwa do 8 rano. W lecie, to nikt nie mierzy czasu, ze względu na wspomniany brak nocy :) hehe

jak będziesz miał coś konkretnego na myśli, to pisz śmiało tutaj, tylko może powiadom mnie mailowo, bo nie zawsze śledzę wszystkie tematy, dariuszloza@gmail.com
Góra
 Profil Relacje PM off
QukiQ lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#9 PostWysłany: 14 Gru 2011 19:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Maj 2011
Posty: 55
JIK napisał(a):
Na Islandii będę od 19 lipca do 24 lipca.
Z tego co piszesz czasu nie za dużo, a chciałbym zobaczyć jak najwięcej z tych najlepszych miejsc. Co polecasz w taki układzie ?
Objazd wyspy i nocleg w każdym mieście ?
Czy dany region ?


Więc tak, wyspę objechać objedziecie, tylko pytanie zasadnicze co bardziej chcecie zobaczyć i jak bardzo hardkorowa ma być wyprawa :)

Zaproponuje może 2 opcje z jedna podopcją, drzewo wyborowe :)
I) SAMOLOT+STOP+AUTOBUS
II) POŻYCZENIE AUTA

I) ta opcja na pewno lepsza dla 1-2 podroznikow, ale w wiekszej ilosci polecam auto wynajac :) wiec, z lotniska Keflavik stopem mozecie probowac zajechac pierwsze na Blue Lagoon, jak sie nie uda, to wziac FlyBusa. Stopem dostaniecie sie tez do Reykjaviku (wystarczy dotrzec do granic, tam juz kursuje komunikacja miejska). Na Reykjavik nie ma co tracic czasu, ewentualnie przeleciec go szybko w ten sam dzien, do zobaczenia jest wybrzeze, centrum, koscioł, kadłub statku w kształcie ości ryby, ew. dom prezydenta). mozna sie kimnąć w stolicy, a rano wziac np. autobus, stop samolot do akureyri. Druga opcja to autobus lub stop na wschód, w stronę wulkanu Eyjlafjallajokull. Do akureyri lepiej wziac busa, jadącego przez interior, cena ta sama a widoki niespotykane. Jeśli zatrzymuje sie przy ciepłych zrodlach, warto spedzic tam jakis czas (ponizej opisze jakies atrakcje). W akureyri za duzo nie ma - kilka muzeów sztuki ludowej + muzeum lotnictwa, ale okolice pełne są bogatych atrakcji ;) aha w samym akureyri warto isc na basen miejski -> uważany przez nas za najlepszy w całej Islandii! Wiec w akureyri warto stopa łapac, trzeba isc w strone lotniska, ale przed nim, przed stacja N1 skrecic w lewo na most i gdzies wzdłuż tej drogi próbować coś złapać..
Stopem mozna próbować się dostać wszędzie w tych okolicach, jednak przy krótkim wyjezdzie mozę to być strata czasu.. Z akureyri i reykjaviku mozna złapac rowniez samolot, polaczenia i ceny na wspomnianym.
co do poludniowego wschodu -> cieżej sie tam dostac, a i atrakcji jakby mniej. Najwazniejsza do Jokulsarlon, czyli to jeziorko, ale to daleko wszedzie i na krótki wyjazd chyba się nie opłaca? jak kto uważa :P
co do Westfjords -> ciezko tam bez auta, ale mozna np. dostac sie z reykjaviku samolotrm do isafjordur i tam autko wziac na 1-2 dni i wrocic samolotem. Naprawdę nie radzę stopem, choć znam historie że niektórym się udawało, ale na 5 dni to za duze ryzyko, w mojej opinii

II) a) auto zwykła
II) b) auto terenowe 4x4

IIa) jeśli chcecie śmignąć wyspę dokoła, to wystarczy Wam zwykłe autko, najtańsze jakie jest :) 90% drogi nr 1 jest asfaltowa i poza zima łatwo przejezdna. Mozecie śmigać praktycznie wszystkimi drogami, które nie zaczynają się od F. Opcja dobra i tańsza, o ile nie zapuszczacie się w interior. W takim razie proponuję: start z reykjaviku (a nawet lotniska Keflavik), zacząć od południa, koło wulkanu, potem Jokulsarlon (miasta Vik i Hofn), potem Egilsstadir, jezioro Myvatn, Akureyri, i stad do Reykjavika, po drodze mozna odwiedzic Akranes badz Borgarnes. Jak zostanie czasu w Reykjaviku, to malutka pętelke wogół półwyspu Reykjanes.

