Fly4free.pl

Czy ktoś potrafi powiedzieć czy są nocne połączenia busów między miastami, np między Kathmandu a Pokharą?

Co prawda byłem tak dawno, że już prawie nie pamiętam kiedy (jak sobie podejrzę na zdjęciach, to pamiętam - marzec 2009), ale kilka rzeczy się raczej nie zmieniło.

Przede wszystkim pamiętajcie, że nie jedziecie zdobywać Annapurny, tylko zrobić sobie spacerek u podnóża. Taki Nepalski Murowaniec.
I z góry mogę Wam powiedzieć, że będziecie zachwyceni i wszystko się uda.

1. śpiwory kupować w Nepalu czy zabrać jednak ze sobą?
Wolałbym z Polski (swój sprawdzony), ale na miejscu bez problemu kupicie.

2. czy polar wystarczy czy sweter puchowy dodatkowo? (abc robimy na początku kwietnia) a listy co zabrać są bardzo różne..
W ABC może być -15 albo i niżej, na początku trasy może być i +30. Ubieranie na cebule to podstawa. I coś dobrego na deszcz, nieprzemakalne, oddychające.

3. jaki budżet dzienny na trek? różne źródła podają kwotę około 25 $ na osobę doba np. tu: http://www.budgetyourtrip.com/nepal
W 2009 to było ok. $15 na osobę na dobę.

4. co warto kupić na miejscu a co warto zabrać z Polski zastanawiam się nad m.in. batonami energetycznymi, tabletki do uzdatniania wody, liliofizaty

Wodę można bez problemu kupić po drodze, kilka razy dziennie. Cena rośnie z wysokością, ale nie było tragedii. Podobnie z jedzeniem. My wychodziliśmy po śniadaniu, czasami zatrzymywaliśmy się po drodze na jakiś obiad, czasami nie i kolacja w nowej chacie (noclegi były tanie pod warunkiem, że kupowałeś też kolacje na miejscu). Jedzenie smaczne, żadnych sensacji żołądkowych nie było. Standardowy czas oczekiwania na COKOLWIEK - od 40 min do 2,5h

5. czy jeśli rano pojedziemy do Pokhary o 7:00 to tego samego dnia jest szansa aby załatwić zezwolenia tego samego dnia a kolejnego ruszyć na trek?
Zezwolenie załatwialiśmy w Katmandu. Co do czasu jazdy autobusem do Pokhary, to byłbym ostrożny z planowaniem czegokolwiek. Nam się trafił jakiś strajk i blokada drogi. Na szczęście przewoźnik, z którym jechaliśmy, miał drugi autokar, który jechał w przeciwnym kierunku. I utknął na tej samej blokadzie, tylko z drugiej jej strony. Ktoś to ogarnął i razem z bagażami musieliśmy drałować kilka km wzdłuż korka, zamieniając się z pasażerami z tego drugiego autokaru. Najgorzej miała ekipa, która jechała na jakiś dłuższy rafting. Mieli w ryj sprzętu, z kajakami na czele. Żeby było szybciej, to zrobiliśmy z kilkoma pasażerami drugi kurs, żeby im się pomóc przenieść.

6. czy robiąc Poon Hill + ABC okulary lodowcowe są niezbędne np.http://e-pamir.pl/product-pol-197-Okula ... herpa.html
Myślę, że zwykłe wystarczą, ale nie jestem specjalistą.

7. buty trekingowe wiadomo ale czy takie http://meindl.pl/p/engadin-men-mfs a może wystarczą takie http://www.salomon.com/pl/product/eskap ... -2083712-5
Zwykłe buty trekingowe (patrz wyżej - nie idziecie na Annapurnę). Ważne, żeby były wygodne. Nie macie jakichś ulubionych btów do łażenia po górach/lasach? Jak macie, to właśnie te zabierzcie. I sandały też zabierzcie, z opcją pójścia w nich pod prysznic. Miejscowi chodzą głównie w japonkach. Patrz zdjęcie.

8. zakup waluty z tego co wiem bankomatów nie ma za wiele więc rozumiem, że najlepiej brać dolary w gotówce i wymienić na Thamel?
Dolary oczywiście nowsze niż 2006.

9. jest sens rezerwować nocleg online? (Pokhara Katmandu)
A ja bym radził pierwszy nocleg w Katmandu sobie zarezerwować. Jak wyjdziecie z lotniska, to dopadnie Was TŁUM taksówkarz, pośredników, hotelarzy i nie wiadomo kogo jeszcze. Po długim locie łatwo wtedy zrobić coś głupiego. lepiej mieć zamówiony hotel i zapisane na kartce, ile powinien kosztować dojazd do niego.

10. wielkość plecaka, plan jest na 28 l i 38 l (takie już mamy)waga maks 10 kg reszta zostaje w Pokharze. pytanie czy jednak nie za małe?
-

11. jakieś doświadczenia z operatorami tele na szlaku podobno NCell najlepszy..
W większości wiosek zasięg był już w 2009. Jak coś, to zapytajcie jakichś miejscowych nastolatków - będą wiedzieli, na której górce jest lepszy transfer.

