Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 2165 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 105, 106, 107, 108, 109  Następna
Autor Wiadomość
#2141 PostWysłany: 09 Paź 2025 08:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lis 2011
Posty: 465
Loty: 196
Kilometry: 323 953
niebieski
NCL wprowadza nowy, płatny pakiet na napoje na ich wyspie na Bahamach Great Stirrup Cay od 01.03.2026.

Changes are coming to Norwegian Cruise Line's Great Stirrup Cay, but not just the private island's massive overhaul that the cruise line announced last month.
NCL has confirmed that, starting in March 1, 2026, shipboard beverage packages will no longer be applicable for drinks on Great Stirrup Cay. The cruise line did clarify that complimentary beverages -- including water, iced tea, juices and more -- will continue to be available on the island with the use of the passenger's key card.

Additionally, NCL shared that passengers will have the ability to purchase a new beverage package that will be crafted exclusively for Great Stirrup Cay. Details about the new private island-specific drink package will be shared in the future, but the cruise line indicated that passengers will be able to purchase this package beginning Jan. 1, 2026.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Zimowy weekend w Wenecji 🇮🇹🌉 Przedświąteczny city break za 629 PLN 😍 Zimowy weekend w Wenecji 🇮🇹🌉 Przedświąteczny city break za 629 PLN 😍
Piękna Apulia w pięknej cenie 🇮🇹 Loty do Bari od 152 PLN 😍✨ Piękna Apulia w pięknej cenie 🇮🇹 Loty do Bari od 152 PLN 😍✨
#2142 PostWysłany: 11 Paź 2025 19:26 

Rejestracja: 05 Paź 2025
Posty: 27
greg2014 napisał(a):

Na statku jest znany polski podróżnik - p.Wojtek Dąbrowski, z którym miałem okazję i przyjemność poznać się podczas mojego ostatniego rejsu do Ameryki Południowej

Gdy rozmawiałem z Wojtkiem to rzeczywiście wspominał, że lubi wycieczkowce, ale nie drążyłem tematu i nie wiem czy wycieczkowce to również trend tego forum?

Kiedyś sprawdzałem i poza Europą widziałem wysokie ceny w 2-osobowej kabinie. Wybrałbym się, ale obawiam się wysokiej średniej wiekowej i nudy na takim statku. Dziewczyna może cierpieć na chorobę morską, a samemu może być nudno…..

Podobno nie powinno się przekładać wszystkiego na kasę, tylko na to, co zamierzamy zobaczyć, jak mnie ktoś już sprostował i niestety miał rację. :)


Ostatnio edytowany przez proszekdoprania, 12 Paź 2025 14:53, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#2143 PostWysłany: 11 Paź 2025 19:55 

Rejestracja: 08 Paź 2013
Posty: 872
Loty: 88
Kilometry: 179 929
srebrny
@proszekdoprania

Czy wycieczkowce to trend tego forum? Nie sądzę. Ten wątek jest dość niszowy, a grono bywalców jest dość skromne. Chociaż stale rośnie.

Co do wszystkich twoich wątpliwości, to były one omawiane wielokrotnie w tym wątku, który jest prawdziwą kopalnią wiedzy. Zachęcam do lektury.

Jeśli chodzi o ceny, to wszystko rozbija się o termin, trasę i linię. Jeśli nie masz doświadczenia, to polecam rezerwacje na europejskich stronach. Amerykańskie są specyficzne.
Góra
 Profil Relacje PM off
proszekdoprania lubi ten post.
 
      
#2144 PostWysłany: 11 Paź 2025 21:23 

Rejestracja: 05 Paź 2025
Posty: 27
bruce09lili napisał(a):
@proszekdoprania

Czy wycieczkowce to trend tego forum? Nie sądzę. Ten wątek jest dość niszowy, a grono bywalców jest dość skromne.

Zrozumiałem, brak poważnego zainteresowania to szkoda się zagłębiać w temat. Jeśli przykładowo kogoś Indie czy Bangladesz nie interesują to też potrafię zrozumieć, mimo iż uważam za jedne z najbardziej fascynujących krajów. Dla mnie temat byłby zamknięty, ale dziewczyna nalega na wypad wycieczkowcem i chciałbym spełnić. Myślę, że może mieć rację, bo postawiła na swoim i wie czego chce, a to mi sie podoba. 😊

Przepraszam za OFF, ale mam znajomych, gdzie żony decydują o wszystkim i zamawiają wyprawy urlopowe, facet ma niewiele do powodzenia, nie tylko w domu, ale i na zewnątrz. A jak Wy (30+) reagujecie w podobnych sytuacjach, o ile wolno zapytać?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#2145 PostWysłany: 12 Paź 2025 05:36 

Rejestracja: 06 Gru 2015
Posty: 1867
srebrny
W poście #2107 pisałem o produkcie GigSky jako alternatywnym internecie na statkach wycieczkowych, które oferują usługę operatora komórkowego „Cellular at Sea”.

