Fly4free.pl

I kto tu popłynął??
Wiadomo, że wszędzie znajdziesz jakieś ekstremalne przypadki.
Tematem wątku są różnice kulturowe.
Jeśli Ty ich nie widzisz , między normalną cywilizacją, a nacjami , o których tu dywagujemy, to myślę , że Twój flighdiary jest sfałszowany. I tych krajów po prostu nie znasz.

O kolejny ciekawy temat:)

@jacek: Jaki Ty nietolerancyjny jesteś, przecież te wszystkie zachowania wynikają z zaburzeń popędu i wszyscy powinniśmy być wyrozumiali

A jeśli chodzi o przykład poszanowania naszych obyczajów przez gości ze świata arabskiego. Przykład błahy i przyziemny ale obrazowy. W pracy/na uczelni mam ich ostatnio bez liku. W toalecie co rusz muszą wisieć kartki różnej treści odnośnie wszelakich czynności. Ostatnio rozwieszono prośbę o niemycie stóp w umywalkach w łazienkach. I co? Ano nic. Potrafią patrzeć na tą kartkę i śmiać ci się w twarz, udając, że nie wiedzą o co chodzi.

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

Odbiegliście od tematu, a szkoda.
A ja teraz juz nie wiem, czy skorzystam z tego metra w Dubaju, czy jednak będę tylko liczyć na taxi.

_________________
Ιαπόνκα76

@jacakatowice, niestety, to tylko Twoja teoria. Dziennik nie tylko nie jest sfałszowany, a nawet - z racji podróży także drogą lądową i morską - jest niepełny.

Po prostu mam inne spojrzenie na świat i jakoś nigdy z tego tytułu nie spotkała mnie żadna trauma. Co do różnic kulturowych - przecież o nich pisałam powyżej.

A dystans do własnej nacji pozwala mi zauważyć, że nie ma większej różnicy pomiędzy koczowaniem na placu zabaw a myciem stóp w umywalce. Oba mogą być albo zabawne, albo wkurzające dla "localsów".

@japonka76, a jak Cię taksówka(rz) nie zabierze (tak jak mnie)?

Nie będę się wdawać w dyskusje światopoglądowe.

Moje doświadczenie miało tylko zobrazować, że w teorii "nie mają prawa musnąć" a praktyka bywa różnie.



W wagonie dla kobiet jest ok. Polecam przede wszystkim ze względu na brak macaczy, ale też przeważnie jest tam luźniej. Ogólnie bardziej komfortowo. Z tego co zaobserwowałam - poza godzinami "obowiązywania" wagonu dla kobiet też raczej podróżują nim tylko kobiety, ew. mężczyźni turyści.
Ale też taksówki są tam tak łatwo dostępne i tanie, że głównie korzystałam z taksówek:)

Chyba nie pomogłam

-- 16 Mar 2015 22:45 --



Z jakiego powodu nie chciał Cię zabrać?

Na dwoje babka wróżyła. Do Dubaju wybieram się z mężem, i nie wiem co lepsze: zgubić się podróżując odzielnie czy być macana po tyłku. Wiem, że obecność mężczyzny u boku na niewiele sie zdaje. Na Jawie będąc w towarzystwie 3 facetów także byłam nie raz i nie dwa obmacana i uszczypnięta w tyłek. No, ale ja mam fobię.

_________________
Ιαπόνκα76

Myślę, że jestem tolerancyjny i ciekawy świata.
Jak widziałem w Tajlandii, codzienne karmienie posążków Buddy małymi kanapkami i pojenie go buteleczkami sprite ze słomką to mnie to ciekawiło i wręcz wzruszało.
Mają swoje wierzenia, ale nikomu nie szkodzą. Są łagodni i nieagresywni.
A to co prezentują inni ??
Bez komentarza. Bo to zakazane. Nie tylko na tym forum.
Może i dobrze, że piszemy tutaj o tym ?
Bo te ochy i achy , jak to super jest w Maroku i Egipcie, to po prostu ordynarne kłamstwo
PS Zresztą moja towarzyszka podróży ( a byliśmy tu i ówdzie) odmówiła kolejnych wypadów w krainy "turbaniarzy". Nie chce być poniżana, jako kobieta.
Ja też nie nalegam, więc po problemie.

