Fly4free.pl

Konsekwencją wwozu jedzenia nie jest zarekwirowanie go na lotnisku czy nawet mandat.

Konsekwencją może być zaburzenie ekosystemu, wprowadzenie chorób, pasożytów na które lokalne odmiany roślin czy żyjące na odległym kontynencie zwierzęta nie będą odporne. Podróżujmy świadomie...

_________________
Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko dokładniej.
Jest 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi.

Dziękuję za informację, napisałem że jestem świadomy, surowego cielaka nie przewoziłem.
Nie zamierzam ciągnąć tego tematu dalej, z mojej strony EOT.

Nie trzeba być Einsteinem, by się domyślić, że temat mnie zainteresował a w wątku nie znalazłem konkretnych odpowiedzi. Zamiast tego była garść wypowiedzi wymądrzających się osób, że "nie opłaca się przywozić żywności". Że "nie wolno wwozić" (co do zasady) np. świeżych owoców, to wiadomo bez przypominania.

W tego rodzaju wątkach nie chodzi o stan prawny, bo lepsze czy gorsze wyjaśnienia przepisów można przeczytać w sieci, lecz o PRAKTYKĘ. Zdaje się, że jej nie masz w zakresie Japonii...

Praktyka, własne doświadczenie, może być wskazówką dla zainteresowanych.

Przykład 1. Do Nowej Zelandii "nie wolno wwozić żywności". Jednakże urzędnik na lotnisku poinformowany, że przewozi się "słodycze" - nie czepia się. W bagażu podręcznym miałem ciastka/czekoladę, w głównym - ciastka, czekoladę, zupki i konserwy.
Przykład 2. Granica lądowa Argentyna-Chile. Wiadomo, że "nie wolno przewozić żywności". Zgłoszone pomarańcze zostały zabrane, reszta żywności (głównie na bieżący dzień: owoce, chleb, słodycze, zupki ale też konserwy mięsne) przejeżdżały bez problemu w bagażu podręcznym i głównym. Sprawdzane pobieżnie.

Kornel

Panie, ale tu nie chodzi o to kto ma lub nie ma praktyki, bo jeśli jest zabronione to praktyki NIKT mieć nie powinien. I tyle.
Wwóz niektórych typów żywności na wyspy jest zabroniony nie po to, żebyś miał ciężko w życiu i nie po to, żeby Ci dowalić grzywnę, bo tak się komuś podoba.

Wwóz żywności i produktów pochodzenia zwierzęcego na wyspy - Japonia, Australia i wiele innych, jest ograniczony z sensownego powodu - żeby chronić unikalne na skalę światową ekosystemy tych wysp przed ewentualną katastrofą i inwazją gatunków roślin, zwierząt i wirusów, na które dany ekosystem nie jest przygotowany. I lekceważenie tego zakazu 'bo wszyscy inni tak robią' i 'a bo mi się na pewno uda' jest po prostu szczytem lekkomyślności i krótkowzroczności.

Wiadomo, że w praktyce będzie tak, że kontrola nie wszystko wyłapie lub trafisz na kogoś, kto akurat będzie miał swoją robotę gdzieś i wwieziesz żywność bez problemu. Ale weź się Pan zastanów 3x jakie mogą być konsekwencje Twojego działania, poza 'haha wykiwałem celników lol taki jestem sprytny'.

Ok
Teraz trzepali prawie wszystkich w tym mnie
Parze Polaków przedemna jedzenie kazali po prostu wyrzucić
Nie wiem ile mieli ale na tym sie skończyło

_________________

Przed chwilą wylądowałam i nikt nie zadawał pytań o jedzenie. A zapomniałam, że mam w bagażu podręcznym żelki. Mam nadzieję, że nie stworzą zagrożenia dla fauny i flory Japonii

te zero się pewnie dłuższą chwile utrzyma
bardzo smieszne

_________________

Z takimi poglądami można zostać prezesem Polski.

pewnie tak,
ale jak czlowiek zdesperowany to robi rozne rzeczy

To ja może to tu zostawię: http://podrozejaponia.blogspot.com/2015 ... za-do.html

W sumie podobne przepisy obowiązują w drugą stronę, tzn. do UE i tam mamy wyraźnie określone wyjątki, m.in.:

Chleb, ciasta i ciastka, herbatniki, czekolada i wyroby cukiernicze (w tym słodycze) niemieszane z produktami mięsnymi ani nienadziewane nimi;
Ekstrakty z mięsa i koncentraty mięsne;
Makarony niemieszane z produktami mięsnymi ani nienadziewane nimi;
Buliony i przyprawy do zup pakowane z przeznaczeniem dla konsumenta końcowego;
Wszelkie inne produkty spożywcze niezawierające świeżego lub przetworzonego mięsa lub produktów mleczarskich i zawierające mniej niż 50 % przetworzonych produktów jajecznych lub produktów rybołówstwa

Oprócz tego można wwozić do 2kg/osobę produktów pochodzenia zwierzęcego przeznaczonych do indywidualnego spożycia przez ludzi.

http://www.lot.com/hu/pl/przewoz-zywnosci

Można więc poszukać analogicznych przepisów japońskich, jeśli ktoś nie dowierza pierwszemu linkowi.

