Fly4free.pl

Dopiero dzisiaj zerknąłem na YT, obejrzeć fragmenty tego "widowiska".bo byłem na wyjeździe.
Ludzie, jak można oglądać takie coś ? Ile trwa całość ? Z godzinę ?
Obejrzałem kilka minut i mam dosyć. Lis - icę tylko kojarzę.
Nie chce mi się nawet sprawdzać kim jest reszta "gwiazdorów".
Wszystko wyreżyserowane , tak jak np. program kulinarny Gesslerowej.(też w TVN) Akurat znam szczegóły tego cyrku, bo była w knajpie u mojego dobrego znajomego.

Komentowanie tego na forum jest po prostu niesmaczne.

Tak jak @jacakatowice napisał. Oglądałem 5 minut, i zmieniłem na dobrego starego Michaela Pallina (np. http://www.filmweb.pl/serial/W+80+dni+d ... 1989-88339)

Sztuczne, nudne i żadnego pożytku (tak jak większość seriali podróznyczych w TV. Lepiej udawać kretyna, tak żeby widz był zadowolony) czekam tylko na Pascala. Jego kulinarne odc z Azji były dobre. Definitywnie wolę https://en.wikipedia.org/wiki/The_Amazi ... _TV_series)

A ja Makłowicza oglądam. Połączenie jedzenia z informacjami o danym regionie. Np o Ohrid w Macedonii sporo się dowiedziałem przed wyjazdem tam.
Cejrowski też niezły. Byłem na spotkaniu z nim we Wrocławiu live. Ma chłop gadane. Trochę koloryzuje, ale ciekawie nawija. Zwłaszcza o Ameryce PD.

O tak, fajnie opisuje, fajne lokalny przepisy. Cejrowskiego nie przepadam aż tak bardzo, ale ogląda się go dość ok.

Nie oglądałem, ale wiadomo, że wszystkie reality show mają swojego reżysera, scenariusz. Gotowe historie. Produkt. Myślę, że forumowicze F4F nie są grupą docelową. Z drugiej strony to przykre, gdy słyszy się na ulicy, w restauracji, w komunikacji miejskiej, jak ludzie "żyją" tymi programami. Ba! Wierzą w ich "autentyczność".

Ciekawią mnie tylko stawki, jakie mają zawarte w umowach uczestnicy. Jeszcze nikt się chyba nie wygadał publicznie, więc kary muszą być sowite.

_________________

Wszystko tam jest tajemnicą. A zwłaszcza kwota, jaką dostają celebryci za udział.
Wspomniany znajomy, u którego była Gesslerowa, podpisywał umowę z TVN, która liczyła SETKI stron.
Każda możliwa sytuacja była tam przewidziana. On nie miał nic do gadania, a TVN mógł wszystko. W innej knajpie na Śląsku, źle przedstawiona restauratorka , procesuje się już parę lat z TVN, ale szans raczej nie ma, bo umowę podpisała.
PS. Przeciętny odbiorca łyka wszystko. Myśli, że to jest naprawdę.

Podobno nawet do Stockingera sporo ludzi na ulicy zwraca się "Panie doktorze, boli mnie to i to"
Bo w "Klanie" gra doktora Lubicza.

Ciekawe jak sowite stawki otrzymują mieszkańcy Azji Południowo-Wschodniej, którzy często sobie od ust odejmują, żeby tylko wykarmić swoje dzieci, a tymczasem dostają na chatę do wyżywienia parę bogatych celebrytów z Polski No nic.. skoro program jest jedną wielką ustawką, to liczę, że za kulisami jednak otrzymują zapłatę, bo żerowanie na najuboższej warstwie społecznej jest po prostu obrzydliwe (tym bardziej jestem zniesmaczony ekscytacją gawiedzi, która ogląda program, wierząc że wszystko dzieje się tam "na prawdę" i nie widząc w takim zachowaniu naszych "gwiazdek" niczego złego)...

_________________

Relacja z Malawi

Większość kasy (bo coś tam dostają) wpływa raczej nie do występujących tylko do ich "przełożonych". Ostatnio czytałem coś takiego. W sumie nic odkrywczego, ale jest kilka wątków dających do myślenia.

