Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1404 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36 ... 71  Następna
Autor Wiadomość
#641 PostWysłany: 09 Cze 2016 16:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Kwi 2016
Posty: 4716
Zbanowany
srebrny
@michcioj

Moze fajnie, jak lecisz pierwszy raz i nie widziales wczesniej, ale jak to jest X razy, to jest inaczej. ;)
_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Mniej znane Malediwy, czyli Atol Addu 👙🏖️ Loty już od 2390 PLN ✈️🎒🤿 Mniej znane Malediwy, czyli Atol Addu 👙🏖️ Loty już od 2390 PLN ✈️🎒🤿
Maroko od piątku do poniedziałku za 779 PLN 🌤️👣 Loty i noclegi w ⭐⭐⭐⭐ hotelu Maroko od piątku do poniedziałku za 779 PLN 🌤️👣 Loty i noclegi w ⭐⭐⭐⭐ hotelu
#642 PostWysłany: 09 Cze 2016 16:51 

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 1384
niebieski
Wyzszy poziom wtajemniczenia: jak przyjezdzasz do tego samego hotelu po raz kolejny w ciagu paru tygodni, recepcjonistka wita Cie po imienu i wydaje klucz do pokoju nawet nie proszac o dowod.
Ciagle delegacje to raczej tak, jak drugi dom, to nie ma wiele wspolnego z podrozowaniem.
_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#643 PostWysłany: 09 Cze 2016 17:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2981
niebieski
Starałem się wyraźnie zaznaczyć, że nie chodzi o monotonne dojeżdżanie w jedno miejsce. Ale poniekąd zgadzam się - wyjazdy służbowe to nie jest czyste podróżowanie, a i zdarza się że nic nie udaje się uszczknąć. Ale od czasu do czasu udaje się te obie rzeczy pogodzić, czasem jest motywacja żeby wrócić w dane miejsce prywatnie i bardziej zgłębić. Jak widać choćby na przykładach wyżej - wyjazdy przybierają różne formy i dają różne możliwości. Chyba nie zgadzam się że wyjazdy mogą być nudne, raczej męczące.

W tym wszystkim zastanawiam się tylko czy ewentualne uzależnienie jest od pracy, czy też właśnie od wyjazdów w tejże pracy ;-)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#644 PostWysłany: 10 Cze 2016 07:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Maj 2015
Posty: 741
niebieski
No to przyznajcie sie w jakich fachu robicie, że tak ciągle jezdzicie po swiecie :) ?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#645 PostWysłany: 10 Cze 2016 08:34 

Rejestracja: 12 Lis 2011
Posty: 801
Loty: 391
Kilometry: 612 796
niebieski
Ja tez kiedys myslalem ze wyjazdy sluzbowe/delegacje itp są fajne. Pojezdzisz, zobaczysz cos ciekawego, zwiedzisz itp. Az do momentu gdy zaczalem sam jezdzic w wyjazdy sluzbowe....
Niektorym to sie chyba myla wyjazdy sluzbowe z wyjazdami na wakacje. Pracodawca nie placi ci za to zebys sobie pojezdzil i spedzil milo czas tylko zebys pojechal cos zalatwic zwiazanego z praca i wrocil do biura. Troche tych wyjazdow juz w zyciu mialem i to na prawde nie jest nic ekscytujacego. Po prostu to zamyka sie w kilku slowach: hotel, samochod, samolot, biuro, spotkanie. I nic wiecej.
Jedziesz do miejsca X i jedyne co najczesciej zoabczysz w tym miejscu to lotnisko, hotel i biuro gdzie masz spotkania. Ewentualnie weczorem jakies piwko w pubie lub lokalne jedzenie w restauracji.
Podam taki przyklad znajomego: współpraca z pewna firma, która ma siedzibe w Johanesburgu. Ludzie słysząc "wyjazd służbowy do RPA" - "wow, ty to sobie pozwiedzasz i zobaczysz. Tez bym tak chcial" Ale potem w ciagu 2 miesiecy aby wszystko ostatecznie domknac jedziesz 3 - 5 razy do Johanesbuga na kilka dni, czyli srednio co 10 dni lecisz na kilka dni na prawie drugi koniec swiata. Dolicz do tego zmeczenie po lotach i same loty trwajace prawie 20h w jedna strone (przesiadki) co kilka dni. Na prawde nic do pozazdroszczenia. Po czym po takim maratonie uswiadamisz sobie ze jedyne co widziales to hotel za drutem kolczastym i biuro klienta. Zadnych safari, wypadu do Kapsztadu na Przyladek Dorej Nadziei ani opalania na plazy w Durbanie. A mialo byc tak fajnie bo sobie polatalem do RPA...
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#646 PostWysłany: 10 Cze 2016 09:18 