My przeszliśmy kontrolę bez żadnych problemów. Nikt nam w bagaże nie zaglądał. Mieliśmy ze sobą kilka batoników prince polo oraz sezamki w bocznej kieszeni plecaka i były widoczne. Kilka standardowych pytań na jak długo jedziemy i gdzie. Z uśmiechem na ustach wszyscy poszliśmy dalej.

_________________
Ιαπόνκα76

Czyli nie można zabierać kanapek do samolotu czy można ale trzeba je zjeść przed wyjściem z samolotu? 20h z przesiadką to długa podróż a nie za bardzo chcę z dziewczyną wydawać 400 zł na jedzenie na lotnisku czy w samolocie i kolejne 400 z powrotem.

Kanapek ci nie zabiorą Weź tyle ile dacie radę zjeść.Na dalekich dystansach często jedzonko jest też na pokładzie serwowane i to w cenie biletu

Możesz mieć kanapki,ale jak piszesz,że 20 h to bez lodówki wszystko ma już niedobry smak. Sam pakuje bułki do plecaka,no ale po 4/5 godz to już je 10 razy oglądam czy je zjeść.

_________________

Dzień Dobry!

Odkopię troszeczkę temat, ale jutro wylatuje do Japonii spędzić święta z przebywająca tam moją przyjaciółką, która złożyła u mnie zamówienie na różne produkty i niestety ostatnio żyję w rozterce co wwzieść mogę bez problemu, a co muszę wypisać na dekralacji, a co w ogóle powinno zostać w domu. Byłabym wdzięczna za pomoc w tej sprawie.

Głównie chodzi o:
-domowy chleb i upieczone ciasto (blok czekoladowy)
-mąkę (1kg)
-suszone grzyby
-komosa ryżowa
-orzechy laskowe i pistacje

raczyłeś przeczytać?
http://podrozejaponia.blogspot.com/2015/06/poradnik-jak-to-jest-z-ta-wiza-do.html
tam wszystko jest

_________________

Raczyłam i gdyby wszystko było nie pytałabym się. Chyba, że mam pomroczność jasną i jakiegoś akapitu nie widzę to ładnie proszę wskarz mi konkretne miejsca w tekście.
W produktach których rzekomo wwieść nie można są tam np orzechy, a wiem, że moi znajomi je przewozili, nie udało mi się jednak uzyskać od nich informacji czy uwzględniali to na deklaracji czy nie. Ale co z np mąką i suszonymi grzybami? Czy podchodzą pod suchy prowiant czy są jednak w jakiś sposób niepożądane?

Tutaj jest lista, jakiego jedzenia nie mozna wwiezc bez inspekcji do Japonii.

http://www.maff.go.jp/aqs/english/product/import.html

Ciastka i czekolada w malych ilosciach jest dozwolona, ale mieso i produkty miesne, jak boczek, kielbaski, szynka etc. sa zabronione.
Z tego co wiem, to nie wolno rowniez sera, orzechow wloskich, suszoncyh grzybow.

Nawet jesli sie komus udalo przewiezc to nie znaczy ze wolno.
Domowy chleb i upieczone ciasto (blok czekoladowy) jesli nie bedzie tego duzo to wolno.
Nie wiem jak z maka czy komosa, moze byc problem przy kontroli na lotnisku i proponuje zapytac przed wyjazdem w konsulacie japonskim.
W jakiej postaci ta komosa i tak z ciekawosci, w jakim celu ta maka?
Pozdr.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Dziękuję bardzo za informację. Przedzwonię jeszcze dzisiaj do konsulatu, zobaczymy co powiedzą.

Wiem, że jak odwoziłam tą moją przyjaciółkę do Japonii to brała ze sobą nasiona chia, wpisała je na deklarację i po sprawdzeniu przeszły

Komosa jest niestety w postaci nasion więc chyba jej nie będę brać :/ Na orzechach jej bardziej zależy...

A mąka tak jak i grzyby są do pierogów, o których pisała mi już z pół roku i obiecałam, że na miejscu jej zrobię. Z kiszona kapustą w Japonii nie ma problemu, ale tych dwóch składników nie udało jej się znaleźć...

Nie ma sprawy, ja zywnosci nie przewozilem, ale podobno niektore artykuly mozna zadeklarowac i zglosic na inspekcje na lotnisku, PL jest na szczescie low risk country, ale zapytaj jak to funkcjonuje i daj znac prosze co powiedzieli.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW