Fly4free.pl

Będę na Zanzibarze w lutym przyszłego roku. Czy ktoś może coś fajnego polecić?
Zastanawiam się przede wszystkim po której stronie korzystniej jest się ulokować. Patrząc na mapy satelitarne można wywnioskować, że wschodnie wybrzeże ma zdecydowanie piękniejsze plaże od tych na zachodzie choć po zachodniej stronie może być ładniejszy krajobraz ze względu na nieregularna linię brzegową...

_________________

Cześć jestem na tym forum po raz pierwszy.
Byłem na Zanzibarze kilka lat temu. Mieszkałem w wiosce Jambiani na płd wschodzie. Było OK. Bardzo mało turystów. Cisza i spokój.
Jeśli lubisz gwar to podobno najlepiej jest na północy.
Pozdrawiam
Krzysztof

Hej,
lecę na Zanzibar w lutym (druga połowa) na 2,5 tygodnia (2 tyg na Zanzibarze + 2-3 dni safari w jednym z parków Tanzanii) i chętnie polecę z druga osobą, zwłaszcza, że mam wykupiony promocyjny pobyt w Vanilla Haouse (wioska Jambiani) dla 2 osób (820 zł/2 tyg/os ze śniadaniami). Bilet lotniczy ok. 2300-2800 w zależności od linii lotniczych, ilości przesiadek i promocji
Pozdrawiam Magda

Bylem w Tanzanii i na Zanzibarze. Trochę mnie dziwi, że przeznaczasz na safari jedynie 2-3 dni. Owszem da się to zrobić, ale musisz kupić pakiet z lotami z Zanzi bezpośrednio na któreś z polowych lotnisk na Serengeri, a to kosztuje majątek (nie ma żadnych regularnych lotów). Wszystkie parki bliżej Zaznii nie są zbyt ciekawe. Większość Safari rozpoczyna się w Arushy, tam już da się dolecieć za znacznie mniejsze pieniądze z Zazni, ale w ciągu 2 dniowego Safari z Arushy nie zdążysz zobaczyć nic, w ciagu 3 dniowego najwyżej Ngorongoro i jest to absolutne minimum. Obejchanie choć części Serengeti to min 4-5 dni. Koszty możesz obniżyć jeszcze bardziej dojeżdżając do Arushy lądem, ale to zajmuje cały dzień w jedną stronę i to przy odrobinie szczęścia (zapas czasu pomiędzy promem, a autobusem jest minimalny). Polecam cięcie kosztów, bo możesz mieć to samo za 20-30% kosztów które z tego co widzę chcesz zapłacić, a nawet więcej, bo podróżując bardziej samodzielnie zwiedzisz i zobaczysz znacznie więcej. Na Zanzi jest co robić przez 2 tyg, ale myślę, że warto skrócić ten pobyt i przeznaczyć 2-3 dni więcej na Safari.

_________________

http://robertsadlowski.com <- zdjęcia i relacje z podróży

Vanilla House odradzam...naprawdę...
W Jambiani są świetne domki (a szukaliśmy idealnego miejsca pół dnia!!!)w See View Lodge...
...najpiękniejsza plaża, świetna kuchnia ,mili właściciele i bardzo dobra cena...
POLECAM!!!

Witam!

Czy jest ktoś w stanie polecić tanie noclegi na Zanzibarze dla Backpacersow )

Miło by było jak byś podał jakieś szczegóły... Termin, liczbę osób etc...

Przepraszam, juz podaję

termin 3.11.2014 - 18.11.2014
liczba osób - 2

780 zł na osobę za pokój dwuosobowy ze śniadaniem
3.11 -18.11 2014r.
http://pl.hostelbookers.com/property/pr ... rrency=PLN

_________________
83 flights / 197,367 km

Taniej niż te 780zł/os z postu wyżej będzie trudno znaleźć ale można jeszcze rozważyć coś takiego:
https://www.airbnb.pl/rooms/2085601?che ... 4&guests=2

Jeśli bierzesz busa np. ze Stone Town do Nungwi to na miejscu od razu podchodzi grupa lokalnych "przedsiębiorców" proponujących noclegi. Kojarzę, że 3 lata temu ceny za tajańsze zaczynały się od 30 USD za pokój z łazienką i słabym śniadaniem (banan/inny owoc, tosty z dżemem, herbata, kawa). Rezerwacja czegokolwiek taniego na Zanzi przez Internet mija się z celem, bo tam Internet jest kiepsko dostępny.

Rada - weź najpierw pokój na jedną noc, a potem rozejrzyj się po okolicy w poszukiwaniu czegoś lepszego.

W Stone Town polecam Clove Hotel - nie jest super tani, ale atmosfera, śniadanie i widok z tarasu bardzo na plus.

Popieram radę powyzej. Jedna noc na początek i poszukać czegoś. My w Nungwi wynajęliśmy cały dom za 100$/dzień. Przy 5 osobach to była dobra cena. Tym bardziej, ze na Zanzibarze nie warto przesiedzieć w jednym miejscu. Stone Town jest ciekawe ale na max 2 dni. A Nungwi to bajeczne plaże i woda, która nie ucieka. A Jambiani, Matemwe i Michamvi to już zupełnie inna bajka:)

_________________

Hej!
Ja spałam w lutym w St. Monica’s Lodge http://zanzibarhostel.com/. Ceny fajne, często w rzeczywistości niższe niż w intrenecie. Tylko syf i brak prądu, ale spokojnie do przeżycia. Śniadania w cenie.