Dzisiaj zacząłem rejs na statku Norwegian Escape. Wylupiłem pakiet "Americas+cruise" u wspomnianego operatora, żeby zobaczyć jak to działa.

Po wypłynięciu z Nowego Jorku były jakieś problemy. Karta esim gigsky nie potrafiła się zalogować do sieci "Celluar at Sea". Po modyfikacji ustawień, aby korzystała wyłącznie z połączenia 4G (czyli LTE) problem zniknął. Jestem daleko od lądu, gdzieś na środku morza i internet działa. Co ciekawe - ale to już kwestia statku (na innych może być inaczej), praktycznie wszędzie. Niniejszego posta piszę z kabiny wewnętrznej, gdzie generalnie żaden (tzn. lądowy) operator nawet w porcie nie ma zasięgu.

Jak dotąd wrażenia bardzo dobre. Standardowe strony otwierają się prawie natychmiast. Oby tak dalej. Jak zbiorę więcej spostrzeżeń, napiszę jakieś podsumowanie ale jak na razie gigsky działa zadziwiająco dobrze.

@proszekdoprania - a propos rejsów solo: zaliczyłem ich sporo podobnie jak i z kimś/w większej grupie itp. I na pewno nie jestem w stanie się zgodzić, że na rejsach solo się nudziłem. Tak się złożyło, że na aktualnym rejsie również jestem solo i na pewno dzisiejszego dnia nie mogę zaliczyć do nudnych. Poznałem sporo fajnych osób, popołudnie i wieczór na pewno były bardzo udane :-) Nie ulegajmy stereotypom.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#2146 PostWysłany: 12 Paź 2025 09:16 

Rejestracja: 04 Gru 2017
Posty: 764
Loty: 203
Kilometry: 691 388
niebieski
proszekdoprania napisał(a):
Dla mnie temat byłby zamknięty, ale dziewczyna nalega na wypad wycieczkowcem i chciałbym spełnić. Myślę, że może mieć rację, bo postawiła na swoim i wie czego chce, a to mi sie podoba. 😊


W takim razie, skoro partnerce zależy na rejsie, to może zasugeruj taki rejs i taką trasę, aby zminimalizować ewentualne ryzyko nudy i żeby zobaczyć możliwie wiele ciekawych miejsc. Osobiście mam bardzo umiarkowany entuzjazm co do rejsów, chociaż niektóre z nich uważam za potencjalnie interesujące. Tygodniowy rejs po fiordach uważam za bardzo ciekawy za sprawą widoków - statek kilka godzin płynie fiordem, co latem, gdy dzień jest długi (o północy nadal jasno) pozwala nacieszyć się widokami. Natomiast tzw. atrakcje statkowe były dla mnie mało ciekawe. Z trzech tzw. show (na tylu byłem, inne nie wzbudziły mojego zainteresowania), jeden był kiepski i nudny, jeden dość przeciętny (ale na szczęście krótki a zatem nie zdążyłem się wynudzić) a jeden akceptowalny. Wieczorne pokazy w hotelach All Incl bywały znacznie lepsze, podobnie jak jakość i wybór jedzenia bufetowego - tu pięciogwiazdkowy porządny hotel All Incl przyzwoitej sieci był zdecydowanie lepszy niż to, co na statku. Tłumy ludzi również nie poprawiają wrażenia, przy czym czy ma znaczenie, że jest dużo emerytów? Tłum to tłum, znaczenie ma, czy grupa ludzi jest hałaśliwa albo absorbująca, czy niezbyt. Niemniej, rozważam kolejny rejs ale bez napinki na niego, kluczowe znaczenie dla mnie ma trasa rejsu i odpowiednia dla niej pora roku.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#2147 PostWysłany: 12 Paź 2025 12:10 

Rejestracja: 08 Paź 2013
Posty: 872
Loty: 88
Kilometry: 179 929
srebrny
@Przemm

Nie wiem na jakim rejsie byłeś do tej pory ale o ile mnie jedzenie bufetowe na statkach nie zachwyca (wyjątkiem jest AIDA), to jedzenie w restauracji zazwyczaj było na wysokim poziomie.
Góra
 Profil Relacje PM off
proszekdoprania lubi ten post.
 