Rejestracja: 20 Lut 2012
Posty: 5483
srebrny
dokladnie j_brawo tak to zazwyczaj niestety wyglada, fajnie jezdzic sluzbowo, ale to bardzo meczace, takie kilka dni konferencji w Kalifornii odsypiam przez kolejne 2 tygodnie..
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#647 PostWysłany: 10 Cze 2016 12:08 

Rejestracja: 25 Sie 2011
Posty: 9860
Loty: 1077
Kilometry: 1 066 372
platynowy
Ja w swoim czasie sporo jeździłem służbowo, bywało, że miałem nawet 2-3 wyjazdy w miesiącu.

Na początku starałem się tak zorganizować podróż, żeby może zahaczyć o weekend lub przylecieć kilka godzin wcześniej lub wracać ciut później i mieć możliwość zobaczenia czegoś.

Po jakimś czasie było to na tyle męczące i czasochłonne, że starałem się zminimalizować czas podróży do niezbędnych godzin i nie miałem najmniejszej ochoty na dodatkowe dni czy godziny poza domem.

No i tak się wydaje, że zwiedzamy fajne miejsca, ale mogę potwierdzić, co już pisali poprzednicy. Często jest to lotnisko, hotel i biuro lub fabryka. Np. przez ładnych parę lat latałem kilka razy w roku do Holandii. Na Schiphol byłem kilkadziesiąt razy i mogłem poruszać się po lotnisku niemal z zamkniętymi oczami. Ale za to nigdy nie byłem w Amsterdamie - udało mi się to dopiero po ponad trzydziestu wizytach na lotnisku.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#648 PostWysłany: 14 Cze 2016 10:32 

pbak napisał(a):
Wyzszy poziom wtajemniczenia: jak przyjezdzasz do tego samego hotelu po raz kolejny w ciagu paru tygodni, recepcjonistka wita Cie po imienu i wydaje klucz do pokoju nawet nie proszac o dowod.
Ciagle delegacje to raczej tak, jak drugi dom, to nie ma wiele wspolnego z podrozowaniem.



Nie każda delegacja oznacza tę samą trasę :P
Są też takie, gdzie latasz np. raz, dwa razy w miesiącu za każdym razem gdzie indziej albo lecisz raz na kwartał i zostajesz na kilka tygodni.
Góra
 PM off
BrunoJ lubi ten post.
 
      
#649 PostWysłany: 15 Cze 2016 14:56 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2011
Posty: 2706
Loty: 259
Kilometry: 313 227
Już tak nie narzekajcie na te podróże służbowe, a 250 mil za LO RT z WAW i nowa kreska na flightmemory to mało?!

A tak na poważnie to mój pierwszy post w tym temacie bo i pierwszy raz od kiedy zainteresowałem się tanim lataniem czyli kupiłem bilety w LCC (lipiec 2013) nie mam żadnego lotu kupionego na przyszłość a co za tym idzie nie mam na co czekać. Jest ciężko :D
Góra
 Profil Relacje PM off
seba lubi ten post.
 
      
#650 PostWysłany: 19 Cze 2016 23:14 

Ależ to forum jest beznadziejnie inspirujące i uzależniające :P
Nie mogę z Wami już, no! :roll:

Londyn kupiony :D i nawet awaria auta [czytaj wydatek :( ]mnie nie powstrzymuje od zerkania na kolejne bilety .... takie Bari na przykład czy coś w ten deseń.
No bo tak, myślę sobie, że już w tym roku dużo było - to może już wystarczy tych szaleństw ale zaraz potem dochodzi do głosu uzależnienie i mówi: raz się żyje, ?0 ma się raz w życiu a nie znasz dnia ani godziny to trzeba korzystać/jeździć/latać póki się da, no i co ja mam zrobić?
Kupić kolejne bilety, no to szuka się Dtm i coś na ekspresowy wypad może włoszczyzna? 8-)
Do tego mam głośny doping w domu, żeby nie było, że tylko JA chcę, ONI też :D
Góra
 PM off
5 ludzi lubi ten post.
 
