Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 375 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następna
Autor Wiadomość
#341 PostWysłany: 25 Kwi 2023 13:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2012
Posty: 5484
Loty: 717
Kilometry: 989 932
platynowy
Tylko czemu do mnie to piszesz? Przecież napiszałem, że wskazane kraje to NIE trzeci świat nie wnikając jednak w definicję?


Sam termin, zwłaszcza obecnie najczęściej odnosi się jednak do poziomu rozwoju społeczno - gospodarczego a nie do podziału na bloki

Dla przykładu

https://www.nationsonline.org/oneworld/third_world.htm
Góra
 Profil Relacje PM off
turczy lubi ten post.
turczy uważa post za pomocny.
 
      
Gorące last minute❗ Tylko 1299 PLN za tygodniowe all inclusive na Riwierze Tureckiej 🍸🏖️🤭 Gorące last minute❗ Tylko 1299 PLN za tygodniowe all inclusive na Riwierze Tureckiej 🍸🏖️🤭
Majowy relaks w Hiszpanii 🌞🏖️ 4* hotel z 2 posiłkami na Costa Dorada za 2399 PLN Majowy relaks w Hiszpanii 🌞🏖️ 4* hotel z 2 posiłkami na Costa Dorada za 2399 PLN
#342 PostWysłany: 27 Kwi 2023 15:59 

Rejestracja: 11 Lis 2022
Posty: 12
Pecel87 napisał(a):
norbertb2 napisał(a):
-- 24 Kwi 2023 23:40 --
Zresztą nasz kraj, Białoruś jak i Rosja to mentalnie kraje trzeciego świata. Na zachodzie jest już całkiem odwrotnie.

[*] Mów za siebie


Niestety, ale tak. Byłem na wschodzie jak i na zachodzie. Na wschodzie nie widziałem u ludzi jakiegokolwiek uśmiechu. Każdy miał smutną minę.
Co innego na zachodzie. Ludzie są bardzo szczęśliwi i zadowoleni z życia. Na zachodzie ludzie są całkiem inni mentalnie.
Jak nie powiedziałem do widzenia w sklepie kasjerce - powiedziała mi pierwsza sama. A u nas? Nigdy nie słyszałem aby kasjerka powiedziała do klienta do widzenia jako pierwsza.
Albo choćby jak biegłem na pociąg i się spóźniłem parę minut a konduktor specjalnie na mnie czekał, bo widział z daleka jak pędzę. Myślałem, że mnie ochrzani za to, że się spóźniam. A skąd! Jeszcze się cieszył, że tak szybko dobiegłem mimo, iż opóźniłem pociąg. Nie widziałem żadnych złych ani toksycznych zachowań na zachodzie. A u nas jak i na wschodzie? Byłem świadkiem smutnych min, agresywnych zachowań (nawet takie nagrałem, gdzie na ulicy przechodzień rosyjski chciał się bić - po czym został błyskawicznie zabrany do radiowozu przez policjantów)...

Nie jest tak, że chcę wrzucić Polskę do złego wora i mówić Polska be, Polska najgorsza. Chcę być tylko obiektywny wobec innych krajów jak i naszego. Tak po środku, ale mentalnie bliżej do Rosji + Białorusi. U nas też się cuda dzieją w prawie.
Zresztą można posłuchać Zbigniewa Stonogi jak się wypowiadał o kulturze policjantów w Holandii gdy był tam więziony.
Ja również doświadczyłem w przypadku holenderskich policjantów którzy mi sami z siebie powiedzieli dzień dobry. Jak również w Belgii gdzie przed stadionem gdy mi coś spadło - policjant sam się schylił i mi to podniósł.
Bardziej chwalę tutaj dobrą mentalność Zachodu gdzie im się należy, bo jest różnica. Każdy kto był na zachodzie, zna język i rozmawiał - zdecydowanie zauważy różnicę.

Pecel87 napisał(a):
przy wiedzy jaką dysponujesz podziwiam za pewność siebie z którą się wypowiadasz :lol: Pani konsul nie mogli aresztować, bo to konsul - dyplomata, szczególnie chroniony przez prawo.


Tak jak wspomniałeś - ich prawo może być w pełni absurdalne. Dlatego w absurdalnym prawie nie istnieją takie słowa jak "szczególnie chronione". Czyli - za to samo przewinienie można dostać 100zł grzywny albo 25 lat więzienia.

Pecel87 napisał(a):
Poza tym trudno ocenić czy nawet pogwałcono jakiekolwiek przepisy, czy zostało to wykorzystane jako pretekst. Ale zgadzam się, że rodziny potrafią nieźle konfabulować i tworzyć ciekawe historie mające wybielić obraz członka rodziny. Co do słuchania się jej - to prawie najwyższy urzędnik polski w Białorusi, otoczony szeregiem specjalistów. Obywatel ma prawo zakładać, że Pani konsul coś wie.

W każdym razie nie jest to jakiś szczególnie ważny wątek nad którym warto dywagować. Możemy skupić się na tym niezwykle rzadkim przypadku uczestniczenia w wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Przecież nie chodzi wcale o to, że każdemu musi się przydarzyć akurat taka sytuacja. Wystarczy, że trafisz na jakąkolwiek sytuację na pograniczu prawa, i choć to też dość rzadkie, to raczej liczyć się trzeba, że w takiej sytuacji problemy będą większe niż zwykle. Dobrze mieć tego świadomość, ale nie znaczy to, że kategorycznie masz nie jechać, bo na pewno spotka Cię coś złego.


