Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 77 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
#61 PostWysłany: 10 Sty 2024 01:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lis 2017
Posty: 200
Loty: 185
Kilometry: 439 459
Załącznik:
2023 Flights.PNG
2023 Flights.PNG [ 334.34 KiB | Obejrzany 2972 razy ]


Rok 2023 rozpoczął się od przeprowadzki za ocean... ten fakt zdeterminował wszystkie plany podróżnicze na kolejne miesiące...

Podsumowanie:
- kilka podrozy przez Atlantyk roznymi liniami ( wg mnie aktualnie KLM oferuje najlepsza relacje cena do jakosci zarowno w Economy jak i Biznes)
- krotkie wypady do nowych miejsc: Atlanta, Dallas, Charlotte, Zurych, Genewa, Bruksela ... jak i odwiedzanych wielokrotnie : NY, Chicago, Londyn
- kilka objazdowek wzdluz i wszerz South East : FL, GA, SC, AL
Z ciekawostek:
- zaliczona powodz w South Beach na Wielkanoc (auto na 3 pietrze parkingu na szczescie nie ucierpialo),
- pierwszy huragan na FL,
- Ocmulgee Mounds w Macon, GA
- St. Augustine (najstarsza osada w USA) - zwlaszcza w okresie swiatecznym robi wrazenie,
- western city w Dallas Heritage Village,
- The Royal Standard of England - 900 letni pub w Anglii, ~2h od Londynu - piwo smaczne,
- FIFA museum & nielimitowane czekoladki Lindta w Zurychu
- poczatek Route 66 w Chicago
- Plains - miasteczko orzeszka ziemnego/Jimmiego Cartera
- zielona rzeka w Tampie na Sw Patryka
- plantacja Boone Hall
- kolejny mecz NBA tym razem w Orlando - Luka Doncic show
- Charleston, Savannah, Orlando, Kissimmee i wiele innych miejsc (byc moze pora zrobic jakas konkretna relacje z tej czesci USA poki tutaj jestem ;) )

kilka fotek z rzadziej spotykanych miejsc na forum :
Załącznik:
TX western town.jpg
TX western town.jpg [ 293.86 KiB | Obejrzany 2972 razy ]
Załącznik:
TX Dallas invisible building.jpg
TX Dallas invisible building.jpg [ 302.07 KiB | Obejrzany 2972 razy ]
Załącznik:
Tampa.jpg
Tampa.jpg [ 220.35 KiB | Obejrzany 2972 razy ]
Załącznik:
Tampa by night.jpg
Tampa by night.jpg [ 152.63 KiB | Obejrzany 2972 razy ]
Załącznik:
St Pete.jpg
St Pete.jpg [ 239.5 KiB | Obejrzany 2972 razy ]
Załącznik:
Plains.jpg
Plains.jpg [ 246.89 KiB | Obejrzany 2972 razy ]
Załącznik:
Phinizy Swamp Nature Park.jpg
Phinizy Swamp Nature Park.jpg [ 299.52 KiB | Obejrzany 2972 razy ]
Załącznik:
Ocmulgee Mounds.jpg
Ocmulgee Mounds.jpg [ 253.77 KiB | Obejrzany 2972 razy ]
Załącznik:
CEDAR LAKES WOODS AND GARDENS.jpg
CEDAR LAKES WOODS AND GARDENS.jpg [ 341.77 KiB | Obejrzany 2972 razy ]


Cel na 2024 - Neuschwanstein, Wielki Kanion, odwiedzenie jak najwiekszej ilosci stanow (aktualnie 12/50), zobaczymy ile sie uda ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
27 ludzi lubi ten post.
 
      
Okołoweekendowa wycieczka do Portugalii 🌊🌴 3 dni w Algarve za 799 PLN 🇵🇹 Okołoweekendowa wycieczka do Portugalii 🌊🌴 3 dni w Algarve za 799 PLN 🇵🇹
Podróż do raju 🏝️ Polinezja Francuska + zwiedzanie San Francisco od 3818 PLN 😎 Podróż do raju 🏝️ Polinezja Francuska + zwiedzanie San Francisco od 3818 PLN 😎
#62 PostWysłany: 10 Sty 2024 22:17 

Rejestracja: 12 Gru 2014
Posty: 363
niebieski
No to i ja napiszę małe podsumowanie.

Dla mnie osobiście rok 2023 był kolejnym rokiem stabilizacji po burzach wywołanych moimi (i nie tylko) działaniami lat ubiegłych, rokiem pewnych kłopotów zdrowotnych i... rokiem aż 22 :!: wyjazdów, z czego 12 poza granice naszego pięknego kraju :) .

Podczas tych wojaży udało mi się odwiedzić aż 21 państw – Austrię, Bahrajn, Cypr, Czechy, eSwatini, Francję, Islandię, Kambodżę, Koreę Południową, Laos, Lesotho, Litwę, Luksemburg, Łotwę, Malediwy, Niemcy, RPA, Rumunię, Tajlandię, Wielką Brytanię i ZEA.

Najważniejsze były dla mnie wyjazdy do Bahrajnu, Islandii, Kambodży, Korei Południowej, Lesotho i Malediwów bo były to moje pierwsze wizyty w tych państwach, a ponieważ przekroczyłem już 100 państw to o świeżynki co raz trudniej :) ;) . Tym samym odwiedziłem już 105 na 193 państw (wg listy UN). Ponadto odwiedzając Islandię zamknąłem koronę krajów europejskich :!: .

Ostatecznie odbyłem 66 lotów samolotem, z czego liniami Lot – 25, Wizzair – 10, Ryanair – 8, Lufthansa – 5, Turkish Airlines – 4, Wizzair Abu Dhabi – 4, Air France – 2, KLM – 2, Thai AirAsia – 2, Air Baltic – 1, Korean Air – 1, Jin Air – 1, Air – Dolomiti – 1 (z czego Korean Air, Jin Air i Air Dolomiti po raz pierwszy w życiu). Po raz pierwszy odwiedziłem lotniska REP – Siem Reap, UBP – Ubon Ratchathani, MLE – Male, KEF – Keflavik, IEG – Zielona Góra, LUX – Luksemburg, CLJ – Kluż – Napoka, VNO – Wilno, ICN – Seul, KWJ – Kwangju, CJU – Jeju, PUS – Busan, POZ – Poznań.

Staram się także odwiedzić wszystkie miasta, które opisane są w książce Lonely Planet – The Cities Book (jest ich tam łącznie w dwóch wydaniach tej książki 240) i w tym roku dotarłem do 4 nowych – Male, Phnom Penh, Reikjawiku i Seulu. Do tej pory odwiedziłem 136 miast z tych książek.

Oprócz wyjazdów zagranicznych, realizuję kilka „projektów” krajowych (głównie w weekendy).

I tak zdobywam (bardzo wolno) Koronę Polskich Gór (w Koronie jest 28 szczytów) i w tym roku miałem przyjemność wejść na 1 nowy szczyt – Lackową (Beskid Niski). Do tej pory zdobyłem 21 szczytów.

Odwiedzam też (bardzo wolno) wszystkie polskie Parki Narodowe (jest ich 23), ale w tym roku… nie udało mi się odwiedzić żadnego z nich :roll: . Do tej pory odwiedziłem 13 Parków.

Ponadto postanowiłem odwiedzić wszystkie miasta wojewódzkie, ale żeby było dłużej i ciekawiej chodzi o miasta wojewódzkie sprzed reformy w 1998 roku (49 miast). Oczywiście w większości już byłem wcześniej, ale liczę dopiero od kilku lat, no i tym oto sposobem w ubiegłym roku odwiedziłem 5 z nich – Białystok, Bielsko – Białą, Nowy Sącz, Tarnów i Zieloną Górę. Do tej pory odwiedziłem 31 miast wojewódzkich.

W hotelach spędziłem 125 nocy, z czego w sieci Hilton – 21, w sieci All – 16, w sieci Best Western – 7 i w sieci IHG – 5 i w pozostałych 76 (żaden nocleg nie był związany z pracę). Oprócz tego było jeszcze 6 nocy u rodziny i znajomych, 4 noce w samolocie, 2 noce w autobusie, 2 noce na lotnisku i 2 noce pod namiotem. Łącznie 141 nocy poza domem… :roll: :? ;)

Plany na 2024 rok? Był już Cypr, pewnie jeszcze coś się wydarzy… :D :lol:
Góra
 Profil Relacje PM off
20 ludzi lubi ten post.
 
