Nie płać fortuny za ubezpieczenie samochodu z wypożyczalni. Znamy skuteczne alternatywy
Horrendalne stawki za ubezpieczenie wypożyczonego samochodu bardzo często przewyższają kwotę samego wynajmu. Na szczęście z pomocą przychodzą zewnętrzne polisy, tzw. ubezpieczenie wkładu własnego. Podpowiadamy, jak uniknąć wysokich opłat, gdzie czają się pułapki, które firmy warto wybrać i nie dać się oskubać wypożyczalni. A jednocześnie mieć spokojną głowę i nie obawiać się stłuczki, rys czy przebitej opony.
W wielu krajach wypożyczenie samochodu to najlepsza opcja, by komfortowo zwiedzać. Zwłaszcza, gdy w grę wchodzi kilkuosobowa ekipa, koszty bywają śmiesznie niskie. Polacy masowo wynajmują samochody we Włoszech, w Gruzji, Jordanii, Izraelu, na Wyspach Kanaryjskich, Islandii czy Majorce. Im więcej do zwiedzania poza głównymi miastami lub więcej przemieszczania się pomiędzy nimi, tym chętniej decydujemy się na auto. Zwłaszcza, gdy infrastruktura drogowa jest rozbudowana o wiele bardziej niż transport publiczny.
W naszym cyklu o wypożyczalniach aut możecie przeczytać następujące teksty:
- Gdzie najtaniej wypożyczyć samochód? Sprawdź, co wpływa na cenę wynajmu auta
- W tych krajach wynajmiesz auto za bezcen. Tania benzyna, niskie koszty – nic tylko jechać!
- Ruch lewostronny, automatyczna skrzynia biegów, dziwne przepisy. Na co uważać, wypożyczając auto?
- Restrykcyjne przepisy i wysokie mandaty. Jeżdżąc autem w tych krajach, musisz uważać
- Jak nie dać się naciąć przy wypożyczaniu auta? Zobacz, na co trzeba uważać
- Wypożyczenie samochodu. Odpowiadamy na najczęściej zadawane pytania
- Wypożyczamy samochód. Czy zawsze potrzebujemy do tego karty kredytowej?
- Jeżdżenie samochodem na świecie. Gdzie warto wypożyczyć auto, a gdzie lepiej tego unikać?
Można wtedy wstać, o której się chce, zatrzymywać się, gdy zobaczymy idealny widok, przydrożnego sprzedawcę albo po prostu chcemy złapać oddech i rozprostować kości. Sami ustalamy trasę, nie jesteśmy uzależnieni od godziny odjazdów lokalnych autobusów czy pociągów, możemy wypełnić bagażnik mnóstwem mniej i bardziej potrzebnych przedmiotów, bez konieczności noszenia ich ze sobą cały czas. Możemy przygotować zapas jedzenia, ładować po drodze telefony, śpiewać piosenki na całe gardło.
Jednak mimo licznych zalet, niektórzy wzbraniają się przed wypożyczeniem samochodu ze względu na wysokie koszty dodatkowe. Wypożyczalnie albo blokują duży depozyt na karcie albo wymagają wykupienia drogiego ubezpieczenia. Wszystko jednak można obejść – bez szwanku zarówno dla budżetu jak i świętego spokoju. A jeśli chcecie wiedzieć, co wpływa na cenę takiej usługi, zajrzyjcie do naszego poradnika, w którym wyjaśniamy, gdzie najtaniej wypożyczyć samochód.
Ubezpieczenie z wypożyczalni? Zapomnij!
Gdy wynajmujemy samochód, od razu na etapie rezerwacji proponowane jest nam dodatkowe ubezpieczenie, które chroni nas w przypadku stłuczki, porysowania samochodu i w wielu innych nieprzyjemnych sytuacjach. Będą na nie namawiać nas także pracownicy wypożyczalni.
Czy warto je wykupić? I tak, i nie.
Tak, bo zabezpieczenie się na wypadek wszystkich nieprzewidzianych okoliczności powinno być oczywistym odruchem. Zwłaszcza, że nawet najbardziej ostrożny i doświadczony kierowca nie ma wpływu na innych, a chociażby rysy nie muszą powstać z naszej winy. Wykupienie ubezpieczenia bezpośrednio w wypożyczalni pozwala nam także uniknąć wysokiego depozytu, który firmy blokują na naszym koncie na czas wynajmu. W razie wypadku i braku ubezpieczenia, nie zawahają się go użyć, a my zostaniemy z wysokim rachunkiem i zepsutymi wakacjami.
Nie, bo zazwyczaj takie ubezpieczenie w zależności od samochodu i samej wypożyczalni kosztuje od 5 do nawet 30 EUR za dzień, co często przekracza koszt samego wynajmu. W dodatku, gdy wczytać się w warunki umowy, szybko zorientujecie się, że np. nie obejmuje szyb, lusterek czy opon.
Z pomocą przychodzą jednak zewnętrzne firmy, które działają na zupełnie innej zasadzie. Nie są to ubezpieczenia samochodu, a ubezpieczenia wkładu własnego. Co to właściwie znaczy? Że zamiast chronić nas na wypadek szkody, chronią nasz zablokowany depozyt.
Co to właściwie oznacza? Posłużmy się przykładem. Wypożyczam samochód, ale mam stłuczkę. Wypożyczalnia od razu blokuje na karcie mój depozyt i pokrywa z niego powstałe szkody. Wtedy zgłaszam się do zewnętrznej firmy, u której ubezpieczyłam wkład własny, a oni po rozpatrzeniu wniosku oddają mi pieniądze, które zabrała wypożyczalnia.