I tego samego zdania również jestem w pełni. Ale jak widać - w tym wypadku nie wiedziała. A jako, że nią była - to tutaj powinna przynajmniej oprzeć się o swoje doświadczenie i wiedzieć, że jakikolwiek błąd może kosztować bardzo dużo. I ona popełniła błąd który kosztował areszt. Albo może go nie popełniła, a Białoruś sobie podciągnęła pod to "własną historię zdarzeń aby obwinić Polaka jako ofiarę". Nie mi to wiedzieć.

Pecel87 napisał(a):
Jeśli chodzi o historię z Panią pielęgniarką, którą znam (historię, nie Panią), to bym się raczej skupiał na chorym systemie i półświatku sportu, który potrafi zniszczyć życie kobiecie za to, że zachowała się uczciwie, a nie na wtórnej wiktymizacji ofiary. Ale jeśli myślisz w ten sposób to jest to znak, że świetnie dogadałbyś się z Rosjanami


Żeby nie było - nie popieram tego, że pielęgniarka została zwolniona z tego powodu. Ale cóż - tak wygląda 'wolny rynek'. Pracodawca może zmienić pracę jak i pracownik może zmienić pracodawcę. Ja również paliłem mosty z pracodawcami a jakoś pracę znalazłem. I to zdecydowanie lepszą. A ona - jeżeli została zwolniona z takiej pracy to powinna się cieszyć. Lepiej wcześniej zasmakować oblicze 'Januszexu' niż się męczyć w takim cały czas. Ja tak zrobiłem i odnoszę same korzyści z tej decyzji.

Pecel87 napisał(a):
Jeśli chodzi o korwinowską logikę, że gdyby atakowali turystów to by nie mieli pieniędzy to chciałem tylko zauważyć, że gdyby nie torturowali swoich obywateli oraz Polaków na Białorusi to pewnie by mieli więcej turystów. Rządy dyktatorów są absurdalne i może im się odmienić z dnia na dzień. Tak jak Polska raz jest przyjacielem, a raz symuluje się na granicy kryzys uchodźczy. Albo jak z tym polskim żołnierzem, który dostał mieszkanie za darmo do końca życia ;)


Tak - tylko tu mówimy już o polityce. Jeżeli Polacy na Białorusi próbują walczyć z dyktaturą to niestety tak się kończy. A turyści? Nie wtrącają się do dyktatury to ich się raczej nie rusza.

[Zeus] 2 lata temu, czyli w trakcje Euro 2021, czyli każdy obcokrajowiec to święta krowa. Gdzie "odziwo" grali 2 razy Polacy, więc tym bardziej byliście nietykalni.

Takich kocopołów dawno nie czytałem...

PS. A jeżeli to Polska jest krajem trzeciego świata, to już nie ma co skomentować. Polska może nie jest najlepszym krajem na świecie, ale to nie jest 3ci świat...[/quote]

I właśnie moja opinia została poparta takim postem. Bezkonstruktywna krytyka oraz narzekanie to coś co plasuje w Polsce na tle Europy. Ja również to poniekąd robię, ale staram się wyjaśniać powody. A nie na zasadzie, że trzeba mówić tylko i wyłącznie pięknie. Jak jest powód - to tak. Jak nie - to nie.
I co najważniejsze - nie napisałem, że jesteśmy krajem trzeciego świata. Napisałem, że MENTALNIE jesteśmy krajem trzeciego świata. Jedno słowo - a sprawia wielką różnicę.
Ale o tym poniekąd wyjaśniałem przedmówcy. Bo jeżeli chodzi o rozwój infrastruktury dróg - to można powiedzieć, że bliżej nam do Zachodu niż do Wschodu. Ale zostały takie cechy jak zachowanie i mentalność. Tego już nam UE nie da, bo nie ma wśród nas ludzi z Zachodniej Europy. A są ze Wschodu.
A wyraziłem się tylko o mentalności. Za którą należą się słowa uznania dla Zachodu. Dla Wschodu i w PL niestety nie.
Były też i przykre incydenty podczas Euro 2021. Jeden polski kibic nie dotarł na mecz kłócąc się ostro z policją po alkoholu przed stadionem. Następnego dnia została z aresztu wypuszczona dzięki bardzo dobrej woli policji. A formalnie rzecz biorąc - nie powinna. Po meczach Euro - pojeździliśmy autem do innych miejscowości w Rosji. I tam nie mieliśmy jakichś problemów z prawem jako zwykli turyści.

[@Zeus przy całej masie bzdur napisanych przez @norbertb2 to o czecim świecie jest najbliższe prawdy, tylko nie o "trzeci świat" chodzi. [/quote[

Pabien napisał(a):
No następny! Napisałem o tym, że mentalnie a nie, że jesteśmy krajem trzeciego świata.
Ale przynajmniej plus za prawidłowe zrozumienie i rozwinięcie co popiera moją tezę odnośnie mentalności oraz ja popieram poniekąd post.

ghostwriter napisał(a):
@pabien , zasadniczo, to pojęcie trzeciego świata jest stosowane obok rozróżnienia pierwszego świata (zachód) i drugiego świata (blok komunistyczny). Choćby z tego względu trudno mówić aby Białoruś i Rosja były krajami trzeciego świata :)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Drugi_%C5%9Awiat

Trzeci świat wcale nie wytycza poziomu rozwoju cywilizacyjnego, choć oczywiście wiadomo, że w języku potocznym oznacza zacofanie.


