Fly4free.pl

Byłem w październiku 2012,nie widziałem przed pożarem,ale było cudownie!!!Polecam

_________________

No niestety coś za coś. Wyspa wygląda jak raj na ziemi, ale jest sucha jak pieprz i jeśli do tego dołoży się silne wiatry, które tam często wieją, to pożary mogą być katastroficzne w skutkach.

Czesc, mam do Was pytanie. wybieramy sie z dziewczyna na 7 dni na Krete - Adelianos Kampos, co warto zwiedziec przez ten czas? sporo tego na necie ale ile z tego jest warte zobaczenia? w takim czasie wszystkiegpo nie da sie zobaczyc wiec chcialbym sie Was poradzic. Co wogole z wawozem samaria na wlasna reke?oplacalne to jest? chocby przez to zeby tracic caly dzien na to jedno miejsce podczas krotkiego pobytu? Pomozcie

Dlaczego sądzisz że Samaria i jej przejście to strata całego dnia ? Nie sposób być w ciągu jednego dnia w pięciu miejscach. Stratą dnia jest wstać ,rano iść na plaże ,wrócić wieczorem i iść spać.
7 dni to sporo czasu na zwiedzanie.
Gramousa i Balos statkiem
Elafonisi
Samaria
Południowa strona w ok Frangokastelo i Preveli
Chania całe miasto
zostaje ci 2 dni na plaże


Samaria indywidualnie przejazd,wstęp,prom 29e
Balos z Gramousą z portu Kissamos 23 e + autobus
Elafonisi 20 e autobus o 9 z Chanii powrót o 17 z plaży
Okolic Preveli autobusem w dzień nie zrobisz

A z wieczora romantyczny spacer po Rethymno...

_________________

Każdy spędza urlop jak mu pasuje.
Ja mam w planie rano wstawać ,pojechać codziennie gdzieś na inną ale pobliską plaże.
Pod wieczór powrót do miejscowości zakwaterowania (Stalis)
Wieczory spędzać będę w jakiejś upatrzonej tawernie na oglądaniu meczy z MŚ w Brazylii.
Dzień świstaka przez okrągłe siedem dni

Zgadza się ,że każdy spędza urlop jak mu pasuje. Jednak bardziej chciałem nawiązać tym do osób które jadą np.na Kretę i tam siedzą w hotelu tydzień lub dwa wychodząc codziennie na plażę i wracając wieczorem. Po takim leniuchowaniu niechce sie nawet iść wieczorem na spacer i do tawerny ,nie mówiąc już o zaplanowaniu całodziennej wycieczki na następny dzień.
Co do wieczorów przy meczach to można wykupić pakiet na piwo w większości knajp z ekranami np. za 5 lanych 10 e

A bez Gramousy i bez promu 2 euro za osobę (wstęp), wystarczy tylko podjechać do Kissamos za port, gdzie droga prowadzi na Balos i tam łapać stopa
Choć oczywiście zależy co kto lubi i jak gruby ma portfel, ja bym promem nie płynął w każdym razie. A - jeszcze jedno, 23 euro to cena przy kupowaniu biletu przez internet, w porcie jest drożej, chyba o 2 euro.

No doklandie, kazdy spedza jak lubi w maju bylem na Zante, objechalismy cala wyspe, bylo super bo nie bylo zbyt wielu turystow, poczatek sezonu.. wiec rewelacja widoki.
Program o ktorym andrzejdz pisales wyglada ciekawie, za co dzieki zalezalo by mi na ograniczeniu w miare kosztow bo to co piszesz to za jedna osobe a liczac razy dwa to masakra ile to wyniesie nie mowiac o wypozyczeniu samochodu. Wiec dlatego pytalem za co warto placic a z czego lepiej zrezygnowac lub pominac koszty. Widze ze ogolnie na Krecie jest wiele miejsc do ktorych nie da sie dojechac.. szkoda troche. Macie jakies swoje galerie miejsc o ktorych wspominacie?

Macie blisko do Preveli. Koniecznie zatrzymajcie się w Kanionie wiatrów. Fajne wrażenie.