      
#63 PostWysłany: 12 Sty 2024 23:20 

Rejestracja: 01 Mar 2021
Posty: 165
Loty: 93
Kilometry: 164 111
niebieski
To i ja podsumuję moje podróże w 2023 roku. Dla mnie był to rok wspaniały. Ilość lotów: 23 (o 1 więcej niż przez resztę mojego życia)
Odwiedzone państwa: Francja, Monako, Włochy x2, Watykan, Norwegia, Austria, Grecja, Bułgaria, Seszele

Załącznik:
Zrzut ekranu 2024-01-12 222301.png
Zrzut ekranu 2024-01-12 222301.png [ 374.98 KiB | Obejrzany 2756 razy ]


Kwiecień:
Rok podróżniczo zacząłem bardzo późno, bo dopiero 1. kwietnia od podróży na weekendówkę do Francji i Monako. Była to krótka ale intensywna i fajna wycieczka. Pół dnia w Monako, pół dnia w Nicei, cała noc w Flixbusie i pół dnia w Lyonie. Do Monako i Niecei trzeba kiedyś wrócić na chwilę dłużej. Inspiracją do podróży była oczywiście propozycja z tego forum.
Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 311.23 KiB | Obejrzany 2757 razy ]

Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 66.8 KiB | Obejrzany 2757 razy ]


Kwiecień/Maj
Moja najdłuższa w 2023 roku, 10-dniowa, majówkowa podróż po Włoszech. Odwiedziłem Neapol, Pompeje, Wezuwiusz, wyspy Ischia i Capri, Rzym, Watykan. Jak to w moim wypadku był to intensywny wyjazd ale wspaniały. Neapol albo można kochać albo nienawidzić. Ja pokochałem. Pompeje robią mega wrażenie. Pogoda na Wezuwiuszu nie dopisała - taka mgła, że nawet nie widziałem krateru. Na Capri z powodu mocnych wiatrów nie miałem okazji wpłynąć do Grotta Azzurra. A Rzym i Watykan, to naprawdę top jeśli chodzi o ilość atrakcji. Ta wycieczka również zaczęła się na forum. W wątku o promocjach wizza i kupieniu biletu "inwestycyjnie" na początek kwietnia.
Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 365.85 KiB | Obejrzany 2757 razy ]

Załącznik:
4.jpg
4.jpg [ 81.04 KiB | Obejrzany 2757 razy ]

Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 94.06 KiB | Obejrzany 2757 razy ]

Załącznik:
6.jpg
6.jpg [ 85.71 KiB | Obejrzany 2757 razy ]


Czerwiec
W czerwcu udało mi się polecieć na jeden dzień do Bergen. Miasto jako jedno z najbardziej deszczowych miejsc w Europie przywitało mnie..... pięknym słońcem. Leniwe zwiedzanie miasta i 3-godzinny rejs po fiordach w tej pogodzie, to był strzał w dziesiątkę. Na koniec jeszcze prawie 4-godzinne opóźnienie wizzaira, które akurat wtedy było mi na rękę (czekała mnie nocka na lotnisku w Gdańsku i oczekiwanie na pociąg do Opola).
Załącznik:
7.jpg
7.jpg [ 85.81 KiB | Obejrzany 2757 razy ]


Czerwiec/Lipiec
Kolejna podróż, która zaczęła się na forum, a mianowicie podróż sponsorowała apka trip.com. Okołoweekendówka z Krakowa do Wiednia za 63zł. Był to klasyczni city break bez większej historii.
Załącznik:
8.jpg
8.jpg [ 94.56 KiB | Obejrzany 2757 razy ]

Załącznik:
9.jpg
9.jpg [ 83.48 KiB | Obejrzany 2757 razy ]


Lipiec
Jako, że nigdy nie byłem w Poznaniu, to postanowiłem skorzystać z oferty Ryanaira i polecieć na trasie POZ-KRK. Poznań mi się spodobał, oprócz oczywiście rynku w remoncie, który wygląda tragicznie. W Krakowie również odwiedziłem miejsca, w których jeszcze nie byłem. Po samym locie spodziewałem się trochę więcej, ponieważ czasami przelatuje nad terenami gdzie mieszkam. Jednak tym razem trasa była inna, a dodatkowo jeszcze były chmury.
Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 79.96 KiB | Obejrzany 2757 razy ]


W lipcu jeszcze był autobusowy jednodniowy wypad do Sanoka i zdobycie Tarnicy, w wersji budżetowej: Neobus za 20zł w dwie strony od osoby + dwie noce w autobusie. Na szczęście i tu pogoda dopisała i zmęczenie nie doskwierało za bardzo.
Załącznik:
11.jpg
11.jpg [ 92.33 KiB | Obejrzany 2757 razy ]


Październik
Po prawie 2,5 miesięcznej przerwie od podróży nadszedł czas na najbardziej intensywny miesiąc. 3 weekendy z rzędu w podróży. Nie planowałem tego, no ale tak wyszło
Najpierw była 4-dniowa wycieczka na Korfu, która mnie utwierdziła w tym, że greckie wyspy są ekstra. Mimo października było gorąco, woda ciepła, a ceny już niższe. Po wycieczce do Wiednia chciałem odwiedzić Apollon, jednak jest wciąż w remoncie i udało się zwiedzić tylko z zewnątrz. Piękne plaże, samoloty podchodzące do lądowania tuż nad moją głową czy Old Perithia, z tego zapamiętam tą wyspę.
Załącznik:
12.jpg
12.jpg [ 105.84 KiB | Obejrzany 2757 razy ]

Załącznik:
13.jpg
13.jpg [ 74.08 KiB | Obejrzany 2757 razy ]


Tydzień później był weekend w Bułgarii w 6-osobowej ekipie. Zwiedzanie Nessebar, 1 doba All inclusive za "grosze" i ciągle super pogoda jak na połowę października.
Załącznik:
14.jpg
14.jpg [ 156.91 KiB | Obejrzany 2757 razy ]

Załącznik:
15.jpg
15.jpg [ 127.61 KiB | Obejrzany 2757 razy ]


Ostatnia w tym miesiącu podróż, to weekend we Włoszech. Zwiedzenie Matery, która bardzo mi się spodobała i Bari, które być może przez małą ilość czasu nie zachwyciło.
Załącznik:
16.jpg
16.jpg [ 88.81 KiB | Obejrzany 2757 razy ]


Listopad
Krótki wypad do Holandii, 2 dni w Amsterdamie plus dzień w Tilburgu u rodziny. Sam Amsterdam ma swój klimat ale nie trafia do mojej topki.
Załącznik:
17.jpg
17.jpg [ 87.38 KiB | Obejrzany 2757 razy ]

Załącznik:
18.jpg
18.jpg [ 108.84 KiB | Obejrzany 2757 razy ]


Grudzień
Ostatni miesiąc w roku przyniósł podróż poślubną na Seszelach i pierwszą w życiu podróż szerokim kadłubem, jak i lot DHC-6. Jako, że była to jeszcze pora deszczowa, pogoda bywała kapryśna. Jak lało, to konkretnie, jak było bezchmurne niebo, to parzyło skórę. La Digue świetna wyspa - jakbym miał wrócić kiedyś na Seszele, to chyba właśnie tam. Praslin też bardzo fajna. Mahe niestety zwiedziłem bardzo słabo, bo nie chciałem wypożyczać samochodu, a dodatkowo jeden dzień musieliśmy przesiedzieć w hotelu z powodu stanu wyjątkowego. Nie było nawet możliwości kupna jedzenia czy picia.
Załącznik:
19.jpg
19.jpg [ 64.51 KiB | Obejrzany 2757 razy ]

Załącznik:
20.jpg
20.jpg [ 232.55 KiB | Obejrzany 2757 razy ]


No i to by było na tyle jeśli chodzi o ubiegły rok. A jak będzie wyglądał 2024? Zapowiada się nawet na lepszy. Jedną podróż mam już za sobą - Tromso. Niestety pogoda nie dopisała i jest duży zawód. Jeszcze w tym miesiącu lecę do Rovaniemi by Ryanair. W kolejnych miesiącach czeka Singapur, majówka w Andaluzji, Svalbard w wersji weekendowej (natchnienie po przeczytaniu relacji na forum), no i główny wyjazd w listopadzie do Tajlandii. Pewnie jeszcze wpadną jakieś weekendówki.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
24 ludzi lubi ten post.
Gadekk uważa post za pomocny.
 