I jeszcze w gratisie:
Tam jest cywilizacja.
Po trekingu oddaliśmy większość ciuchów do pralni i na drugi dzień były czyściutkie, wysuszone i pachnące. Za kilka $.
Macie mało czasu. W razie jakichś problemów zastanowiłbym się, czy nie darować sobie Poon Hill i nie skrócić trasy. Wschód słońca robi wrażenie, ale gdyby coś (np. jakiś jetlag gigant) zabrało Wam dzień czy dwa...
Warto spędzić trochę czasu w Katmandu. Nie wiem, jak to teraz wygląda (po trzęsieniu), ale mimo wszystko...
Warto pomyśleć nad lotem widokowym z Katmandu w okolice Everestu. W 2009 to kosztowało $100, ale nie żałuję ani jednego centa. Lecieliśmy z Buddha Air.
Jak będziecie mieli nocleg w Ghandruk, to polecam Snow Land - co prawda w oknach nie ma szyb, ale za to śniadanie z widokiem jak poniżej.

już w domu po trekingu na ABC i kilka uwag;
dobrze jeszcze w domu ściągnąć, wydrukować i wypełnić wszystkie dostępne formularze, oszczędzi to czasu na miejscu,

ok ale pytanie które? Ja znalazłem tylko możliwość złożenia wniosku o visę online

walutę można wymienić na lotnisku w banku, obok miejsca gdzie opłaca się wizę, kurs jest taki sam jak w mieście,

cenna informacja

byliśmy w Katmandu w południe, więc nie chcąc tracić dnia pojechaliśmy busem 500 rupi do Pokhary,
dobrze mieć zabookowany nocleg, bo często jest tańszy niż na miejscu,
pozwolenia wyrobiliśmy w Pokharze o 10 rano, czas pół godziny i ruszyliśmy w drogę, najlepiej dojechać na dworzec taxi,
busy jeżdżą bezpośrednio przez Nayapul i Biretani do Gandruk i do Siwai i skracają drogę trekingu,


i tutaj zaczynają się schody nie mogę na mapie znaleść tej miejscowości, Twoj pomysł wydaje się rozsądny aby zacząć w ten sposób a potem zrobić Poonhill. Na mapie zaznaczyłem planowaną trasę różnymi kolorami dla ułatwienia. Rozumiem, że pewnie ten bus do Siwai idzie złapać z rana?

gdybym szedł jeszcze raz to pojechałbym do Siwai i z tamtąd do Jhinu hot springs i dalej, napiszę fonetycznie do Czomrong,
śpiwór najlepiej mieć swój, konieczny podobnie jak kijki i tabletki do uzdatniania wody, bo pic się chce strasznie, a woda jest droga, można do butelki nalać sobie w wioskach z ujęć dostępnych ogólnie i dodać tabletkę,
trzeba mieć pełen komplet ubrań, bo zaczyna się w krótkim rękawku, a kończy w odzieży termo+polar+ kurtka przeciwdeszczowa z kapturem, czapka i rękawiczki, i klapki pod prysznic,
batony energ. warto mieć, ceny 400 za nocleg 2os. + kolacja 300-600, herbata 50-250, śniadanie 300-400, wyżej ładowanie i wifi płatne 150-350, na górze jeszcze ogrzewanie 400,

ok to może tak podsumuję trochę te koszty wychodzi na to że średnio na dzień koszt noclegów posiłków i innych dodatków należy kalkulować (200 nocleg+ 600 kolacja + napoje 200 śniadanie 400 inne koszty średnio 700) łączna suma wychodzi ok. 2100 NR czyli 20 $ na osobę? W takim razie treking 6 dniowy powinien kosztować za dwie osoby maksymalnie 240$


trzeba mieć świadomość, że mogą być chmury i deszcz lub śnieg i zero widoków, dlatego zacząłbym od abc, a potem ew. poonhill,
i na koniec tysiące schodów w górę i w dół

Kostek dziękuje kijki mamy i trenujemy mam nadzieje ze na początku kwietnia pogoda będzie lepsza jak temperatura na końcu ABC?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

@‌bepaja1‌, tak mam pytanie, bo pierwotnie mieliśmy iść na AC, ale czas na styk i prognozy pogody spowodowały zmiany planów i wylądowaliśmy na ABC, jakie są możliwości przejazdu czy busem, czy jeepem z Besisahar lub Bhulebhule i dokąd można dojechać i za ile ?, i powrót czy jeździ coś już z Mukinath, czy trzeba zejść niżej ?,
co do kijków to na ABC są KONIECZNE!!! i ja, który nigdy z nimi nie chodziłem jako jedyny z ekipy,
po wypróbowaniu wziętego po drodze bambusa, już do końca się z nim nie rozstałem

@‌bepaja1‌, dzięki za szybką odpowiedź, droga w górę ok, choć rozumiem, że główną atrakcją była jazda kilkadziesiąt cm od przepaści, ale w dół spodziewałem się niższej ceny, to ile to wyszło na osobę i czy nie ma tam busów które dowożą pielgrzymów ?, i jeszcze pytanie o pogodę, temperatury i od jakiego poziomu był śnieg ?