Natomiast na wschodnim wybrzeżu polecam Old i New Teddy's Place. Ceny przyjemne, też niższe niż oficjalnie. Domki fajne, a łazienka czysta. No i do plaży 100 m http://www.teddys-place.com/

_________________
mój blog o podróżach✈

My nocowaliśmy w Twisted Palms Resort i byliśmy bardzo zadowoleni, chociaż morze raczej nie nadawało się do pływania we wrześniu (na całym wschodnim wybrzeżu spore odpływy w ciągu dnia, woda gorąca jak zupa). Cena - ok. 50 USD za domek (dwójka) ze śniadaniem. Restauracja bardzo dobra - ośrodek prowadzą Włosi.

Czy ktoś był w ostatnim czasie i może polecić dobrą miejscówkę na Zanzibarze na kilka dni?

_________________
Relacje: weekend w Australii i na Alasce.

A kiedy się tam wybierasz? Ja będę w drugiej poł. października.

Kilka osób ostatnio prosiło mnie o napisanie paru słów o Tanzanii. Byłem tam przez 3 tygodnie 3 lata temu, oto kilka luźnych myśli:

1. W Dar dosyć ciężko dogadać się po angielsku, choćby z taksówkarzami. W przypadku negocjacji cen mogą przydać się kartka i długopis. Jedyną fajną rzeczą, którą w Dar odwiedziłem jest Mwenge Market, gdzie można kupić hebanowe rzeźby i podobne rzeczy za 1/3 proponowanej początkowo ceny.

2. Na Zanzi płynąłem promem Azam Marine. To nie są te promy, które co kilkanaście miesięcy toną, tylko dość nowoczesne jednostki. Bilety kupowałem w terminalu (jest w okolicy masa naciągaczy). Po dotarciu na Zanzi sprawdzane są żółte książeczki.

3. Na Zanzi byłem w Nungwi i Kendwie. Fajne plaże, choć okolica już dość mocno zabudowana. Transport busem możemy załatwić przez nasz hotel w Stone Town (jechałem busikiem, który dzieliłem z innymi osobami). Jeśli nie mamy rezerwacji, proponuję wziąć najtańszy bungalow na jedną noc i poszukać czegoś lepszego. Byłem w czerwcu, wolnych miejscówek była cała masa.

4. W Jozani nie byłem, spice tour polecam - niby zwykła wycieczka na afrykańską wieś, ale fajnie zobaczyć rosnący pieprz, wanilię, cynamon itp., jeśli ktoś wcześniej nie widział.

5. Sensowne safari to minimum 4 dni: 1. Lake Manyara, 2, 3 Serengeti, 4 Ngorongoro i powrót do Arushy. Ja byłem 5 dni i następnym razem pojadę minimum na tydzień. Biorąc opcję budżetową (campingi) nie mamy możliwości zrobienia zakupów będąc w parkach, dlatego kluczowe jest, aby wszystkie rzeczy kupić wcześniej. Polecam kilka butelek czego mocniejszego. My się męczyliśmy z kilkoma skrzynkami piwa, które zabierają sporo miejsca w jeepie.

6. Jeśli chcemy przejechać z Arushy do Dar autobusem to kupmy bilety jeszcze przed safari - one dość szybko się wyprzedają. Ceny za bilet nie pamiętam, ale podróż była dość komfortowa.

Jeśli sobie coś jeszcze przypomnę, dam znać.

Ja już 22 września - trochę niespodziewanie

@blasto, jakie hotele polecasz z autopsji lub słyszałeś od znajomych, że warto się w nich zatrzymać na Zanzi?

My mając tylko tydzień chyba od razu uderzymy po przylocie rano na Zanzi i chcemy tam coś zobaczyć i 2-3 dni odpocząć. Czy jest sens brania hotelu z all inclusive? Znalazłem na ltur Wadi Beach Resort za 400 Euro dwójkę na 5 dni, co wydaje się być niezłą ceną w porównaniu do oferta na booking.com.

Jeżeli safari na mniej niż 4 dni nie jest dużo warte, to odpuścimy.

_________________
Relacje: weekend w Australii i na Alasce.

Akurat nie mam wielu hoteli do polecenia na Zanzi. W Stone Town nocowałem w Clove Hotel i szczerze polecam. Bardzo fajny taras i niezłe śniadanie, z portu można dotrzeć na piechotę. Hotel prowadzi Holenderka, która pomoże w załatwieniu transportu, zorganizowaniu wycieczek itp.

W samym Nungwi nocowałem w najtańszych bungalowach przy plaży za 40 USD. Warunki średnie, śniadanie podłe, ale dało się wytrzymać. Cen jedzenia dobrze nie pamiętam, wychodziło mniej więcej 15-30 PLN za świeżą, grilowaną rybkę. Pewnie ceny rosną w wysokim sezonie.

A była tam klima bo w opisie hotelu nie widzę.