      
#64 PostWysłany: 14 Sty 2024 20:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Mar 2010
Posty: 404
srebrny
Załącznik:
loty2023.png
loty2023.png [ 894.53 KiB | Obejrzany 2667 razy ]

Też się podzielę podsumowaniem:
  • ten rok to względna stabilizacja, trochę wymuszona rytmem szkolnym i urlopem
  • także rok powrotów (wakacje to prawie że kopia podróży poślubnej po Azji Pd-Wsch, ale tym razem z 2jką dzieci), ale w wersji bardziej posh
  • po raz pierwszy od dawna brak lotów z Pyrzowic (ha tfu, okropne lotnisko) i Warszawy, za to dwa razy zdarzył się powrót do Gdańska (w wakacje znacznie taniej niż gdzie indziej, a dzięki GDA-KRK od Ryanaira tani i łatwy powrót)
  • loty to nie wszystko, do Wenecji (przez Bawarię, Dolomity i Prosecco Hills), na Słowację czy w Bieszczady łatwiej było autem
  • trochę planowania z dużym wyprzedzeniem, trochę decyzji last minute z azuonem (np. weekendówka Bristol - Bath - Birmingham lub Kreta)
Załącznik:
fotki-kolaż.jpg
fotki-kolaż.jpg [ 377.58 KiB | Obejrzany 2667 razy ]


najlepsza plaża - Balos na Krecie, to chyba najładniejsza plaża jaką widziałem
najfajniejszy chill - Avenue de Champagne w Epernay, idziesz ulicą pełną domów szampana i degustujesz
największe zaskoczenie - Perugia za klimat i jedzenie (trufle!)
największy fakap - zbiorczo usługi na tripie do Laponii (Hertz za fatalny system w Szwecji, aby odebrać auto trzeba było zrobić nową rezerwację a na infolinii requestować zwrot za starą, Vy za całokształt: opóźnienie nocnego pociągu i jakość rodem z PKP sprzed Pendolino, dodatkowo ta sama firma odpowiedzialna jest za autobus ze Skavsty gdzie kierowca zeskanował o dwa (!) bilety za dużo i brakło kredytów na powrót)
największe zdzierstwo - jpg z fotką z Mikołajem w Rovaniemi za 50 eur (pakiet z wydrukiem to 80 eur), choć ogólnie polskie ceny teraz nie różnią się specjalnie od tych szwedzko-fińskich :(
najfajniejsze muzeum - praskie Musoleum by David Černý
najlepszy powrót - chyba Singapur, ostatnim razem byliśmy jak sztuczne drzewa dopiero się budowały i naprawdę jest efekt wow

i warto było kupić drona :)
_________________
Image
Relacja z Bałkanów (2025)
Góra
 Profil Relacje PM off
11 ludzi lubi ten post.
 
      
#65 PostWysłany: 19 Sty 2024 11:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Mar 2011
Posty: 6460
Loty: 171
Kilometry: 188 843
złoty
Lotniczo i podróżniczo to był przywoity rok!
Prawie 3 dni w samolotach, 40 000 przelecianych kilometrów

Załącznik:
MFR jpg.jpg
MFR jpg.jpg [ 702.97 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


W styczniu męski wypad do Pragi z synem -klasyczna jednodniówka. Przeszliśmy na nogach 17 km, co z 4,5 latkiem jest świetną wartością. Było dużo pociągów, a niektóre przywiozły nam nawet obiad. Bawili się mali i duzi. Nierozstrzygnięte pozostaje tylko kto miał większą radochę.

Załącznik:
PRG_Easy-Resize.com.jpg
PRG_Easy-Resize.com.jpg [ 221.54 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


W marcu rodzinnie polecieliśmy przez Emiraty Arabskie do Tanzanii. Emiraty to z jednej strony wydmuszka na pustyni, ale gdy tylko zboczy się z utartych szlaków czy nowoczesnych dzielnic i wejdzie np. w stary Dubaj robi podrózniczo się wiele przyjemniej. Ciekawym przeżyciem była możliwość jazdy po torze F1 w Abhu Dhabi ...rowerem. Polecam tę atrakcję, szczególnie, że wszystko, włącznie z wypożyczeniem roweru jest 4FREE. Opisane na forum, za co dziękuje.

Załącznik:
DXB_Easy-Resize.com.jpg
DXB_Easy-Resize.com.jpg [ 229.98 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


Załącznik:
AUH (1)_Easy-Resize.com.jpg
AUH (1)_Easy-Resize.com.jpg [ 234.15 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


Załącznik:
AUH (2)_Easy-Resize.com.jpg
AUH (2)_Easy-Resize.com.jpg [ 237.68 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


Zanzibar to wyspa kontrastów. Z jednej strony rajskie widoki i bajkowe plaże, luksusowe resorty ale tuż za ich bramą syf, brud, bieda i mocno nachalni mieszkańcy. Wyspa nam się podobała ale nas nie urzekła. Choć w pamięci pozostał mi słodko urzekający policjant, który zatrzymał nasz samochód pierwszego dnia na wyspie, tłumacząc, że jest Ramadan. W Ramadanie daje się sobie prezenty i on chciałby od nas Ramadan Gift :)

Załącznik:
ZNZ_Easy-Resize.com.jpg
ZNZ_Easy-Resize.com.jpg [ 239.1 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


W kwietniu męski wyjazd do Arabii Saudyjskiej. 3 dni a można by książkę napisać. Ekipa 3 przyjaciół , 2 razem zjeździło pół świata a wybirając termin nie sprawdzili "kiedy jest pora deszczowa" i kupili w Ramadan. Arabia jeszcze przed chwilą jeden z najbardziej niedostępnych krajów dla turystów na świecie i wycieczka tam w Ramadanie... Zaczęło się od tego, że wypożyczyliśmy auto mając nie rozmawiającego po angielsku pracownika wypożyczalni i podpisując umowę najmu, która była cała po arabsku. Zaskoczyło nas jak bardzo są tolerancyjni i otwarci na turystykę. Widzieliśmy turystki z odkrytymi ramionami i dekoltem zwiedzające Hegrę, którym nikt nie zwracał nawet uwagi. Saudyjczycy częstowali nas wodą w dzień, a i udało nam się zjeść powiększony zestaw "Ramadan Big Mac" w świetle promieni słonecznych. Wracając z Arabii spędziliśmy dzień w Budapeszcie. Była okazja na langosza i moczenie tyłka w łaźniach

Załącznik:
KSA (1)_Easy-Resize.com.jpg
KSA (1)_Easy-Resize.com.jpg [ 224.79 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


Załącznik:
KSA (2)_Easy-Resize.com.jpg
KSA (2)_Easy-Resize.com.jpg [ 235.09 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


Załącznik:
KSA (3)_Easy-Resize.com.jpg
KSA (3)_Easy-Resize.com.jpg [ 233.36 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


W lipcu rodzinnie wypoczywaliśmy i zwiedzaliśmy południe Hiszpanii. Mocno trzymaliśmy plecaki spacerując po gibraltarskiej skale, wypatrywaliśmy wybrzeża Afryki i umownej granicy między Atlantykiem a m. Śródziemnym w Tariffie i zwiedzaliśmy piękną Ronda.