_________________

Oj, znajomy został zmuszony do podpisania umowy ze złym TVNem? Ktoś mu żonę uprowadził i pod groźbą ścięcia głowy kazał tę umowę zaparafować własną krwią? Chciał to miał. Nie musiał przecież, nie sądzisz?

Sam poznałem właściciela knajpy w Kobiórze między Pszczyną a Tychami przy DK1, tę z burgerami, krótko po emisji programu. Powiem tylko tyle, że bardzo mu się ta rewolucja opłacała. To samo można powiedzieć np. o właścicielach Trattoria Di Tadeusz z mojego rodzinnego Bielska - reklamę mieli kilka lat temu naprawdę świetną i do dzisiaj "jadą" na Gesslerowej. Wiele takich przykładów jest w Polsce a decyzję o zgłoszeniu do programu podejmują sami zainteresowani z różnorakich względów.

Żeby nie było offtopa, bo dzisiaj obejrzałem trzeci odcinek AE (dużo lepszy w porównaniu do pierwszego bo skupili się w nim na rywalizacji par a nie na idiotycznych wypowiedziach co poniektórych). W kontrze do pozostałych bardzo mnie ten program zaciekawił ze względu na: piękne krajobrazy (efekt "uboczny" - chcę kiedyś odwiedzić Wietnam) i momentami fajny montaż, możliwość obserwacji zachowań celebrytów w dość niecodziennych sytuacjach (a co, czasami jest z tego więcej "funu" niż z Wiadomości w TVP, zwłaszcza dla typowego, szarego Polaka jak ja) no i niezwykle śliczną Weronikę - partnerkę zarozumiałej Kaczoruk... Popatrzę pewnie do końca bo jestem też ciekaw kto z nich okaże się największą świnią w finale chociaż dotychczas niestety nie jest tak ostro jak momentami bywało w "Agencie".

Walorów edukacyjnych czy artystycznych nie ma co tu oceniać ale nie temu służy ten program. TVN to nie NG czy Discovery albo TC. To nie jest przecież saga Bronisława Malinowskiego czy nawet podróże Martyny Wojciechowskiej. Jak wcześniej napisała @‌singielka_1976‌ - to ma być wyreżyserowane show i nim jest. Nawet jeśli ma kiepskich aktorów (no może oprócz Weroniki, rzecz jasna, tej będę bronił do końca ).

Pozdrawiam

A dlaczego pierwsze zdanie mojej wypowiedzi

"Wszystko tam jest tajemnicą, a zwłaszcza kwota jaką dostają celebryci za udział"

wyciąłeś ?

Było to nawiązanie do pytań/zastanawiania się, ile celebryci mogą dostawać za udział w Azjaexpress. Cudza kasa zawsze ludzi interesuje.

Oczywiście nikt mojego znajomego nie zmuszał do udziału w programie Gesslerowej. Miał nóż na gardle ( groźba plajty) to szukał ratunku, gdzie się da. Potwierdza.'W pierwszym okresie po emisji programu miał dzikie tłumy w lokalu. Ale po ok roku, sytuacja wróciła do punktu poprzedniego.Zainteresowanie spadło. Ale zdążył się odkuć.
Również wspomniane Country w Kobiórze jest mi znane.
Ale tak jak w przypadku Azja Express, wszystko wyreżyserowane.
W końcowej scenie rewizyty/kontroli po 6 tygodniach, wypatrzyłem nawet mojego kumpla - taksówkarza jako "przypadkowego" gościa lokalu.
Pytam go , czy akurat faktycznie tam był na hamburgerze.
A skąd. Właściciel tej knajpy do niego zadzwonił, żeby podjechał, bo za chwilę będzie Gesslerowana "niespodziewanej" kontroli , a lokal pusty. Zarządziła więc , że ma kogoś ściągnąć "na szybko", żeby udawał zadowolonego , przypadkowego konsumenta.

No racja
Weronika super osoba, przynajmniej takie sprawia wrażenie.
Nie jest nadęta jak cała reszta, a niestety jak zwykle "promuje" się osoby pokroju Rozenkowej, a nie Budziło.
Ale ona jest chyba z tych, co do życia celebrytów się nie pcha.