@juliaka, rzekomo miał inny kurs. Może wozi tylko samych facetów, albo tylko kobiety w abajach z obowiązkowym "przyzwoitkiem", albo był bardzo religijny i nie chciał mieć myśli nieczystych na widok niewiernych. A może miał jakieś złe doświadczenia z kobietami/ Europejkami/ Słowiankami. Któż to wie?

PS Skoro nie wiemy kim był macacz. I czy praktykował, czy też "klepał z pamięci".

@jacakatowice, mam nadzieję, że nie wstrząsnę Twoim światem, jeśli powiem, że w Birmie niektórzy buddyści prześladują niektórych muzułmanów.

Co do poniżania - nie wszyscy muzułmanie to profesorowie Uniwersytetu w Kairze. Im więcej wpływów plemiennych, tym więcej przemocy. Ale każdą rodziną trzęsie teściowa. Natomiast o praktyczności abai przekonało mnie pierwsze spotkanie z burzą pyłową. Na pustyni to rewelacyjna kreacja - chroni przed słońcem, kurzem i "złym spojrzeniem".

//Może mnie ktoś oświecić, co 80% postów z tej strony ma wspólnego z ZEA i pierwszym postem z tego wątku? Przeciez to nadaje się do gruntownego czyszczenia, tylko znów później będzie narzekanie, że istnieją tematy tabu. Proszę wrócić do tematu, później ogarniemy ten wątek nieco... //Roku

Czyli jednak polecacie kobietom przedział dla kobiet? A jeżeli podróżuje z facetem wyglądającym jak lokals albo z lokalsem?

Odpowiedź znajdziesz w 4. poście w tym wątku.

Odnosząc się do pierwszego postu wątku, w przewodniku po Dubaju doczytałem się, że "Kobiety z innych kultur są mile widziane w stroju lokalnym, ale noszenie diszdaszy (czyli białego stroju męskiego inaczej zwanego kandurą) przez obcokrajowców nie jest przyjmowane entuzjastycznie".

Na miejscu też nie widziałem żadnego Europejczyka w diszdaszy. Co więcej, w białych diszdaszach w zasadzie widziałem tylko Emiratczyków. Cała reszta Hindusów, Pakistańczyków i innych nacji nosi się na swój własny, tradycyjny sposób lub po europejsku. A te białe diszdasze to jest to, co na pewno zapamiętam z ZEA. Myślałem, że to kobiety w pierwszej kolejności przykują moją uwagę, ich oryginalna uroda, wydatne usta i przeogromne oczy, ale to mężczyźni zwrócili moją uwagę. Przede wszystkim właśnie diszdasze. To jest coś niemożliwego. Ci faceci to chodzące reklamy proszku do prania Diszdasze nie są po prostu białe, one są nieskazitelnie białe. Żadnej plamki. Przecież facet jak coś je, to zawsze mu coś skapnie lub rozpryśnie, albo się obetrze przy wsiadaniu do samochodu. A tu nic, zero plam. Poza tym, i tu kobiety na pewno się zgodzą, Emiratczycy są zdecydowanie przystojni. Mówię tu o rdzennych mieszkańcach a nie o ludności napływowej z połowy Azji (tylko 16% ludności mieszkającej w ZEA ma obywatelstwo ZEA, czyli są mniejszością we własnym kraju). Duże oczy, równo przystrzyżony, czarny zarost kontrastują z białą szatą. I to wcale nie jest tak, że facet w sukience wygląda zniewieściale. W tych okolicznościach przyrody mężczyźni w diszdaszach wyglądają bardzo po męsku. Jednak fajnie to wygląda jak są, że tak powiem w pełnym rynsztunku, tzn. w komplecie z gutrą (czyli białą chustą zakrywającą włosy) i agalem (czyli tym skręconym czarnym sznurem przytrzymującym gutrę). Faceci w diszdaszach bez nakrycia głowy lub w bejsbolówkach wyglądali trochę głupio

Pigułki gwałtu oraz nie doprowadzać do sytuacji gdzie może zostać zgwałcona. Bo jak już zostaniesz to nie zgłaszaj tego na policję bo zostaniesz oskarżona wg. ich prawa za seks pozamałżeński i pójdziesz siedzieć. Jak masz podróżować sama, bez obecności znajomego mężczyzny (nieważne czy mąż czy przyjaciel, aby to nie była koleżanka ;p) to sobie odpuść bo możesz mieć nieprzyjemną przygodę, a jest sporo takich opowiadań w anglojęzycznych artykułach o emiratach (Brytyjka, Australijka, Austriaczka, Serbka , sporo można wymieniać ;p ) To kuszenie losu, jak w przypadku tej Polki co podróżowała tylko z małym dzieckiem po Indiach.

