Fly4free.pl

@becek korzystałeś z któregoś z rejsów? Jeśli tak to jak wyglądał i jakie ceny na miejscu?

@migot no właśnie mam tą samą zagwozdkę - w którą stronę rejs i czy kupować lot z/do Flores. Bo chyba w obie strony płynąć to nie będzie dobre rozwiązanie..przede wszystkim czasowo i szkoda tyle dni "na wodzie" spędzać. Póki co plan mam taki (wydaje się najlepszy logistycznie) - przylot na Bali, zwiedzanie Bali (tarasy, Ubud itd), dalej na Lombok i Gili, potem z Lomboku może właśnie rejsem na Flores i powrót samolotem na Bali, stamtąd na Jawę (Bromo,Jogjakarta,itd) i dalej do Dżakarty i wylot do PL).
Widziałam,że kupiłyśmy bilety na tej samej promocji Postaram się coś pisać na miejscu w zależności od tego jak będzie wifi

_________________
Moje relacje:
Włochy - Liguria / Indonezja / Malmo+Kopenhaga / Dublin / Sri Lanka+Malediwy / Maroko / Amsterdam / Kaukaz / Wyspy Owcze
i: https://www.instagram.com/ola.javv/

korzystałem z firmy perama (polecanej na form)
było ok, całkowity chill out
postoje na bezludnych wyspach, snurkowanie,skoki ze statku do wody
i nie szkoda tych dni na wodzie
ceny nie pamiętam, ale z grubsza była taka
http://www.peramatour.com/46-Sea%20Adve ... 2N-3D.html

_________________


kliknij pomógł

Dzięki A płynąłeś z Lomboku? I kupowałeś rejs na miejscu czy z domu?

Chodziło mi o to,ze w dwie strony płynąć to szkoda aż tyle czasu na wodzie spędzać, w jedną jak najbardziej

_________________
Moje relacje:
Włochy - Liguria / Indonezja / Malmo+Kopenhaga / Dublin / Sri Lanka+Malediwy / Maroko / Amsterdam / Kaukaz / Wyspy Owcze
i: https://www.instagram.com/ola.javv/

@olajaw - Haha, widzę, że mamy praktycznie dokładnie taki sam plan podróży Też logistycznie bardziej sensowna wydaje mi się podróż z Lomboku na Flores takim rejsem i powrót na Bali, bo wtedy łatwiej przedostać się prosto z Denspasar na Jawę... Jakbyś dała radę coś napisać w trakcie na pw albo tutaj na forum to byłyby bezcenne świerzutkie info

@becek - a czy te rejsy startują codziennie? Bo na stronie wygląda, jakby miały konkretne dni tych wycieczek i nie wiem czy się w to wpasuję... I jesli nie Perama, to są jakieś alternatywne, mniejsze firmy na miejscu, które oferują podobne wycieczki? Np. w inne dni?
A jeszcze co do wulkanu na Flores... Mam już 2 wulkany w planach, i raczej nie namówię "towarzystwa" na 3, można by go wymienić jeśli byłby tak znacząco lepszy... Byłeś na Kawah Ijen? Jak zobaczyłam dokument o niebieskich ogniach na tym wulkanie (tutaj jest zwiastun:

) to stwierdziłam że to będzie moje must-see, czy Kelimutu jest dużo lepsze od niego?

_________________
"Sprawozdania" z moich podróży: http://migot.geoblog.pl/podroze :)

1- tak jak na rozkładzie, może są mniejsze firmy, ja się dopasowałem do nich
2- tak jak wcześniej napisałem , kelimutu to najciekawsza atrakcja, moim zdaniem
3 - błękitne ognie są fajne, warto zobaczyć w jakich warunkach ludzie pracują
po tej wizycie docenia sie swoja prace nawet jeśli jest to posada kasjerki w biedronce;)
w LB warto wykupić dzień nurkowy, to druga najciekawsza tam atrakcja
kelimutu
blue fire
zdjecia moje
kelimutu

_________________


kliknij pomógł

@becek a jak z trudnością takiej wyprawy na Kawah Ijen i Kelimutu? I ile trwają? Nie wiem co mój kręgosłup na to

U nas Kawah Ijen też jest must see, z Kelimutu nie wiem, jest położony trochę daleko, zobaczymy jak się wyrobimy czasowo.

