Fly4free.pl

Kara, ta ilustracja jest z jakiegoś bloga nic nie wnoszącego do tematu poza ilustracją. Na PW Ci wysyłam.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

@cypel, masz rację. Dzięki Twojej "wklejce" udało mi się wreszcie namierzyć to czego, szukałam:

https://thewanderingokie.wordpress.com/ ... -clothing/

Z opisu i ilustracji wyszło mi, że Emiratczyka wśród innych mieszkańców Zatoki najprościej rozpoznać po frędzlu, po staropolsku zwanego ..., a zresztą mniejsza z tym

IMO najłatwiej to Saudyjczyka po czerwono białej kefiji.
Od cholery ich siedzi nocami w Aqabie i ładują alkohol po zmroku bo wtedy Allach nie widzi

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

To widzę, że już wyszli z szafy:) A Malibu nadal piją, czy allah już się zorientował, że to nie mleko?:)

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

Konsumpcja intoksykantów jest odwrotnie proporcjonalna do pobożności. Niektórzy nie liczą widocznie na możliwość napicia się wina dopiero w raju i dyskontują ją nieco wcześniej.

A już na poważnie: nawet w Rijadzie - przy odpowiednich kontaktach i budżecie - mogą złamać parę zakazów. Pytanie, czy gra jest warta świeczki.

Dubaj ma za to w Zatoce opinię lokalnego Las Vegas i ekspaci z bardziej tradycyjnych państw wpadają tam na weekend, jak tęsknią za zachodnim stylem życia. Niektórzy (z Omanu) - nawet na "jednodniówkę" samochodem (400+ km w jedną stronę, o ile dobrze pamiętam).

Byłam, na własne oczy zobaczyłam, i .... śmiać mi się z siebie samej chce, że się tak głupio bałam. W Dubaju czułam się bardzo bezpiecznie.
Owszem, zdarzyło się kilkanaście sytuacji (głównie Deira i Creek), że uśmiechano się do mnie, śpiewano, gwizdano, cmokano. Towarzystwo mężczyzny przy moim boku nie miało znaczenia. Wszystko bezinwazyjnie. Ale jak się jest wielką blondyną z dużym tyłkiem, to nie ma się co dziwić. Ogólnie muszę powiedzieć, że odczułam w Dubaju szacunek, jakim darzy się kobiety. Niejednokrotnie ustępowano mi miejsca, przepuszczano mnie, otwierano przede mną drzwi.
W metrze kilka razy jechałam razem z mężem wagonami standardowymi, a jak był tłok, to ja byłam w wagonie dla kobiet, a mój mąż tuż za czerwoną linią w wagonie standardowym, tak, abyśmy mogli utrzymać kontakt wzrokowy. Swoją drogą, przy tej czerwonej linii jest największy tłok
Chodziłam ubrana zupełnie po europejsku, odkryte ramiona i spódnica do kolan. Wiele kobiet bez problemu chodzi w mini.
Tak sobie myślę, że Dubaj jest takim zlepkiem kultury wschodu i zachodu. Towarzystwo jest międzynarodowe. Reprezentacja różnych kultur i religii. Nawet sam islam wydawał mi się tam łagodniejszy. Ale może to kwestia rozwoju intelektualnego i przede wszystkim pieniędzy. W dobrobycie nie trzeba szukać ideologii, które zastąpiłyby nam radość życia doczesnego.

_________________
Ιαπόνκα76

Zgadzam się. Ale otwartości szukałabym raczej w tym, że Dubaj prawie nie ma ropy. Jest nastawiony na handel, usługi i turystykę - co za tym idzie pewne rozluźnienie obyczajów jest konieczne.