IIb) tu można nieźle zaszaleć ;) oprócz wspomnianych tras, proponuję drogę F-35 przez Kjolur oraz 821 z Akureyri na poludnie. Mozna to ładnie polaczyc z objechaniem wyspy dokola, ale to raczej zabawa na 2 tygodnie ;)
o cholercia, zapomnialem dac linka do dobrej islandzkiej mapy: http://en.ja.is/kort/

zaraz dopisze co ciekawego do zobaczenia po drodze :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 14 Gru 2011 20:06 
Redaktor F4F
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lis 2010
Posty: 6157
Loty: 228
Kilometry: 534 135
santo11 napisał(a):
Więc tak, wyspę objechać objedziecie, tylko pytanie zasadnicze co bardziej chcecie zobaczyć i jak bardzo hardkorowa ma być wyprawa :)


Co do hardcoru to taki light, w trasę wyruszam z 3 pannami. O aucie myślałem ale takim zwykłym, nad terenówką się nie zastanwiałem.
Pooglądałbym przyrodę wodospady, jeziora itp. itd. jedzie zemną pani geograf więc ona też bardziej na przyrodę, miasta to tylko tak przelotem sądzę 2-3h i dalej w trasę.
Więc teraz moje pytanie lepiej brać 4x4, jak jadę z nastawieniem na krajobrazy?
Które miejsca lepiej omijać? gdzie nic wartego nie ma ?
_________________
Image

https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 14 Gru 2011 21:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Maj 2011
Posty: 55
CO ZOBACZYĆ:

Wypiszę może najistotniejsze miejsca do zobaczenia w Islandii według mojej opinii, szczególnie dla Tych, co jeszcze nie byli.
Na początek link: http://www.sanmarkotravel.com/en/Vacations/Iceland.aspx -> jest tu krótki opis i zdjęcie
Tutaj mapa, którą śmigałem ze znajomymi, aby im pokazać 'esencję' wyspy w 1 tydzień http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=
212516353773045529866.00049860fb5b7dfcd057f

zaczynajac od okolic lotniska (numer obok to numer na mojej mapce, oznacza on kolejny dzien, wiec pod tym samym numerem jest kilka roznych rzeczy - obczajcie sobie)
24) Blue Lagoon, http://www.bluelagoon.com.
[Dwa słowa na temat BL. Jest to gorące źródełko (a własciwie letnie, jak na islandzkie standardy), położone wśród zaschniętej magmy w księżycowym krajobrazie, obok elektrowni geotermalnej. Ludzie się czasem oburzają, co za matoł postawił elektrownie w tak pięknym krajobrazie? Otóż historia jest zgoła inna. Kilkanaście lat temu wybudowano elektrownie i pobierano z wnętrza naszej planety rozgrzaną wodę geotermalną. Oczywiście tą wodę trzeba było 'oddać' ziemii, więc wylewano ją nieopodal, gdzie sama wsiąkała. Okazało się jednak, że jej skład chemiczny, zawierający dużą ilość krzemu, spowodował powstanie nieprzepuszczalnej warstwy na powierzhni gruntu i w konsekwencji woda nie mogła dalej wsiąkać w takim tempie. Tak powstała dzisiejsza niebieska laguna - sztuczny twór i produkt uboczny, obecnie przereklamowana i czasem przetłumiona, znaczy ludź na ludziu. To taka dygresja, ja preferuje inne miejsca, które polecę za chwilę:)]
Aha wstęp kosztuje chyba ok. 30 EUR. Trik jest taki, że to oficjalna cena podana na str www i w cennikach. Ale, jeśli zapłacimy islandzką kartą, cena wyniesie już 11 EUR, jeśli dobrze pamiętam :) Wyjściem jest próba poproszenia przypadkowego islandczyka o kupno biletu i zapłata mu gotówką :) moze sie udać, islandczycy są bardzo wyluzowani ;)
24) Sandgerdi, Grindavik (takie miasteczka, coby na poczatek pojezdzic i zobaczyc księżycowy krajobraz), warto się poplątać po tych terenach, mając auto 4x4 można pojezdzic w okolicach BlueLagoon po polnych drogach, zgubić się ciężko, warto miec kompas z mapą lub gps :) często można spotkać odwierty geotermalne, takie stacje z 'kominem' z których wydobywa się para pod dużym ciśnieniem. Poza tym para wydobuje się wszędzie. Świetny klimat w zimie, gdzie można się położyć na cieplutkiej ziemi, a w powietrzu -20 ;)