Najbardziej nagłośniona sprawa była Norweżki , dostała 16 miesięcy więzienia za seks pozamałżeński oraz picie alkoholu. Gość, którego oskarżyła otrzymał 13 miesięcy. Głównie osoby dopuszczające się gwałtu nie są skazywane.




czasami, policja jest życzliwa i podpowiada, aby poślubić gwałciciela, wtedy nie będzie przestępstwa ;o

O ile mix prawa cywilnego, karnego i szariatu można nazwać różnicą kulturową w przypadku porównywania Polski i ZEA, to podanie "pigułki gwałtu" czy wykorzystanie osoby będącej pod wpływem alkoholu - niestety - raczej nie.

Świadomość kultury, w której gościmy, zdrowy rozsądek i zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa wystarczą.

Ja tym metrem przejechałem się tylko kilka razy. Znałem wcześniej te reguły, więc mnie trochę zdziwiło, że jednak nie jest to za bardzo przestrzegane. Mam na myśli obecność kobiet w wagonach standard. Jak najbardziej wsiadają, w tym samotne.

W ogóle metro w tym względzie wydało mi się całkiem "liberalne". Zauważyłem, że podział na kobiety i mężczyzn bardziej restrykcyjnie traktowany jest w innych środkach komunikacji, choć też nie do końca. Np. w środku dnia w Dubaju lub w Abu Zabi w autobusie miejskim jest to przestrzegane. Jak autobus ma np. troje drzwi, to kobiety siadają w części pomiędzy pierwszymi a drugimi drzwiami. Zresztą strefa dla kobiet jest wyraźnie oznaczona. No i śmiesznie czasami wychodzi, przynajmniej dla mnie, jak wejdzie jakieś małżeństwo, on stoi na środku, ona siada w przedniej części i tak rozmawiają ze sobą na dwa metry W nocy, gdy część kobieca była w ogóle nie zajęta, to rozsiadali się w niej mężczyźni. W autobusie miejskim kobiet w strefie męskiej nie widziałem.

Podobnie jest w autobusie międzymiastowym - z przodu strefa kobieca, z tyłu męska. Gdy rano jechałem z Abu Zabi do Dubaju, było dużo wolnych miejsc, więc nie było problemów z usadowieniem mężczyzn i kobiet w swoich strefach. Wieczorem, z powrotem, jak autobus był już prawie zapełniony, siedząc w części męskiej, dokwaterowano mi z boku samotnie podróżującą dziewczynę, więc reguły są, ale nie końca przestrzegane. Kierowca miał pomocnika / ochroniarza, który pod koniec rozdzielał ludzi po miejscach.

Dokwaterowali kobiete akurat tobie, bo ryzyko molestowania ze strony bialego faceta bylo najmniejsze. A i potencjalna obraza przez przypadkowe dotkniecie byla malo prawdopodobna:)

Przykro mi, że nie czytasz ze zrozumieniem. Jeżeli oskarżenie osoby, której wrzucono pigułkę gwałtu do alkoholu, oskarżają o spożywanie alkoholu oraz o seks pozamałżeński, a mężczyzna który dokonał tego zostanie co najwyżej skazany za seks pozamałżeński i to w mniejszym wymiarze niż kobieta poszkodowana nie jest tutaj różnicą kulturową to czym ?? O prawie cywilnym nie pisałem, karne to raczej nie istnieje lub opiera się na szariacie bo ci mogą podać i pigułkę i alkohol i nie być sądzony, a szariat właśnie wynika z ich kultury.