      
#2148 PostWysłany: 12 Paź 2025 12:20 

Rejestracja: 04 Gru 2017
Posty: 764
Loty: 203
Kilometry: 691 388
niebieski
@bruce09lili
Byłem na rejsie po fiordach norweskich MSC Euribia. Statek nowy, nawet ładny, kabina z balkonem bardzo wygodna. Pisałem o restauracji bufetowej porównując ją z hotelami ale jedzenie w restauracji (Main Dining Restaurant - Borealis) nierówne. Niektóre dania smaczne i zdarzały się nawet w pewnym sensie wyszukane, inne przeciętne, bywały też dość słabe. Część dań powtarzała się w następnych dniach na przestrzeni tygodnia rejsu.

Przy okazji, jak jest u innych przewoźników? W "moim" rejsie wskazane było zainstalować aplikację MSC (działa w ramach wewnętrznej sieci bez konieczności pakietu Internetu), żeby mieć chociażby dostęp do aktualnego menu w restauracji czy do programu rozrywki, w tym do rezerwowania udziału w tych rozrywkach. Ale jeśli ktoś nie korzystał ze smartfona, to obsługa przynosiła tradycyjną kartę dań.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#2149 PostWysłany: 12 Paź 2025 14:55 

Rejestracja: 05 Paź 2025
Posty: 27
Przemm napisał(a):
Byłem na rejsie po fiordach norweskich MSC Euribia. Statek nowy, nawet ładny, kabina z balkonem bardzo wygodna.


Jeśli nie tajemnica, to jakie były koszty?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#2150 PostWysłany: 12 Paź 2025 15:07 

Rejestracja: 04 Gru 2017
Posty: 764
Loty: 203
Kilometry: 691 388
niebieski
Nie pamiętam ile to kosztowało ale raczej nie 4free albo w pobliżu.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#2151 PostWysłany: 12 Paź 2025 15:53 

Rejestracja: 08 Paź 2013
Posty: 872
Loty: 88
Kilometry: 179 929
srebrny
@Przemm

Jeśli chodzi o MSC to byłem raz i osobiście wolę Costę. Więcej kuchni włoskiej, przy czym statek statkowi nie równy. Raz mieliśmy sytuację, że jakiegoś szału nie było.

Na MSC podają przystawkę, danie i deser. Na Coście jest po staremu: przystawka, pierwsze danie, drugie danie i deser - bardziej fiesta :)
Dodatkowo statki czasami dostosowują menu pod rejon. Czyli nieco inne będzie na rejsie z Miami, a inne w Europie.

Co do aplikacji to różnie z tym bywa, ale raczej wszystkie linie dążą do digitalizacji wszelkich procesów. U jednych działa to lepiej u innych gorzej. Apka Costy często się sypie i nie zawsze działa poprawnie bez pakietu internetu. Na Carnivalu śniadanie w restauracji rezerwujesz w apce i dostajesz powiadomienie, że twój stolik jest wolny. Patrząc z perspektywy czasu, to lepsze niż czekać pod drzwiami, aż będzie miejsce. Menu chyba jeszcze wszędzie można dostać papierowe, ale już np nie będzie w nim karty win.
Góra
 Profil Relacje PM off
Przemm lubi ten post.
 
      
#2152 PostWysłany: 12 Paź 2025 17:02 

Rejestracja: 05 Paź 2025
Posty: 27
greg2014 napisał(a):

a propos rejsów solo: zaliczyłem ich sporo podobnie jak i z kimś/w większej grupie itp. I na pewno nie jestem w stanie się zgodzić, że na rejsach solo się nudziłem. Tak się złożyło, że na aktualnym rejsie również jestem solo i na pewno dzisiejszego dnia nie mogę zaliczyć do nudnych. Poznałem sporo fajnych osób, popołudnie i wieczór na pewno były bardzo udane :-) Nie ulegajmy stereotypom.


