Fly4free.pl

Air Dolomiti
FRA-KTW
w ich imieniu claimy bagażowe obsługuje Gservici Bagagli

nie naprawią/wymienią bo bagaż był za tani

AirDolomiti przesyła pełną zadeklarowaną kwotę na konto w 5 dni.

_________________

Spoko, ale wykupienie dodatkowego bagażu w postaci sprzętu sportowego w trakcie rezerwacji jest dla mnie takim "zgłoszeniem", zwłaszcza że przewoźnik udostępnia tę opcję oraz przyjmuje za to przewoźne i potwierdza - jak rozumiem - następnie ten przewóz w limitach bagażowych na bilecie; podobnie przyjęcie takiego bagażu na lotnisku do przewozu jest dla mnie "akceptacją" przewoźnika, chyba że zgłosił jakieś zastrzeżenia w trakcie tego procesu.

Jestem podobnego zdania, ale rozstrzygnięcie należy do sądu.

Nie, pozwanym był Wizz Air Hungary LTD - w końcu to oni sprzedali mi bilety i dlatego też sprawa była wytoczona w Europejskim postępowaniu w sprawie roszczeń drobnych. Piszę co tydzień do Wizz aira, ale albo nic mi nie odpowiadają, albo wklejają ciągle:

"Dziękuję za odpowiedź.

W związku z Pańską reklamacją, chcielibyśmy wyrazić nasze najgłębsze przeprosiny za tę niefortunną sytuację.

Uprzejmie informujemy, że obecnie prowadzone jest dochodzenie. Wymagany jest pewien czas, abyśmy mogli uzyskać wszystkie dostępne informacje i przedstawić Państwu ostateczne rozwiązanie.

Doceniamy Państwa cierpliwość i zrozumienie"

I tak od 3 miesięcy.. Nie wiem co z tym zrobić.

W teorii: uzyskaj z sądu Zaświadczenie Europejskiego Tytułu Egzekucyjnego. A potem skieruj sprawę do komornika na Węgrzech.
W praktyce: z uwagi na kwotę roszczenia sensowne jest IMO jedynie czekanie na dobrowolną wpłatę od nich, co zapewne jednak nie nastąpi.
A co radzi ci teraz osoba, która skierowała cię na taką ścieżkę postępowania?

Pasażer walczy o odszkodowanie od LOT-u:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Nie-ma ... 47698.html

Kto wkłada laptop do rejestrowanego? Mógł włożyć tam coś innego, a laptop jednak dać do podręcznego.
Przecież, gdyby bagaż się nie zgubił, to laptop mógłby się uszkodzić z powodu upadku walizki / zgniecenia przez inne walizki itd.

03.07.25 czw - Ok północy wylądowałem lotem WAW-KRK z bagażem rejestrowanym. Po wylądowaniu okazało się, że zamek walizki uległ uszkodzeniu (walizka niecałe 2 lata, kupiona w zestawie 3szt S,M,L za ok 1200 zł Wittchen, na stronie producenta do kupienia za ponad 700zł). Zgłosiłem sprawę na lotnisku, otrzymałem Damage report. Odesłano mnie do firmy Dolfi1920, która miała się zająć tematem.

04.07.25 pt - Następnego dnia wypełniłem formularz na stronie www Dolfi, przesłałem zdjęcia, dokumenty itp (wszystko co chcieli), podałem datę następnej podróży o którą pytali (20.07.2025).

06.07.25 nie - W niedzielę na wieczór chyba automat odpisał, że przyjęli zgłoszenie i nadali numer. Przekazują do odpowiedniego działu.

07.07.25 pon - Piszą, że bagaż jest naprawialny i że umówią kuriera. Mam wybrać datę (najwcześniejsza do wyboru wt 08.07.25) i ją wybieram.

10.07.25 czw - Kurier nie przyjechał przez kilka dni więc do nich dzwonię, opisuję sprawę. Pani mówi, że zaraz umówi kuriera. Najwcześniejszy termin poniedziałek 14.07.25 bo z dnia na dzień to ona nie może.

14.07.25 pon - Kurier odbiera walizkę ok.11

15.07.25 wt - Mail, że otrzyali walizkę i ją oceniają. Zaraz po nim drugi mail, że da się naprawić i że biorą się do roboty.