      
#651 PostWysłany: 19 Cze 2016 23:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2155
Loty: 370
Kilometry: 645 917
HON fly4free
Ja mam jeszcze 11 dni urlopu i codziennie się zastanawiam co z tego wycisnąć. Chcę zrobić co najmniej 3-4 wyjazdy, a tyle miejsc kusi ;). Wyjazdów stricte weekendowych nawet nie liczę :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#652 PostWysłany: 19 Cze 2016 23:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Mar 2013
Posty: 405
niebieski
Tak, tak... :mrgreen: wyjazdów weekendowych lepiej nie liczyć, oprócz Sztokholmu kupiłem też ostatnio Neapol, jedyne 50 złotych i to w piątek popołudniem. co z tego, że saldo mojego konta to minus 5000 PLN, co z tego, że od lipca znowu muszę się uczyć, ważne że bilet był za 50 złotych! :lol: :? 8-) :o

-- 19 Cze 2016 23:42 --

singielka_1976 napisał(a):
Ależ to forum jest beznadziejnie inspirujące i uzależniające :P
Nie mogę z Wami już, no! :roll:

Londyn kupiony :D i nawet awaria auta [czytaj wydatek :( ]mnie nie powstrzymuje od zerkania na kolejne bilety .... takie Bari na przykład czy coś w ten deseń.
No bo tak, myślę sobie, że już w tym roku dużo było - to może już wystarczy tych szaleństw ale zaraz potem dochodzi do głosu uzależnienie i mówi: raz się żyje, ?0 ma się raz w życiu a nie znasz dnia ani godziny to trzeba korzystać/jeździć/latać póki się da, no i co ja mam zrobić?
Kupić kolejne bilety, no to szuka się Dtm i coś na ekspresowy wypad może włoszczyzna? 8-)
Do tego mam głośny doping w domu, żeby nie było, że tylko JA chcę, ONI też :D

Zazdroszczę takiego dopingu w domu, ja raczej dbam o ognisko domowe popularyzując uzależnienie - "hej, to jest fajne, bądźcie razem ze mną w tej niedoli!".
_________________
Pozdrawiam!
DOOKOLAKULI
facebook.com/dookolakuli/
Góra
 Profil Relacje PM off
JIK lubi ten post.
 
      
#653 PostWysłany: 19 Cze 2016 23:55 

Rejestracja: 10 Maj 2014
Posty: 1781
Loty: 128
Kilometry: 221 261
niebieski
@igore ja to liczę czy mi urlopu wystarczy a nie jak go wycisnąć :lol:
_________________
http://ineedatrip.pl/
Góra
 Profil Relacje PM off
grzegorz84 lubi ten post.
 
      
#654 PostWysłany: 19 Cze 2016 23:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2155
Loty: 370
Kilometry: 645 917
HON fly4free
@jekyll Ja wiem,że i tak nie wystarczy[FACE WITH TEARS OF JOY]

wysłane z telefonu
Góra
 Profil Relacje PM off
jekyll lubi ten post.
 
      
#655 PostWysłany: 19 Cze 2016 23:59 

Rejestracja: 10 Maj 2014
Posty: 1781
Loty: 128
Kilometry: 221 261
niebieski
Brawo TY :D
_________________
http://ineedatrip.pl/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#656 PostWysłany: 20 Cze 2016 08:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Mar 2013
Posty: 3001
Loty: 510
Kilometry: 1 229 791
niebieski
Ja chwilowo jestem totalnie wyleczona. Znaczy sprawdzam promocje i error fares, ale nie widzialam nic, co by mnie przekonalo. Musze jeszcze wyleczyc sie z dwoch innych uzaleznien hobbystycznych i bedzie dobrze. Bede wtedy zupelnie przecietna osoba, bez glupich pomyslow.

Takze jest nadzieja dla innych ;-)
_________________
Carpe Diem.