Załącznik:
AGP (1)_Easy-Resize.com.jpg
AGP (1)_Easy-Resize.com.jpg [ 227.57 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


Załącznik:
AGP (2)_Easy-Resize.com.jpg
AGP (2)_Easy-Resize.com.jpg [ 238.1 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


Załącznik:
AGP (3)_Easy-Resize.com.jpg
AGP (3)_Easy-Resize.com.jpg [ 237.14 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


Załącznik:
AGP (4)_Easy-Resize.com.jpg
AGP (4)_Easy-Resize.com.jpg [ 203.87 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


W listopadzie trochę z przypadku 4ty raz w ciągu 2 lat wylądowaliśmy na Teneryfie. Ta wyspa ma tyle do zaoferowania, że nie nudziliśmy się ani chwili. I nie mam tutaj na myśli plaż, bo te są fajne ale to nie one są mocą wyspy, tylko jej niesamowita różnorodność i mnogość możliwości spędzania urlopu.

Załącznik:
TFS_Easy-Resize.com.jpg
TFS_Easy-Resize.com.jpg [ 225 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


W grudniu "romantyczna" jednodniówka w północnych Włoszech z @Washington Werona, Garda i górskie wioski w Alpach Bergamskich.
Rok zakończyliśmy Sylwestra wiedeńsko-krakowską wycieczką. Stolica Austrii w świątecznym przebraniu jest jeszcze piękniejsza niż na co dzień. Do Krakowa wybraliśmy się za namową żony obejrzeć wystawę Szopek Krakowskich. Wystawa okazała się bardzo pozytywną i ciekawą atrakcja. Naprawdę warto wybrać się w okresie świątecznym i zobaczyć tę niezwykle regionalną atrakcję.

Załącznik:
WER_Easy-Resize.com.jpg
WER_Easy-Resize.com.jpg [ 217.6 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


Załącznik:
KRK_Easy-Resize.com.jpg
KRK_Easy-Resize.com.jpg [ 236.2 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


Dodatkowo były narty w Czechach i sporo Polski. Dużo Dolnego Śląska, trochę Warmi i Mazur. Kajaki na Mazowszu, narty na Dolnym Śląsku, oraz październikowe podziwainie 2 miliardów złotych nad naszym morzem.

Załącznik:
WM_Easy-Resize.com.jpg
WM_Easy-Resize.com.jpg [ 240.32 KiB | Obejrzany 2551 razy ]


Plany na 2024
Częściowo już zrealizowane. Na "Sześciu Króli" kąpaliśmy się w morzu w okolcy Pafos.
Za chwilę zimowy Dublin a na horyzoncie afrykańskie wodospady, gdzie za chwilę będą się zmieniać turnusy forumowiczów.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
27 ludzi lubi ten post.
 
      
#66 PostWysłany: 21 Sty 2024 11:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Lut 2020
Posty: 481
srebrny
Moje drugie podsumowanie, po zeszłorocznym, co już zaczyna mieć znamiona tradycji :)
Standardowo, zdjęć nie będę wrzucał, bo za to jest odpowiedzialna moja druga połówka i to ona pilnuje, żeby na telefonie było co wspominać.

2023 r. był rekordowy pod względem liczby lotów, wyszło łącznie 76 i poprzedni rekord został mocno pobity (49 lotów w 2021 r.). Nie spełnił się również scenariusz/przewidywania, że 2023 r. będzie ubogim w liczbę podróży - wydarzyło się coś zgoła odmiennego.
Chciałbym, żeby w kolejnych latach samych lotów było już mniej, utrzymując poziom 30-50. Liczba 70-80, przy obecnej pracy zawodowej, jest zbyt wymagająca czasowo, co potęguje wiecznie wrażenie życia w niedoczasie. Myślałem, że już 2024 r. będzie znacznie spokojniejszy, ale patrząc w styczniu na plany, myślę, że finalnie tych lotów będzie znowu powyżej 50 - oby więc 2025 r. był spokojniejszy, skupiający się mocniej na longhaulach :)
Coraz bliżej jestem również realizacji celu, który sobie postawiłem jakoś w 2019 r. - odwiedzić wszystkie stolice krajów europejskich (na ówczesny moment miałem ich z 7). Z tych, które zostały to: Andora, Białoruś, Bośnia i Harcegowina, Finlandia, Liechtenstein, Macedonia, Mołdawia, Rosja, Rumunia, Szwajcaria, czyli zostało tylko 10, a 34 już zostało odwiedzone (niektórzy jeszcze liczą Kazachstan, Turcję i Kosowo, ja póki co nie dorzucam tego do listy). W tym roku kolejne 2 kraje są zaplanowane, myślę, że jeszcze kilka może dojść - z wiadomych względów (Rosja i Białoruś) cały plan się wydłuży w czasie, ale jest już bliżej niż dalej.

Załącznik:
2023 podsumowanie.JPG
2023 podsumowanie.JPG [ 115.7 KiB | Obejrzany 2409 razy ]


Styczeń
Jednodniówka w Dortmundzie, jednodniówka w Warszawie i weekend w Rydze.

Luty
Jednodniówka w Warszawie i kilka dni na Islandii, gdzie celem było zobaczenie jaskiń lodowych, ale przy okazji udało się zobaczyć kolejny raz zorzę polarną w absolutnie fantastycznych okolicznościach, śpiąc w zajebistym miejscu, które opisałem tutaj.

Marzec
Jednodniówka w Londynie (na zwiedzanie muzeów), weekend w Kopenhadze, weekend w Tallinie i na końcu jednodniówka w Barcelonie.

Kwiecień
Wielkanoc spędzona w Albanii, gdzie w 3 dni objechaliśmy z północy na południe, robiąc 1.200 km. Oprócz tego weekend na Mazurach (na locie do Szyman z Wrocławia było 43 pasażerów, pierwszy raz się spotkałem z sytuacją by absolutnie nikt nie miał wykupionego priority, wszyscy lecieli z małym podręcznym. Na dodatek lot odbywał się o 22:20 w piątek, ostatni lot w tym slocie czasowy, kolejny miał się odbyć za dobre kilka godzin - lotnisko było puste, w terminalu byli tylko pasażerowie Ryanaira lecący do Szyman) i na koniec miesiąca wylot do Armenii.

Maj
Powrót z majówki z Armenii (z 4 dniowej objazdówki), by się przepakować i dwa dni później pojechać na weekend do Wiednia. Kolejny weekend to wypad z @benedetti do Luksemburga, gdzie była awaria samolotu i wydłużyła nam się podróż do poniedziałku - a ja ważną prezentację biznesową odbywałem na lotnisku w FRA, siedząc na telefonie na teamsach i słuchawkach, szukając przestrzeni z dala od ludzi :D Ale przynajmniej przydał się zapasowy komplet bielizny i koszulka :D

Czerwiec
Wyjazd na tydzień do Gruzji, gdzie objechaliśmy cały kraj - dużo jeżdżenia, było zbyt intensywnie nawet na mnie. Następnie przedłużony weekend w Burgas, w Słonecznym Brzegu.

Lipiec
Tylko weekend w Belgradzie.

Sierpień
Weekend w Brukseli. Następnie kilka dni na Islandii, gdzie objechaliśmy praktycznie całe fiordy zachodnie i gdzie odwiedziliśmy Islandię trzeci raz w ciągu 12 miesięcy. Co ciekawe, zwiedzaliśmy w różnych miesiącach, w różnych porach roku i za każdym razem udało nam się zobaczyć zorzę polarną (nawet w sierpniu), za każdym razem mieliśmy też fantastyczną pogodę. Mamy szczęście do tego kraju i do pogody :)

Wrzesień
Jedyny miesiąc w roku bez żadnych lotów.

Październik
Od połowy października rozpoczyna się maraton, który trwał do końca grudnia. Najpierw weekend w Sofii, potem w kolejny weekend odwiedziliśmy Brindisi i Turyn w jednej podróży. Miesiąc kończymy wylotem 31 października do Aten i powrotem 1 listopada.

Listopad
Zaczynamy od powrotu z Aten 1 listopada, żeby w kolejny weekend lecieć do Wiednia i przetransportować się do Bratysławy. Kolejny weekend to Amsterdam. Następnie przedłużony weekend (pt-pn) Nicea i lazurowe wybrzeże. Miałem też loty na kolejny weekend na Islandię (pod wybuch wulkanu), ale na szczęście nie wybuchł i przełożyliśmy (i tak byśmy nie polecieli, bo to nie był wybuch "turystyczny", a nie wyobrażam sobie, żebyśmy lecieli oglądać jak ludziom palą się domy i życiowe dobytki).

