Fly4free.pl

No to chargeback nie zadziała. Tylko zmarnujesz czas pracownika banku

Niestety hotele mają przepisy pożarowe ograniczające w niektórych przypadkach legalną ilość osób na pokój w co wliczone są również dzieci nawet gdy jest potencjalnie miejsce. IMHO sugeruję przyjazd z dzieckiem i po prostu nie zgłoszenie go na recepcji w ostateczności. Nikt nie widział nikt nie słyszał.

_________________


"Turysta to ktoś, kto już od przyjazdu myśli o powrocie do domu, podczas gdy podróżnik nie wie, czy w ogóle wróci"

Przyszło mi to przez myśl, tylko troche sie teraz boje po prośbach o anulowanie i dyskusji z obiektem 🤔

Jedyne co możesz to prosić, powtórzę tylko prosić o zrozumienie i pomoc.

Zadzwoń do Booking, przedstaw sprawę tak jak tu i poproś, by w Twoim imieniu spróbowali to z hotelem załatwić.
Tyle możesz.

IMHO nie masz co się bać. Prosiłeś o anulowanie "obiekt" a więc jakąś anonimową osobę z obsługi rezerwacji, na recepcji będzie młoda Pani/Pan, która zobaczy Cię na własne oczy po raz pierwszy, dasz paszporty 3-ki i wyda ci po prostu klucze...

_________________


"Turysta to ktoś, kto już od przyjazdu myśli o powrocie do domu, podczas gdy podróżnik nie wie, czy w ogóle wróci"

@hiszpan serio uważasz, że da się przemycić roczne 👶...
Fakt, nie płacze tylko cały czas śpi lub czyta książki

Zanim coś napiszesz przemyśl, choćby jaki będą mieć komfort psychofizyczny pobytu wakacyjnego.

Dziecko mamy na prawde bezproblemowe i nie płacze poza tym w hotelu planujemy tylko spac a reszta czasu to zwiedzanie

@dg72 , oficjalnie dziecko w pokoju będzie tylko jako gość odwiedzający a wieczorem samo sobie pójdzie, przynajmniej tak powiedzą na recepcji

A tak serio, to wiele więcej mu nie zostaje. Drogę polubownego rozwiązania sprawy prawie wyczerpał, do chargebacku prawa nie ma. Pokój już opłacony. Więc niech idzie na recepcję, a wcześniej sobie przygotuje jakiś plan awaryjny (np. rezerwację z odwołaniem), na miejscu może będzie inaczej, może skończy się na drobnej dopłacie, a nie drugim pokoju. Bo teraz właściciel/menedżer bardzo skąpi albo pracownik był nadgorliwy. Sam nie mam dzieci, nie przerabiałem tematu, ale jak czytam opowieści innych to raczej nigdy z takimi małymi dziećmi nie ma problemu, bo i tak śpią w łóżku z rodzicami, więc niektórzy robią rezerwację na dwoje i wchodzą na pewniaka. Opcja z "przemytem" dziecka nie musi być trudna, bo to kwestia obiektu. Czasami przemiał jest duży, a recepcja na uboczu. A w pokoju to już nikt na dziecko nie zwróci uwagi, szczególnie jeśli to hotel na 100 pokoi.

@ostry4td , przykra sytuacja, ale naprawdę nie rozumiem jak sobie wymyśliłeś, że chargeback może Ci się należeć. Rozumiem, że hotel zachowuje się mało wyrozumiale, ale koniec końców to Twój błąd.

@ghostwriter nie pierwszy raz widzę ze na byle co, ludzie robią chargebacka...

Hmm, przemyciłem kiedyś 4-kę dzieci (słownie: czwórkę) do pokoju gdzieś na Florydzie więc mam wprawę...

_________________


"Turysta to ktoś, kto już od przyjazdu myśli o powrocie do domu, podczas gdy podróżnik nie wie, czy w ogóle wróci"

Przemycałem szwagra xx lat temu jak miał 25 lat i się udało - na bobasa nie wyglądał. Ale fakt faktem nie jest to norma.
Było to na Gran Canaria w ścisłym centrum hotelowym.

@ostry4td napisz jaki to hotel. Może jest opcja np. łóżeczka dziecięcego za opłatą. Zawsze zostaje dobranie pokoju 1 osobowego. Pewnie wyjdzie taniej niż utrata pieniędzy za rezerwację i kupowanie nowej w innym miejscu.

Nigdy nie ubiegałem sie o chargebacka w żadnej sprawie dlatego najpierw zapytałem Was o zdanie. Dziękuję za odpowiedzi, pojedziemy tam, najwyżej na miejscu dopłacę za drugi pokój trudno. Nie bede rezygnował z rezerwacji bo strace kupe kasy

Miałem tak w Paryżu rok temu - rezerwacja przez aplikację, gdzie w ogóle nie dało się wpisać dziecka poniżej 2 lat. Potem w hotelu właśnie taki problem.

Powiedzieliśmy pierwszemu recepcjoniście, że zastanowimy się do wieczora, czy weźmiemy drugi pokój u nich, czy gdzie indziej. Potem po 18 czy tam 20 była zmiana warty w recepcji i już nikt do nas się nie zgłaszał.

Może więc warto zadbać o w miarę wczesny check in.

