Fly4free.pl

Co ci Chińczycy mają z tymi jajkami, że muszą je niemal do wszystkiego dodawać?

_________________

Z okazji 11 listopada pasażerowie #PLLLOT dzisiejszych rejsów Warszawa-Poznań-Warszawa,
Warszawa-Toronto,
Warszawa-Miami,
Warszawa-Nowy Jork (JFK)
otrzymają pyszne rogale świętomarcińskie.



https://x.com/LOTPLAirlines/status/1855869088670601299

HU SZX-BUD eco

Na locie powrotym inne menu, skąd wybrałem fried beef a na śniadnie noodle, gdyż nie było jajecznicy

To już prawdziwa katastrofa jak na oficjalnym zdjęciu pokazują stewardesę trzymająca rogala gołą ręką !?, ciekawe czy też tak podawali pasażerą ?, covid minął i dobre zwyczaje też, a już 15 lat temu we Włoszech w sklepie ekspedientka opieprzyla znajomą która nie założyła rękawiczki jednorazowej żeby wziąć owoce do koszyka

Bo ona wcale nie podaje tego rogala pasażerowi, a trzyma przeznaczonego do konsumpcji własnej

Niezła z niej łakomczuszka patrząc ile ich miała na tacy.

_________________

ET ADD-LAD w Y

Wybrałem wołowinę i był to strzał w dziesiątkę. Była po prostu przepyszna. Sałatka także pierwszej klasy, a mus waniliowy dosłownie rozpływał się w ustach:

W drodze powrotnej nawet się nie zastanawiałem i znowu wziąłem wołowinę. Była inna w smaku, ale również bardzo dobra, świetnie przyprawiona, mięsko mięciutkie:

Na lotach pomiędzy Wiedniem i Addis nie brałem jedzenia z uwagi na niesprzyjającą konsumpcji porę.

Podsumowując, oczywiście bez gwarancji - lecicie Ethiopianem, bierzcie wołowinę.

_________________

Lufthansa, klasa biznes, ZRH-FRA

Jak na dokładnie 39 minut w powietrzu od startu do lądowania jedzenie więcej niż wystarczające - w szczególności fajne są nowe chlebki z całymi ziarnami zamiast dawniej rozdawanych bułek. Do tego standardowy wybór napojów. Mimo że załoga przy pełnej kabinie (4 rzędy) miała może 10 minut na serwis zdążyła każdemu zaoferować jeszcze dolewki wina lub innych napojów.

Qantas eco z Queenstown do Sydney.
Poranny lot, do wyboru owoce z muffinka, bądź było coś jeszcze na ciepło. Pod koniec lotu ciastko. No i oczywiście napoje różne do wyboru.

British Airways, Club World (klasa biznes), Nairobi-Londyn Heathrow

O ile nowe kabiny biznesowe BA (A350-1000) są lovely, to serwis i jedzenie... well. W przypadku późnowieczornego lotu z Nairobi dramatu nie było, ale uniesień żadnych też nie. W normalnych okolicznościach nawet bym sobie nie zawracał głowy kolacją, a dokładniej to supper według nowej oszczędnościowej koncepcji BA, ale oferta kulinarna Plaza Premium Lounge w NBO nie przypadła mi specjalnie do gustu, więc wsiadłem w sumie na pokład głodny.

Serwis realizowany w pośpiechu, a młoda załoga komunikowała się w oszczędnym stylu "you f'supper??". W każdym razie do wyboru były dwie przystawki, trzy dania główne z mini-sałatką z bulgurem, kilka opcji deserowych. Zamówiłem marynowane krewetki, a dokładniej to jak się okazało jedną, grillowanego łososia (mocno przeciągniętego) i tartę cytrynową. Zjeść się dało, w sumie najlepsza, choć skromna w rozmiarach, była ta przystawka. Wybór napojów, w tym alkoholi, standardowy dla BA.

Śniadanie oczywiście pominąłem - wolałem je zjeść w świetnej poczekalni Cathay Pacific w LHR T3.

TK WAW-IST-HKG C

WAW-IST

Na przystawkę kurczak z bakłażanem, obiad policzki wołowe. Oba spoko, bez szału.