Grudzień
Miało się rozpocząć do weekendu w Bilbao, ale Lufthansa i Monachium zostało sparaliżowane przez śnieg i lot został odwołany na 9h przed wylotem - co mnie paradoksalnie ucieszyło, bo przy tej liczbie wyjazdów nie miałem nic przygotowanego i miałem dopiero siadać do jakiegoś planu :) Sytuacja idealna, bo udało się przełożyć wyjazd na lipiec 2024, zachowując oryginalną cenę biletu.
Kolejny weekend to wylot na Cypr, gdzie zwiedziliśmy Nikozję (obie części) i Larnakę. Kolejny weekend to już wylot do Tajlandii, plan opisałem szerzej tutaj.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
16 ludzi lubi ten post.
 
      
#67 PostWysłany: 21 Sty 2024 14:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Cze 2017
Posty: 387
Loty: 359
Kilometry: 544 008
srebrny
Trochę już późno na podsumowanie, ale tak to już bywa. Widzę u siebie trend. Mniej podróży, ale raczej bardziej na bogato, bo gdzie jest teraz tanio.
Bardz dobrze zapoznałem się też z IEG. Durnoloty w zmiennym forumowym towarzystwie zarówno na pokkładzie jak i w Polonezie. Bardzo miłe 10 piątków spędzonych w WAW.
Załącznik:
0.jpg
0.jpg [ 183.63 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Styczeń
Gabon. Goryle i inne stworzenia w forumowym gronie. Dziękuję jeszcze raz za zaproszenie. Do wyrówniania pozostają porachunki z żółwiami skórzastymi. Kiedyś je muszę zobaczyć, a nie jedynie ich ślad na plaży.
Załącznik:
1.JPG
1.JPG [ 463.7 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
2.JPG
2.JPG [ 405.69 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
3.JPG
3.JPG [ 495.87 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
4.JPG
4.JPG [ 346.86 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 611.9 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
6.jpg
6.jpg [ 936.6 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Maj
Ryga, szybki city break solo. Trafiłem na przyjemną pogodę, więc to był dobrze spędzony czas.
Załącznik:
7_ryga.JPG
7_ryga.JPG [ 391.25 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
8.JPG
8.JPG [ 119.35 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Ostrawa, durnolot do Katowic zamieniony w wyjazd do Czech. Trafiam również na noc muzeów i festyn.
Załącznik:
9_Ostrawa.jpg
9_Ostrawa.jpg [ 132.92 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 124.12 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
11.jpg
11.jpg [ 120.73 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
12.jpg
12.jpg [ 288.07 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Grenlandia. Wszystko udało się idealnie. Jest relacja, a będzie mała kontynuacja klimatu w 2024 ;) https://www.fly4free.pl/forum/hiking-na-grenlandii-z-grupa-warszawska,1507,171674
Załącznik:
13_Grenlandia.jpg
13_Grenlandia.jpg [ 293.13 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
14.jpg
14.jpg [ 403.94 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
15.jpg
15.jpg [ 502.48 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
16.JPG
16.JPG [ 434.49 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
17.JPG
17.JPG [ 431.09 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Sierpień
Weekend w Szklarskiej Porębie. Niby forma jest, ale jednak zakwasy dają o sobie znać. Taki urok życia w mieście. Super pogoda.
Załącznik:
18_Szklarska.jpeg
18_Szklarska.jpeg [ 349.44 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
19.jpeg
19.jpeg [ 240.07 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
20.jpeg
20.jpeg [ 488.87 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Tydzień później durnolot rozszerzony o kopalnię Guido. Polecam, naprawdę fajna sprawa, ale piwa nie polecam.
Załącznik:
21_Guido.jpeg
21_Guido.jpeg [ 149.56 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Wrześień
Pierwsza setka na rowerze, więc to duży sukces, ale nie był to przejazd marzeń. W tym roku zamierzam się poprawić.
Na koniec miesiąca szybka Tunezja, a dzięki LH. Krótsza. Do tej pory czekam na wynik sprawy z SOP.
Papierosy i alkohol. Nie tak sobie wyobrażałem Tunis, a jednak tak jest na miejscu.
Załącznik:
22_Tunezja.JPEG
22_Tunezja.JPEG [ 251.01 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
23.jpeg
23.jpeg [ 302.34 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
24.jpeg
24.jpeg [ 369.04 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Listopad
No i tu się działo. Kuba. Postała relacja. https://www.fly4free.pl/forum/kuba-prl-z-internetem,211,173536
Załącznik:
25_Kuba.JPEG
25_Kuba.JPEG [ 301.65 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
26.JPG
26.JPG [ 345.22 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

No i Irak. Relacja jeszcze tworzy się https://www.fly4free.pl/forum/irak-miedzy-wojna-a-religia,214,174231
Załącznik:
27_Irak.JPEG
27_Irak.JPEG [ 475.7 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Grudzień
Po wielu nieudanych próbach dotarłem w końcu do Budapesztu. To była do tej pory moja najbardziej pechowa destynacja. Zawsze coś wypadało. Tym razem udało się.
Malta rodzinnie na sylwestra. Głupi ma szczęście to i pogoda ładna. Nawet "morsowałem".
Załącznik:
28.jpeg
28.jpeg [ 277.41 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Załącznik:
29.jpeg
29.jpeg [ 188.41 KiB | Obejrzany 2348 razy ]

Wydaje się niewiele, ale jestem zadowolony. 2024 zapowiada się "skromnie", ale z odrobiną jakości.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
26 ludzi lubi ten post.
Apocalipse uważa post za pomocny.
 
      
#68 PostWysłany: 22 Sty 2024 18:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lip 2014
Posty: 1492
Loty: 119
Kilometry: 225 398
srebrny
Gaszpar napisał(a):
Zanzibar (...) w pamięci pozostał mi słodko urzekający policjant, który zatrzymał nasz samochód pierwszego dnia na wyspie, tłumacząc, że jest Ramadan. W Ramadanie daje się sobie prezenty i on chciałby od nas Ramadan Gift :)

A on co Wam dał? :)
czy może wytłumaczyliście mu, że wy innowiercy i się pod tą regułę nie łapiecie, za to od niego jako od gorliwego kat eee... mu-manina, chętnie weźmiecie, żeby się lepiej poczuł :)
_________________
Moje relacje: Korea 2024Lobos 2024
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#69 PostWysłany: 22 Sty 2024 18:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Mar 2011
Posty: 6460
Loty: 171
Kilometry: 188 843
złoty
Dostał od nas życzenia Hapy Ramadan :) Nie daliśmy ani jednej łapówki. Wszyscy chcieli, nikt nie dostał, a kontroli mieliśmy kilkanaście. Naprawdę oni byli tacy słabi w wymuszaniu tych łapówek ;) jak im się powiedziało,że nie dam bo np auto przed nami też czegoś nie miało (już nie pamiętam nawet o co chodziło, jakis element wyposażenia auta) to mówiło OK i można było jechać
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#70 PostWysłany: 22 Sty 2024 23:28 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Sie 2013
Posty: 2445
"Jeszcze ja, jeszcze ja..."

Piszecie do mnie listy, wysyłacie PW: "Gadekk, to kiedy zrobiłeś w tym roku ponad 100 lotów?" :oops:

SENator utrzymany w 2022, więc nie było parcia w 2023 na latawcowanie ;) przez to do setki daaaaaleko. Jak spojrzę wstecz, to nawet mało durnolotów jak na moje standardy :D zdarzały się miesiące bez lotów, rzecz od lat niespotykana :oops: do tego klasycznie trochę latania po kraju z uwagi na pracę.

Pocieszam się tym, że na liczbie 66 zatrzymało się dość sporo forumowych latawców :P

Ale do rzeczy:

Załącznik:
Zrzut ekranu 2024-01-12 o 22.36.16.png
Zrzut ekranu 2024-01-12 o 22.36.16.png [ 380.37 KiB | Obejrzany 2118 razy ]


Bardziej cieszy mnie jednak ta mapa, młodej zaczyna podobać się latanie; w samym 2023 uzbierała:

Załącznik:
Zrzut ekranu 2024-01-12 o 22.36.49.png
Zrzut ekranu 2024-01-12 o 22.36.49.png [ 317.95 KiB | Obejrzany 2118 razy ]


Postaram się przejść chronologicznie i skrótowo.
Styczeń
Gdańsk + Islandia
Załącznik:
IMG_1499.jpeg
IMG_1499.jpeg [ 881.45 KiB | Obejrzany 2050 razy ]

Luty
Islandia
Załącznik:
IMG_1709.jpeg
IMG_1709.jpeg [ 540.09 KiB | Obejrzany 2050 razy ]

Marzec
Wiedeń i Seszele. Seszele urocze, powrót przez Malediwy, na trasie SEZ-MLE mieliśmy dla 5 osób Boeinga 737 Air Seyschelles :)
Załącznik:
IMG_0432 Duży.jpeg
IMG_0432 Duży.jpeg [ 173.52 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_0373 Duży.jpeg
IMG_0373 Duży.jpeg [ 261.49 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_0351 Duży.jpeg
IMG_0351 Duży.jpeg [ 256.25 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_0344 Duży.jpeg
IMG_0344 Duży.jpeg [ 263.58 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_0335 Duży.jpeg
IMG_0335 Duży.jpeg [ 307.91 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_0328 Duży.jpeg
IMG_0328 Duży.jpeg [ 286.63 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_0280 Duży.jpeg
IMG_0280 Duży.jpeg [ 410.04 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Kwiecień
Dom
Maj
Dom
Czerwiec
Krakowska inauguracja IEG, trochę po Polsce
Lipiec
Svalbard w mocnym, trzyosobowym składzie. Problemy przy lądowaniu dały sposobność zaliczyć lot widokowy nad Wyspą, dziękujemy SAS za uprzejmość. Na miejscu - bez broni też się da, ale wszystko jest przeciwko Tobie. Photo Courtesy of @tom971 and @OradeaOrbea.
Załącznik:
IMG_2390 Duży.jpeg
IMG_2390 Duży.jpeg [ 308.62 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_2345 Duży.jpeg
IMG_2345 Duży.jpeg [ 348.75 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_2313 Duży.jpeg
IMG_2313 Duży.jpeg [ 275.61 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_2272 Duży.jpeg
IMG_2272 Duży.jpeg [ 100.58 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_2247 Duży.jpeg
IMG_2247 Duży.jpeg [ 344.8 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
358124519_2578395875631706_520671897432070486_n.jpeg
358124519_2578395875631706_520671897432070486_n.jpeg [ 412.35 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
357728367_2578395742298386_2945055665482726817_n.jpeg
357728367_2578395742298386_2945055665482726817_n.jpeg [ 587.5 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Sierpień
Miał być Język Trolla, Wizzair postanowił spłatać figla i został przejazd pociągiem na trasie OSL-BGO
Załącznik:
IMG_3162 Duży.jpeg
IMG_3162 Duży.jpeg [ 530.11 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_3148 Duży.jpeg
IMG_3148 Duży.jpeg [ 217.46 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Wrzesień
Praga z młodzieżą
Załącznik:
IMG_3506 Duży.jpeg
IMG_3506 Duży.jpeg [ 444.93 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Teneryfka rodzinnie
Załącznik:
IMG_6469.jpeg
IMG_6469.jpeg [ 1.93 MiB | Obejrzany 2047 razy ]

Październik
Lagersi w Ljubljanie, przez zderzenie z ptakiem ekskluzywny powrót do KRK przez IST i FRA ;)
Załącznik:
IMG_6408 Duży.jpeg
IMG_6408 Duży.jpeg [ 283.39 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_6409 Duży.jpeg
IMG_6409 Duży.jpeg [ 293.04 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Listopad
Perugia rodzinnie
Załącznik:
IMG_4665 Duży.jpeg
IMG_4665 Duży.jpeg [ 330.13 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_6466.jpeg
IMG_6466.jpeg [ 662.59 KiB | Obejrzany 2047 razy ]

RPA, które od dawien dawna pozostawało na liście do odwiedzenia. Kraj-raj. Nie zawiodłem się ani trochę, choć przejechanie przeszło 2500 km w tydzień dało się we znaki. Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, to właśnie je rozwiewam - warto, warto, warto! w drodze dwa dni w Stambule, który nigdy się nie nudzi.
Stambuł
Załącznik:
IMG_5386 Duży.jpeg
IMG_5386 Duży.jpeg [ 216.54 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

RPA
Załącznik:
IMG_5359 Duży.jpeg
IMG_5359 Duży.jpeg [ 180.09 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_5340 Duży.jpeg
IMG_5340 Duży.jpeg [ 218.05 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_5259 Duży.jpeg
IMG_5259 Duży.jpeg [ 429.24 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_5255 Duży.jpeg
IMG_5255 Duży.jpeg [ 362.21 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_5234 Duży.jpeg
IMG_5234 Duży.jpeg [ 326.74 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_5073 Duży.jpeg
IMG_5073 Duży.jpeg [ 366.37 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_5065 Duży.jpeg
IMG_5065 Duży.jpeg [ 536.24 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_5052 Duży.jpeg
IMG_5052 Duży.jpeg [ 409.98 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_4875 Duży.jpeg
IMG_4875 Duży.jpeg [ 447.64 KiB | Obejrzany 2118 razy ]


Grudzień
Lagersi, a właściwie kawosze w Tunisie, w mocno okrojonym składzie
Załącznik:
IMG_5924 Duży.jpeg
IMG_5924 Duży.jpeg [ 249.61 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_6410 Duży.jpeg
IMG_6410 Duży.jpeg [ 250.18 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Załącznik:
IMG_5918 Duży.jpeg
IMG_5918 Duży.jpeg [ 383.97 KiB | Obejrzany 2118 razy ]

Wigiijka WAW i GDN
Święta rodzinnie pierwszy raz poza Polską - w Alicante czuliśmy się jednak jak w kraju, rodacy przejęli miasto :)
Załącznik:
IMG_6206.jpeg
IMG_6206.jpeg [ 1.57 MiB | Obejrzany 2047 razy ]

Sylwester ufundował Ryanair lotem do Poznania.

Plany?
Za moment wyruszam na przedłużony weekend do Iraku, w marcu "VhattheFAck" na 6 dni, bożocielnie Reunion, a w wakacje zdobycie Damawand w Iranie, jak zdrowie pozwoli. Kusi wykorzystanie 1 i 3 maja oraz 1 i 11 listopada na coś dłuższego, może w końcu wpadnie jakaś Azja na przeprosiny? :?
Lepiej czynić plany publicznie, wtedy łatwiej będzie samego siebie z nich rozliczać.
Do zobaczenia gdzieś po trasie w salonikach, na pokładach, ahoj!
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
37 ludzi lubi ten post.
tom971 uważa post za pomocny.
 
      
#71 PostWysłany: 23 Sty 2024 12:54 

Rejestracja: 29 Maj 2011
Posty: 476
Loty: 178
Kilometry: 329 695
niebieski
@Gadekk Damawand, hmm inspirujace. To jakis zorganizowany trek? Czekam na relacje
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#72 PostWysłany: 23 Sty 2024 23:58 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Sie 2013
Posty: 2445
@agnieszka.s11 zorganizowanie na zasadzie pomysłu z @tom971 :D Damavand jest dosyć łaskawy
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#73 PostWysłany: 30 Sty 2024 23:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Gru 2016
Posty: 635
Loty: 46
Kilometry: 71 891
srebrny
Miniony rok 2023 – 16 lotów, które rozpoczęliśmy od końcówki kwietnia:

Kwiecień/maj: Malownicza Gruzja. Przylot do Kutaisi. Wypożyczyliśmy samochodu od kontrowersyjnego Zuraba ;) . Następnie Batumi – urokliwe, komercyjne miasto z kamienistymi plażami. Dla nas taki Gruziński Dubaj. Kolejno Przełęcz Goderzi i jej zapierające dech w piersiach krajobrazy, następnie skalne miasto Wardzia. Z Tbilisi podróżowaliśmy Drogą Wojenną, która doprowadziła do magicznego Stepancminda.

