Fly4free.pl

Dobra, opiszę wam coś co zaczyna stosować coraz więcej hoteli w Polsce. Hotele dla gości tzw. domestic, czyli miejscowych, w Polsce dla polaków udostępniali na bookingu opcję rezerwacji bez podawania karty kredytowej/debetowej do autoryzacji (piszę o tych wymagających przedpłaty). I ponieważ drastycznie wzrosła ilość nie dojazdów, lub rezerwacji w kilku miejscach na raz, hotele zaczynają stosować wymóg przesyłania skanu dowodu osobistego. Mój obiekt zacznie to stosować od przyszłych wakacji. Dlaczego? Powód jest prosty. Hotelarze zbuntowali się przeciw bookingowi który umywał ręce przy rezerwacjach gwarantowanych oznaczanych jako no-show. Booking chciał kasę za prowizje ale jako pośrednik nie chciał gwarantować rezerwacji.

Hotelarze mając dowód osobisty, i potwierdzenie jako zawarcie umowy cywilnej chcą ścigać nieuczciwych gości z powództwa cywilnego.

@joael branie od kogoś skanu dowodu osobistego jest nielegalne

@joael orientujesz sie czy te hotele pobierajace skan dowodu, w przypadku wpisania blednej (niskiej) stawki rowniez akceptuja takie rezerwacje ?

@Pawel_T dobre dobre oni od nas dowody osobiste, bo umowa cywilna i do sądu jak nie przyjdziesz, ale jak za niską stawkę dadzą to Ci środkowy palec pokazują

Dlaczego tak twierdzisz?

Może źle się wyraziłem ale biorąc skan dowodu wchodzisz w ustawę o ochronie danych osobowych. Jeśli ktoś już się zdecyduje wysłać dowód osobisty do hotelu to jest dla mnie debilem ... Wyłudzą na Ciebie kredyt i masz ... Ale jeśli już coś się stanie to policja pyta gdzie udostępniałeś dowód więc właściciela czekają częste wizyty na komisariacie Jak bardzo głupim pomysłem jest wysyłanie komuś dowodu osobistego można dowiedzieć czytając fora etc. proceder wyłudzania kredytów na skradzione dane jest teraz nagminny.

[list=][/list]Dobra kilka faktów. Cały czerwiec mieliśmy w obiekcie o standardzie 4* odblokowaną opcję dla polaków rezerwacji bez karty kredytowej/debetowej (o tych gwiazdkach wspominam nie przez przypadek, bo to nie mój obiekt, tylko tam gdzie pracuję). Na 132 rezerwacje z Polski naliczyłem 17 no-show. Wcześniej gdy każdy musiał podawać dane karty tego typu rezerwacje były marginesem.

Wniosek jest taki że im mniej restrykcji tym więcej osób niezdecydowanych robi rezerwacje. I nie ma tu wyjątków, bo nawet ci pewniejsi goście z Genius się trafiali.

Co do bazy GIODO. Obiekt ma 2, osobną dla kart, osobną dla procedury check-in, i tak skanujemy dowód przy zameldowaniu i każdy podpisuje regułkę że odpowiada za zniszczenia w apartamencie.

Wg mnie to dobry pomysł, bo hotelarze przez takich gości tracą masę kasy. Szczególnie w szczycie sezonu.

W moim prywatnym obiekcie co 2 rezerwacja gwarantowana kartą - komunikat ODMOWA albo NIE AKCEPTUJ. Niektórzy sami się przyznają że wiedzą że mają limit ustawiony na 0 na karcie i pytają czy mogą zrobić przelew

Który przepis zabrania skanowania dowodu? Przecież każdy robi skan dobrowolnie i dobrowolnie zgadza się na regulamin który tego wymaga.

Z nowości to jeszcze dopiszę że coraz więcej sieci hotelowych podpisuje z booking umowy dzięki któym ich goście mogą zapłacić poprzez paypal. Głównie we Francji.

Nie ma takiego, mimo wszystko warto przeczytać http://www.piit.org.pl/documents/10181/ ... WBI%29.pdf

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

Tak, tylko chyba wszyscy zapominają o jednej rzeczy. W bazie mogą znajdować się określone rzeczy zgłoszone do GIODO, w procedurze jest także informacja co i po jakim czasie, w jakich okolicznościach jest stamtąd usuwane. Tych informacji nie przechowuje się w nieskończoność. One służą tylko do rezerwacji, obsługi pobytu. Po jej zakończeniu (odbyciu pobytu) zostają skasowane zgodnie z procedurą.

Wcześniej już pisałem jak i gdzie są przechowywane dane kart, więc szkoda się powtarzać. Inna sprawa czy obiekt wywiązuje się z procedur które nań nakłada urząd, który to kontroluje. I czy aspekt kontroli w ogóle działa. Bo pewnie do póki nic się nie wydarzy to się takim obiektem nikt nie interesuje.

sorry ale jak booking hotelarzom wysyła wszystkie dane karty łącznie z cvv - były przypadki kradzieży pieniędzy przez nieuczciwych hotelarzy, to jeszcze skan dowodu i tylko patrzeć na KRD, BIG etc jak ktoś na nas chwilówek nabrał i konto wyczyścił

Sory Mateusz, ale widać że masz małe pojęcie o tym co piszesz. Nie hotelarze, a pracownicy hotelowi, i nie tylko w tej branży są czarne owce. Ostatnio podawałem wyniki gdzie jest najwięcej przekrętów z kartami, i Polski w top50 tam nie było.