jeszcze dwa słowa o płytach tektonicznych -> w islandii stykają się płyty kontynentalne ameryki i europy, ryft prowadzi od półwyspu Reykjanes prez park Thingvellir, jezioro Myvatn az na północ. Wszedzie mozecie zauwazyc ten ryft - wyglląda jak wąwóz lub głęboki rów. Czasem możecie stanąć jedną nogą w Ameryce, drugą w Europie i dosłownie olać granicę :) hehe przykładowy most łączący obie płyty jest pod pozycją 24 na mojej mapce w googlach
pod nr 24 są jeszcze pola siarkowe- buchające z ziemi kłęby siary ;) podobne można znaleźć na pólnocy, nr 27, jak i wielu innych miejscach

tu mozna jechac albo na polnoc na reykjavik, albo na wschod. Ja pokieruje na to drugie. A wiec warto smignac ta droga nr 427 az do nr 1, super widoczki, górki, morze, droga czasem asfaltowa, czasem utwardzona kamienista albo gruntowa (łatwo przejezdne), jeśli pamietam. Kolejne miasto większe do Selfoss (tez 24), tam warto zrobić zaopatrzenie w Bonusie (to wygląda jak nasza biedronka, żólte tylko świnia zamiast biedronki:P) i zatankować. aha warto często tankowac, jak widzicie stacje, bo czasem takiego przybytku nie uswiadczycie przez długą drogę :P) z Selfoss dalej na poludnie, po drodze bedzie swietny wodospad Seljalandsfoss, za który mozna nawet wejsc (znaczy obejsc dokola). Z drogi głownej skręca się w lewo, dosłownie 100 m, widać go z drogi :) W tych okolicach po prawej stronie (znaczy południowej) wypatrzycie Westman Islands (Vestmannaeyjar) (mozna sie tam dostac promem badz samolotem, info na necie). Jadąc dalej na wschód będzie kolejny wodospad Skogarfoss. Leży on niemal u podnoza słynnego Eyjafjallajökull. Kiedys tam byl fajny basenik geotermalny, ale popiół z wulkanu go zasypał. Wydrapcie się schodami na sam szczyt, można widoki popodziwiać. W czasie wybuchu był tam świetny widok na wyrzucane masy lawy i popiołu :P
Stąd możecie śmigać dalej na wschód, miniecie kolejno Vik, Jokulsarlon (to słynne jezioro) i Hofn. Po drodze zobaczycie lodowiec i jego jęzor cały czas płynący w stronę drogi (oczywiście bardzo powoli i się przy tym topi, więc do samej drogi nie dociera). Vik i Hofn to najwieksze miasta na trasie! Kolejne to Egilsstadir. nie mam za dużo info o nich, szukajcie w necie. Tu przerwe ten opis, z Egilsstadir jedzie sie dalej w kierunku polnocnym i zachodnim az do Akureyri, a ja opisze trase, jaka pokonalismy, od Selfossu na polnoc.

Wiec jestesmy przy wodospadzie Skogarfos, u podnoza Eyjafjallajökull. Wracamy sie do Selfoss (na zachod). Z Selfossu uderzamy na połnoc na twz. Golden Circle. Proponuję drogę nr 35. Prowadzi do słynnego Geysira, ale po drodze jest Kerid (bedzie znak info) - jest to krater, z malym jeziorkiem. pOd koniec drogi bedzie tez taki niewysoki a szeroki wodospadzik, bedzie widac go z drogi po prawej, chyba znak tez jest (wodospady koncza sie zawsze na '-foss'). nastepnie skrecacie w prawo, znaczy trzymacie sie drogi 35 i będzie Geysir i Gulfoss. http://www.randburg.com/is/general/geysir/ [komentarz: Geysir został tak nazwany przez islandczykow, stąd wziela sie ogolna nazwa 'gejzer'. Geysir jest najwiekszym gejzerem na islandii, ale wybucha dosc rzadko (raz na ok. 50-100 lat). Za to mozemy podziwiać ciut mniejszy gejzer zwany 'Strokkur' ktory wypluwa wode co 5-7 minut :P). Dalej jest wspanialy wodospad Gulfoss - mozna zajechac od dołu lub od góry. Warto spróbować górą, a jak sie źle wjedzie, to mozna sie wyspinac schodami. [zeby zajechac od góry, nie nalezy skrecac w prawo przy pierwszym znaku na gulfoss, zamiast tego wziac łuk w lewo i do góry i dojedziemy na górny parking, dalej zacznie się droga nr. F-35, to zatrzymać się na parkingu].