Sierpień: Tydzień w Norwegii w 16 osób Przylot do Haugesund. Wynajem 4 aut i kierunek – Sauda – tam wynajęliśmy dom, który był naszym punktem wypadowym i schronieniem w deszczowe dni. Zrobiliśmy kilka trekkingow - Trolltunga, trekking na lodowiec Buerbreen (krótka, ale bardzo ciekawa trasa), majestatycznny Furebergfossen Waterfall, Kjerag i testowanie odwagi na kamieniu Kjeragbolten (najatrakcyjniejszy).

Wrzesień: Powrót do Gruzji na 10 dni i ponowne wypożyczenie auta od Zuraba ;D. oraz kolejna przejażdżka do Batumi. Wynajęliśmy tam apartament dla 4 osób z widokiem na morze, na jedną noc. Batumi jest fajnym miastem, nam przypadło do gustu muzyka elektroniczna, którą można było usłyszeć w wielu miejscach. Następnie Mestia z niezwykłymi widokami, spokojne Uszguli oraz górnicze miasto – Cziatura. Ponownie przejażdżka Drogą Wojenną, a następnie ponownie zanurzyliśmy się w uroku Tbilisi.

Październik: Tydzień w Grecji i Albanii. W październiku odkryliśmy uroki Grecji w Artemidzie i tajemnicze zakamarki Aten. Z Aten wylecieliśmy do Albanii. Tam wynajęliśmy auto i ruszyliśmy trasą Tirana - Durres - Saranda. Po drodze staraliśmy się zaliczyć ciekawe punkty widokowe i polecane plaże. Niestety był to koniec sezonu i Albania w większości była martwa – zamknięte restauracje, bary.

Listopad/Grudzień: Azja Południowo-Wschodnia i Daleki Wschód. Podróż do Azji rozpoczęliśmy od fantastycznego Bangkoku. W tej najgorętszej stolicy świata spędziliśmy trzy dni, co pozwoliło nam zobaczyć najważniejsze atrakcje miasta. Dodatkowo trafiliśmy na Loy Krathong, czyli festiwal światła, życzeń i zakochanych, co było wyjątkowym przeżyciem. Następnie kupiliśmy bilety na samolot i z głośniego miasta przenieśliśmy się na rajskie wyspy, pełne turystów Kho Sook, Krabi, Kho Mug, Koh lipe, Koh Ngai (ta ostatnia zauroczyła nas najbardziej. Mało turystów i fantastyczny nocleg w namiocie). Następnie Malezja z uroczym Langkawi i fascynującym Kuala Lumpur.
Przygodę Azjatycką zakończyliśmy w Singapurze, który zachwycił nas swoją nowoczesnością i ogólnym pięknem. Wiele słyszeliśmy o tym, że to miasto jest drogie, ale np. jedzenie zaskoczyło przystępnością cen i różnorodnością, a za przejazdy komunikacja miejską przez te dwa dni zapłaciliśmy około 50 zł. Podczas powrotu mieliśmy 10 h przerwę w Stambule, którą wykorzystaliśmy na zwiedzanie tego pełnego zabytków miasta. Skorzystaliśmy z wycieczki organizowanej przez Turkish Airlines. 2023 rok zakończyliśmy sylwestrem w Budapeszcie

Image
Image
Image
Image
Image
Image

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
13 ludzi lubi ten post.
Gadekk uważa post za pomocny.
 
      
#74 PostWysłany: 31 Sty 2024 17:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2013
Posty: 3017
Loty: 506
Kilometry: 736 023
złoty
To był absolutnie rekordowy rok pod wieloma względami. Rekordy biegowe na każdym z dystansów (5km, 10km, 21km i maratonu). Rekordowa liczba ( 82 ) i długość lotów ( 104.463 km ). Łącznie dobiłem do 376 lotów. Wiele innych wyjazdów. Dokonując podsumowania 2023 roku na Instagramie złapałem się za głowę, jak mi się udało to wszystko ogarnąć.

Statystyki wyglądają następująco:
Image


Styczeń:

Rok zacząłem od biegania (nowy rekord na 5km - 18:32), kilku lotów krajowych, wyjazdu w Niżne Tatry:
Image
Oraz dniówki nad jeziorem Como ze świetną ekipą:
Image
Image

Kilka dni później ze znajomymi z klubu górskiego polecieliśmy do Katanii, aby wejść na Etnę. W zeszłym roku w lutym, dzień po erupcji chodziłem tutaj po jeszcze gorącej lawie niszcząc podeszwy butów. W tym roku z kolei trafiłem na prawdziwie zimowe warunki. Jeszcze tu wrócę, aby móc powiedzieć do trzech razy sztuka :D
Image
Image

Luty:

300. lot w drodze na konferencję w Krakowie i przy okazji segment run na FTL. Poza lataniem, ferie spędziliśmy rodzinnie na Mazurach i nartach.
Image
Image

Na koniec lutego udało się jeszcze polecieć na Maltę przebieg półmaraton bijąc rekord (1:23:47). Tego samego dnia na powrotnej przesiadce, zwiedziłem Treviso robiąc kilkanaście kilometrów.
Image

Marzec:

Krótki wypad na Teneryfę, gdzie postanowiłem wbiec na Teide 3718 m n.p.m. W górę było o dziwo całkiem łatwo, jednak zdecydowanie zbagatelizowałem trud i długość trasy. Na końcu mojej pętli (ok. 25km) już prawie na asfalcie złapałem moją pierwszą w życiu bombę i ostatnie 5 km było chodem w bólu i cierpieniu (zdecydowanie wziąłem za mało jedzenia i picia - tak jakby miała to być płaska trasa).
Image
Image

W marcu byłem jeszcze na głodzie latania i urządziłem sobie "durnolatanie" po kraju (segment run). W samolocie słuchałem podcastów, a w salonikach pracowałem Mam za dużo mil na koncie M&M i postanowiłem je uchronić przed wygaśnięciem. Przy okazji, między lotami przebiegłem w Warszawie półmaraton przy silnym wietrze z czasem 1:24:02.
Image
Image

Kwiecień:

Osiągnąłem główny cel na ten rok, przebiegnięcie maratonu. Kosmicznym dla mnie wynikiem 2:58:25 udało się złamać barierę 3h.

W kwietniu zwiedziłem jeszcze Strassburg by Lufthansa (samolot + autobus):
Image
Image

Maj:

Majówkę spędziłem z synem na Teneryfie. Męski wypad zakończył się poparzeniem słonecznym
Image
Image

W połowie miesiąca poleciałem na weekendówkę na Ibizę:
Image
Image
Image

Na koniec maja pobiłem ostatni założony rekord biegowy na Biegu ulicą Piotrkowską w Łodzi. Tym razem 37:23 na 10 km.

Czerwiec:

Czerwiec był miesiącem treningów do Iron Man'a i wyjazdów po kraju. Zacząłem od wspinaczki na Jurze:
Image

Tydzień później rodzinnie wyjechaliśmy do Świeradowa. Trochę relaksu, trochę biegania i chodzenia z synem po górach:
Image

Z kolei koniec miesiąca spędziliśmy nad polskim morzem (to już nasza rodzinna tradycja, że w tym terminie jeździmy do Świnoujścia):
Image
Image

Lipiec:

W lipcu pierwszy raz wystartowałem w zawodach Iron Man na dystansie 1/4 IM, kończąc czasem 2:29:34 przy rekordowych tego lata upałach. Wiedziałem, że z pływaniem będzie ciężko i było. Brak treningów na otwartych wodach spowodował, że mimo treningów kraulem, 90% przepłynąłem żabką :D Jazda na czas poszła już lepiej, biorąc pod uwagę, że jechałem Gravelem to było nieźle. Z biegiem nie miałem już problemów i sporo tutaj nadrobiłem. Start miał być przygodą i to się udało. Teraz już wiem, że do takich zawodów trzeba się zdecydowanie lepiej przygotować. Sama wydolność organizmu tu nie wystarczy.
Image

Tydzień później przebiegłem bieg ultra po górach w ramach DFBG na dystansie 45 km i 2100 metrów przewyższeń. Tutaj również były rekordowe upały. Bieg zakończyłem na rewelacyjnym 20 miejscu na ok. 480 startujących!

W lipcu pierwszy raz udałem się też na lodowiec w Alpy, gdzie w 4 osobowym składzie udało nam się zdobyć Castor 4 223 m n.p.m.
Image
Image
Image

Koniec miesiąca to ponowny męski rodzinny wyjazd na Costa Brava i zupełny relax.
Image
Image

Sierpień:

Miesiąc zacząłem od szalonej weekendowej podróż na Mykonos, gdzie spałem na plaży i Pafos:
Image
Image
Image
Image

Zaledwie kilka dni po powrocie, rodzinnie udaliśmy do Włoch w okolice Neapolu. Powróciliśmy tutaj do naszej starej formuły: rano zwiedzanie, popołudniu odpoczynek nad wodą.
Image
Image
Image
Image
Image
Image

W ostatni weekend sierpnia wystartowałem w ultramaratonie gravelowym na dystansie 404 km, który udało mi się przejechać longiem bez snu. W tym roku planuję kilka wypadów bike packingowych. Pytanie tylko, czy uda się je wcisnąć do kalendarza :D
Image

Na przełomie sierpnia i września korzystając z lotów krajowych Ryanaira udaliśmy się rodzinnie do Olsztyna.

Wrzesień:

Wrzesień to szalona podróż dookoła świata, którą relacjonowałem na żywo tutaj:
6-dniowe-rtw-czyli-spelniam-kolejne-marzenie,219,172982

Z uwagi na brak czasu musiałem je mocno skompresować spędzając trzy nocki w samolocie, a trzy stacjonarnie. Podczas tej podróży udało mi się odwiedzić Mumbaj, Singapur, Tokio oraz Vancouver.
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Październik:

Październik to odpoczynek od latania, ale nie od podróży. Rodzinnie odwiedziliśmy bowiem Świeradów-Zdrój oraz Karpacz.

Listopad:

Doszliśmy do najważniejszej podróży i przygody 2023 roku. 1 listopada zacząłem swoją samotną podróż do Nepalu w celu przejścia szlaku Annapurna Circuit + Tilicho Lake (relacja live: himalaje-szlakiem-annapurna-circuit,215,173609). Miejsce niesamowite, w które na pewno powrócę w większej ekipie.
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Grudzień:

W grudniu było już spokojnie, narty z synem i sylwestrowy wyjazd rodzinny na Maltę.
Góra
 Profil Relacje PM off
20 ludzi lubi ten post.
3 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#75 PostWysłany: 31 Sty 2024 17:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Lis 2011
Posty: 903
Loty: 235
Kilometry: 443 730
srebrny
82 loty w 11 miesięcy, fiu fiu. Nie wiedziałem ze z ciebie taki maratończyk oprócz chodzenia po górach ;)
No i co Ty teraz masz zamiar zrobić w kwestii tego Widma Brokenu? :D
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Darek M. lubi ten post.
 
      
#76 PostWysłany: 31 Sty 2024 18:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2013
Posty: 3017
Loty: 506
Kilometry: 736 023
złoty
Haha, to moje drugie widmo w 2023 roku. Muszę trzecie złapać jak najszybciej ;)

Ten rok zapowiada się już bardziej rodzinnie, ale znając życie coś szalonego mi wpadnie
Góra
 Profil Relacje PM off
DAD lubi ten post.
 
      
#77 PostWysłany: 16 Lut 2024 12:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Lut 2015
Posty: 2805
platynowy
Lepiej późno niż wcale – mówi mądre przysłowie 😊 Ciągle brakuje czasu, ale nie mogę odpuścić podsumowania tak udanego 2023 roku. Moje zestawienie najlepszego jak do tej pory sezonu w powietrzu poniżej:
Liczba lotów: 80 (rekord)
Liczba kilometrów w powietrzu: 114 610 km
Lista krajów (N – nowe – 9 szt.): Albania, Arabia Saudyjska, Bahrajn (N), Bułgaria, Cypr, Dania (N), Francja, Grecja, Grenlandia (N), Gruzja, Hong Kong (N), Jordania (N), Katar (N), Kuwejt (N), Malta, Niemcy, Oman (N), Portugalia, Watykan, Wietnam (N), Włochy, Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Nowe linie: Air Greenland, Eva Air, Salam Air, VietJet Air
Dodatkowo obronione statusy: Accor, Hilton i M&M

Załącznik:
loty_2023.png
loty_2023.png [ 491.41 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Kilka fotografii z podróży poniżej (z każdego kraju po max 3 sztuki):

Albania,
Załącznik:
Albania2.jpg
Albania2.jpg [ 588.07 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
Albania3.jpg
Albania3.jpg [ 407.03 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
Albania4.jpg
Albania4.jpg [ 301.12 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Arabia Saudyjska,
Załącznik:
SA2.jpg
SA2.jpg [ 313.57 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
SA.jpg
SA.jpg [ 302.73 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
SA3.jpg
SA3.jpg [ 463.29 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Bahrajn (N),
Załącznik:
bahrain3.jpg
bahrain3.jpg [ 481.04 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
Bahrain2.jpg
Bahrain2.jpg [ 252.95 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
bahrain1.jpg
bahrain1.jpg [ 241.05 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Bułgaria,
Załącznik:
Bulgaria.jpg
Bulgaria.jpg [ 184.41 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
Bulgaria2.jpg
Bulgaria2.jpg [ 134.49 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Cypr,
Załącznik:
Cypr.jpg
Cypr.jpg [ 279.17 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
Cypr2.jpg
Cypr2.jpg [ 249.65 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Dania (N),
Załącznik:
Dania.jpg
Dania.jpg [ 233.28 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Francja,
Załącznik:
Francja.jpg
Francja.jpg [ 207.12 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Grecja,
Załącznik:
grecja_kreta2.jpg
grecja_kreta2.jpg [ 196.64 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
grecja_kreta.jpg
grecja_kreta.jpg [ 335.66 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Grenlandia (N),
Załącznik:
Greenland.jpg
Greenland.jpg [ 43.69 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
Greenland2.jpg
Greenland2.jpg [ 216.89 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Gruzja,
Załącznik:
Gruzja.jpg
Gruzja.jpg [ 403.28 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
Gruzja2.jpg
Gruzja2.jpg [ 126.02 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Hong Kong (N),
Załącznik:
hongkong2.jpg
hongkong2.jpg [ 132.63 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
hongkong.jpg
hongkong.jpg [ 240.46 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Jordania (N),
Załącznik:
jordania_ryba.jpg
jordania_ryba.jpg [ 195.76 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
jordania.jpg
jordania.jpg [ 141.3 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Katar (N),
Załącznik:
katar2.jpg
katar2.jpg [ 537.71 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
Katar.jpg
Katar.jpg [ 156.81 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
katar3.jpg
katar3.jpg [ 144.75 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Kuwejt (N),
Załącznik:
Kuweit2.jpg
Kuweit2.jpg [ 193.36 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
Kuweit.jpg
Kuweit.jpg [ 185.14 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Malta,
Załącznik:
Malta2.jpg
Malta2.jpg [ 258.3 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
Malta.jpg
Malta.jpg [ 151.25 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Oman (N),
Załącznik:
Oman.jpg
Oman.jpg [ 199.81 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
Oman2.jpg
Oman2.jpg [ 610.78 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
Oman3.jpg
Oman3.jpg [ 459.21 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Portugalia,
Załącznik:
Madera2.jpg
Madera2.jpg [ 274.46 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
madera3.jpg
madera3.jpg [ 98.39 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Watykan,
Załącznik:
Watykan.jpg
Watykan.jpg [ 201.9 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Wietnam (N),
Załącznik:
wietnam1.jpg
wietnam1.jpg [ 199.13 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
wietnam3.jpg
wietnam3.jpg [ 148.71 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
wietnam4.jpg
wietnam4.jpg [ 125.36 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Włochy,
Załącznik:
rzym.jpg
rzym.jpg [ 147.16 KiB | Obejrzany 1512 razy ]


Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Załącznik:
ZEA.jpg
ZEA.jpg [ 109.98 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
ZEA2.jpg
ZEA2.jpg [ 210.65 KiB | Obejrzany 1512 razy ]

Załącznik:
ZEA3.jpg
ZEA3.jpg [ 182.34 KiB | Obejrzany 1512 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
15 ludzi lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 77 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group