Ok, to już niech będzie drugi świat.
Mi to lotto. Chodziło mi o to, że jeżeli chodzi o mentalność - bliżej do Rosji i Białorusi niż do Zachodu. Taką opinią chciałem się podzielić nie mając w zamyśle urazić kogokolwiek. Już opieram tą definicję w moim wykonaniu bez pojęć trzeci świat czy ósmy świat. Jestem za głupi na to forum, bo nie popisałem się znajomością definicji w stopniu dokładniejszym niż się spodziewałem przy weryfikacji forumowiczów. Przynaję się do błędu.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#343 PostWysłany: 27 Kwi 2023 16:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sty 2018
Posty: 1021
srebrny
@norbertb2

Cytuj:
Ale cóż - tak wygląda 'wolny rynek'.


Naruszanie prawa pracy oraz prześladowanie osoby nie mieści się w kategoriach wolnego rynku. Fajnie, że opisujesz, że Zachód jest cywilizowany, Wschód nie, a Polsce bliżej do Wschodu. Prawdopodobnie postanowiłeś zaprezentować dlaczego. Doprawdy, w sytuacji gdy kobieta postępuje uczciwie, więc zostaje wyrzucona z miejsca pracy, zostaje na nią urządzona nagonka, jest pomawiana, nikt nie chce jej przyjąć do pracy (bo boją się konsekwencji) i wskutek tego traci zdrowie psychiczne, najważniejsze jest to, że "mogła przecież znaleźć robotę gdzieś indziej", bo Ty też znalazłeś. Taka postawa faktycznie może sprawiać, że ludziom nie chce się uśmiechać.

Masz rację, dużo się poprawia, ale nadal sporo mentalnych sowietów, których nawet podróże na Zachód niczego nie uczą.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#344 PostWysłany: 27 Kwi 2023 17:49 

Rejestracja: 11 Lis 2022
Posty: 12
ghostwriter napisał(a):
@norbertb2

Cytuj:
Ale cóż - tak wygląda 'wolny rynek'.


Naruszanie prawa pracy oraz prześladowanie osoby nie mieści się w kategoriach wolnego rynku. Fajnie, że opisujesz, że Zachód jest cywilizowany, Wschód nie, a Polsce bliżej do Wschodu. Prawdopodobnie postanowiłeś zaprezentować dlaczego. Doprawdy, w sytuacji gdy kobieta postępuje uczciwie, więc zostaje wyrzucona z miejsca pracy, zostaje na nią urządzona nagonka, jest pomawiana, nikt nie chce jej przyjąć do pracy (bo boją się konsekwencji) i wskutek tego traci zdrowie psychiczne, najważniejsze jest to, że "mogła przecież znaleźć robotę gdzieś indziej", bo Ty też znalazłeś. Taka postawa faktycznie może sprawiać, że ludziom nie chce się uśmiechać.

Masz rację, dużo się poprawia, ale nadal sporo mentalnych sowietów, których nawet podróże na Zachód niczego nie uczą.


Oczywiście, że się to nie mieści. To jest patologia która również podchodzi pod kategorię białoruskiego bezprawia o którym akurat jest mowa. Nie pochwalam a wręcz gardzę.
To znaczy opisujesz też rynek pracy tak jakby trochę wyglądał za komuny. Gdzie każdy mógł pracować gdzie chciał. Ale nie bronię tutaj pracodawcy który tak postąpił tylko chcę opisać sytuację która ma miejsce po utracie pracy. Czyli chcę też postawić się w roli siedleckiego pracodawcy.
Niestety obecny rynek jest taki, że nie wszędzie gdzie się chce można znaleźć pracę. Mnóstwo osób dojeżdża do miejscowości oddalonych o xx km dalej do pracy. Siedlce są 'sypialnią Warszawy' i to nie jest jakaś nowa definicja. Może gdy ta zwolniona pielęgniarka szukała pracy w rodzinnej miejscowości to od tej pielęgniarki była inna bardziej doświadczona pielęgniarka? Albo młodsza i ambitniejsza z mniejszymi oczekiwaniami finansowymi? Tu już powinniśmy się postawić w roli pracodawcy. To on decyduje kogo przyjmuje.
A o takich bezrobotnych jak ta pielęgniarka pomimo niskiego bezrobocia - również zdarza mi się usłyszeć. A nawet takiego bezrobotnego znam i nie jest on zarejestrowany jako bezrobotny. W Warszawie myślę pielęgniarka ta znalazłaby pracę od ręki.
Staram się wyciągnąć pozytywy z takiej sytuacji. A w tej można znaleźć lepszą pracę, bo pracując w takiej "patologii" jakiej pracowała - to po co miałaby się dłużej męczyć? Pewnie takich patologicznych zachowań było zapewne więcej oraz możliwe, że nawet i bardziej toksycznej niż ta.
W moim w przypadku - czyli w IT, to bardziej pracodawcy ślą do mnie CV niż ja do nich. Ale wszystko jest zależne od rynku pracy, pracowników którzy mogą wykonać dane usługi... gdybym ja miał narzekać, że nie mogę znaleźć pracy w swojej miejscowości to bym został wyśmiany przez pozostałe osoby które również nie mogą znaleźć pracy. Zresztą siebie również bym wyśmiał, bo w mojej rodzinnej miejscowości technologie IT są stosowane przez ludzi pierwotnych (przestarzałe i słabo zabezpieczone = tanie). Ale nie chcę tutaj ponownie krytykować, bo już raz się na to naraziłem i oberwało mi się rykoszetem. Może firma oszczędza pieniądze a ja jako młoda osoba niemal po studiach nie ma pojęcia o funkcjonowania IT w przedsiębiorstwie? Tak też może być. Zresztą absolutnie nie mi to oceniać. Nie moje przedsiębiorstwo - absolutnie nie moja sprawa.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#345 PostWysłany: 27 Kwi 2023 18:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sty 2018
Posty: 1021
srebrny
@norbertb2 , szkoda klawiatury na dyskusję, równie dobrze mógłbym przekonywać Rosjanina, że Ukraina wcale nie zasłużyła na wojnę. Kobieta za uczciwe postępowanie została wywalona z roboty i tu pracodawca nie ma nic do rzeczy, tym bardziej, że to żaden przedsiębiorca, a jakiś zarządca-nominat. Kobieta nie tylko straciła pracę, ale była szykanowana, zastraszana, została potraktowana w jawnie niesprawiedliwy sposób i sobie z tym nie poradziła i doświadczyła poważnych problemów ze zdrowiem psychicznym. A Ty sobie dywagujesz, że powinna to i to, bo tak się powinno zrobić, bo Ty byś tak zrobił.

