Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 77 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 06 Gru 2023 17:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Wrz 2012
Posty: 2191
Loty: 343
Kilometry: 587 022
niebieski
Kolejny rok podróżniczy dobiega końca więc pozwolę sobie rozpocząć temat podsumowujący mijający rok.
Na początek trochę liczb. Był to trzeci rok z rzędu z minimum 40 lotami co jest bardzo dobrym wynikiem, ale najsłabszym w tych 3 latach ;)
Ilość lotów: 42
Odwiedzone państwa: Izrael, Norwegia, Niemcy, Kanada, Salwador, Słowacja, Wielka Brytania, Węgry, Włochy, Turcja, Kirgistan, Albania, Tunezja, Jordania, Algieria, Francja.
Linie lotnicze: Wizzair, Lufthansa, Air Canada, Avianca, Ryanair, Pegasus, Air Algier.
Załącznik:
Przechwytywanie.PNG
Przechwytywanie.PNG [ 818.29 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


Styczeń:
Miesiąc zaczął się od pierwszej od 8 lat wizyty w Izraelu. Tym razem Jerozolima, Morze Martwe oraz Betlejem. Pogoda bardzo fajna, ale klimat jak zawsze bardzo specyficzny na miejscu. Powrót z przygodami ponieważ samolot został ponad godzinę opóźniony z powodu braku na liście pasażerów jednego Pana w charakterystycznym kapeluszu. Ruszyliśmy dopiero jak znalazło się dla niego miejsce.
Załącznik:
Izrael.jpg
Izrael.jpg [ 500.01 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


Niespodziewanie w styczniu trafiło się jeszcze Tromso. Póki co moja najdalsza podróż na północ. Zimno, deszczowo, dużo śniegu. Jednak miało to swój niepowtarzalny klimat. Udało się też pierwszy raz w życiu upolować zorzę ;)
Załącznik:
IMG_20230115_121602.jpg
IMG_20230115_121602.jpg [ 606.58 KiB | Obejrzany 3420 razy ]

Załącznik:
Tromso.jpeg
Tromso.jpeg [ 180.15 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


Luty/Marzec:
Na początku lutego dzięki wrzutkom na forum udało się wyskoczyć na kilka godzin do pięknej Werony. Spacer po mieście, pizza, piwko i fajna wiosenna pogoda. Oby więcej taki okazji ;)
Załącznik:
Werona.jpg
Werona.jpg [ 408.06 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


Następnie przyszła pora na pierwszą dłuższą podróż. Wybór kierunku był dość trudny. Finalnie z kilku opcji padło na Salwador. Wielu znajomych pukało się w głowę słysząc gdzie lecimy i po co pchać się do tak niebezpiecznego kraju. Rzeczywistość okazała się zgoła inna. Dawno nie spotkaliśmy tak przyjaznych ludzi jak Salwadorczycy (min. gościna na obiedzie u poznanej rodziny) do tego kilka fajnych miejsc i szczerze przyznaję kraj ma co zaoferować turystom. Przy okazji poznaliśmy się z kolegą @mmaratonczyk w miejscu z przepięknymi widokami. Po drodze odwiedziliśmy bardzo śnieżne Toronto. Na locie powrotnym przez śnieżycę w Toronto trzymali nas w samolocie na pasie 2,5 h bo nie było wolnych rękawów i na przesiadkę do Europy zdążyliśmy w ostatniej chwili.
Załącznik:
Salwador.jpg
Salwador.jpg [ 647.5 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


Kwiecień:
W kwietniu za wiele się nie działo. Wpadła tylko weekendowa jednodniówka do Budapesztu.

Maj:
Na początek była podróż samochodem w słowackie Tatry na majówkę. Wiedzieliśmy, że w Polsce w Tatrach będą dzikie tłumy więc pojechaliśmy na Słowację. Był to strzał w dziesiątkę. Na szlakach znikome ilości turystów. Pogoda super. Trzeba będzie tam jeszcze wrócić.
Załącznik:
Słowacja.jpg
Słowacja.jpg [ 543.84 KiB | Obejrzany 3420 razy ]

Następnie była jednodniówka w Londynie również bez większej historii.