Może tak być, a mi brak doświadczeń, a kolega w jakiej kategorii wiekowej, jeśli wolno zapytać?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#2153 PostWysłany: 12 Paź 2025 21:19 

Rejestracja: 06 Gru 2015
Posty: 1867
srebrny
@Przemm - widać wyraźnie, że operatorzy promują swoje aplikacje jak mogą. Na moim obecnym rejsie NCL wprowadził tzw. "nową politykę", że program dnia jest dostępny tylko w aplikacji a jeżeli chcemy otrzymywać go w wersji papierowej, musimy podejść do recepcji i to zgłosić. Niby w imię oszczędności papieru ale to wierutna bzdura bo w niczym im to nie przeszkadza dostarczać do mnie makulatury z reklamami różnych usług na statku. Szef recepcji, z którym się wczoraj podzieliłem tą refleksją chyba z grzeczności zgodził się ze mną i dopisał moją kabinę do długiej listy osób, które chcą otrzymywać wersję papierową. Jak widać, nie tylko ja jestem staroświecki :-)

Co do menu w restauracjach i barach, na statkach Norwegiana funkcjonują one praktycznie tylko w wersji papierowej. Menu barów i restauracji specjalistycznych jest dostępne w aplikacji ale i tak w każdym miejscu dostaniesz je do ręki w wersji papierowej. Wyjątkiem jest restauracja "Food Republic" (a na najnowszych statkach również coś a la "food court" składający się z wielu knajpek o nazwie "Indulge Food"), gdzie składa się zamówienie posługując się tabletem przy stoliku. Potrawy oprócz nazw mają ładne obrazki więc raczej wiadomo co się zamawia.

@proszekdoprania - każdy na początku nie ma doświadczenia, po to jest pierwszy, drugi i kolejny raz. Doświadczenie przyjdzie z czasem. Poza tym moim zdaniem wiek nie ma żadnego znaczenia, zaczynałem rejsować naście lat temu i moim zdaniem kluczowe jest to na ile potrafimy nawiązywać kontakty i jak nam to wychodzi. Odpowiadając na pytanie: dzisiaj 50+, zaczynałem jako 35+.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#2154 PostWysłany: 12 Paź 2025 21:49 

Rejestracja: 04 Gru 2017
Posty: 764
Loty: 203
Kilometry: 691 388
niebieski
@greg2014 i @bruce09lili
Dzięki za ciekawe informacje i szczegóły. Nie jestem wrogiem aplikacji i smartfonów ale uważam, że nie zawsze są one wygodne. Korzystanie z karty menu restauracji w aplikacji MSC nie było najwygodniejsze z uwagi na wielkość strony i czcionki ale przegląd programu rozrywkowego i rezerwacja była bezproblemowa i intuicyjna. Dodatkowo aplikacja dawała możliwość wygodnej komunikacji typu komunikator w przypadku podróżowania grupy znajomych nie mających pakietu internetowego (po odpowiednim zadeklarowaniu grupy) plus oczywiście bieżące informacje o godzinach odpłynięcia itp.

Natomiast co do ewentualnej nudy, to kwestia bardzo indywidualna. Osobiście nie przoduję w zawieraniu znajomości z przypadkowymi osobami i nawet siedzenie przy wspólnym stole nie oznacza automatycznie powodu do zawierania znajomości bliższej niż niezobowiązująca wymiana zdań podczas posiłku. Ale istotne w kwestii nudy jest to, ile jest dni na morzu podczas rejsu. Bo w dniu zejścia na ląd i zwiedzania nie ma miejsca na nudę, chyba że zwiedzanie będzie nudne. W przypadku fiordów, dodatkowo przeciwko nudzie działały widoki z pokładu. Można było do późna obserwować mijane krajobrazy: z Flam czy Geiranger wypływaliśmy ok. 20 i do północy statek płynął fiordem a widno było cały czas, jak to na przełomie czerwca i lipca. Moja największą obawą były tłumy na statku i obawy te były w znacznym stopniu słuszne, jednak nie był to czynnik, który by zepsuł ogólnie pozytywny odbiór rejsu jako takiego.
Góra
 Profil Relacje PM off
greg2014 lubi ten post.
 
      
#2155 PostWysłany: 13 Paź 2025 10:15 

Rejestracja: 19 Wrz 2012
Posty: 200
niebieski
Przemm napisał(a):
@bruce09lili
Byłem na rejsie po fiordach norweskich MSC Euribia. Statek nowy, nawet ładny, kabina z balkonem bardzo wygodna. Pisałem o restauracji bufetowej porównując ją z hotelami ale jedzenie w restauracji (Main Dining Restaurant - Borealis) nierówne. Niektóre dania smaczne i zdarzały się nawet w pewnym sensie wyszukane, inne przeciętne, bywały też dość słabe. Część dań powtarzała się w następnych dniach na przestrzeni tygodnia rejsu.


Właśnie wróciłem z rejsu MSC Euribia po fiordach.