To jest właśnie ta różnica cywilizacyjna, której oczekujesz, a której nie reprezentujesz - odrobina empatii oraz rozumu i godności człowieka. Pouczanie ludzi w poważnym kryzysie życiowym jest nieludzkie i zwyczajnie głupie. Nie liczę, że zrozumiesz.
Góra
 Profil Relacje PM off
Zeus lubi ten post.
 
      
#346 PostWysłany: 27 Kwi 2023 19:37 

Rejestracja: 11 Lis 2022
Posty: 12
ghostwriter napisał(a):
@norbertb2 , szkoda klawiatury na dyskusję, równie dobrze mógłbym przekonywać Rosjanina, że Ukraina wcale nie zasłużyła na wojnę. Kobieta za uczciwe postępowanie została wywalona z roboty i tu pracodawca nie ma nic do rzeczy, tym bardziej, że to żaden przedsiębiorca, a jakiś zarządca-nominat. Kobieta nie tylko straciła pracę, ale była szykanowana, zastraszana, została potraktowana w jawnie niesprawiedliwy sposób i sobie z tym nie poradziła i doświadczyła poważnych problemów ze zdrowiem psychicznym.


?

Napisałem, że tego również nie popieram.

ghostwriter napisał(a):
A Ty sobie dywagujesz, że powinna to i to, bo tak się powinno zrobić, bo Ty byś tak zrobił.


Niczego nie napisałem, że powinna coś zrobić. Dla mnie może zrobić co chce. Napisałem tylko co ja bym zrobił.
Ale zapewne doczekam się od Ciebie wpisu, że nie powinienem mówić, że może robić co chce - bo zostawiam ją na pastwę losu. Tak będzie? ;)

ghostwriter napisał(a):
To jest właśnie ta różnica cywilizacyjna, której oczekujesz, a której nie reprezentujesz - odrobina empatii oraz rozumu i godności człowieka. Pouczanie ludzi w poważnym kryzysie życiowym jest nieludzkie i zwyczajnie głupie. Nie liczę, że zrozumiesz.


Ja nikogo nie pouczam. Wyrażam tylko własne zdanie w którym przedstawiam realia rynku pracy. A ten niestety jest konkurencyjny. Myślę, że ta osoba chociaż trochę jest tego świadoma i żadnej nowości nie odkryłem.
To po pierwsze. Natomiast po drugie - solidaryzując się z tą osobą opisałem jej jak to wygląda u zarządcy-nominata. Ja bym miał wyrzuty sumienia i źle by to o mnie świadczyło gdybym tak zrobił. Więc myślę, że jakąś empatię posiadam. Niestety różnica pomiędzy słowem pisanym a słowem mówionym nie udowodni Tobie tego.
Też pracowałem na początku kariery w Januszexach i też traktowano mnie toksycznie. Ale teraz mam normalną pracę a za Januszexami które za mną tęsknią - nie tęsknię. I żeby nie było - nie pouczam tej Pani. Liczę na to, że nie popełni takiego błędu jakim jest praca w Januszexie i trafi do firmy gdzie naprawdę będzie jej się dobrze pracowało gdzie przepustką to tej dobrej pracy będzie właśnie jej postawa. Tego jej życzę. Zwłaszcza, że sam niemal podobnej sytuacji doświadczyłem i to jest mój najlepszy empatyczny, rozumny oraz komentarz godny człowieka. Grunt to działać a nie pisać, że nie ma pracy. Różne scenariusze pisze rynek pracy i jeszcze może się śmiać z tego co pisała.
A to, że nie mogą jej zatrudnić z tego powodu - to bardzo dobrze. A dlaczego? I tu warto mnie zrozumieć - bo pracodawca który jej nie zatrudnił to też zapewne byłby Januszem-kombinatorem i też nie popiera bycia uczciwym a bycia fałszywym ;) dlatego tu też może być pewna dobra strona medalu.
Z drugiej strony jako ciekawostkę i ja aż opowiem własną historię na swoim przykładzie - x lat temu szukałem pracy gdzie przy 5 rozmowach kwalifikacyjnych moje oczekiwania do zarobków były około 6k. I co? Odrzucano mnie. Aż w końcu po dłuższym czasie natrafiłem na ofertę gdzie podano mi widełki od 10k-17k. Wybrałem 12k. I co? Pracę dostałem? ;)
Jaki z tego wniosek? Że gdy szukałem pracy i podawałem słabsze zarobki - pracy nie dostałem. Aż w końcu natrafiłem na taką ofertę pracy po paru miesiącach. Także nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Są ludzie którzy sami zmieniają pracę i są tacy pracodawcy którzy zwalniają bądź muszą zwolnić pracowników z powodu zmian strukturalnych czy też likwidacji. I Ci zwalniani nie robią z siebie ofiar losu w Internecie tylko szukają innej pracy.
A rynek pracy jest niestety konkurencyjny. Są osoby które muszą wykonywać pracę poniżej kwalifikacji której nienawidzą. Gdyby każdy miał wymarzoną pracę - to kto by sprzątał, kto by pracował na magazynie czy też na taśmie? Tu też jest niestety ta wada. Nie mam racji?