Czerwiec/Lipiec:
Kolejny raz góry tym razem włoskie Dolomity. Co prawda wypad był dość szalony bo żeby dotrzeć do Bolzano pokonaliśmy trasę Warszawa-Bergamo(lot)-Werona(pociąg)-Bolzano(Flix), ale dzięki temu udało się spędzić 3 dni w przepięknych Dolomitach. Może pogoda nie była jeszcze idealna i parę razy złapał nas konkretny deszcz, ale szlak Tre Crime udało się zrobić ;)
Załącznik:
Dolomity.jpg
Dolomity.jpg [ 640.02 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


Pod koniec czerwca ruszyliśmy w kolejną dłuższą podróż tym razem do Kirgistanu. Swój pobyt skupiliśmy na rejonach trasy Pamirskiej od Osz do Sary Mogul. W planach było kilka trekkingów, noclegi w Jurtach. Nie do końca wszystko wyszło, przeszkodziła trochę pogoda no i niestety też trochę choroba wysokościowa. Jednak śmiało mogę rzec, że widoki w Kirgistanie robią robotę.
Załącznik:
Kirgistan.JPG
Kirgistan.JPG [ 254.18 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


Sierpień:
Na długi sierpniowy weekend udaliśmy się do Albanii. Pierwsze spotkanie z Albanią nie do końca nas przekonało do tego kraju. Stolica z ciekawym klimatem, Jezioro Szkoderskie fajne, ale chyba czegoś nam jednak zabrakło. Zapewne za jakiś czas damy szansę albańskim górom.
Załącznik:
Albania.jpg
Albania.jpg [ 328.34 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


Wrzesień:
Jedyny miesiąc w tym roku bez jakiegokolwiek lotu nad czym bardzo ubolewam ;)

Październik:
Na początku miesiąca wyskoczyliśmy do Tunezji złapać trochę słońca. Tunis, Kartagina, Sidi Bou Said odwiedzone ponownie po 13 latach tym razem na własną rękę.
Załącznik:
Tunezja.jpg
Tunezja.jpg [ 400.32 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


W drugiej połowie miesiąca pojawiły się fajne ceny na loty do Nicei weekendowo. Długo się nie zastanawiając kupiliśmy bilety. Tutaj również mała powtórka sprzed kilku lat. Nicea i Menton, a do tego dorzucone Eze w, którym nigdy jeszcze nie byłem. Klimatycznie no i dość drogo oczywiście ;)
Załącznik:
Francja.jpg
Francja.jpg [ 388.8 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


Listopad:
Sam początek listopada to podróż rozpoczęta jeszcze ostatniego dnia października. Tym razem korzystając z bardzo tanich biletów wyskoczyliśmy do Jordanii. Było trochę obaw związanych z wyjazdem ze względu na sytuację obok, ale wszystko obyło się bez większych komplikacji. Ponownie odwiedzona Petra. Do tego Akaba oraz spełnienie jednego z podróżniczych marzeń- Wadi Rum.
Tutaj również spotkany forumowy kolega @Martinuss ;)
Załącznik:
Jordania.JPG
Jordania.JPG [ 297.4 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


Zwieńczeniem roku była ostatnia dłuższa podróż w tym roku. Początkowo w planach była Arabia Saudyjska, ale po wielu przemyśleniach padło na Algierię. Proces wizowy miał być łatwy i przyjemny (niekoniecznie dla kieszeni), a finalnie okazał się pełen przygód i dość stresujący. Algieria okazała się krajem bardzo ciekawym i pełnym pięknych miejsc, a Algierczycy na pewno będą zaliczać się do jednych z bardziej otwartych ludzi jakich udało nam się spotkać.
Załącznik:
Algieria.jpeg
Algieria.jpeg [ 256.55 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


Grudzień:
Ostatnie loty odbyłem na początku grudnia. Był to urodzinowy wypad do miasta w, którym bywam chyba najczęściej jeśli chodzi o miasta spoza PL- Bergamo. Pizza, piwko, spacer po wietrznym Lecco i powrót wieczornym W6 w dniu urodzin :)
Załącznik:
Włochy.jpg
Włochy.jpg [ 452.51 KiB | Obejrzany 3420 razy ]


Plany na 2024? Na ten moment zakupiona Malezja na marzec nad, którą zaczynam mocno siedzieć. Co poza tym. Czas pokaże. Chciałbym utrzymać średnią lotów z ostatnich lat bo to będzie znaczyło ponownie całkiem sporo latania ;)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
59 ludzi lubi ten post.
Martinuss uważa post za pomocny.
 
      
Apulia na przedłużony weekend za 789 PLN 🇮🇹☀️ Loty do Bari + ⭐⭐⭐⭐ hotel z widokiem na morze 🌊 Apulia na przedłużony weekend za 789 PLN 🇮🇹☀️ Loty do Bari + ⭐⭐⭐⭐ hotel z widokiem na morze 🌊
Gruzja z weekendem 😍🇬🇪 Loty z Warszawy, transfery i noclegi w Tbilisi za 543 PLN 😎 Gruzja z weekendem 😍🇬🇪 Loty z Warszawy, transfery i noclegi w Tbilisi za 543 PLN 😎
#2 PostWysłany: 11 Gru 2023 14:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Gru 2014
Posty: 731
niebieski
No wreszcie! 8-)

O 3 loty więcej, niż w 2022, czyli całe 3.