@‌bepaja1‌, tak mam pytanie, bo pierwotnie mieliśmy iść na AC, ale czas na styk i prognozy pogody spowodowały zmiany planów i wylądowaliśmy na ABC, jakie są możliwości przejazdu czy busem, czy jeepem z Besisahar lub Bhulebhule i dokąd można dojechać i za ile ?, i powrót czy jeździ coś już z Mukinath, czy trzeba zejść niżej ?,
co do kijków to na ABC są KONIECZNE!!! i ja, który nigdy z nimi nie chodziłem jako jedyny z ekipy,
po wypróbowaniu wziętego po drodze bambusa, już do końca się z nim nie rozstałem

-- 18 Mar 2017 23:30 --

@‌vegejazz‌, już odpowiadam, bo wcześniej pisałem być może za bardzo skrutowo,
we wniosku online jest formularz do wypełnienia aplication, dobrze go wydrukować i wypełnić w domu, drugi mniejszy formularz do wypełnienia na miejscu + 2 foto i opłata zależna od długości pobytu i już można podchodzić do bramek wyjściowych,

ok pierwszy krok mam za sobą aplikacja wypełniona, tak dopytam za wizę płacimy 25$ za osobę na 15 dni?

drugi formularz można wydrukować sobie na ACAP, na oficjalnej stronie NTNC, resztę na miejscu w biurze + 2 foto i 2000 rupi, + 2000 rupi za TIMS,

kostek dzięki za info znalazłem formularz dla zainteresowanych można go pobrać tutaj http://www.ntnc.org.np/sites/default/files/page/ACA_entry_permit_application_form_Individual.pdf
rozumiem, że wniosek na Tims w necie nie ma?


bus z Pokhary chwyciliśmy czekając na old bus station, czyli na stacji na którą przyjeżdżają busy z Katmandu, w każdym busie jest kierowca i pomocnik, który bieże kasę, wnosi bagaże i nawołuje dokąd jedzie bus, zawiózł nas na dworzec wylotowy w kierunku Beni, najlepiej tam się dostać i szukać busa,
my wyjechaliśmy ok. 12 w południe, busy jeżdżą do 16, i teraz trasa: przez Khande do Naja Pul, i tu busy jadą do Beni prosto, my takim jechaliśmy za 150 rupi, te docelowe skręcają do Birethani i dalej jadą tą samą drogą, my złapaliśmy go idąc po drodze do Chandrung 150 rupi, a potem faktycznie dojeżdża tylko do Kimche, a drugi jedzie tą samą trasą tylko później skręca w prawo, tego kawałka nie widzę na mapie, w stronę Tolka i Landruk, i w tej okolicy jest Siwai czyli ostatni przystanek, a dalej pieszo do New Brigde i Jinhu. Można tam dojechać też taxi chcą 4k rupi i jeepami 5k rupi.

ok żeby ustystematyzować, najpierw trzeba jechać autobusem do Birethani i tam przesiąść się na ostatni bus do Siwai? Czy też bezpośrednio z Pokhary można tam się dostać? Jak na początku pisałem w Pokharze jesteśmy 1 kwietnia (wtedy przejedziemy rano autobusem) 2 kwietnia startujemy zakładając nie jakieś wyżyłowane tempo do ABC powinniśmy dojść 5 kwietnia? potem 6 kwietnia powrót rano z ABC w kierunku Gorapani gdzie powinniśmy dotrzeć na 9 kwietnia i tutaj powoli niestety kończy się czas 10 kwietnia powinniśmy być w porannym autobusie do Pokhary - 11 kwietnia o 21 mam wylot.
Pytanie czy jednak nie odpuścić Poonhill?[b]


Później już Chomrong i dalej tylko jedna trasa i powrót do Chomrong i stąd ew. na Poon Hill, albo w dół jak my z powodu pogody.

[b]ile wam zajęło czasu dojście do MBC i z powrotem? nie wiem czy dobrze odczytałem komentarz poniżej ale wychodzi mi 5 dni
koszty, wizy + 40$ na pozwolenia + 150$ na os. na 10 dni w tym 5 trek i 5 przejazdy z noclegami w Pokharze i Katmandu, + kilkadziesiąt $ na różne zakupy do domu,

z tego co napisałeś wychodzi średni koszt 15$ na osobę na szlaku, rozbieżności są w necie znalazłem informacje o 25$ na osobę, męczę ten temat gdyż wiadomo, że na trasie bankomatów brak...
gdyby jeszcze jakieś pytania to śmiało póki pamiętam, pozdrawiam