Fly4free.pl

Duzo gorzej ... 6 osób o jednym nazwisku i jedna powinna mieć inne ale niestety dostała to samo

Wlasnie mam nadzieje tym bardziej ze jest to lot z przesiadki ze nie bedzie nikt sprawdzał
Lecimy do Paryża i z Paryża do Barcelony i wla sie na drugim locie jest błąd
Skoro nie będziemy mieć juz odprawy tylko będziemy na terminalu to jeśli przy gate nie sprawdza to powinno sie udać

Powiedziałbym że szanse to coś około 20% - faktyczna kontrola zgodności z paszportem odbywa się przy bramce, czasem tylko rzucą okiem dla formalności, ale to raczej wyjątek niż reguła. A na zmianę bez opłat w takiej sytuacji nie ma szans dla biletów kupowanych w najtańszych taryfach.

Lot w strefie schengen więc nikt nie będzie sprawdzać paszportu. Moim zdaniem powinno się udać.

Odważna teza, mimo wszystko należy życzyć koledze powodzenia

Przepraszam, z dokumentem tożsamości. Dużej różnicy nie widzę.

No to akurat jest spora różnica. Proponuje poczytać co w tym Schengen krawaciarze wymyślili i czemu ma to służyć.

Ja bym jednak coś w tej kwestii podziałał wcześniej.

Kumplowi popatrzyli pobieżnie na dowód w Pyrzowicach, ale już w Neapolu sprawdzili dokładnie, a że skończył mu się dowód jakieś pół roku wcześnie to został na lotnisku i wracał ciężarówką. Nie chce mi się wierzyć, że wpuszczą kogoś z złym nazwiskiem do samolotu.

Chociaż z drugiej strony jak w Paryżu zaatakowała zima, to z racji opóźnień, biegnąć miałem przy swoich rzeczach dowód jakiegoś innego Pana, ale to na security, na gate już normalnie sprawdzali.

_________________

Tylko, że Twój kolega najprawdopodobniej leciał tanimi liniami - tam zawsze sprawdzają dokumenty. Problem opisany wyżej dotyczy Air France i tam panują odrobinę inne zasady.

Ja bym mimo wszystko chyba sprobowal sie skontaktowac z linia. Opisac dokladnie sytuacji, wskazac ze to tylko jeden odcinek podrozy i do tego 6 osob w tym 5 z takim samym nazwiskiem i sprobowac ich przekonac, ze to rzeczywiscie byla pomylka a nie proba zmiany wynika z checi sprzedania biletu osobie trzeciej np.

Do tanich lini bym sie nie zglosil z taka sytuacja ale jesli to jest Air France to mysle, ze warto sprobowac porozmawiac.

Taka sytuacja:
Lot wizzair, lecimy we dwoje z kobitka, wchodzimy do samolotu tylnymi drzwiam jako jedni z ostatnich. Po przywitaniu przez zaloge poruszamy sie wzdluz samolotu w kierunku jego srodka. Niestety oblozenie niemal 100%, gdzie niegdzie jakies jedno wolne miejsce, nie ma mowy o 'dwojce' dla nas. No i tak idziemy, idziemy az docieamy do 'rzedow awaryjnych' gdzie uzbierala sie garstka takich jak my. Z 12 siedzen zajete moze z 2, wiec to niewiele myslac wszyscy ucieszeni szykuja sie aby je zajac Panie i dzieci siadaja, panowie zajmuja sie ulkowaniem bagazy w lukach. Sielanka dlugo nie trwa, podbiega stewardesa kategorycznie zabraniajac zajecia tych miejsc bez uiszczenie oplaty 16 euro za miejsce z ekstra przestrzenia na nogi. Oczywiscie nikt nie mial najmniejszej ochoty placic ekstra wiec stewardesa wziela sie za sadzanie nas na 'normalnych' miejsach. Srednio jej to szlo - a to ze para chce siedziec razem, a to matka z dzieckiem, a to pani sie boi siedziec przy oknie, a to cos innego. Moj argument ze miejsca przy wyjsciach awaryjnych i tak MUSZA byc obsadzone zostal przemilczany. Impas trwal z 3 minuty, stewardesa probowala nas ponownie namowic na te 16 euro, bezskutecznie. W koncu boarding zaczal sie niepotrzebnie przedluzac, babeczka odpuscila, zajelismy miejsca w rzedach awaryjncyh.

Konkretne pytanie: O co tu chodzi??

Kłania się wysłuchanie tego co stewardesy wygłaszają każdorazowo tuż przed lotem + miejsca te są docelowo przeznaczone dla zdrowych wysportowanych mężczyzn z znajomością języka angielskiego by pomogli załodze w przeprowadzeniu ewentualnej ewakuacji pasażerów z pokładu

O pieniądze, była nie mała szansa, że ktoś się da złapać.

_________________

Wracając do mojego przypadku kontaktowałem sie z air france - nie istnieje u nich cos takiego jak zmiana danych na bilecie i to niezależnie od taryfy, powiedziano mi ze gdyby bilet był na grupę osób na firmę kupiony to w zamian za przystąpienie do jakiegoś tam programu w incydentalnych przypadkach zgadzają sie na zmianę na bilecie. W przypadku moim zasugerowano anulacje biletu i kupno nowego.

Cześć,
niedługo będe leciał LOTem na dwóch trasach, z dolotem do Warszawy. Mam zrobione dwie rezerwacje, czy da radę nadać bagaż od razu do miejsca docelowego? Jak wgląda sprawa opóźnienia, jakbym na dolocie miał opóźnienie, to pewnie na drugim odcinku nikogo by to nie obchodziło, mam rację?

1. Zależy to od obsługi przy odprawie i czasami się da, ale nie ma oczywiście gwarancji.
2. Potwierdzam - jeśli są dwie różne rezerwacje, to nikt nie będzie czekał.

_________________

Jest taka możliwość.

napiszę do obsługi lotu, zobaczymy co mi odpowiedzą. W wizzairze, nikogo by to nie zainteresowało nawet, ale to przecież nie jest lowcostowa linia więc powinni inaczej do tych spraw podchodzić. Dzięki za opowiedź

Nie wiem po co ten sarkazm z Twojej strony. I pewność że nie ma takiej możliwości. Czasem udaje się nadać w ten sposób bagaż, przytoczę np wypowiedź tutaj: pll-lot-2-osobne-rezerwacje,15,30701 albo tę tutaj: nadanie-bagazu-na-kolejny-odcinek-podrozy-na-innym-bilecie,15,23663 czy tutaj: nadanie-bagazu-na-inne-lotnisko-niz-wskazane-na-bilecie,15,22460

_________________
Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko dokładniej.
Jest 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi.

Witam.
Z miesiąc temu kupiłem lot w Ryanair z bagażem rejestrowanym, teraz próbuję sobie przypomnieć czy wybrałem opcję 15 lub 20kg (wiadomo, dość ważna sprawa...).

W mailu od ryanaira nie ma mowy o bagażu oprócz wzmianki o samej płatności:

Gdy teraz sprawdzam ceny bagażu na ten konkretny lot, to bagaż 20kg kosztuje właśnie 166zł - czy mogę założyć, że to faktycznie ta opcja, którą wykupiłem>

Czy jest może jakiś inny magiczny i pewny sposób sprawdzenia, co faktycznie wykupiłem?

Na karcie pokładowej będzie napisane jaki masz bagaż.