Z gulfossa mamy 2 opcje: albo droga nr 1, albo przez Interior (tylko 4x4), albo posrednio.
jesli wybierzemy nr 1, to musimy wrocic do krzyzowki z droga 37 i wziac 37 a nastepnie 365 az do Thingvellir. jest to rezerwat przyrody oraz miejsce zebrania sie pierwszego parlamentu w islandii (i chyba nawet w europie!). poza tym zobaczymy zetknięcie się dwóch płyt tektonicznych - ogromny wąwóz który prowadzi do centrum informacyjnego (aha dodam, ze jak wspomnialem wszystko to za darmoche, wlacznie z parkingami). Dalej mozemy wrocic droga 36 do drogi nr 1 i stamtad uderzyc na polnoc. [po drodze mozemy ogladnac najwyzszy wodospad islandii, Glymmur, trzeba zboczyc w droge 47, a pozniej piechotka ze 3 km)]. Mijamy Borgarnes i kierujemy sie dalej na polnoc.
Ewentualnie, z Thingvellir mozemy jechac na polnoc przez kawalek interioru, 4x4 niezbedne. Mozna wziac trase, jak na mojej mapie, z tym ze pod koniec wziac droge 510 [my mielismy tylko mape i moja pamiec, wiec troszke zle skrecilismy :P] jesli macie gps, to mozecie pokusic sie o odnalezienie drogi na wspomniany Glymmur od strony wschodniej [tez trzeba dojsc i tak kilka km].
Trzecia opcja to jescze ta z Geysira i Gulfossa. Bierzemy droge F-35 (Kjolur). Jest swietna trasa przez interior, po drodze bedzie źródełko geotermalne (bedzie widać, powinny być też znaki, będzie taki zielony domek). http://www.hveravellir.is/english.html Przebieracie się w stroje i sruu do wody! nawet jesli beda tam obcy, gdyz to jest ogolnodostepne i za friko! (uwaga na goraca wode! sa tam dwie rury: z goraca i zimna, czasem jak za duzo goracej sie wleje, to mozna sie lekko podgotowac:P)
po zachodniej stronie jest rowniez lodowiec, dosc blisko od drogi. zobaczycie go z daleka i trzeba odbic w ktorąś drogę w lewo (w która? nie mam pojecia, my zawsze na chybił-trafił). Oczywiscie łażenie samemu bez doswiadczeia moze byc niebezpieczne, ale kawaleczek mozna podejsc. moze byc slisko, gdyz jest to skorupa lodu:P)
okej, po drodze moga byc ciekawe atrakcje, jak cos wyhaczycie, to sie nie wahacjei zatrzymac i odwiedzic ;P
w ten sposob dotrzecie na polnoc na droge nr..... oczywiscie 1, wyjedziecie w Blonduos. aha przed interiorem zawsze tankowac do pełna! tam nie ma zadnej stacji! ;P przed blonduos beda tamy i elektrownia Blanda (29 na mapce, na drugiej stronie).

