Fly4free.pl

Przeczytalem juz chyba cale forum dotyczace Azji i nadal nie wiem co ze soba poczac.
Jade na 2 tygodniowy wypad z promo AY. 6 pelnych dni planuje plazowac/ piwkowac. Jade sam wiec super odludne miejsca mnie nie kreca. Ale pytanie najbardziej podstawowe gdzie spedzic te 6 dni
Malezja czy Tajlandia ?
Trasa jest mniej wiecej taka
Waw-bkk-xxx-kul-kix-waw
Lub
Waw-bkk-kul-xxx-kul-kix-waw
Gdzie Xxx moze byc miejscem pomiedzy, w drodze do KUL wszystkim gdzie mozna sie dostac tanio (200rt)
Kul-kix raczej niezmienne bo airasia X jest bezapelacyjnie najtansza na trasie z tego rejonu do Osaki skad mam powrot.
W sumie najbardziej podoba mi sie rownowaga w turystyczno spokojnym miejscu. Np Ubud bylo idealne a Kuta Bali tragiczna.
Jesli chodzi o Malezje to moze Langkawi ?
Tajlandia ma tego tyle, ze chyba rzuce moneta z Wasza pomoca Ao Nang czy Cos innego ?

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

@oskiboski napisz jeszcze w jakim miesiącu się wybierasz, bo to też może wpłynąć na propozycje. Jeśli chodzi o Malezję to Langkawi jest dobre na plażowanie + piwkowanie, bo mają wolnocłówkę i najtańsze piwo w Malezji.

_________________

Nie wiem na ile jesteś typem plażowicza, ale IMHO 6 dni na Langkawi to sporo. Ja w każdym razie bym się nudził. Ao Nang i okolice zdecydowanie lepsze. A pytanie o termin wyjazdu jak najbardziej trafne. Od tego należałoby zacząć:)

Jest to druga połowa stycznia.
6 dni niby sporo ale to moj jedyny wyjazd w 2018 i trzeba nabrać sił. Jeśli nie 6 dni tam to co ?;)

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

min.dwa dni obowiązkowo w GeorgeTown
polecam wycieczkę śladami art streets
no i Penang jest uznawane za kulinarna stolice Malezji
wielkie szczęście

_________________


kliknij pomógł

Może Phuket? BKK-HKT-KUL. Według mnie ciekawa opcja.

_________________
If you reject the food, ignore the customs, fear the religion and avoid the people, you might better stay at home.

[quote="oskiboski"]Przeczytalem juz chyba cale forum dotyczace Azji i nadal nie wiem co ze soba poczac.
Jade na 2 tygodniowy wypad z promo AY. 6 pelnych dni planuje plazowac/ piwkowac. Jade sam wiec super odludne miejsca mnie nie kreca. Ale pytanie najbardziej podstawowe gdzie spedzic te 6 dni
Malezja czy Tajlandia ?
Trasa jest mniej wiecej taka
Waw-bkk-xxx-kul-kix-waw
Lub
Waw-bkk-kul-xxx-kul-kix-waw

Bangkok proponuję na 2 dni ,Langkawi 2 dni tutaj plaża i cudowny most w przepaść.

Tylko z BKK i tak musisz lecieć do KUL ,nie ma bezpośrednich lotów .Można tanio jeszcze do Singapuru polecieć na 1 dzień
(raczej pozwiedzać )
Na Kuala Lumpur przeznacz 2-3 dni ,bo jest dużo fajnych rzeczy do obejrzenia i
cudowne ,tanie jedzonko .


Jak na piwkowanie to raczej słaby obszar sobie wybrałeś . Piwo w Taj jest marne
a i nie można go zakupić do 11 w południe . Nie wiem jak będzie też z pogodą
bo w tym roku w styczniu lało jak diabli i nawet obrzeża BKK były podtopione.
W Malezji też nie widziałam jakoś dobrego piwa ,ale lepsze od tajskiego Changa

Ale ja nie jadę do Azji na crafty polskie/amerykanskie/ wloskie sa wystarczajace.Piwkowanie to raczej siedzenie przy plazy z dobrym jedzeniem i picie sobie jakiś lagerów

