Fly4free.pl

W weekendy w Białymstoku jest więcej Białorusinów niż białostoczan. Ale na bilety lotnicze pewnie nie będą tak chętni jak na tani alkohol i telewizory.

Tak tylko przypomnę, że lotnisko jak każda firma jest od ZARABIANIA pieniędzy a nie od tego aby ładnie czy fajnie wyglądać .

@namteH

Z tytułu wykonywanej pracy od 11 lat spotykam się z przedsiębiorcami z całego województwa lubelskiego.

Wiele razy w rozmowach poruszaliśmy temat lotniska w Lublinie i w zasadzie większego znaczenia to nie ma czy lotnisko jest czy go nie ma.

Koronnym argumentem od zawsze było to, że menadżerowie chcący przylecieć z Europy Zachodniej do Lublina musieli dolecieć do Warszawy a potem tłuc się samochodem (bo pociągi są poniżej krytyki, dopiero od kilkunastu dni jeździ cywilizowana Pesa Dart).

A jak jest teraz ? No całą gębą Lublin ma lotnisko. Tylko co z tego skoro żeby dostać się samolotem do Lublina trzeba i tak lecieć z przesiadką i to do wyboru mamy zaledwie Frankfurt (3 razy w tygodniu) i Eindhoven (lowcostowy Wizzair). Reszta lotnisk to lowcostowa Skandynawia albo wyspy.

Więc jednak prościej polecieć do Warszawy i przyjechać samochodem/pociągiem.

Poza tym wiecznie podnoszony argument o tym, że biznes będzie latał to 1-2 osoby na samolot (albo i to nie).

To jednak trochę mało jak na "aktywizację regionu"

_________________


"Podróżować to żyć..."

Tak jak autobusy miejskie czy pociągi.

Kolego @Tomo14 - prawdziwy biznes nie lata rejsowymi.

To z tego co wiem na potrzeby biznesowych małych samolotów ten remont pasa, który teraz będzie wykonywany jest całkowicie wystarczający (biznes nie lata aż A320 czy 767 - jest jedna osoba posiadająca 767, ale ona raczej tam szybko nie przyleci )

Białostocki żarcik

http://www.wykop.pl/wpis/21345965/mirki ... mu-w-swoj/

Zapraszam do dyskusji.

No to dyskutujmy. Dyskusja zawsze jest wartościowa.

Ja uważam, że samo referendum jest chorym pomysłem. Koszt zorganizowania tego "spektaklu" to ponad 3 mln złotych. Rzeczywistość pokazuje, że na referenda chodzi bardzo niewiele osób i raczej nie ma co się spodziewać, że to będzie miało jakąkolwiek moc wiążącą. Osobiście spodziewam się frekwencji na poziomie 20-25% i mobilizacji głównie elektoratu PiS, który oczywiście opowie się na "TAK" (w opozycji do poprzedniej decyzji władz niePiSowskich).

Niskiej frekwencji na referendum spodziewam się między innymi dlatego, ponieważ mnóstwo osób w ogóle nie wie, że będzie takowe przeprowadzone. Podobno rozrzucono 400 tys. ulotek informujących o referendum, jego konsekwencjach oraz sposobie przeprowadzania. Nie znam NIKOGO kto otrzymał taką informację !!! Ja osobicie też nie otrzymałem takiej ulotki. Ktoś z Was ???

Samo lotnisko...hmmm...oczywiście, że by się przydało. Białystok pozostaje ostatnią "białą plamą" na lotniczej mapie Polski. To fakt... Serce i lokalny patriotyzm podpowiadają "TAK". Faktem jest jednak również gigantyczny koszt budowy lotniska, no i kwestia jego utrzymania. Łódź, Radom, Bydgoszcz, Lublin - sytuacja z już istniejących polskich lotnisk powinna dawać do myślenia. Czy zagospodarowanie "białej plamy" plus ewentualne nastawienie się na klienta z Białorusi da efekt w postaci rentowności portu lotniczego ? Ja osobiście wątpię. Trudny wybór między sercem i rozumem i niestety jestem na "NIE". S8 plus dostosowanie połączenia kolejowego do szybszych prędkości uważam za zdecydowanie lepszy kierunek, niż inwestowanie w drogie i bardzo trudne do utrzymania lotnisko. Tym bardziej, że Białystok i Suwałki i tak będą miały lotniska lokalne dostosowane do obsługi małych samolotów. Na potrzeby biznesu, naszych włodarzy, czy ewentualnie drużyny piłkarskiej to chyba wystarczy.