no to jestesmy na polnocy! :) znowu 2 opcje: albo jedziemy prosto na akureyri albo jeszzce zahaczamy o polnocne wybrezze. opisuje druga opcje:
kierujemy sie w strone AKU, ale z drogi nr 1 odbijamy na polnoc (w lewo) na droge 75. Drałujecie do Saudarkrokur i tam polecam odbić troche w lewo na droge 748 (jest to szutrowa droga, ale dobry stan, normalnym autem objedzie) i walicie do samego konca, az do Grettislaug (znajdziecie na googlach). po drodze trzeba bedzie otweirac bramy. zamykajcei za soba, zeby owce nie pouciekały wlascicielom! Grettislaug to niesamowite miesjce! sa dwa wykopane jeziorka z goraco woda, zaopatrzone z wężem z zimną wodą (zeby troche schłodzić tą gorącą:P). 2 metry dalej jest Morze Grenlandzkie - świetna okazja zeby wskoczyc do lodowatego morza, a nastepnie cieplutkiego baseniku. poza tym niesamowite widoki z piekna wyspa na morzu ;) poza sezonem nikogo tam nie ma, wisi karteczka zeby wrzucic do puszki chyba 500 koron (jakies 12 zł), w sezonie moze byc jakis stróż, ale się bardzo opłaca! http://i.telegraph.co.uk/multimedia/arc ... 72787c.jpg
okej, wracamy z powrotem do Saudarkrokur i kontynuujemy podróż na północ, do Hofsos. w Hofsos znajdziemy wybrzeze z bazaltowymi skałami, coś a'la irlandzkie Giant Causeway. w hofsosie jedzcie glowna droga do samego konca, az zobaczycie łajbę, dom z dzwiami na 2 pietrze bez balkonu i most kamienny. zostawiacie auto i schodzicie na wybrzeze. Idzcie wdłuz wybrzeza po bazaltowych skałach, jak się skoncza, wspinacie sie po trawie na wzgorze z powrotem do miasta i waszym oczom ukaze sie cudny widok: basen geotermalny z widokiem na morze:) jak chetni, to sruu na basem (z tym ze to normalny, 'komercyjny', z ciepla woda) tu fotka: http://www.artsave.is/wp-content/upload ... hofsos.jpg.
ok, z hofsosu smigamy do siglufjordur, a nastepnie olafsfjordur. Tu krótka notka: bedziecie przejezdzac przez kilka tuneli, osttnie 2 zostały oddane do uzytku poprzedniego pazdziernika i polaczyły siglufjordur z olafsfjordur, które w zimie były odcięte od świata przez zaspy:P] tunele czasem są wąskie i trzeba uważać, i rozmijać się w specjalnie przygotowanych, szerszych mijankach. W Siglufjordur sa rózne muzea, np. muzeum śledzia :P hehe http://www.sild.is/en/. poza tym swietne widoki z drogi. warto przystanac za jednym z tuneli, to bedzie trzeci, licząc od siglufjordur. bedzie tam zajezdzik zaraz po wyjezdzie z tunelu, gdzie mozna widoki obserwowac :) Po wyjechaniu z tunelów jedziemy dalej drogą 82 na poludnie. Mijamy wyspę Hrisey (mozna sie tam szybko promem dostac, wyspa ciekawa, nie ma tam aut, tylko wszyscy jezdza... traktorami:P hehe). Z kolei na lądzie przejeżdzamy przez miasto Dalvik. Miasto to staje sie słynne podczas festiwalu rybnego, Dalvik Big Fish Day. W tym roku prawdopoodobnie 5-6 sierpnia 2012 wypada, kto bedzie w poblizu, musi zagladnac!!! Darmowa wyżerka, serwuja od hamburgerow rybnych, po suszone ryby, swieze mieso z rekina i wieloryba, sushi i inne specjały, bez ograniczen, cola + soki i napoje tez bez ograniczen leją, tylko idziesz i kubek podstawiasz, jedzenie przepyszne! Nie wolno opuścic! Sprawdzcie date blizej sierpnia, bo ta jeszcze nie potwierdzona.
Dobra, to teraz uderzamy na Akureyri.
Akureyri opiszę później, bo ręka mnie boli ;P


Ostatnio edytowany przez santo11, 14 Gru 2011 21:30, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 14 Gru 2011 21:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Maj 2011
Posty: 55
JIK napisał(a):
santo11 napisał(a):
Więc tak, wyspę objechać objedziecie, tylko pytanie zasadnicze co bardziej chcecie zobaczyć i jak bardzo hardkorowa ma być wyprawa :)


Co do hardcoru to taki light, w trasę wyruszam z 3 pannami. O aucie myślałem ale takim zwykłym, nad terenówką się nie zastanwiałem.
Pooglądałbym przyrodę wodospady, jeziora itp. itd. jedzie zemną pani geograf więc ona też bardziej na przyrodę, miasta to tylko tak przelotem sądzę 2-3h i dalej w trasę.
Więc teraz moje pytanie lepiej brać 4x4, jak jadę z nastawieniem na krajobrazy?
Które miejsca lepiej omijać? gdzie nic wartego nie ma ?


