Fly4free.pl

Kwiecien to zaden sezon.

pewnie! szczególnie semana santa

Tylko jeszcze co sie kryje pod "z samego rana"? Dla nas Polaków to 6-7 rano, a dla nich?

Mieszkam w Maladze od 15 lat. Z chęcią podwiozę i oprowadzę po Maladze i nie tylko. Ceny rozsądne :> Możemy pojechać do Granady, Cadiz, Nerja, Gibraltar, Corodba, Mijas, Benalmadena, białe miasteczka i inne ciekawe okolice takie jak El Chorro . Znam też tanie i dobre knajpy z dobrym winem i świeżymi owocami morza w okolicach Malagi . Podwiozę i zawiozę z lotniska w Maladze do hotelu. Jeśli jest ktoś zainteresowany proszę o kontakt 0034 674 472 512 lub gregory.stefan@vp.pl

Mam pytanie jak dojechać z Malagi do granicy z Gibralterem?
Macie może rozkład autobusów oraz ceny?

Witam,

wybieramy się tylko na 5 dni do Andaluzji - proszę o wskazówki, podpowiedzi o miejsca ciekawe przyrodniczo - o miastach poczytałem wiele - dużo informacji znalazłem i pewno z 1, możę dwa wybiorę (pewno Sewille) - zależy mi jednak na osobliwościach przyrodniczych - kaniony- ciekawe miejsca w górach, ogrody, rezerwaty

dzięki
paweł

Witam,
wybieram się do Andaluzji w dniach 31/03 do 09/04. Dotychczasowy plan wygląda następująco:

31/03 - Przylot do Malagi
01/04 - Malaga
02/04 - Gibraltar
03/04 - Kadyks (3-4h), Sevilla
04/04 - Sevilla
05/04 - Sevilla
06/04 - Cordoba
07/04 - Cordoba
08/04 - Granada
09/04 - Wylot z Malagi

Proszę o ewentualne rady i korekty. Zastanawiam się nad przejazdem z Malagi do Rondy 01/04. Wtedy nocleg w Rondzie i dalsza podróż na Gibraltar. Poza tym zastanawiam się czy nie zmodyfikować noclegów w Cordobie i Granadzie (1 nocleg Cordoba, 2 Granada). Proszę o pomoc osoby, które były w obu tych miastach na które poświęcić więcej czasu, które ma "lepszy" typowo andaluzyjski klimat. Z góry dziekuję za wszelkie rady i pomysły.

Maciej będziesz podróżował samochodem czy komunikacją miejską?
Obowiązkowo zdaj relację jak wrócisz.
Ja planuję podobną trasę, ale w lipcu.
Chciałam zrobić z Malagi bazę wypadową i tam tlyko nocować.

Pozdrawiam

Aniu, tylko autokarami. Był plan wynajęcia auta, jednakże upadł ze względu na dodatkowe opłaty w hostelach za parkingi. Jeśli chcesz z chęcią podzielę się informacjami o przewoźnikach z których zamierzam korzystać.

Właśnie wróciłem, robiłem podobną pętlę tylko startowałem i kończyłem w Sevilli - Renfe + bus.

Na pewno tak na szybko brakuje mi Jerez, sam zobaczyłem przez Carnaval w Cadiz (drogie hotele), więc nocleg pod kątem zwiedzania Cadiz braliśmy w Jerez. Przewidzieliśmy 1-2 h na krótki spacer po Jerez, a mało brakowało a nie pojechalibyśmy do Cadiz...

Przepiękne miasto, jak dla mnie najbardziej autentyczne z największych pereł Andaluzji, koniecznie leniwie pospacerować, usiąść w jednej drugiej knajpce napić się jere od Tio Pepe. Robiący olbrzymie wrażenie dworzec Renfe, podobnie Iglesia San Miguel, jak kogoś interesuje przemysł winiarski i jego tradycje to oczywiście Bodega Tio Pepe...

Zbieram się do napisania mojej pierwszej dużej relacji, zresztą już nie pierwszy raz
Ale mam nadzieję, że mnie wymówki nie przytłoczą tym razem... ale urwanie głowy w robocie, trochę się bałem, że nie dostanę urlopu, i tak musiałem go okroić (rano do pracy z walizką, urwanie się 2 h i na lotnisko; powrót wieczorem i następnego dnia do roboty), więc nie mogę się zebrać, a na świeżo chyba najlepiej...

Jeszcze jedna rzecz na szybko proporcjonalnie za mało czasu na Granade, mimo że Cordoba jest przepiękna, to jednak więcej czasu potrzeba na Granade.