Podsumowując: Nie popieram przedsiębiorcy a popieram tą Panią. Natomiast to co opisuję to rynek pracy. Brutalny ale taki jest. Nie ja jestem jego autorem, więc nie ma co mi przypisywać negatywnych cech które czytam z postu na post.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#347 PostWysłany: 27 Kwi 2023 19:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sty 2018
Posty: 1021
srebrny
@norbertb2 , kolejnym problemem z niecywilizowaną cywilizacją Wschodu jest to, że nawet kłamią nieudolnie. Tu jest zawarta Twoja empatia dla tej kobiety:

"Jakaś pielęgniarka którą zwolniono też niby ma pretensje, że nie może nigdzie znaleźć pracy bo doniosła do POLADY na piłkarzy Pogoni Siedlce, że biorą doping. Śmiech na sali. W Warszawie by znalazła jakąś pracę spokojnie. Ale lepiej popsioczyć na Siedlce, że przy tej sytuacji nie może jej nikt zatrudnić na stanowisku pielęgniarki".

W następnym odcinku proponuję pochylić się nad kwestią ubioru ofiar gwałtu, podobna ilość empatii i prawidłowego podejścia do tematu.

No i oczywiście zgłoszenie przestępstwa oraz brak akceptacji ryzykowania życiem pacjenta oraz bycie prześladowanym za to, to zwykłe problemy rynku pracy...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#348 PostWysłany: 27 Kwi 2023 20:46 

Rejestracja: 11 Lis 2022
Posty: 12
ghostwriter napisał(a):
@norbertb2 , kolejnym problemem z niecywilizowaną cywilizacją Wschodu jest to, że nawet kłamią nieudolnie. Tu jest zawarta Twoja empatia dla tej kobiety:

"Jakaś pielęgniarka którą zwolniono też niby ma pretensje, że nie może nigdzie znaleźć pracy bo doniosła do POLADY na piłkarzy Pogoni Siedlce, że biorą doping. Śmiech na sali. W Warszawie by znalazła jakąś pracę spokojnie. Ale lepiej popsioczyć na Siedlce, że przy tej sytuacji nie może jej nikt zatrudnić na stanowisku pielęgniarki".


Dokładnie. Dalej podtrzymuję rację powyższych zdań.
Zachowania szefa jak najbardziej nie popieram, natomiast popieram jej uczciwość którą się wykazała.

Czy ja muszę tłumaczyć rynek pracy? Oki, wytłumaczę na przykładzie:
Równie dobrze w kryzysie psychicznym mogą być moi znajomi po studiach którzy ukończyli kierunek studencki typu "administracja", "zarządzanie", "politologia", "socjologia", "ekonomia", bo rodzice im opowiedzieli, że jak skończą studia to będą mieć świetną pracę. Im również się tak wydawało, że jak skończą studia nawet o nazwie "Iks", to pracownicy będą błagać ich aby pracowali. Niestety rynek pracy szybko ich zweryfikował i w rodzinnej miejscowości nie mogli znaleźć pracy. Dlaczego? Bo nie o to chodzi. Rynek pracy potrzebuje specjalistów a nie osób którzy ukończyli studia których nie wymaga pracodawca. I podkreślam, że mówię to z pełną empatią do znajomych - ale taka jest prawda. Smutna ale prawdziwa. Co innego oczywiście w przypadku dobrych studiów, a co innego gdy ktoś studiuje tego rodzaju kierunki z pasją. Wtedy ma szansę się dobrze wybić. Błędem byłoby w moim wypadku pocieszanie tych osób, że może by coś znaleźli. Znaczy - może i tak byłoby. Ale gdybym uświadomił im jak działa rynek na swoim przykładzie - to może wyciągnęliby więcej wniosków. Albo zostaliby przy swoim. Oczywiście dałbym im przy tej dwudrogowej decyzji pełną wolę wyboru. Niczego nie narzucam. Jednak po czasie sami bardziej wybrali tą drugą - mniej komfortową decyzję. Niektórzy zostali w strefie komfortu. Ich świadoma oraz mam nadzieję - słuszna decyzja.