Myślę, że nie jest to sprawa, o której powinno decydować referendum, tylko kompetentni ludzie po bardzo dobrze przeprowadzonej analizie społeczno-ekonomicznej. Takowe analizy były już robione i nie dały zdecydowanej pozytywnej odpowiedzi. Niestety. W referendum bardziej zadecydują emocje niż jakiekolwiek argumenty merytoryczne, wiedza i rozwaga. Jest to więc głupia i nie do końca przemyślana zagrywka polityczna. Jestem zdecydowanie przeciw temu referendum. Natomiast w kwestii budowy lotniska - już mniej zdecydowanie, ale jednak jestem na "NIE".

_________________

Przedreferendalna sonda z ulic Białegostoku (i nie tylko):
http://www.poranny.pl/lotnisko/a/lotnisko-regionalne-w-woj-podlaskim-jestem-na-tak,11565855/
http://www.poranny.pl/lotnisko/a/lotnisko-regionalne-w-woj-podlaskim-jestem-na-nie,11565841/
Niektóre argumenty rozwalają mnie totalnie...
Np.: Jestem na "TAK", bo:
"Dzięki lotnisku miasto zyskałoby na prestiżu" - oj drogi ten presitż, drogi...taka kampania reklamowa za kilkaset mln
"Jak rozmawiałem z kolegami na ten temat, to wspólnie doszliśmy do wniosku, że przydałyby się nam takie połączenia jak np. Białystok-Olsztyn." -
"Bardzo dużo osób będzie przylatywało do nas ze Wschodu." - jeśli już, to ewentualnie trochę ludzi ze wschodu będzie latało z tego lotniska...
"To nie do pomyślenia, by w XXI wieku nie było lotniska w Białymstoku. To obciach!" - no fakt w XX wieku było, a teraz ni ma. Obciach !
"Lotnisko ułatwiłoby nam poruszanie się na terenie Polski. Ostatnio miałam nieprzyjemność podróżować do Rzeszowa i to było przykra podróż." - no to już wiemy, że oprócz regularnej linii do Olsztyna, oczekiwane jest też połączenie z Rzeszowem
"Rzeszów, Kielce czy Koszalin już dawno je mają." - i ma jeszcze Kozia Wólka i Ciepielewo Dolne nad Wisłą, zapomniał pan o tym
"Może mniej aut będzie jeździło po Białymstoku?" - taaaak...wszyscy będziemy do pracy latać prywatnymi awionetkami
"Ludzie zdobędą szansę na zatrudnienie." - taniej byłoby po prostu rozdać ludziom pieniądze
"Ważne jest także to, że w końcu nie trzeba będzie jeździć do Warszawy." - i o to głównie chodzi, o nas białostocki kompleks Warszawy
"Ja mam rodzinę w Gdańsku i bardzo bym chciała, by można było lecieć tam samolotem." i jeszcze Gdańsk, specjalnie dla pani
"Czasami podróżuję do Warszawy czy Rzeszowa i muszę to robić pociągiem. A łatwiej i szybciej byłoby samolotem" - na a dla Pana, Warszawa

_________________

OK - znalazłem już 2 osoby, które ulotkę o referendum w sprawie budowy białostockiego lotniska dostały,
czyli mimo moich podejrzeń - ulotki faktycznie istnieją

@‌mrpablo‌ - proponowałeś dyskusję...jak na razie dyskutuję sam ze sobą

_________________

Z mojego rozeznania w robocie to za lotniskiem są wszyscy ale są to osoby które nigdy nie latały lub mają za sobą jedną podróż. Argumenty typu ze lotnisko będzie studnią bez dna jakoś do nich nie przemawiają chyba myślą że ceny będą takie same jak w WMI i jakoś się lotnisko rozkręci.
@pacyfa dobrze tobie idzie rozmawa sam ze sobą wiec nikt nie chce przerywać