Brzmi zbyt pięknie? Takie firmy działają dokładnie na tej samej zasadzie, co wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe. Zarabiają na tych, którzy do kolizji nie doprowadzą, by móc opłacić tych, którym się to przytrafi. A że tych pierwszych jest o wiele więcej, bilans wychodzi na plus.
Dodatkowo, jeśli wynajmujecie samochód kilka razy w roku, firmy ubezpieczające wkład własny oferują bardzo opłacalne roczne abonamenty.
Jaką firmę zewnętrzną wybrać?
Blisko rok temu pochyliliśmy się nad tym tematem bardzo dokładnie, wskazując jako polecaną przez nas firmę ICarHireInsurance. Przez dłuższy czas firma była bowiem najlepszym zewnętrznym ubezpieczeniem dostępnym na rynku. Z powodzeniem korzystaliśmy z niego my, nasi czytelnicy i forumowicze. Dobre ceny, skuteczne i bezproblemowe wypłaty w razie kłopotów, Niestety od 31 stycznia wiele się zmieniło, bo Polska znalazła się wśród krajów, których firma już nie obsługuje. Do wykluczonych trafili też m.in. Litwini, Bułgarzy czy Portugalczycy. Nie da się więc ani wykupić nowego ubezpieczenia ani przedłużyć tych, które kupiliśmy w przeszłości.
To dość duży problem, bo choć alternatyw jest wiele, miały one zazwyczaj bardziej restrykcyjne warunki lub wyższą cenę. Teraz jednak trzeba z nich korzystać. Idea pozostaje ta sama – kupujemy abonament na cały rok lub krótsze polisy zaledwie na czas wyjazdu, w razie problemów wypożyczalnia bierze pieniądze z naszej karty, składamy dokumenty w firmie zewnętrznej, a ona oddaje nam pieniądze po rozpatrzeniu wniosku Trzeba jednak pamiętać o obostrzeniach. Carhireexcess odpada, bo podobnie jak iCarHireInsurance, nie sprzedaje ubezpieczeń Polakom, a insurance4carhire obsługuje tylko mieszkańców Wielkiej Brytanii, Irlandii, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Niemczech, Holandii lub Szwecji. Najpopularniejsze w tej chwili jest WorldWideInsurance (WWI). Nie obejmuje ono jednak wyjazdów na Islandię, Jamajkę, do Dominikany i Armenii, a także wypożyczania aut w kraju naszego stałego pobytu.
Pamiętajcie jednak, że kierowca musi mieć od 21 do 84 lat i być wymieniony w umowie. Za to jedna polisa może obejmować do 4 osób, ale tylko pod warunkiem, że mieszkają pod tym samym adresem. To znaczy, że wystarczy jedno ubezpieczenie, by na wakacjach można było się wymieniać „za kółkiem” z żoną czy mężem.
Zanim jednak zdecydujecie się którą firmę wybrać, wczytajcie się w warunki ubezpieczenia. Dla różnych osób najkorzystniejsze będą różne polisy, ale najważniejsze jest to, że one istnieją, są dużo tańsze niż ubezpieczenie w wypożyczalni i że warto z nich korzystać. W razie wątpliwości zawsze możecie poczytać opinie o konkretnych firmach na Forum Fly4free.pl w temacie dedykowanym temu zagadnieniu.
Ile to kosztuje?
W ramach rocznego abonamentu w WWI możemy wypożyczać samochód maksymalnie przez 60 dni w roku. Ubezpieczenie będzie nas wtedy kosztować 54,50 (270 PLN) w wersji standard lub 64,50 GBP (322 PLN) za wersję deluxe za obszar całego świata i 44,50 (220 PLN) lub 52,50 GBP (262 PLN) przy ograniczeniu do Europy. W droższej wersji jesteśmy chronieni przed kilkoma dodatkowymi rzeczami – np. na wypadek wlania nieodpowiedniego paliwa do samochodu czy zatrzaśnięcia kluczyków w środku pojazdu.
Nie chcecie zobowiązać się od razu na rok? 1-3 dni polisy w WWI to koszt 7,65 GBP (38 PLN) lub 9 GBP (44 PLN), a tydzień 17,85 (88 PLN) lub 21 GBP (104 PLN) dla Europy. Jeśli wolicie cały świat to 1-3 dni będą kosztować 8,85 GBP (44 PLN) lub 10,35 GBP (51 GBP), a tydzień 20,65 (103 PLN) lub 24,15 GBP (120 PLN). Wystarczą jednak dwa tygodniowe wyjazdy i jeden kilkudniowy, by roczny abonament stał się opłacalny.
Dla porównania pierwsze z brzegu ubezpieczenie w wypożyczalni na Sycylii to 21 EUR za dzień (91 PLN), a więc przy wynajmie na trzy dni kosztuje nas to więcej niż roczny abonament w zewnętrznej firmie. Żeby jednak było sprawiedliwie – trzeba pamiętać, że nie zawsze ubezpieczenie w wypożyczalni kosztuje aż tyle. Najniższa stawka to 5 EUR, ale nawet wtedy – wystarczy 10 dni wynajmu by opłacało się kupić abonament na cały rok.
Warto więc przemyśleć naszą sytuację, sprawdzić inne ubezpieczenia niż te proponowane przez wypożyczalnie i podjąć decyzję najlepszą dla naszej sytuacji.