@migot postaram się coś napisać prosto ze źródła Będziemy przecierać szlak naszej trasy

_________________
Moje relacje:
Włochy - Liguria / Indonezja / Malmo+Kopenhaga / Dublin / Sri Lanka+Malediwy / Maroko / Amsterdam / Kaukaz / Wyspy Owcze
i: https://www.instagram.com/ola.javv/

kelimutu to spacer, natomiast ijen wymaga sporego wysiłku
droga częściowo jest gruntowa i widziałem wiele upadków
ja tez raz zwałkę zaliczyłem
to ponad 2 godziny wędrówki cały czas w górę w kompletnych ciemnościach(jeśli chcecie zobaczyć blue fire)

_________________


kliknij pomógł

Oj, @becek, zabiłeś mi ćwieka tym Kelimutu... Już to miałam mniej więcej wszystko rozpracowane, i teraz zaczynam się poważnie zastanawiać... Trochę daleko to Kelimutu, z czegość by trzeba było zrezygnować. Nie moge przeboleć, że nie kupiłam lotów tak, żeby mieć chociaż z 2 dni tam więcej... No ale chyba nigdy nie ma dość czasu w podróży.

@olajaw, przecieraj szlaki - szczególnie, że mniej osób pokonuje trasę z Bali/generalnie wschodu na zachód do Jakarty (raczej w drugą stronę), więc szczególnie info na temat transportu na Jawie, z Kawaj Ijen do Bromo, i dalej do Jogji, będą ekstremalnie przydatne:)

_________________
"Sprawozdania" z moich podróży: http://migot.geoblog.pl/podroze :)

jesli chcecie ijen polaczyc z bromo to kazde lokalne biuro turystyczne ma to pakiecie
szybciej i taniej raczej tego nie ogarniecie

_________________


kliknij pomógł

To chyba bardzo fajne połączenie, zdjęcia wschodu słońca nad Bromo są bardzo zachęcające

_________________
Moje relacje:
Włochy - Liguria / Indonezja / Malmo+Kopenhaga / Dublin / Sri Lanka+Malediwy / Maroko / Amsterdam / Kaukaz / Wyspy Owcze
i: https://www.instagram.com/ola.javv/

Jak trafisz na dobrą pogodę, to wschód słońca na Bromo genialny. Kawah Ijen też super, zejdź koniecznie do kopalni:)

_________________

@migot Weź pod uwagę , że samolot może się spóźnić i wylądujesz w LB zamiast o 10:30 trzy godziny później. Tak było w naszym przypadku.Wtedy na pewno nie zdążysz na żaden rejs. Z tego co wiem rejsy mają ściśle opracowany plan i te 4/3 są nie do przeskoczenia, jedynym wyjściem byłoby wynajęcie prywatnej łodzi ale obawiam się ,że to mocno przedrożyłoby całą imprezę. Sam rejs jest bardzo fajny , ale pamiętajcie ,że znalezienie łódki kierując się tylko ceną jest ryzykowne, bo jej jakość może być adekwatna i będziecie drżeć o życie przy każdym podmuchu wiatru.Jeśli macie mało czasu to najlepszym rozwiązaniem jest wziąć z LB rejs na Komodo/Rinca i ew. posnurkować na okolicznych wysepkach i wracać samolotem. albo jeśli jesteś już tak daleko to poleć samolotem na Flores i zajrzyj na Kelimutu, miejsce jedyne w swoim rodzaju. A tak w ogóle to polecam Flores

_________________
https://bigmarkk.wordpress.com/

cześć,

Szukam kogoś kto w tym roku (albo w poprzednim sezonie) robił wycieczkę z Labuan Bajo na Komodo (ew. Rincę).

Ceny wycieczek zorganizowanych są straszne, natomiast czytałam że można szukać przewoźnika na miejscu, w LB. Czy rzeczywiście nadal można tanio trafić i ile wtedy kosztuje taka wycieczka? Czy ceny jakoś drastycznie nie wzrosły przez ostatnie parę lat?