Byłem w maju w Dubaju wraz z całą rodziną (książkowo: żona, syn i córka) i byłem zachwycony komunikacją w Dubaju. Mieszkaliśmy w marinie i poruszaliśmy się tramwajem, metrem, jeździłem też autobusami. Raz jak jechaliśmy tramwajem kontroler biletów zwrócił mi uwagę że jestem w w strefie dla kobiet i przebywanie w niej grozi karą. Ale przeprosilem bo się zagadałem i przeszedłem do ogólnej. Wszystko grzecznie i kulturalnie. W ogóle to córce się te strefy bardzo podobały, mogła dokuczyć starszemu bratu że my stoimy w tłoku (niewielkim) a one siedzą. Chodziliśmy ubrani tak jak w Europie i nikt się krzywo nie patrzył. Ale jak żona została sama przed sklepem w ciągu pięciu minut zatrzymały się trzy samochody i ich kierowcy próbowali ją poderwać To ją trochę przestraszyło i już sama nie chciała zostawać na ulicy, ale to chyba efekt tego czego się naczytała wcześniej. Osobny temat to Rosjanki które o 12 w południe wyglądały jakby szły na dyskotekę. I skoro tak chodziły ubrane to znaczy że widocznie można.

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

Tak, dla miejscowych Emiratczykow to obraza. Pamietajmy prosze, ze Dubaj to nie Disneyland i zakladanie Dishdash - meskiego narodowego stroju Arabow przez turystow, pomimo ze w Dubaju nie jest oficjalnie zabronione, jest nietaktem i calkowitym brakiem respektu.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

przepraszam Cię bardzo cccc, ale dlaczego jest to obraza ?

jesli zobacze Araba na ulicy w Gdansku ubranego w t-shirt, jeansy i sportowe adidasy to mnie
to nie obrazi

-- 21 Maj 2016 15:33 --


dokladnie ludzie zarabiajacy pieniadze zajmuja sie ich wydawaniem i nie maja czasu na jakies durne ideologie.

@michcioj
T-shirt, jeansy sportowe, czy adidasy, jak same nazwy wskazuja, pochodza nie z Polski i nie sa naszym strojem narodowym. Musialbys zobaczyc Araba przebranego w jakis narodowy polski stroj ludowy i wtedy z pewnoscia wiele osob mogloby uznac to za jakies drwiny, kpiny, a nawet obraze kraju, czy brak respektu.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Ale ja bym się nie obraziła jakbym spotkała na ulicy obsokrajowca w polskim stroju ludowym np. Krakowiaka

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

_________________
Ιαπόνκα76

Japonka, Ty moze nie, ale Michcioj pisal wyraznie o Gdansku. Arab w Gdansku i w krakowskim stroju ludowym, gdzies poznym wieczorem, to moglby nawet niezle dostac...

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

pewnie by mogl i dostac, bo Arabow to w Gdansku mieszkancy dresiarskich osiedli nie lubia.
ale mnie rowniez by taki stroj nie urazil.

dostać by dostał , ale nie za kolor tylko za strój

niech w krakowskich łachach po Plantach gania

_________________


kliknij pomógł

po plantach to nic mu sie nie stanie, za to polecilbym takiemu wycieczke krajoznawcza na kurdwanow, biezanow lub
moja ulubiona nowa hute

@michcioj co chcesz od Bieżanowa?

@michcioj nie męcz @cccc , przerabialiśmy już ten temat (patrz post #2 w tym watku). "Schludny" w krajach arabskich to u nas "zadbany/ wypielęgnowany/ metroseksualny". I uwierz mi, że dla przeciętnego Europejczyka utrzymanie śnieżnej bieli i niezamienienie kandury/ diszdaszy/ thobe'y w szmatę wyciągniętą psu z gardła jest sztuką (pełną wyrzeczeń ).

News co prawda z Kataru ale to tez dotyczy UAE, wszyscy przymykaja oczy na wystepki dopoki ktos nie poczuje sie zgorszony albo nie popelnisz wykroczenia (wedle ich prawa).
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/katar-holenderka-ktora-zglosila-gwalt-od-marca-w-areszcie/9pm6eq

Czyli alkohol w hotelach jest legalny do momentu jak nie narozrabiasz.