Te wydzielone strefy dla kobiet w metrach, autobusach to nowość jak dla nich i bardziej sztuczka, aby "zachodnie" kobiety czuły się bezpiecznie, a ich nie kusiło w ciągu dnia. Czemu sztuczka, ponieważ jeżeli by poważnie myśleli o zmianach by je wprowadzili w swoim prawie, a tak mamy takie kwiatki jak gwałt kwalifikowany jako seks przedmałżeński i ofiara trafia do więzienia, tam nawet jakby ofiara miała 10 lat byłaby potraktowana tak samo jak kobieta co ma 25 lat.

W sumie się nie dziwie, że nie poznałaś tak dobrze tej kultury jak ja, z tego prostego powodu, że taki konserwatysta nie pogadał by z tobą, bo to przeczyło by jego wierzeniom, a oni potrafią się zapomnieć rozmawiałem z takim co ma żonę za Polkę i w kilku momentach się zapomniał. Ogólnie traktowanie kobiet wygląda tutaj bardzo przedmiotowo, jeżeli chodzi o ich kulturę i nasilenie wynika bardziej z tego w jakim miejscu się znajdujemy/kraju.

Kara nie musisz dziękować, za uświadamianie jak ich kultura się odnosi w stosunku do kobiet

Jeszcze, żeby nie było że to incydenty, które miały miejsce kilka lat temu, podam parę nowych przypadków, i żebym nie był posądzony, że wrzucam zachodnie źródła, które są anty nastawione podam ich. O tyle śmieszne, że oni opisują takie przypadki, ale proszę zwrócić uwagę nie ma żadnych informacji po tym o jakikolwiek wyrokach jeżeli chodzi o gwałty, i to nie jest błąd serwisu bo gwałty w innych krajach już takie informację zawierają, albo przykładowo: matka zaniepokojona bo 14-letnia córka nie wróciła do domu, wezwała policję, znaleźli ją w apartamencie u gościa, gość dostał 1 rok za uprawianie seksu przedmałżeńskiego (to że za seks z nieletnią w opisie to taka fajna gra słów), o kobiecie, która zapewne otrzymała kilka miesięcy za to także nikt nie wspomniał, a gwałt wykluczyli bo nawet jak ona ma 14 lat to chyba jest na tyle mądra aby sobie sama sobie nie dokładała wyroku.

http://www.emirates247.com/crime/local/indecent-assault-of-minor-fetches-1-year-jail-2015-01-05-1.575506

http://www.emirates247.com/crime/local/driver-kidnaps-woman-rapes-her-in-mini-bus-2015-01-12-1.576335

http://www.emirates247.com/news/tight-jeans-saved-my-friend-from-rape-2014-08-30-1.561220

Ten artykuł jest fajny bo pokazuje ich mentalność jeżeli o kobiety a nosi nazwę "Tight jeans saved my friend from rape" ... czytamy w nim coś takiego:


helloł .... ktoś ją zgwałcił?!?!? .. ale spoko pogadajmy o ścisłych jeansach o_O (jeszcze zabrakło na tej stronie reklam jeansów ;p)

co później dowiecie się (spoiler) jeden z nich jest policjantem. Oczywiście jest to artykuł z wydarzenia, nie znajdziecie kontynuacji jak ta sprawa się zakończyła tylko o nagłośnionych sprawach przeczytacie. Większość zgłoszeń jeżeli chodzi o gwałty są to zgłoszenia turystek, lub osób które przyjechały do pracy w Emiratach lub innych arabskich krajach, więc to naprawdę mały procent zgłoszeń do prawdziwej skali przestępstw na takim tle.

@digger Tylko obok mnie było wolne miejsce

Trochę mnie razi wcześniejsze wrzucanie do jednego worka różnych państw arabskich i dodatkowo jeszcze Dalekiego Wschodu Jednak ZEA na tym tle, to jest jednak cywilizacja wysoka, wynikająca głównie z olbrzymiego bogactwa kraju. Świetna infrastruktura nowoczesnego państwa, lotniska, autostrady, tabor, szpitale, obiekty sportowe, rekreacyjne, hipermarkety. Nawet jeśli w środkach komunikacji miejskiej jest rozdział kobiet od mężczyzn, wynikający z ich praw i zwyczajów, to jest to jednak podróż nowoczesnym, klimatyzowanym metrem czy autobusem, a nie jakimś rozlatującym się barakowozem Często w części dla kobiet jest więcej miejsca niż w części dla mężczyzn i kobiety mogą podróżować wygodniej.