Ja jak poszedłem na informatykę, znalazłem pracę w zawodzie gdzie wbiłem się do rynku pracy nawet z dość fajną pensją - to również byłem toksycznie traktowany przez pracowników którzy śmieli się ze mnie, że nic nie potrafię. I co? Mam na nich narzekać? Nie. Nauczyłem się zawodu i to ja przebieram w ofertach pracy.
Po czym po pewnym czasie ogłoszono w firmie likwidację stanowiska. I co? Też miałem wpaść w kryzys psychiczny? Nie, nawet sam myślałem o zmianie pracy. Szukałem lepszej pracy i taką znajduję. Ale może ja mam tak, że umiem bardzo szybko się zmotywować nie użalając się gdzie się da co niestety jest interpretowane jako brak empatii zamiast przykład do naśladowania.
Gorzej z moimi znajomymi. Niektórym nie wyszło przekwalifikowanie się do IT, niektórzy kierowali TiRem gdzie się wypalili (ale wracają do tego po jakimś czasie pracy w biurze na UZ), a niektórzy najszczęśliwsi pracują w biurze na etacie za niewiele powyżej minimalnej i się cieszą. Ale oni nie mieli pretensji do całego świata, że skończyli studia i nie mogli znaleźć pracy. No może trochę mieli, ale... właśnie. To są te wady rynku pracy których nikt z nas niestety nie zmieni. Bo jest pewne prawo - chyba nikt z nas nie chce płacić komuś za nic.
A jeszcze inni są bezrobotni i też są szczęśliwi. A jeszcze inni sami wypowiadają umowę pracodawcom. Kurczę - praca to praca. Dla niektórych tylko praca, dla niektórych aż. Grunt to też momentami zachować zdrowy rozsądek i wypośrodkować tą definicję, bo faktycznie przez taką pracę można wpaść w chorobę. A mianowicie w rządzę pieniądza. Bo nikt z nas nie pójdzie do pracy za darmo. Ale za mamonę tak. I tu też należy zachować zdrowy dystans.

ghostwriter napisał(a):
W następnym odcinku proponuję pochylić się nad kwestią ubioru ofiar gwałtu, podobna ilość empatii i prawidłowego podejścia do tematu.

No i oczywiście zgłoszenie przestępstwa oraz brak akceptacji ryzykowania życiem pacjenta oraz bycie prześladowanym za to, to zwykłe problemy rynku pracy...


Bez przesady. Ubiór nie usprawiedliwia gwałcicieli...
Nie, mam lepszy pomysł. Zarzuć mi brak empatii dla piłkarzy którym zniszczyła karierę odkrywając całą aferę poprzez donos do POLADY :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#349 PostWysłany: 27 Kwi 2023 21:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sty 2018
Posty: 1021
srebrny
@norbertb2 , no faktycznie, pełna empatia, los kobiety, której złamano życie, porównywać do nietrafionego wyboru kierunku studiów. W zachodniej cywilizacji, do której Ci tak tęskno, gdybyś był jej członkiem i konduktorem, o którym wspominasz, to zatrzasnąłbyś klientowi drzwi przed nosem i napisałbyś mu elaborat, że powinien wstawać wcześniej i biegać, to by zdążył.

Teraz lecisz z kolejnym strumieniem świadomości, nie zapomnij 20 razy napisać czego to byś Ty nie zrobił w danej sytuacji, więc inni nie powinni narzekać.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#350 PostWysłany: 27 Kwi 2023 22:08 

Rejestracja: 11 Lis 2022
Posty: 12
ghostwriter napisał(a):
@norbertb2 , no faktycznie, pełna empatia, los kobiety, której złamano życie, porównywać do nietrafionego wyboru kierunku studiów.


To może inaczej. Pozwolę zastosować Twoją strategię.
A zatem dla odbicia lustrzanego mój przykład - los studentów, którym złamano życie bo stracili 5 lat na kierunku którym im nie dał pracy.
Czemu nie jesteś taki empatyczny dla studentów?
Dla odbicia lustrzanego przykład stosując ponownie Twój algorytm - mój los, bo pracodawca zlikwidował stanowisko i można napisać, że mi pracodawca złamał życie (o ile je złamał, bo dla mnie praca to tylko umowa na świadczenie usług gdzie pracodawca może je wypowiedzieć w każdej sekundzie swojego życia albo pracownik w podobnej przestrzeni czasowej.
Czemu nie jesteś taki empatyczny dla mnie? (Nie, absolutnie nie potrzebuję empatii! ;) )

Powiedz mi sam, jak mogę inaczej jej pomóc w jak najlepszy sposób? Znaleźć jej inną pracę? Logiczne, że tej pracy może poszukać sobie jedynie sama, gdyż sam nie przewiduję popytu na jej usługi a ja nie mogę jej poszukać pracy, bo ona ma lepsze kompetencje w poszukiwaniu dla siebie pracy ode mnie z logicznych względów. Dalej. Trafia na toksycznych pracodawców to ją pocieszam pisząc, że za Januszexami nie ma co płakać (jak to opisałem w poprzednim poście - psioczyć). Najlepszym kierunkiem byłaby Warszawa, bo Siedlce to sypialnia Warszawy. Tyle ode mnie w tym temacie. Jeżeli uważasz, że powinienem ją pocieszyć - to powiedz mi jak? Przytulić? Popłakać? No nie wiem sam ;)

ghostwriter napisał(a):
W zachodniej cywilizacji, do której Ci tak tęskno, gdybyś był jej członkiem i konduktorem, o którym wspominasz, to zatrzasnąłbyś klientowi drzwi przed nosem i napisałbyś mu elaborat, że powinien wstawać wcześniej i biegać, to by zdążył.