Dobra, to zanim napiszę kontynuację posta powyżej, to Ci odpowiem na to pytanie. Wydaje mi się, że jak na początek, to weźcie auto normalne, będzie taniej, a jedynie interioru nie zobaczycie. Poza tym w 5 dni zobaczycie masę różnych rzeczy, więc polecam trasę opisaną w mojej mapie, która opisałem wyżej.

ewentualnie mozecie wyspe objechac, ale naprawde lepiej sie skupic na tych rejonach i dokladniej je 'zbadac', a moze za pare lat zrobicie sobie wycieczke przez interior i nad to jezioro lodowcowe?

ewentualnie pojezdzijcie autkiem, a jak chcecie koniecznie interior zobaczyc, to mozecie wziac autobus przez droge Kjolur, a pozniej wrocic np. samolotem z akureyri. przelicz co taniej ;)

w lecie 4x4 przydaje sie tylko na interior, wiec jesli to nie jest pierwszorzedne, to zwykłe autko jak najbardziej wystarczy!

pozniej dopisze cos wiecej, ogladnij sobie z grubsza linki co zapodalem post wyzej i w nastepnym rzuce, i pogoogluj troche z nazwami co podałem i sobie z grubsza wybierz co chcecie zagladnac, a potem trase opracowac :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 15 Gru 2011 12:55 

Rejestracja: 31 Maj 2010
Posty: 362
niebieski
@santo11

1. Czy warto wybierać się na Grimsey promem i przy okazji wieoryby, czy też na wieloryby jechać do Husavik ?
2. Co sądzisz o tych dwóch miejscach Landmannalaugar i Askja ?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 15 Gru 2011 15:38 
Redaktor F4F
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lis 2010
Posty: 6157
Loty: 228
Kilometry: 534 135
santo11 wielkie dzięki za tyle informacji, pozwolisz że jeszcze cię pomęczę.
Mam pytanie co do dróg, oglądając google maps, jest tam masa dróg
- 1 to jest ta główna droga i normalnie przejezdna zwykłym autem
- co do bocznych dróg, czy w sezonie letnim będzie się dało normalnie przejechać zwykłym autem?
- jak wyglądają ceny benzyny na stacjach
_________________
Image

https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#15 PostWysłany: 15 Gru 2011 17:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Sie 2010
Posty: 49
Loty: 13
Kilometry: 40 367
1 to jest główna droga, bezproblemowo przejezdzna przez cały rok

reszta dróg w ciągu lata jest przejazdna. w tym roku jezdzilem prawie dwa tygodnie po drogach, wypozyczoną małą toyotą yaris, pozniej fordem focusem znajomych i nie mielismy zadnych problemów (a śmigaliśmy tydzień po west fjordach), trzeba być tylko ostrożnym i nie szarżować. drogi nawet piaszczyste są w bardzo dobrym stanie. na dodatek w ostatnich dwóch tygodniach września (pogoda była cudowna!), więc poza sezonem (bardzo polecam, ceny o wiele niższe w hotelach i kwaterach)

co do benzyny - możesz kupić kartę pre-paid na 5 000 lub 10 000 ISKów i korzystać z niej na terenie całej islandii w jednej sieci stacji benzynowych lub płacić spokojnie kartą kredytową (zresztą, za taksówki i autobusy płacisz też kartą. nie warto brać gotówki, która zawsze dużo waży. jednak jeżeli planujesz spać u farmerów, to trzeba często mieć gotówkę przy sobie)

cena za litr to ok 220 ISKów, czyli ok. 6 zł - (ceny z września
_________________
http://www.nigdziee.tumblr.com
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 15 Gru 2011 17:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Sie 2010
Posty: 49
Loty: 13
Kilometry: 40 367
i nie polecam przekraczania prędkości. policji nie widzieliśmy przez prawie 2 tygodnie, aż ostatniego dnia złapali nas za przekroczenie prędkości o 60 km :) nie polecam, pojawiają się znikąd ;-)
_________________
http://www.nigdziee.tumblr.com
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#17 PostWysłany: 15 Gru 2011 17:36 
Redaktor F4F
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lis 2010
Posty: 6157
Loty: 228
Kilometry: 534 135
leprechan napisał(a):
jednak jeżeli planujesz spać u farmerów, to trzeba często mieć gotówkę przy sobie


Spałeś u takich farmerów ?
Jak wygląda to cenowo i jakie warunki ?
_________________
Image

https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#18 PostWysłany: 16 Gru 2011 21:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Maj 2011
Posty: 55
barrob1 napisał(a):
1. Czy warto wybierać się na Grimsey promem i przy okazji wieoryby, czy też na wieloryby jechać do Husavik ?