Ale za to polscy goście byli w top10 z Europy tych co rezerwują i nie dotrzymują warunków rezerwacji. A to o czymś już świadczy?! Przypomnę że na 1m byli Rosjanie, a na drugim Białorusini.

nie rozumiem, skoro nie przyjeżdżają przy rezerwacji bez karty to po co oferować taką rezerwację? Co mnie obchodzi że ktoś ma limity na 0zł niech sobie ustawi większe jak chce rezerwować. Proponuję zawsze żądać przedpłaty

Sama czasem rezerwuje bez karty ale tez jak już wiem, że nie przyjadę staram się jak najwcześniej anulować rezerwację żeby nie blokować miejsca.


Na kopiowanie dowodu jestem "uczulona"

joael, ale rozumiem, że po wprowadzeniu procedury będziecie dawali wybór:
a) rezerwacja bez KK ze skanem dowodu
b) rezerwacja z preautoryzacją KK
c) rezerwacja przedpłacona KK

Bo jeśli nie, to np. na to że zostanę Waszym gościem nie mielibyście co liczyć...

Nie doczytaliście uważnie. Chodzi o te obiekty które oferowały stawki z przedpłatą, ale dla polaków bez karty, bo jest taka opcja. Dużo osób rezerwuje takie hotele i nie dokonuje przedpłat w postaci przelewu (zgodnie z informacją wysyłaną z hotelu), a na swoim profilu w booking mają zapisane karty debetowe z limitem 0. Często słyszymy że po co przelew skoro oni podali karty w profilu... chodzi o takich cwaniaczków.

Nie mówię że wszyscy, bo część nawet nie wie co to karta debetowa/kredytowa. Poważnie! Ale część to robi świadomie. I nie ważne czy to obiekt gdzie nocleg kosztuje 60-70zł za pokój czy aparthotel 4* gdzie noc kosztuje blisko 400-500zł. Specjalnie podałem za przykład obiekt w którym pracuje.

Ale nawet jak teraz zlikwidowałem opcję bez karty dla polaków zdarząją się osoby które robią rezerwacje za 4000-5000zł i podają debetówkę. Skąd wiem? Kredytowe mają inne sumy liczb i początki numerów kart.

Uważam że to co Stowarzyszenie Hotelarzy sugeruje, a jest to po konsultacjach i z booking i z prawnikami stowarzyszenia ma sens. My jako hotelarze nie oczekujemy przedpłat przed przyjazdem, ale żeby gość wywiązał się z "umowy cywilnej" jaką jest rezerwacja. Robisz rezerwację to nie zostawiaj hotelu na lodzie. Zapłać po przyjeździe, kartą, przelewem. Taka jest idea.

Nie piszę już o warunkach rezerwacji (kwota przedpłaty), bo połowa tego nie czyta i się dziwi że jakaś część jest wymagana

booking ma prawo odwołać rezerwację?
zostało mi 2 tygodnie do wyjazdu jadę z małym dzieckiem, a oni mi dziś piszą że odwołali mi rezerwacje.

Dodam, że cena normalna nie jakaś promocyjna pobyt opłacony "z góry".
Mogę czegoś oczekiwać od nich wzamian -rekompensaty?

booking sam z siebie nie może Tobie odwołać rezerwacji. Na pewno jest jakiś powód. Najczęściej spotykane to podawania karty debetowej i brak możliwości autoryzacji tej karty przez hotel. Zadzwoń na infolinię to podadzą przyczynę.

Ponad 100 rezerwacji na booking.com zawsze podawałem debetówkę na której były środki i nigdy mi rezerwacji nie odwołali. Booking.com bije na głowę hostelbookers który w przypadku problemów zostawia Cię z niczym

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Dzwoniłem nie znają powodu próbują się kontaktować z hotelem.
Tak jak pisałem wcześniej zapłaciłem z góry całą kwotę kasa zeszła z konta prawie miesiąc temu, więc karta nie jest problemem.
Mają przygotować jakieś nowe oferty. Ktoś się orientuje może czy będą one po standardowych cenach czy dadzą jakiś upust/rekompensate. Bo niestety ale ceny na moj termin poszły bardzo do góry

Jeżeli to błąd cenowy to nic ciebie to nie powinno obchodzić. Choć ten pośrednik zszedł mocno "na psy" odwołując rezerwacje z błędami ładowania cen już rok temu w styczniu. Jako hotelarz byłem tym zaskoczony ponieważ jeden z pkt współpracy mówi o tym, że hotel odpowiada za poprawność załadowania cen. A tu zoonk!

Ja mam taką sytuację, że tydzień temu zarezerwowałem nocleg w Zakopanem na 15/16.09 za 9,90 zł za pokój 2-osobowy. Skontaktował się ze mną bezpośrednio pensjonat i przekazano, że cena jest wynikiem błędu i nie uznają rezerwacji. Kontaktu ze strony booking brak, rezerwacja potwierdzona w serwisie.