Ech... nie, nie zrobiłbym tak. Te zachowanie o którym piszesz - to już jest robienie krzywdy drugiej osobie.
A ja jaką krzywdę wyrządzam zwolnionej pielęgniarce? Że lepiej aby nie przejmowała się toksycznymi Januszami tylko poszukała pracy w miejscu gdzie rynek pracy jest bardziej rozwinięty? To jest raczej jedne z najlepszych rozwiązań jak nie najlepsze które mógłbym zasugerować. Ba, nawet zastosowałbym je wobec siebie.
Owszem - ja biegłem. Inaczej by pociąg na 200% odjechał. A wstać wcześniej o godzinie 18:00 gdy jechałem na mecz do innej miejscowości pociągiem to... tak o ;)
A i taka druga ciekawostka. Na zachodzie ludzie są szczerzy i bezpośredni. Ale tylko w dobrej wierze. Pamiętam jak zostałem skrytykowany pewnego czasu na zachodzie przez pewne zachowanie. Ale to była mega-słuszna krytyka i takiej mógłbym słuchać wręcz godzinami. I taką pomocną krytyką (chociaż ciężko to nazwać krytyką - jedynie krytykuję bardziej tego pracodawcę) odnoszę się również.

ghostwriter napisał(a):
Teraz lecisz z kolejnym strumieniem świadomości, nie zapomnij 20 razy napisać czego to byś Ty nie zrobił w danej sytuacji, więc inni nie powinni narzekać.


Bo muszę rozbierać na części pierwsze swój tok rozumowania.

Ona narzeka na to, że jej CV jest odrzucane. Kurczę - ile to CV po studiach było odrzucanych. Czasami nawet moje CV z doświadczeniem bywało jak najbardziej odrzucane. I też mam się na to żalić? Fakt, przyjemne to nie jest. Na bank pocieszyłbym taką osobę tłumacząc jej jak to wygląda opisując jej swój przykład mówiąc aby się nie przejmowała. A opisywać miałbym co, bo moje przykłady z życia są ciekawe. Także to normalna i naturalna kolej rzeczy której doświadcza niemal każdy pracownik na bezrobociu. Gdyby każdy się na to żalił - czytalibyśmy kilkadziesiąt tysięcy postów dziennie. A nawet fajnie wspominam swoje odrzucone CV z doświadczeniem, bo znalazłem pracę 2x lepiej płatną ;)
Czasami nawet w IT taka zmiana pracy to normalna kolej rzeczy gdy pracownik myśli o awansie albo podwyżce po 2-3 latach.

Czy jest coś czego nie napisałem a o czym powinienem napisać ale może zapomniałem?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#351 PostWysłany: 27 Kwi 2023 22:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sty 2018
Posty: 1021
srebrny
@norbertb2 , oczywiście, historia tej kobiety jest niczym w porównaniu do Twojego losu. Nagła utrata pracy, zaszczucie, zastraszanie, ciężki kryzys życiowy, kryzys psychiczny to nic w porównaniu do tego z czym musiałeś się zmagać. Kilka lat studiów i te szydercze spojrzenia kpiące z profesji informatyka. Głupia baba powinna się ogarnąć i wziąć do roboty i nie użalać się nad sobą. Zniosłeś o wiele więcej i pokazałeś jaki jesteś twardy. Przepraszam za brak empatii względem Ciebie, podziwiam Cię za to jak uporałeś się z przeciwnościami losu.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#352 PostWysłany: 27 Kwi 2023 23:06 

Rejestracja: 11 Lis 2022
Posty: 12
ghostwriter napisał(a):
@norbertb2 , oczywiście, historia tej kobiety jest niczym w porównaniu do Twojego losu. Nagła utrata pracy, zaszczucie, zastraszanie, ciężki kryzys życiowy, kryzys psychiczny to nic w porównaniu do tego z czym musiałeś się zmagać. Kilka lat studiów i te szydercze spojrzenia kpiące z profesji informatyka. Głupia baba powinna się ogarnąć i wziąć do roboty i nie użalać się nad sobą. Zniosłeś o wiele więcej i pokazałeś jaki jesteś twardy. Przepraszam za brak empatii względem Ciebie, podziwiam Cię za to jak uporałeś się z przeciwnościami losu.


Dzięki!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#353 PostWysłany: 08 Sie 2023 17:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Lip 2014
Posty: 1529
srebrny
Hej czy przy przekraczaniu granicy lądowej bez wizy, w paszporcie muszą być co najmniej dwie wolne strony? Ten wymóg znalazłem na stronie ambasady białoruskiej ale dotyczył MSQ i wjazdu tą drogą. Może ktoś ostatnio był i podrzuci jakieś świeże info co do przekraczania granicy Terespol -Brześć. Z góry dzięki.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#354 PostWysłany: 08 Sie 2023 21:46 

Rejestracja: 31 Maj 2016
Posty: 390
niebieski
Wjeżdżałem do Białorusi w lipcu, ale miałem wolne niemal wszystkie strony w paszporcie, więc trudno mi powiedzieć czy ów wymóg jest aktualny.
Góra
 Profil Relacje PM off
chester0 lubi ten post.
chester0 uważa post za pomocny.
 