Wieloryby możesz oglądać tu i tu. Na Grimsey dodatkowo możesz puffiny zobaczyć http://blog.travelpod.com/travel-photo/ ... /tpod.html (Puffiny są chyba tylko od maja do lipca!). Trudno mi powiedzieć gdzie lepiej, Grimsey samo w sobie jest ciekawe też. Napiszę coś więcej w osobnym poście o północnej Islandii, ale jutro albo w niedzielę :)
Na Grimsey możesz dotrzeć promem http://www.nat.is/travelguideeng/grimsey_ferry.htm (z Dalviku) albo samolotem z Akureyri bądź reykjaviku, albo kombinacją połączeń. Możesz czasem obserwować samolot - mi udało się kupić promocyjny bilet za 8000 ISK RT AirIceland z Akureyri, prom 7260 ISK z Dalviku (nocleg w namiocie na środku wysepki między baranami :P )

barrob1 napisał(a):
2. Co sądzisz o tych dwóch miejscach Landmannalaugar i Askja ?

Oczywiście polecam! W Landmannalaugar są piękne widoki, górki, pola siarkowe, można troszkę pochodzić, poza tym płynie gorąca geotermalna rzeka, gdzie można się oczywiście za darmo pokąpać :P jest tam też schronisko, pamiętam że zniżkę na nocleg mają posiadacze karty eeee chyba ISIC? popytam ;)
Askja to ogromny krater z letnim jeziorkiem na dnie (po kąpieli ze stroju kąpielowego nie da się usunąć zapachu siary, nawet po 50 praniach, więc albo na waleta albo w starych gatkach ;P). Dojazd jest dość męczący, bo odległość spora. Pamiętam, że znajomi zabierali nawet kanistry z paliwem, bo nie obskoczyliby na samym baku (interior, start z Akureyri!). Uwaga! po sezonie ściągany jest mostek, którym da się tam dojść. Sezon kończy się chyba ostatniego sierpnia albo wrzesnia, juz nie pamiętam dokładnie. nie wiem czy jest tam schronisko, znajomi to obskoczyli w dobę. W każdym razie miejsce świetne, kompletne odludzie, wielki krater, lodowe jaskinie i przejścia, jak najbardziej polecam!

JIK napisał(a):
- 1 to jest ta główna droga i normalnie przejezdna zwykłym autem
- co do bocznych dróg, czy w sezonie letnim będzie się dało normalnie przejechać zwykłym autem?
- jak wyglądają ceny benzyny na stacjach


nr 1 w sezonie letnim przejezdna, w zimie mogą być problemy. Boczne drogi są asfaltowe, bądź częściej szutrowe i kamieniste, ale bardzo dobrze przygotowane i utwardzone. Zwykłym autkiem można śmigać.
Z reguły nie można śmigać drogami oznaczonymi 'F' zwykłym autkiem (wypożyczalnie nie pozwalają), czyli są to drogi tzw. 'górskie', prowadzące przez interior. Ich stan jest czasem naprawdę kiepski, np. wystające kamienie, skały, duże dziury, błoto, lejący się potok drogą wzdłuż, brody (rzeki w poprzek) itp itd, dlatego roztropnie jest jechać autem 4x4, najlepiej terenowym i dobrze mieć linę ze sobą, a czasem extra paliwo na długie interiorowe trasy. Czasem drogi 'F' są w niezłym stanie, ale gdyby coś się stało pożyczonym autem, no to mamy problem.. odpukac
reszte tak jak napisał leprechan.
co do stacji paliw jeszcze - dystrybutory są zawsze automatyczne i płaci się tylko kartami (może być polska). Jeśli mamy gotówkę, musimy iść do budki (na stację) i kupić wspomnianą kartę prepaid. Trzeba pamiętać, że czasem na odludziu nie ma budek z obsługą, tylko dystrybutor na kartę, więc warto mieć ze sobą albo kartę albo prepaid. Więc polecam pierwsze sprawdzic, czy nasza karta działa, płacąc nią w dystrybutorze, tam gdzie jest obsługa. Należy wsadzić kartę i pierwsze zapodać za jaką kwotę chcemy zatankować i dopiero wtedy tankowac i wyjac karte. Zeby dostac paragon trzeba po tankowaniu wlożyc karte jescze raz. Zostanie obciazona tylko kwota za jaka zatankowalismy, ale nie wieksza niz zadeklarowalismy (mam nadzieje ze zrozumiale:P). Aha, i jakby pokazywał się błąd, to spróbujcie zmniejszyć zadeklarowany limit (np. jedna z moich kart nie pozwalała na transakcje powyżej 8000 ISK, wiec musialem tankowac kilka razy po 8000 ISK zamiast np jednorazowo za 20000). W Islandii gotowka jest prawie niepotrzebna, nawet w Red Crossie (napisze pozniej) mozna placic kartą ;)