O 21:00 zakończyło się referendum w woj. podlaskim w sprawie wybudowania regionalnego portu lotniczego.
Wyniki (przynajmniej te dotyczące frekwencji, a ta musi przekroczyć 30%, żeby referendum było wiążące)
podobno mają być znane jutro. Zgodnie z przewidywaniami, zwolennicy tematu poszli na referendum.
Przeciwnicy zostali w domach, licząc że referendum udławi się frekwencją. Jak będzie ? Zobaczymy wkrótce

http://www.bialystokonline.pl/i-po-referendum-ludzie-glosowali-na-tak-ale-ilu-ich-bylo,artykul,96496,1,1.html

_________________

Ja osobiscie uwazam, ze lotnisko w Białymstoku by w dluzszym okresie na siebie zarabialo
i zaglosowalbym na tak.
Mimo wszystko do najblizszego lotniska jest ciagle bardzo daleko. OK - skoncza S8 bedzie lepiej, ale oprocz B-stoku jest jeszcze cale Podlasie - z takich Suwałk trudno dobic sie do WAW mniej niz 4.5 godziny - to jest daleko.
A poza tym emigranci to wlasciwie sa tam w co drugim (jak nie wiecej domu) wiec wydaje sie, ze to b. dobry rynek.

@‌lataczuk‌ Z Suwałk jest 2 i pół rzutu beretem do Kowna

_________________

Białystok musi być bardzo bogatym miastem skoro chce mieś własne duże lotnisko. Już niedługo po oddaniu S8 dojazd do lotniska WAW będzie trwał ok 2h. Ale może dla niektórych to za długo.

Nie ma jeszcze wyników oficjalnych niedzielnego referendum, wiadomo jednak, że jego wyniki nie będą wiążące. W żadnym z powiatów województwa podlaskiego nie została przekroczona wymagana frekwencja, czyli 30%. Najwyższa frekwencja była (co się zresztą łatwo dało przewidzieć) w Białymstoku - ok. 23 %. W Suwałkach na referendum poszło ok. 6% uprawnionych. W Łomży - nieco ponad 2% !!!!! Zdecydowana większość osób, które wzięły udział w referendum opowiedziała się za budową białostockiego lotniska (to też było łatwe do przewidzenia). Przypominam, że koszt tej zabawy to ponad 4.000.000 złotych

_________________

http://bialystok.onet.pl/bialystok-dwa-protesty-w-zwiazku-z-referendum-regionalnym-ws-lotniska/kgp68sg
Komedii ciąg dalszy, jeszcze trochę i zafundują nam powtórkę z referendum. Efekt, Białystok nawet bez budowy lotniska, będzie miał
najdroższe lotnisko w Polsce. Radom może się schować

_________________

A jednak powstanie...
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... 68411.html

Tak, ale to jest już zupełnie inny temat niż ten kilka miesięcy wstecz
https://bialystok.onet.pl/urzad-miasta-przesunal-termin-skladania-ofert-na-budowe-lotniska-w-bialymstoku/4gqhxl4

_________________

Podbiję nieco temat.
Po ogłoszeniu budowy CPK odpadają argumenty bliskości do Waw.
Białoruś powoli inaczej podchodzić zaczyna do wiz, a Białystok kosztem Katowic wszedł do pierwszej 10 największych miast Polski. Rozwija się biznes i turystyka, Jagiellonia co roku gra w europejskich pucharach.

Przeczytałem większość komentarzy, widzę ogromny hejt na budowę i większość komentujących strasznie sceptycznie podchodzi do Białegostoku oraz ew. budowy lotniska w tym mieście.
Zastanawiam się jednak, czy jest to spowodowane tym, że większość ludzi nigdy nie była w tym mieście i traktuje je dalej jako Polskę B? Znam wiele osób, które zmieniły swoje ww. podejście do miasta po swojej pierwszej wizycie w stolicy Podlasia.

Nie mówię, że jestem 100% zwolennikiem budowy, ale nie da się ukryć, że Białystok pozostał ostatnią czarną dziurą na lotniczej mapie Polski.

Pewnie zostanę zjechany, a wszystkie te komentarze zalane zostaną lajkami, jednak chciałbym pociągnąć dyskusję.

_________________
Wasil10

Relacja Brunei, Singapur, Malezja