Mi się osobiście podoba program "Ziemia widziana z nieba" na Planete+.
Nie wiem czy ktoś widział - piękne widoki + masa informacji na temat środowiska naturalnego i jego zniszczenia.

Widziałem. Bardzo fajny. BigBradero- podobnych nie oglądam. Kim jest ta pani Rodzynek bo nie kojarzę? żona Majdana? Myślałem ze Doda. Jak ten świat sie zmienia...

_________________

A kim jest Majdan ?
Bo ja to słowo tylko z Kijowem kojarzę.
@‌BrunoJ‌
Po co Ci to wiedzieć? Kto jest kto ?
Nie jesteś jedyny , który nie wie. Da się z tym żyć.

Uznałem, że to nieistotne odnośnie tego o czym pisałem.
Sorry jeśli uważasz, że jednak było

A oglądacie program ,,Pierwszy raz za granicą,, na TTV? Ostatnio już drugi odcinek leciał.Całkiem przyjemny i śmieszny program.Wysyłają takich zwykłych Polaków np dwie starsze babki w jakieś miejsce w europie i nagrywają jak sobie radzą na miejscu.Byli już w Barcelonie,Malcie,Amsterdamie i na Krecie.Co do Azja Express obejrzałem pół pierwszego odcinka i starczyło.Typowy tvnowski chłam dla mas

A czy TVP lub polsat nie nadaja 'chlamu dla mas' ? Nadaja to co sie sprzedaje, winic spoleczenstwo a nie stacje nadawcza. Charytatywnie to nawet proboszcz nie zrobi pogrzebu a Wy chcecie ambitnych PROGRAMOW.

Telewizor ma zawsze przycisk ktory umozliwia rezygnacje z ogladania tego 'chlamu' nie wiem dlaczego takie gornolotne wypowiedzi, jakby TTV nie rezyserowalo chocby podczas montazu materialu swoich programow. Przez dwa lata nie mialem TV w domu i jakos bylem na biezaco z wiadomosciami czy newsami.

A wiesz do kogo należy TTV?

_________________


Moje relacje:
Filipiny | Indonezja

Da radę obejrzeć to gdzieś w necie?

_________________

ależ proszę http://player.pl/programy-online/azja-e ... gn=logCRM# tylko niech Cię nie obezwładni ten ogrom elokwencji oglądasz na własną odpowiedzialność

_________________
Moje relacje:
Włochy - Liguria / Indonezja / Malmo+Kopenhaga / Dublin / Sri Lanka+Malediwy / Maroko / Amsterdam / Kaukaz / Wyspy Owcze
i: https://www.instagram.com/ola.javv/

Jak wiadomo niedługo będzie pokazywany drugi sezon wątpliwego telewizyjnego show tym razem o tytule "India Express". Uczestnicy brali udział w podróży po Indiach oraz Sri Lance. Lista uczestników:

Joanna Przetakiewicz i Łukasz Jakóbiak
Michał Piróg z kolegą
Tymon Tymański z synem Lucasem
Antoni Pawlicki z kolegą
Stanisław Karpiel Bułecka z kolegą
Dorota Gardias z koleżanką
Marta Wierzbicka z koleżanką
Zuza Bijoch z siostrą Julią

Nie będę się udzielał na temat listy uczestników. Natomiast wczoraj oglądając program śniadaniowy na TVN pokazali wywiady z kilkoma uczestnikami programu. Dziennikarka pytała głównie o to ile schudli podczas tego ogromnego wysiłku. Na to pytanie odpowiadała min. Marta Wierzbicka, która stwierdziła, że podczas programu przytyła. Na co dziennikarka rzuciła tekstem "ale jak to? przecież tam nie ma jedzenia"
Zastanawiam się jak osoby pokroju własnie takich "gwiazd" postrzegają pobyt w takich krajach.. Bo jak dla mnie pytania tego typu i teksty "ale przecież nie ma tam jedzenia" są żenujące i pokazują tylko ignorancję tych osób do miejsc w, których byli. Może miało to mieć inny wydźwięk, ale dla mnie jest to słabe podejście.

_________________