_________________

Polecam Ci sprawdzić jeszcze jedną rzecz - wejdź na booking i wybierz swoja rezerwacje a następnie pobierz potwierdzenie jako PDF (najlepiej po angielsku) i sprawdź co tam jest napisane ws. maksymalnej liczby osób - może się to różnić od tego co wybrałeś przy rezerwowaniu.

Oto mój przykład: rezerwacja robiona dla 2 dorosłych [bez dziecka (<2) bo podnosiło cenę]
Może i Tobie się przyda.

Akurat w Stanach to co do zasady płaci się za pokój, a nie za liczbę osób.
Do tego zwykle lokalizacja/organizacja recepcji powoduje, że o ile nie stoi pięciu dorosłych po klucz do jednego pokoju, to nikt nawet nie zauważy nadwyżki.

_________________
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.

Byliśmy onegdaj w Kołobrzegu w Nadmorskich Tarasach w centrum miasta na Sylwestra.
Zastanowiła ilośc pojazdów na parkingu podziemnym.
Panny z recepcji sugerowały zamykanie blokady po każdorazowym wyjeździe.
Z racji tego, że mieliśmy swoje rowery, auto stało.

Na basenie, saunie ścisk. Nie wiedzieliśmy, o co chodzi, a obiekt odwiedzaliśmy 4-6 razy wcześniej.

Idąc z apartamentu na kolację, w windzie zderzyliśmy się z osoba z naszej miejscowości.
Gadka szmatka, wyszło, że oni przyjechali pociągiem, dzieci autem.

W apartamencie, który oferował 4 miejsca do spania i te mniejsze, miejsce do egzystencji miały ograniczoną, oni zajmowali w 7 osób!

Można? Można.

Panny w recepcji były mega zdziwione naszymi pretensjami o pełny basen, ratownika, który nie reagował na skaczące, pomimo zakazu dzieci, sauny do pełna z tekstylnymi bez ręczników, w cieknących gaciach, bachorami latającymi jak po placu zabaw.

Unaocznienie, dlaczego tak jest, wprawiło w osłupienie.
Reasumując, ludzie potrafią wykorzystać sytuację.

Wtedy byliśmy tam po raz ostatni, bo po co mamy płacić za coś, z czego skorzystać nie można.


Tak więc proszę się obiektowi nie dziwić, bo nawet nie wkleiłeś linku do obiektu, pokoju/apartamentu.

Może to Ty stworzyłeś sobie problem na własne życzenie?

@FUX ,



Biorąc pod uwagę, że to był Sylwester, to duża liczba pojazdów na parkingu wydaje się być mało zastanawiająca. Hotel miał pewnie pełne obłożenie i stąd zaskoczenie Waszymi pretensjami. Może zdziwiła ich też wykazywana zależność między nadmierną ilością gości, a niewłaściwym korzystaniem z sauny. Ponadto to bardzo mało prawdopodobne żeby wszyscy goście nocowali nadmiarowo w pokojach, tak jak Wasi znajomi.

Dalej, oczywistym jest, że hotele nie chcą przyjmować nadmiarowych gości, ale jednocześnie pojemność pokoju zwykle jest ograniczana liczbą łóżek, a małe dzieci śpią z rodzicami. No nie oszukujmy się, to dziecko jakiegoś wielkiego problemu nie zrobi, a Twoja historia jest nieadekwatna do tej tutaj. Niemniej, to hotel decyduje jakie ma reguły i trzeba się liczyć z potencjalnymi konsekwencjami, ale też nie ma co się zrażać i warto spróbować załatwić sprawę na miejscu, bo może się trafi ktoś bardziej elastyczny, bardziej empatyczny albo bardziej decyzyjny. Czasami mało przyjazne podejście do klienta wynika z tego, że ktoś jest mało doświadczony w pracy i nie wie na co może sobie pozwolić.

Można to też załatwić tak jak niektórzy sugerują, nie jest to może najbardziej uczciwe, ale też nikt przez to nie umrze. Jestem nawet w stanie oddać swój tytuł świętszego od papieża i uznać ten niecny podstęp za akceptowalny

Jeden apartament/ tfu, mieszkanie, jedno miejsce. Stawali gdzie popadnie z problemami z wyjechaniem. Ja tego nie miałem.

Czym inny jest dwójka dzieci kilka lat, inną bajka 4 dorosłych i 3 dzieciaków w wieku nastoletnim.
Nie łaziłem z komórką po basenie aby rejestrować te zachowania.

Później dowiedziałem się, że wzięli materace. 🙈🙉

Obecnie szukam hoteli z opiniami na temat atrakcji dla dzieci na poziomie -1000

Fakt, mamy dzieci, dorosłe, nie jeździliśmy wtedy po resortach, w innych miejscach mieliśmy Dzieci pod kontrolą i mieliśmy nad nimi pieczę. Nie pozwalaliśmy na niestosowne zachowania.

Dzisiaj to jest bezhołowie, wychów bezstresowy, etc.

Czy przy prośbie o zmianę terminu rezerwacji bezzwrotnej blokuje się tymczasowo nowy termin ( do czasu podjęcia decyzji przez hotel)?

Użyłem opcji sprawdź dostępność. Była dostępność i poszła prośba do samego hotelu. Z ciekawości gdy chciałem wyklikac ten rodzaj pokoju nie ma go dostępnego juz w tym terminie. Stąd moje pytanie.