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Jeśli ma to być Langkawi, to ja jednak przepłynąłbym się promem na Ko Lipe - łącząc w ten sposób tańsze zakupy (w miarę) z bajecznym piaseczkiem i lazurkami. Pytanie co Cię bardziej kręci szybkie zwiedzanie i jednoczesne plażowanie (Penang + Langkawi), czy jednak 2 -3 dni błogiego nic nierobienia na Ko Lipe też się przyda

Polecam moje dwie relacje

_________________

to podsyłam stronki, które może będą pomocne w wyborze pod kątem pogodowym
https://www.selectiveasia.com/malaysia- ... er/january
https://www.selectiveasia.com/thailand- ... er/january

Langkawi i Georgetown da się łatwo połączyć, bo pływają promy. Do Georgetown z Bangkoku (tylko z Don Mueang a nie Suvarnabhumi) lata bezpośrednio Air Asia, możesz sobie złożyć: Bangkok - 2 dni w Georgetown jak pisze @becek - prom na Langkawi - plażowanie - z Langkawi Air Asia (albo co tam będzie; jakby co to nawet autobusy jeżdżą) do Kuala Lumpur i dalej

_________________

Kurcze a moze olac Langkawi i zrobic DMK/Pattaya-KUL 1 dzien-Georgetown i plaze Penang -Kul dzien drugi i kix

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

@oskiboski

byłem we wszystkich podanych przez Ciebie miejscach i na mojej subiektywnej liście jednak postawiłbym na Penang. I nie koniecznie Georgetown, choć tam piwkowanie jest znacznie tańsze ( no może nie tak jak na Langkawi, za 2zł): viewtopic.php?f=1023&p=893731
Pożyczając skuter lub motocykl, przez kilka dni zapewnisz sobie masę wrażeń objeżdżając wyspę. Na szczególną uwagę zasługuje jej południowa część.
Langkawi poza bezcłowymi sklepami, w których nie ma nic ciekawego w żaden sposób nie może się równać z Penang. KUL na jeden dzień ujdzie
Pattaye bym odpuścił, chyba że płynie w tobie nutka krwi Trynkiewicza.

_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo

Penang jak najbardziej. Jest co robić.

jeszcze dzień, może dwa, Cameron Highlands, Melaka, może jeszcze coś w Tajlandii i @oskiboski będzie miał przez nas ułożony plan. Najpewniej bez żadnego plażowania

_________________

@oskiboski
Rozwaz fajne i mniej znane miejsca, jak np. wyspa Pangkor, ale w styczniu moze popadac.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

@oskiboski trochę ''złośliwie '' ale nikt tego nie bierze pod rozwagę ,
a dzieje się po raz drugi pod rząd

https://www.google.pl/search?biw=1366&b ... SVafbjd7zM:

@gdanszczanka76 Myślę, że każdy bierze to pod uwagę, ale nie dajmy się zwariować. Jasne, że zwłaszcza w ostatnim sezonie pogoda w Tajlandii była dość nietypowa, ale naprawdę wciąż w styczniu czy lutym jest nieporównywalnie mniejsza szansa na powodzie, podtopienia, czy choćby długotrwałe deszcze, niż w takim wrześniu czy październiku. Z takim podejściem to lepiej nigdzie nie wyjeżdżać, bo powódź może się wszędzie zdarzyć.

_________________
Relacje na forum: Izrael | Tajlandia | Korea Południowa | Grecja | Portugalia | Teneryfa i Gran Canaria | Palau
Zapraszam na bloga: olus blog

Marudy, do Montrealu tez lecialem dzien po wielkiej powodzi a nawet kurtki deszczowej z plecaka nie wyjalem koniec tego offtopu. Pomozcie mi to poskladac bo wyszedl mi 2 miesieczny trip

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Jak jeszcze możemy pomóc? Napisz może, jaką trasę złożyłeś. Przyda się również info, co już w Azji widziałeś - łatwiej będzie okroić plan

_________________

Może się zdarzyć @oskiboski ,że jednak jakimś cudem będziesz jeszcze
mieć urlop w 2018 roku więc zostań przy BKK i wyspach.Malezję
zostaw na przyszłość. Czyli" imprezownia" i "plażownia" przez 4 dni
(1 na rozpoczęcie imprezowni i 1 na "otrzeźwienie " przed powrotem)