IST-HKG

Zapomniałem zdjęć menu, na przystawkę niezjadliwe tureckie mezze, obiad to makaron z burratą, lody na deser. Przed wylądowaniem sery warzywa, sałatka owocowa + tost z dużą ilością sera.
Na plus proaktywna załoga, podczas obiadu sama mi z 4 dolewki wina zrobiła

Ogólnie to co pisałem w tym wątku też wcześniej. Mnóstwo ludzi się zachwyca jedzeniem w TK, a ono zrobiło się takie właśnie so, so... Nie ma porównania do QR, EY, SV, NH, WY, nawet SQ (które samo w sobie też jest IMO overrated) i tak sobie można jeszcze wymieniać.

Ten tost wyglada tak mizernie...
Co jak co, Turcja ma wyśmienite śniadania, które mogły być podawane w locie ;/

Śniadania są samolotach to temat rzeka, można by pewnie doktorat napisać o tym - wydaje się, że takie prostego posiłku nie można spaprać, a 90% to wzorcowo robi i to bez względu na klasę. Są oczywiście chlubne wyjątki, ale to sporadycznie.

To ja dodam od siebie,że miałem ochotę na ekonomiczne śniadanie w turku w postaci menemen a podali omlet z burkiem ze szpinakiem. No trudno ale pyszne bardzo. IST-WAW. Co ciekawe myślałem,że na locie BAH-IST o 2:05 też podadzą śniadanie a zaliczyłem lunch. Chyba na nowo się polubię z turkiem bo nawet pytają czy chcę tureckie czy francuskie wino w eko

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

STARLUX JX, Macau MFM - Taipei TPE eco

Jeszcze dorzucam wczorajszy lot Starluxem, całkiem nowa linia i jestem pozytywnie zaskoczony. Na 55 min lotu, całkiem smaczne danie + wybór alko. Ekran do rozrywki pokładowej wyglądał na 4K i działał super sprawnie.

Plus może mi się wydaje ale jakoś więcej miejsca na nogi było, z moim 190cm wzrostu każdy centymetr na wagę złota, a ja miałem jeszcze trochę miejsca do siedzenia z przodu

LH w biznesie GDN/MUC/FAO

Na trasie GDN/MUC śniadanie (smaczne), a na kolejnym odcinku obiad (do wyboru z 3 pozycji). Ja wybrałem ragu z grzybami. Danie bardzo dobre. Napoje jak to w lufie: softy oraz alko do wyboru.

Edelweiss LCA-ZHR eco

Miłe zaskoczenie bo nie spodziewałem się jedzenia w tej linii. Całkiem smaczna sałatka z kuskusa i ciastko.

_________________

Bangkok Airways, Chiang Mai - Bangkok (BKK), klasa ekonomiczna
Z napojów: kawa, herbata i soki.

TK HKG-IST-WAW C

Powrót do WAW, poprzednie dyskusje na temat jedzenia w TK w C potwierdzone, tym razem było jeszcze gorzej

HKG - IST

Menu:


Przystawka kurczak w sosie orzechowym, całkiem przyjemny:


Obiad, wziąłem grillowaną pierś z kurczaka i tutaj to dramat xD Musiałem z 10 sekund nożem machać, żeby ukroić kawałek, a smakowała jak moje pierwsze piersi z kurczaka, które robiłem jak wyprowadziłem się z domu rodziców 15 lat temu


Deser, ciasto czekoladowe, słodkie to dobre


Śniadanie przed lądowaniem, owoce + omlet który był okej:






IST - WAW

Menu:

Przystawka, jogurt z granolą i owocami, nawet mi pasowało:


Na główne wziąłem jajka po benedyktyńsku i niestety znowu średnio, oprócz mnie było tylko 4 paxów w C, ale niestety nie udało się paniom stewardesom zrobić jajka w punkt




No i na dodatek mój powrót z Taipei do Macau:
STARLUX JX, Taipei TPE - Macau MFM eco
Znowu krótki lot, pełen serwis, kurczak na obiad, był lepszy niż ten w C w Turkishu