Podczas krótkiej wycieczki nie zauważyłem jakiegoś braku szacunku dla kobiet. Jednak ciekawych obserwacji, chociaż powierzchownych, dotyczących różnic kulturowych miałem sporo, chociażby w hipermarkecie.

Tu można się "napatrzeć" na kobiety całkowicie zasłonięte, znaczy "po oczy". Można by pomyśleć, że przyjechał ortodoksyjny Arab ze wsi ze swoją uciemiężoną żoną żeby pospacerować po sklepach, a i zakupy będzie miał kto nieść Nic bardziej mylnego. Kobieta ma szatę wierzchnią (abaję) co prawda czarną, ale najwyższej jakości, torebkę od Louis Vuittona na ramieniu i skroluje po najnowszym smartfoniku Mężczyzna w białej diszdaszy pcha wózek z dzieckiem w krótkich spodenkach. Po prostu zadowolona rodzina na spacerze w hipermarkecie, tylko ubrana na ichni sposób.

Albo, gdy zamówiłem sobie zestaw w McDonaldsie, widzę idzie Arab ubrany normalnie w dżinsach i jego dwie żony przyodziane na czarno, obie całkowicie zakryte. Wszyscy niosą zestawy z jakimiś burgerami. No pomyślałem, teraz to już niechybnie dowiem się, co tam skrywają pod tymi zasłonkami Niestety, panie wykonują szybki rzut oka na salę, wybierają stolik w rogu, obie siadają twarzami do ściany, Arab oczywiście twarzą do sali. Lewą ręką delikatnie uchylają sobie chustę, a prawą zajadają zestaw Pięć metrów ode mnie i nic nie zobaczyłem Z braku innego obiektu obserwacji musiałem się przerzucić na jakiegoś całkowicie wystylizowanego geja

Wcześniej czytałem w przewodniku, że podczas jedzenia zaleca się używanie prawej ręki, żeby kogoś nie urazić, więc jak się nie zapomniałem, to męczyłem się tylko prawą ręką Męczyłem się dopóki nie zauważyłem, że ludność napływowa nie jest tak przywiązana to tego zwyczaju. Chociaż Arabowie rzeczywiście jedzą tylko prawą ręką

Z każdym kolejnym postem jestem coraz bardziej zaniepokojona.
A przy okazji znalazłam właśnie świeży artykuł z Dubaju: http://www.emirates247.com/news/emirates/dubai-metro-dh100-fine-for-men-in-wrong-cabin-2015-03-07-1.583331
Jednak kobiety w metrze oddzielnie, albo taxi.

_________________
Ιαπόνκα76

Nie myslalem, ze tego typu "uzasadnienie" moge uslyszec od kobiety:)

Teraz czekam na jakis kwiatek dotyczacy Europy w stylu:"Jeśli dodasz do tego fakt, że niektórzy mężczyźni jadący takim metrem mogą byc sfrustrowani meczaca praca na budowie, miec problemy alkoholowe i z racji ciezkiego dziecinstwa byc bardzo nerwowymi, to kwestia rekoczynow wobec zrzedliwej zony jest chyba bardziej niż oczywista."

))

@Grzegorz40 ty tak serio??

Myślałeś, że w Macu czy hipermarkecie spotkasz ortodoksów ?? W tym autobusie sprawdzałeś paszporty ??

Szczerze ja bym się bał tak generalizować jak ty. Jakby postawili obok mnie Egipcjanina, Pakistańczyka, obywatela Emiratów, Indii i kilku innych krajów to ja bym ich nie rozpoznał. Zapewne spędziłeś tam 40 lat i widziałeś Dubaj kiedy był jeszcze pustynią i kiedy pierwsze te autobusy sprowadzili z Indii.

Ładny przykład lotnisko w Dubaju, większość obsługi to hindusi lub inne narodowości, na pewno żaden obywatel emiratów. Następnym razem najłatwiej będzie się zapytać przykładowo pracownika w macu, skąd jest, może się okazać że obcokrajowcem, który tam pracuje, a para w hipermarkecie to przykładowo małżeństwo z Francji, które przyjechało w celach turystycznych.