W ostatnich postach podkreślano kwestię doświadczenia. I jeśli chodzi o MDR na MSC, to po prostu trzeba wiedzieć, co zamawiać, a czego absolutnie nie zamawiać. Ja lubię szeroko rozumianą kuchnię śródziemnomorską i nigdy nie zawiodłem się na daniach z tej kategorii. I co by się nie działo, to zawsze pozostaje słynna pizza. Ona na statkach MSC zawsze jest znakomita.

Jeśli chodzi o bufet na MSC Euribia, to byłem pozytywnie zaskoczony, bo był wyraźnie lepszy od tego na MSC Sinfonia, MSC Armonia, czy MSC World Europa. Bardziej urozmaicony, więcej kącików tematycznych - niejadalna właściwie jest tylko jajecznica z proszku.
Góra
 Profil Relacje PM off
Przemm lubi ten post.
Przemm uważa post za pomocny.
 
      
#2156 PostWysłany: 13 Paź 2025 10:21 

Rejestracja: 20 Lis 2014
Posty: 3686
złoty
A kolejki do stolika? Po kawę? Po pieczywo?

Wyslane z telefonu przez Tapatalka
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#2157 PostWysłany: 13 Paź 2025 10:47 

Rejestracja: 19 Wrz 2012
Posty: 200
niebieski
To był ostatni rejs w tym regionie w tym roku. Na recepcji tradycyjna informacja, że cały statek wyprzedany. Ale wrażenie było takie, jakby nie było kompletu na pokładzie. Poszedłem nawet na przyjęcie dla Diamond i Blue Diamond, by poznać statystyki rejsu (a widziałem na zdjęciach na FB, że na takich spotkaniach wyświetlano info ilu pasażerów jest na pokładzie i ilu w poszczególnych kategoriach Voyagers Club). Niestety, była jakaś awaria i nie wyświetlono tych danych...

Jeśli chodzi o bufet, to też po raz pierwszy nie zanotowałem problemów ze znalezieniem wolnego stolika, ani nie było też przepychanek przy bufecie. Moja robocza teoria jest taka, że na pokładzie było po prostu o wielu mniej Włochów i Hiszpanów. To oni, zwłaszcza w dużych grupach, robią największe zamieszanie na pokładzie.

Jeśli chodzi o bary, to wieczorami te w okolicach promenady były zapełnione i chwilę trzeba było poczekać na realizację zamówienia. Ale już w innych miejscach, zwłaszcza na górnych pokładach, gdzie może nie każdy dociera, zawsze były miejsca i szybka obsługa. Może te bary/lounge na 16 i 18 pokładzie, które znajdowały się poza głównym kominem transportowym z promenady na bufet, były faktycznie zbyt ukryte dla wielu pasażerów?
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#2158 PostWysłany: 13 Paź 2025 10:58 

Rejestracja: 04 Gru 2017
Posty: 764
Loty: 203
Kilometry: 691 388
niebieski
@brzemia Czy chodzi o kolejki w bufecie czyli restauracji Marketplace? Największe tłumy były w obszarze bliżej wejścia, gdzie też jest barek do zamawiania napojów. Ale po drugiej stronie sali, na samej rufie było znacznie mniej ludzi i zdarzało się, że było luźno a i w tamtej części można było napoje (w tym kawę z ekspresu) zamawiać. Oczywiście, w dzień wymeldowania (w Kolonii i Kopenhadze) ok. godz. 8 był duży tłum podczas sniadania ale to zrozumiałe.
Co do MDR, to podobno (tak słyszałem, nie mogę potwierdzić) od Borealis i Borealia znacznie lepsza jest Colorado River. Ale ja byłem przydzielony do Borealis, gdzie jak wspomniałem nie było źle ale nierówno. Oczywiście, przy zamawianiu można kierować się tym, co warto ale po nazwie niekoniecznie byłbym w stanie ocenić, czy to kuchnia śródziemnomorska, czy inna. Zdarzało się, że jednego dnia filet z ryby był naprawdę smaczny i wart zamówienia a kolejnego dnia, nieco inne analogiczne danie było słabe. Rozpiętość subiektywnych ocen dań była zatem od słabych, poprzez poprawne albo dobre do nielicznych bardzo dobrych - dwie osoby przez 7 dni miały taki przegląd ocen.
Co do pizzy, to od czasu do czasu lubię ale miałem ochotę spróbować różnych innych potraw. Nie byłem na tyle głodny, aby ratować się pizzą :mrgreen:

@Miguelito a jak oceniasz Euribię jako całość i z których restauracji korzystałeś? Dla mnie kluczowa była trasa rejsu, do tego przestronna kabina (większa nawet niż pokój w hotelu w centrum Kopenhagi na jedną noc, gdzie nocowałem przed wyruszeniem w rejs) i to sie liczyło. Natomiast tzw. rozrywka (notabene co najwyżej przeciętna) nie miała znaczenia - poszedłem właściwie z ciekawości na 3 pokazy w tzw. teatrze, z czego jeden był ciekawy. Trochę zmartwiła mnie Twoja opinia co do MSC Armonia i Symfonia, bo wstępnie rozważam rejs po Adriatyku (Wenecja-Split-Kotor), gdzie jeden z nich pływa. Ale zdaję sobie sprawę, że za rok niekoniecznie musi być identycznie jak teraz czy rok temu.
Góra
 Profil Relacje PM off
brzemia lubi ten post.
 
      
#2159 PostWysłany: 13 Paź 2025 11:33 

Rejestracja: 08 Paź 2013
Posty: 872
Loty: 88
Kilometry: 179 929
srebrny
Wracając do aplikacji to jest ona dość niezbędna (ewentualnie wystarczy sam pakiet internetu żeby pobrać PDF z kodu QR) przy barach. Na AIDA mają jedynie wyciąg z menu, a w pełnym PDF jest ukryte wiele ciekawych mieszanek* i nie wiem jak jest teraz ale najlepsze drinki na statku piłem na AIDA Perla w 22'. Na Carnivalu również w barach było tylko wypisane TOP z menu co nie koniecznie pokrywało się z moim gustem. Na Coście też było ukrytych sporo perełek w głębi PDF ale tam chyba w ogóle nie było menu w barze tylko od razu trzeba było skanować QR

* miałem sytuacje że mniej doświadczony barman musiał wołać kolegę, bo nazwy typu Pacyfic, Cross the Equator, Twenty Thousand Leagues Under the Seas niekoniecznie mu coś mówiły.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#2160 PostWysłany: 13 Paź 2025 12:22 

Rejestracja: 05 Paź 2025
Posty: 27
Przemm napisał(a):
Natomiast co do ewentualnej nudy, to kwestia bardzo indywidualna. Osobiście nie przoduję w zawieraniu znajomości z przypadkowymi osobami i nawet siedzenie przy wspólnym stole nie oznacza automatycznie powodu do zawierania znajomości bliższej niż niezobowiązująca wymiana zdań podczas posiłku. Ale istotne w kwestii nudy jest to, ile jest dni na morzu podczas rejsu. Bo w dniu zejścia na ląd i zwiedzania nie ma miejsca na nudę, chyba że zwiedzanie będzie nudne. W przypadku fiordów, dodatkowo przeciwko nudzie działały widoki z pokładu. Można było do późna obserwować mijane krajobrazy: z Flam czy Geiranger wypływaliśmy ok. 20 i do północy statek płynął fiordem a widno było cały czas, jak to na przełomie czerwca i lipca. Moja największą obawą były tłumy na statku i obawy te były w znacznym stopniu słuszne, jednak nie był to czynnik, który by zepsuł ogólnie pozytywny odbiór rejsu jako takiego.


Podobnie, nie szukam bliższych znajomości na wyjazdach i niechętnie udostępniam moje dane kontaktowe, wymówka zawsze się znajdzie. Mam wrażenie, że wycieczkowce to może być dobra opcja dla 50+, ale niekoniecznie dla 30+. Wyjątki, kiedy osoba z kategorii 30+ ma dobrą sytuację finansową czy dochody i lubi zawierać znajomosci na tego typu wyjazdach. Na pewno rozchodzi się również o koszty, bo wycieczkowce mają niewiele wspólnego z budżetowym podróżowaniem. Poza tym animacje na wycieczkowcach mogą być ustawiane względem starszej grupy wiekowej, ale tego nie wiem, tak przypuszczam. Na pewno codzienne wycieczki na ląd mogą umilać pobyt na statku, o ile to nie tylko otwarte wody.

Fakt, że są to tylko moje obawy i przemyślenia, mogę się mylić.

Nie tak dawno rozmawiałem z koleżanką zza oceanu, mówiła, że jej mama wykupuje taki roczny pass na wycieczkowce w granicach 200k USD.


Ostatnio edytowany przez proszekdoprania, 13 Paź 2025 16:11, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 2165 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 105, 106, 107, 108, 109  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group