_________________

Robiłem podobny trip na przełomie września/października 2013. Trasę z Malagi do Gibraltaru zahaczając o Setenil de Bodega oraz Rondę zaliczyłem jednego dnia wyjeżdżając tak ok 8 rano z obrzeży Malagi.
Podobnie jak Twój plan byłem jeden dzień w Cordobie i dwa dni w Granadzie...wydaje mi się to rozwiązanie ok.
A jak będziesz wracać z Granada do Malagi możesz zajrzeć do Nerja.

Ja akurat nigdzie za auto nie płaciłem w miejscu gdzie spałem, chociaż nie były to hostele...
Może poszukaj dobrze, ewentualnie miejsc w danej miejscowości gdzie można zaparkować za free (może nie pod samym hotelem)...jakby co służę pomocą.

Dziękuję za wszelkie rady i wskazówki. Zamienię zatem noclegi na dwa w Granadzie i jeden w Cordobie. Skoro Jerez de la Frontera takie piękne to może porzucić plan zwiedzenia Rondy i wybrać się do Jerez? Czy na Sevillę konieczne będą trzy dni, czy może skrócić sobie pobyt do dwóch? Nie ukrywam, że chciałbym też w jednym miejscu pobyć dłużej, dlatego też padło na Sevillę jako największe miasto.

I właśnie dowiedziałem się, że bilety do Alhambry są już wyprzedane na dni w których tam będę:( Więc moje pytanie, czy jest sens tam jechać? Myślicie, że będzie możliwość kupienia biletów w kasach? Nie sądziłem, że trzeba kupować aż z takim wyprzedzeniem:(

Maciej,

jasne chętnie skorzystam z Twoich rad

Tak uważam.

Z tego co kojarzę, bo kupiłem przez sieć z wyprzedzeniem i się nie interesowałem tematem, to chyba pula biletów jest dzielona na sprzedaż internetową i na tradycyjną na miejscu. Jak byliśmy odebrać bilety to były dwie kolejki jedna do odbioru druga do zakupu. Najlepiej być na otwarcie. Nawet jakby się okazało, że jednak nie ma to warto zwiedzić bez Palacio Real (Nasrid Palaces), choć duża strata bo robi wrażenie.

_________________

W sumie to jest jeszcze jedna opcja, a mianowicie kupić osobną wejściówkę na Alhambra Jardines, Generalife y Alcazaba oraz dodatkowo dokupić Alhambra Nocturna Palacios. Wychodzi 2,4 euro więcej, ale unikam stresu związanego z kupnem biletu na miejscu. Nie wiem natomiast czy pałace robią takie wrażenie w nocy jak w dzień. Z opisu wynika, że pierwsza wejściówka "incluye todos los espacios visitables del Monumento, a excepción de los Palacios Nazaríes.
- Paseo de los Cipreses, Secano, Jardines de San Francisco.
- Alcazaba: Jardín de los Adarves.
- Partal: Pórtico del Palacio, Jardines y Paseos, Rauda, Palacio de Yusuf III, Paseo de las Torres.
- Palacio del Generalife: Jardines bajos y Jardines altos (Patio de la Acequia, Patio de la Sultana y Escalera del Agua)."

Tym samym dokupując drugą wyżej wspomnianą, która kształtuje się następująco: "El itinerario parte del Atrio de la Alhambra, y continúa por un paseo que discurre paralelo a la muralla, desde el que se puede contemplar el exterior de las Torres del Agua, de Baltasar de la Cruz, de los Siete Suelos, del Capitán, de la Bruja, de las Cabezas, y llega al Palacio de Carlos V (espacio visitable) a través de la Puerta de la Justicia o de la Puerta de los Carros. Esta visita prosigue por los Palacios Nazaríes.", miałbym dostęp do wszystkiego z tymże do pałaców nocą.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu?

Wydaje się, że skoro są specjalne nocne bilety to musi być coś na rzeczy...

Trudno mi doradzić coś konkretnego bo to Twoja decyzja, ale ja bym na Twoim miejscu kupił nocne zwiedzanie pałacu przez sieć (chyba żeby były dostępne takie bilety na jutro to wszystko kupowałbym na miejscu), a na miejscu bilet dzienny na wszystko lub jeżeli nie ma to z wyłączeniem pałacu.

Wtedy optymalnie miałbyś porównanie jak wygląda pałac nocą a jak w dzień...

_________________

Powiem tak: w Alhambrze bylem kilka razy, nocne zwiedzanie wzialem tylko dwa razy - pierwszy i ostatni