      
#355 PostWysłany: 24 Sie 2023 13:07 

Rejestracja: 01 Lut 2018
Posty: 108
Stany Zjednoczone wezwały swoich obywateli do natychmiastowego opuszczenia Białorusi.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#356 PostWysłany: 24 Sie 2023 13:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Sty 2012
Posty: 5328
platynowy
Przyklad jak udzielic odpowiedzi, nie udzielajac jej wcale :D
Ale za to pomocny.... :lol:
pietia napisał(a):
Wjeżdżałem do Białorusi w lipcu, ale miałem wolne niemal wszystkie strony w paszporcie, więc trudno mi powiedzieć czy ów wymóg jest aktualny.
_________________
navigare necesse est
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
dmirstek lubi ten post.
 
      
#357 PostWysłany: 17 Lip 2024 21:06 
Sezonowy Cebulion
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lis 2011
Posty: 25200
https://www.reuters.com/world/europe/be ... 024-07-17/

Białoruś wprowadzi 90-dniowy ruch bezwizowy dla 35 krajów europejskich

Jakby ktoś chciał zaprosić sąsiada Francuza/Niemca i pokazać jak pięknie jest w Bulbaladzie
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
Ottoman uważa post za pomocny.
 
      
#358 PostWysłany: 06 Sie 2024 02:37 

Rejestracja: 31 Lip 2016
Posty: 555
Loty: 55
Kilometry: 120 474
niebieski
Aktualna relacja z podróży na Białoruś:

Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#359 PostWysłany: 06 Sie 2024 10:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Lis 2011
Posty: 899
Loty: 235
Kilometry: 443 730
srebrny
Ja wróciłem wczoraj w nocy, więc w sumie mogę tez od siebie cos napisać. (przejście graniczne Brześć).

Zdecydowaliśmy się na Busa z Wawy do Mińska. Na granicy staliśmy 8,5h. Zamiast na 19 dojechaliśmy na 2 w nocy.
Wszystko idzie masakrycznie wolno. Po naszej stronie sprawnie. Białoruska straż graniczna zabrała 18 osób z autokaru na dodatkowe przesłuchanie.
W pokoju 3 biurka, wiec względnie jakoś to poszło. Każde spędził na tym przesłuchiwaniu 5-10 minut. Standardowe pytania po co, jak długo, co robie w PL, kogo znam, itd itd. Dodatkowo trzeba oddać swój telefon kom i odblokować. Robią zdjęcia numeru seryjnego. Przeglądają zdjęcia w telefonie, socjal media (FB, messenger, WhatsApp). W zasadzie można zaprotestować chyba, ale nikt tego nie robi...

Był z nami jeden z Argentyny. Jechał do dziewczyny do Rosji. On siedział ze 30 minut. Nawet do niej dzwonili i weryfikowali.
Jedna kobieta została zatrzymana. Przyszedł strażnik graniczny do kierowcy i poinformował ze mamy jechać dalej, bo tamta zostanie zatrzymana. Dlaczego? Nie mam pojęcia.

Na powrocie do Polski sytuacja miała być łatwiejsza. Wcale nie była. Najlepiej. podjechać/ podejść pod sama granicę. Tak tez zrobiliśmy. Podszedłem do pierwszego autobusu przy szlabanie, zapytać czy nie może nas zabrać przez granice. Nie ma ruchu pieszego. Zgodził się. 40rubli, czyli 50zł. Tyle kosztuje bilet do Terespola, wiec normalna cena.
Pytam kierowcę ile to może zająć jeszcze, a on ze jakieś 8h. masakra, bo to był pierwszy autobus w kolejce. Jak dochodziliśmy do niego, to w kolejce specjalnie liczyłem, było 35 autokarów, a pomiędzy nimi busy, których nie liczyłem. To pytam go ile juz czeka, a on ze... 14h (sic!).

Finalnie za chwile przyszli jacy ludzie z kupionymi biletami i kierowca nam odmówił. Obok na pasie były osobówki i zacząłem rozpytywać osobówek. Pojechaliśmy z jedną z Białorusinek. Miała auto 7 osobowe, nas 4.
Ona wyjechała poprzedniego dnia o 16, a do niej wsiedliśmy równo o 9:00.

Odległość około 1km miedzy granicami pokonaliśmy w... 10h. Autokar na sąsiednim pasie na końcu wyprzedził nas o około 30 minut, wiec porównywalnie to idzie.

Dlaczego tyle to trwa? Bo zamiast 10 możliwych stanowisk, są tylko dwa. Polskie sluzby mówiły ze z uwagi na wypychanie emigrantów na granice przez Białoruś , maja mniej strażników na przejściu. No takie gadanie, ale wiadomo ze to element sankcji jest. tylko co winni normalni ludzie?

Byłem w życiu na wielu granicach, ale dawno mnie podróż tak nie zmęczyła jak ta (samo przejście granicy).
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
8 ludzi lubi ten post.
6 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#360 PostWysłany: 06 Sie 2024 10:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Sty 2018
Posty: 2054
Loty: 342
Kilometry: 430 363
srebrny
DAD napisał(a):
Dodatkowo trzeba oddać swój telefon kom i odblokować. Robią zdjęcia numeru seryjnego. Przeglądają zdjęcia w telefonie, socjal media (FB, messenger, WhatsApp). W zasadzie można zaprotestować chyba, ale nikt tego nie robi...


1. Co w momencie gdy odda się drugi „prawie czysty” telefon a główny się głęboko gdzieś schowa?
2. W jakim języku rozmowa? Angielski/Rosyjski?
_________________
Image
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 375 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group