Inne pytanie: czy do LB można dolecieć tylko Wings Air i Garuda? Trochę mam obawy przed Wings Air (czarna lista...). może ktoś się podzielić doświadczeniem?

dzięki,
pzdr,
Agata

Hej, ja co prawda jeszcze nie płynełam takim rejsem, ale w czerwcu prawdopodobnie będę - więc dam info Też będziemy szukać w miarę taniego rejsu, obecnie znalazłam za ok.2mln idr takie 3dni/2noce, nie wiem czy te ceny są jakkolwiek negocjowalne. W sumie to ok.200$, niby dużo,ale weź pod uwagę,że te 3dni odpadają Ci noclegi/jedzenie i jakiekolwiek atrakcje (bodajże tylko wstęp do parku na Komodo jest dodatkowo płatny), więc aż tak źle nie jest
Co do lotów to mi też (na tiket.com) wyszukuje tylko Garudę i Wings Air, więc chyba to jedynie linie, które tam latają.. no risk no fun

_________________
Moje relacje:
Włochy - Liguria / Indonezja / Malmo+Kopenhaga / Dublin / Sri Lanka+Malediwy / Maroko / Amsterdam / Kaukaz / Wyspy Owcze
i: https://www.instagram.com/ola.javv/

wcale nie są takie straszne
w LB masz co drugi lokal biuro turystyczne to przejdź się i popytaj

_________________


kliknij pomógł

Lecieliśmy WingsAir (LionsAir) z Bali na Flores - bez zastrzeżeń, samolot to ATR 72-500 w bardzo dobrym stanie. Potem płynęliśmy 3 dniowy rejs z Peramą, start rejsu był z tego co pamiętam przed 17, ale pierwszy wieczór stoi się na kotwicy w Labuan Bajo, więc spóźnienie samolotu nie jest dyskwalifikujące. Pzdr

ok, dzięki jesteś w stanie mi doradzić w jaki budżet można +/- celować? (powiedzmy że bez przelotu).

ceny znasz ,co wytargujesz to twoje
nie zauważyłem jakiś drastycznych różnic, im lepsze warunki tym drożej
ale budżet na co?pobyt?wycieczki?
w takich rejonach zakładam 100pln/dzień

_________________


kliknij pomógł

ok dzięki

-- 14 Maj 2015 13:00 --

ok dzięki

Trochę najświeższych informacji prosto z frontu:

My w końcu płynęłyśmy z Lomboku na Flores, 4 dni/3 noce - firma "Komodo Adventures and beyond" - 1.750.000/os, wyplywa w środy i soboty z portu Bangsal, tego samego z którego pływają promy na Gili z Lomboku), w cenie wyzywienie, woda, opłaty parkowe (poza jakims podatkiem-50.000 Rp), sprzet do snorkelowania. Klasa "deck" - na gornym pokladzie materace w zbiorowej "sali", prysznica brak, podstawowa toaleta z dziurą prosto do oceanu. Podobne rejsy organizuja także inne firmy, równiez te bardziej "zaufane", jak wymieniana tutaj już - jak Perama (2 mln, 3dni/2 noce, przy czym pierwszy dzień cały w autobusie w drodze do portu po drugiej stronie Lomboku, z postojami żeby coś zobaczyć!), i Kencana (podobna cena i program do naszej, tylko wyplywa w inne dni: pon i czw). Wycieczki można kupić już w Padangbai na Bali, ale więcej ofert jest na Gili. Co do Peramy, w związku z tym, że oferują krótszą wycieczkę program jest okrojony, np. płynąc z Lomboku do LB odwiedza się tylko Komodo, ale nie Rincę - my nie zobaczyliśmy ani jednego smoka na Komodo, inni widzieli jednego góra dwa, a na Rince bez problemów spotkaliśmy 5 waranów...
Co do jakości, wiadomo nie są to luksusy - brak łazienki i współna sala do spania, czasem mocno buja, ale każdy wie na co się decyduje. Jak ekipa jest fajna to wychodzi z tego przyjemna przygoda, z masą snurkowania, wiatrem we włosach, prawdziwie indonezyjskim żarciem, zapasem zimnych Bintangów, a wszystko zwieńczone wyjątkowymi wyspami Komodo. Więcej info i zdjęcia tutaj: http://migot.geoblog.pl/wpis/207149/rejs

Jeszcze na temat Flores i LB - na forum i w przewodniku czytałam o rajskich wysepkach do godz drogi łódką od LB, gdzie można za jeszcze przyzwoitą cenę spać w chatce na plaży. Dużo się niestety zmieniło... Kanawa, obecnie 750K za bungalow (przejęta przez włochów), i transport na wyspe juz nie jest darmowy dla gosci. Bungalowy Seraya o ktorych czytamy w Lonely Planet z 2013 roku (najnowsze wydanie) - zlikwidowane, na ich miejscu powstal luksusowy resort. Budżetowe opcje się w dużej mierze skończyły, i żałowałam, że nie zostałam dłużej na Gili...

_________________
"Sprawozdania" z moich podróży: http://migot.geoblog.pl/podroze :)