A jeszcze kilka pytan mam
Znacie jakies fajne miejsca na wyspie jesli chodzi o fotografie?
Skad widac dobry zachod slonca? Podobno z Balos ale chcialbym tez zeby slonce chowalo sie za horyzontem morza.. nic go nie przyslanialo i mozna bylo zejsc do plazy a nie z urwiska
I jak wogole z wypozyczeniem lodki na Krecie? ktos sie orientuje jaka cena jest za taki dzien? wypozyczalismy na Zante i w sumie chetnie bym skorzystal z tego takze i tu niesamowite przezycia

Dzieki Dyzio zapewne i tam takze dotre

właśnie wróciłem
trafiły sie 3 dni deszczu na 12 pobytu Grecy nawet sie dziwili że pada pod konie maja.
spaliśmy w Agia Marina i uwazam za udane miejsce. Do Chanii 1,6 E autobus, bardzo komfortowy.
Jak dla mnie obowiązkowy punkt to Balos - zdecydowanie autem. Droga nie jest taka straszna jak wydaje sie z opisu. Jak ktoś sie obawia to mozna wziac jeepa na 1 dzien ( koszt 50E z autohire.gr) wypozyczalnia godna polecenia. widoki z góry nie do opisania - i cisza spokój przed przyjazdem stateczków bezcenne.
Elafonisi tez super - ale zrobilismy bład że pierwsze widzieliśmy Balos i wrażenie było nieco mniejsze
Chania uliczki klasa sama w sobie.
Gaje pomarańczy koło Platanias kapitalne- mozna wjechac samemu i robic zdjęcia - zrywac pomaranczka prosto z drzewa
W razie pytań,pomocy dajcie znać mam bieżace informacje.
P.S.
Rzuciło sie w oczy strasznie duzo opuszczonych,pozamykanych od lat budynków- i mieszkalnych i lokali.I w dużych miasgtach i w mniejszych wioskach. Zna ktos tego przyczynę?

Przyczyną jest kryzys gospodarczy. Niestety ,ale Grecja prawie zbankrutowała i miała nawet wylecieć ze strefy euro.
Tak jak pisałem , droga na Balos to nic strasznego , nawet dla przeciętnego kierowcy...

jacekkatowice,

Zgadza się dzięki więc za motywację bo stateczek przez chwilę był blisko
ale urok tego miejsca jak dla mnie spada o 50% po przypłynięciu statków i widoku jak przez 40min wychodzą z niego ludzie....nie mówiąc już o tym,że na plaży byli jakieś 1,5-2 h a nie tak jak my cały dzień.
Jesli więc ktoś się zastanawia to naprawdę - decydujcie się na auto na Balos.
nie mówiac już ze wyszło nawet taniej - dojazd autobusem do Kissamos 10E/osoba i 25 E stateczek - razem dla 2 osób 70E
Jeep na 1 dzień 50 E paliwo wyszło 12 E - razem 62 E

Do której godziny nie ma turystów "przypływających" i o której odpływają?

my bylismy na miejscu przed 10.00 na plaży było może z 20 osób. Jeden mniejszy przypłynął ok. 12.00 drugi dużo większy ok. 15.00
Od ok. 17.00 odpływały na plaży znów był spokój.

Można dojechać autem? Chcemy dołączyć Preveli do planu zwiedzania.

Czy do Preveli można dojechać autem? Oczywiście! Z parkingu jest jeszcze kawałek schodami w dół. Las palmowy rzeczywiście wart zobaczenia.

Oczywiście!Z parkingu w dół dłuższą chwilę się schodzi-widoki niezapomniane-każdy krok-coraz piękniejsze!

_________________

Dokładnie, a poza tym Ci co płyną stateczkiem są w tym miejscu tylko z 3h... a to naprawdę za mało żeby się tym nacieszyć. Jak dostaniecie się tam autem to w godzinach porannych, okołopołudniowych i popołudniowych można czuć się jak na rajskiej, bezludnej plaży

-- 10 Cze 2014 11:58 --



I tak i nie jeśli chodzi o początkujących kierowców... Szczerze pozdrawiam kierowców, którzy zaparkowali samochody wzdłuż drogi (przed parkingiem docelowym) i przejechać odrobinę szerszym autem... to naprawdę było lekkie chwile grozy