Ostatnio edytowany przez Aga_podrozniczka, 20 Cze 2016 09:03, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#657 PostWysłany: 20 Cze 2016 08:52 

W piątek wracałem z Bolonii do KTW. Nic nie wiedzieliśmy , że strajkują kontrolerzy lotów w całej Italii.
A tu dziki tłum. Nic nie lata. I tak dobrze , bo strajk był od 11 do 17. My mieliśmy lecieć o 15. 15. W końcu wystartowaliśmy o 19. Ale ci którzy mieli loty koło południa cały dzień leżeli na podłodze. :D
Stojąc w tym kłębiącym się tłumie , miałem myśli , że więcej nie latam . :roll:
Ale szybko przeszło i już kupuję następne. :mrgreen:
Góra
 PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#658 PostWysłany: 20 Cze 2016 09:06 

Rejestracja: 13 Kwi 2015
Posty: 1625
Loty: 69
Kilometry: 64 523
niebieski
@jacakatowice - widzisz, ciekawe jest co piszesz (z góry przepraszam, że nie w temacie). Koleżanka miała lecieć do Rzymu o 16 i nie wylecieli w ogóle, lot został odwołany i cały misterny plan wiadomo co. Zaproponowali lot w pon, kiedy koleżanka miała wracać :D Dlatego zaskoczony jestem, że jedni jednak mogli wylecieć z opóźnieniem, a drugim anulowali w ogóle lot.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#659 PostWysłany: 20 Cze 2016 09:14 

KtW- Neapol też był odwołany. Po prostu trzeba mieć pecha.
Ale Wizz zachował się OK. Byliśmy w pociągu Rimini- Bolonia i przysłali SMS o opóżnieniu. Podali 17 , a i tak było 2 godziny póżniej. Trochę po Bolonii połaziliśmy i zleciało. Ale jak ktoś miał przesiadkę to.... posprzątane. Takiego tłumu na lotnisku jeszcze nie widziałem. A ci durnie dalej wpuszczali ludzi przez security. Zamiast chociaż zatrzymać następnych, bo dosłownie nawet miejsc stojących nie było....
Góra
 PM off  
      
#660 PostWysłany: 20 Cze 2016 13:02 

Dodam kilka słów, jak u mnie wyglądała sprawa strajków.
Na Zachód (UK, Francja, Belgia, Niemcy) latam sporadycznie, właśnie tak jak teraz - na EURO. Dla Reprezentacji. Nie licząc raz Dortmundu, to żadne weekendówki ani jednodniówki nie wchodzą dla mnie w grę. Pomińmy powody. Teraz jednak poleciałem - jak pisałem: na EURO. Tak się akurat złożyło, że nie dałem rady w normalny sposób złożyć taniego powrotu. Jak pojawiły się okazje to albo byłem na Filipinach, albo w Chinach. W obu przypadkach czas spędzałem inaczej niż szukając tanich biletów w internecie. Wracałem metodą kombinowaną: z Paryża Megabusem do Brukseli, tam autobusem na lotnisko, lot do SXF, PolskiBus do Wrocławia, transfer na lotnisko, rano w sobotę Ryanair do WMI. 24 h w podróży, ale że umiem zasnąć w każdej pozycji to mnie takie coś nie przeraża.
W Megabusie fajnie, jedziemy zgodnie z planem, aż autobus się zepsuł. Szczęśliwie zepsuł się 200 m od dworca w Brukseli. Szczęśliwie dla mnie, nie dla tych którzy jechali nim do Amsterdamu. Potem frytki, frykadelki, browarki, zdjęcia wozów opancerzonych i wojska (...), przejazd na lotnisko i tam pierwsze problemy z powodu strajków. W rezultacie FR opóźniony ponad 2 h i zamiast o 21.30 wystartował o 23.47. Lecieć ma 70 min więc wiem, że nie zdążę na PB, który z SXF odjeżdża o 0:50. Pogodzony, siedzę sobie spokojnie, dotykamy kołami pasa o godzinie 0:51, potem autobus, wyjście z terminala... patrzę i widzę, że stoi. Kierowca siedzi już z palcem na przycisku do zamykania drzwi :). Wpadam, pytam kobiety z boku co to za anomalia. Mówi, że jeździ tym co tydzień i pierwszy raz się jej to zdarza. Czekali na ZOB jakiegoś spóźnionego pasażera z innego kursu.
To był znak z nieba. Będę swoje uzależnienie karmił lotami na Wschód albo Południe.
Góra
 PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1404 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36 ... 71  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group