18. 07.25 pt - Moja podróż się zbliża, więc dzwonię do nich z pytaniem kiedy będzie walizka. Dowiaduję się, że naprawiona, przygotowana do wysyłki w poniedziałek 21.07.25. Mówię pani, że potrzebuję ją na już bo w niedzielę rano lecę. Pani mówi, że oddzwoni. Po 30 min pani oddzwania, a przed rozmową pojawia się info "rozmowa nagrywana" którego przy poprzednich 2 telefonach nie było. Pani informuje, że stanęła na głowie i załatwiła, że właśnie w tej chwili kurier odbiera walizkę i że ma u mnie być z nią kolejnego dnia, w sobotę 19.07.25 w godzinach 7-17. Pytam panią wprost co jak nie dotrze, czy mam kupić inną samodzielnie? Odpowiada, że nie może udzielić takiej informacji. Wiedząc, że nic więcej od niej nie wyciągnę, żegnam się. Zaraz przychodzi mail od Dolfi, że walizka odebrana od kuriera z numerem nadania (jednocześnie informując, że będzie u mnie do 3 dni roboczych). Dopiero po 2h od rozmowy przychodzi mail od kuriera, że przesyłka w drodze (i to samo, że będzie u mnie 2-3 dni robocze). Nic o sobocie... No i tak siedzę dziś, kilkanaście godzin przed wylotem (jutro, 20.07.25 o 7.30 mam samolot). Bez walizki. Bez potwierdzenia, że mogę sam kupić inną. Raczej bez szans na kuriera do 17, czyli 1,5h. Dzwoniłem też do LOT, ale mówią, że nie mają nic od Dolfi w tej sprawie i że mogę złożyć reklamację, którą rozpatrzą w poniedziałek.

Jeśli już doczytałeś do tego momentu (podziwiam), to co byś zrobił na moim miejscu? Szarpał się z nimi? Kupił nową walizkę i dochodził kasę za nią od nich (Dolfi? LOT?). Mogę też polecieć z 15 letnią, bardzo wysłużoną walizką materiałową (z dziurami i bez kółka), która może nie wytrzymać kolejnej podróży...

A może jestem zbyt roszczeniowy i mam się cieszyć, że 'sprawnie' naprawiona walizka jest już w drodze do mnie?

_________________

To ostatnie.

+pozyczyc od kogos walizke

_________________
Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej

Czy deklarowane przez Ryanair 20 dni roboczych w jakikolwiek sposób jest egzekwowalne w formie zgłoszenia do urzędu X czy to raczej "nie mamy pańskiego płaszcza"?

Uszkodzony wózek dziecięcy, zgłoszone na lotnisku, następnie przesłane przez stronę. Wózka nie da się używać, ułamany uchwyt do składania oparcia. Producent odpisał, że z powodu braku części, wózka nie da się naprawić, paragon też miałem i im wysłałem.
Za chwilę dziecko mi wyrośnie z wózka a Ryanair mi napisał wczoraj, że teraz rozpatrują sprawy z maja

_________________
Ibiza 2013

Lot Austrian Airlines i uszkodzona walizka , zgłoszenie do Dolfi i odpowiedź ze walizka nienaprawialna, oferują voucher na 390zl.
Jak rozumiem jest szansa na zwrot gotówki jeśli nie chce kupować u nich innych modeli (akurat mojego producenta nie ma) tylko musiałbym pisać bezpośrednio do Austrian tak?
Jest jakiś mail do takich spraw? i od razu pytanie czy Austrian raczej wypłaca czy robią problemy?

Czy zgłoszenie uszkodzonego bagażu to "reklamacja"?
Jeśli Ryanair nie odpowiedział w ciągu 30 dni na zgłoszenie uszkodzenia bagażu, zlewają mnie twierdząc, że przyjdzie czas na moje zgłoszenie, bo teraz procedują z iluś miesięcy wstecz, to znaczy, że jednak reklamacja jest uznana?
Czy wniosek ADR do Rzecznika Praw Pasażerów jest dobrym rozwiązaniem? Lot z Włoch do Albanii to pewnie składam do ENAC- Ente Nazionale per l’Aviazione Civile?
Bo jednak sąd to ostateczność.

_________________
Ibiza 2013

Z jednej strony jest uznana, z drugiej:



Jak Ci się chce, masz PIR to sprawa wydaje się prosta np. poprzez platformę e-sądu, zainwestujesz 30 zł. (chyba 1,25% wartości sporu, minimum 30 zł.), ale jaka satysfakcja.

@Kri$

Teraz już zapewne za późno, ale z tego co pamiętam posiadasz Infinite PKO BP i w stosownym czasie trzeba było skorzystać z zapisów ubezpieczenia bagażu w podróży opisanego w par 5 i pozostałe warunki ubezpieczenia KK

Ubezpieczyciel by się z Ryanair użerał

Nadmienię jeszcze, że uznanie reklamacji z mocy prawa nie jest tożsame z uznaniem żądania w niej zawartego.

Niestety PKO BP nie ma ubezpieczenia uszkodzenia bagażu w takim zakresie. Jakby była powodz, pożar itp to tak, ale zwykle pi*****nięcie bagażem pod to nie podchodzi.
Spróbuję wloskiego rzecznika praw pasażerów.

_________________
Ibiza 2013

Cześć,

mam pytanie. Walizka nie doleciała, zrobiłem zakupy: kosmetyki plus jakieś ciuchy. Austrian chce oddać 50% za ubrania i 100% za kosmetyki plus bielizna.

Jak to się ma do przepisów?

Dziękuję

A te "jakieś ciuchy" to co konkretnie i w jakiej cenie?

Spodnie, sweter, koszula plus tshirt około 180 euro.

@Arek15 drogo jak na 4 rzeczy. Markowe? Zapewne uznali, że nie były niezbędne. Walizka po jakim czasie doleciała?