aaa jeszcze jedno - jak ktos lubi gorące źródła i ciężkie interiorowe drogi, to polecam jeszcze Laugafell http://www.nat.is/travelguideeng/plofin_laugafell.htm. Można pokombinować trase z Askją bądź Landmannalaugar :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 18 Gru 2011 23:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Sie 2010
Posty: 49
Loty: 13
Kilometry: 40 367
JIK napisał(a):
leprechan napisał(a):
jednak jeżeli planujesz spać u farmerów, to trzeba często mieć gotówkę przy sobie


Spałeś u takich farmerów ?
Jak wygląda to cenowo i jakie warunki ?


na fjordach za cały domek płaciliśmy 80 EURO, gdzie było ok 8-9 miejsc noclegowych (tyle było łóżek) - z pełnym wyposażeniem, schludne, czyste, wysprzątane, nawet z ekspresem do kawy. generalnie na fjordach ceny były w tej granicy za cały dom, my przejechaliśmy w 4 osoby i trzykrotnie spaliśmy u farmerów. omijaliśmy miasta (o ile tak można nazwać miasta fjordów :)). najdroższej było 90 EURO za cały domek
_________________
http://www.nigdziee.tumblr.com
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#20 PostWysłany: 22 Lut 2012 23:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Sie 2010
Posty: 49
Loty: 13
Kilometry: 40 367
Jako, że przez ostatnie dwa newsy pojawiło się większe zainteresowanie Islandią.

Co do wypożyczania samochodów, niedawno pojawiła się nowa wypożyczalnia samochodów, tańsze nawet niż CheapJeapIs (poważnie).

http://www.sadcars.com - znajomi sprawdzili, nie narzekali.

co do samego noclegu w reykjaviku. spalem w KEX Hostel i Guesthous Vikingur, dwójka tania. KEX jest kultuwym hostelem w reykjaviku, a w lobby mozna spotkac regularnie islandzkich artystów, a w trakcie Iceland AirWaves odbywają się tam regularne koncerty.

Jeżeli ktoś się wybiera na tydzień, naprawdę nie polecam robienia wyspy dookoła. Za mało czasu. Lepiej jest ogarnąć całe zachodnie wybrzeże wliczając elfickie miasteczka, zachodnie fiordy, reykjavik, golden circle (park narodowy/gejzer/gulfoss) + z kolacją np. w selfoss. i wrócić na szalone imprezy w Kaffibarinn w centrum reykjaviku. za drugim razem poleciałem z dziewczyną, mieliśmy bardzo mało czasu (6 dni). tutaj mini-foto-relacja z naszego wyjazdu

http://ladnatwarz.blogspot.com/2011/10/blog-post.html - byliśmy pod koniec września.

bluelagoon proponuje ominąć. najlepiej jest zwiedzić sobie 'dzikie' źródła, których pełno dookoła reykjaviku i na terenie całego kraju.

na dzienne tripy z reykjaviku polecam jeszcze:
to najlepiej zaliczyc w drodze z lotniska do reykjaviku
http://tinyurl.com/oydgr2j

http://tinyurl.com/m5bqtva


Polecać można w nieskończoność. co półwysep, inny świat. w razie pytań możecie śmiało rzucać wiadomości na prv.

już nie mogę doczekać kolejnej wizyty na islandii, 4 maja! ! ! głupi wcześniej wykupiłem SAS + Icelandair za 1000zł, bo wydawało mi się ze nie znajde zadnej promocji na majówkowy okres.

pzdr,
_________________
http://www.nigdziee.tumblr.com


Ostatnio edytowany przez Zeus, 01 Gru 2014 23:49, edytowano w sumie 1 raz
Wypowiedź z błędami językowymi lub niezrozumiała – błędy ortograficzne/stylistyczne/interpunkcyjne.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 115 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group