Step by step. W lipcu tygodniowa kontynuacja opływania Islandii.

Na przełomie sierpnia i września Beskid Mały z małymi odkrywcami, w tym wejście na Czupel - jeden ze szczytów Korony Gór Polski.

Trochę prelekcji, trochę kajakowania na rodzimych akwenach. Zdecydowanie za mało spotkań w gronie F4F. Ale do nadrobienia. ;)

Image

Załączniki:
DSC09627.jpg
DSC09627.jpg [ 150.54 KiB | Obejrzany 3218 razy ]
DSC09563.jpg
DSC09563.jpg [ 117.48 KiB | Obejrzany 3227 razy ]
2023.png
2023.png [ 219.1 KiB | Obejrzany 3232 razy ]
DSC09607.jpg
DSC09607.jpg [ 209.13 KiB | Obejrzany 3232 razy ]
_________________
http://www.zb-szwoch.pl
Góra
 Profil Relacje PM off
48 ludzi lubi ten post.
 
      
#3 PostWysłany: 11 Gru 2023 19:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Kwi 2016
Posty: 84
Loty: 113
Kilometry: 230 024
Ja także już lotniczo i podróżniczo rok zamknąłem więc mogę podsumowywać:

24 loty (15 więcej niż w 2022)

75 dni w podróży (3 dni więcej niż w 2022). Wszystko przy pracy na etacie :)
Nie udało się nigdzie wyjechać tylko w lutym.

Odwiedzonych 10 państw, z czego 7 po raz pierwszy (4 więcej niż w 2022) - Maroko, Singapur, Wietnam, Dania (Kopenhaga), Szwecja (Malmö, Lund), Niemcy (Szlezwik-Holsztyn), Anglia (Londyn), Indie (Bangalore, Dehli, Agra, Jaipur, Pushkar, Jodhpur), USA (Karolina Północna - Gastonia), Polska (Zieleniec, Trójmiasto, Malbork, Katowice, Beskid Żywiecki, Ziemia Kłodzka).

Poniżej podsumowanie i kilka zdjęć.
Jeśli komuś się spodoba to zapraszam na Instagrama: way.weare https://www.instagram.com/way.weare

Załącznik:
Loty.PNG
Loty.PNG [ 566.96 KiB | Obejrzany 3128 razy ]


Załącznik:
Wyspy Owcze.png
Wyspy Owcze.png [ 579.46 KiB | Obejrzany 3128 razy ]


Załącznik:
Wietnam.png
Wietnam.png [ 884.95 KiB | Obejrzany 3128 razy ]


Załącznik:
Agra.png
Agra.png [ 974.6 KiB | Obejrzany 3128 razy ]


Załącznik:
Trójmiasto.png
Trójmiasto.png [ 918.86 KiB | Obejrzany 3128 razy ]


Załącznik:
Singapur.png
Singapur.png [ 890.19 KiB | Obejrzany 3128 razy ]


Załącznik:
Maroko.png
Maroko.png [ 804.61 KiB | Obejrzany 3128 razy ]


Załącznik:
Londyn.png
Londyn.png [ 983.98 KiB | Obejrzany 3128 razy ]


Załącznik:
Katowice.png
Katowice.png [ 924.46 KiB | Obejrzany 3128 razy ]
_________________
Więcej zdjęć i relacji - Instagram —> https://www.instagram.com/way.weare/
Blog —> https://orlywyladowaly.pl/

6 kontynentów, 35 krajów.
Ostatnio w: USA - Nowy Jork
W planach: Norwegia - Oslo
Góra
 Profil Relacje PM off
27 ludzi lubi ten post.
 
      
#4 PostWysłany: 11 Gru 2023 20:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2014
Posty: 3238
Loty: 367
Kilometry: 570 014
platynowy
Skromnie :?
Nie udało się nawet przekroczyć równika w tym roku.
Lotów niewiele, ale tym razem zamiast g...latania za statusami były dwa bardzo miłe longi :) i dwa nowe "ikoniczne" zwierzaki ujrzane na żywo: leniwce i nosacze :D
Niektórzy sugerowali, żebym założył ten temat jako pierwszy, skoro latanie urwało się już z...końcem trzeciego kwartału ;)


Załącznik:
28.JPG
28.JPG [ 121.26 KiB | Obejrzany 3092 razy ]
_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

Image


Ostatnio edytowany przez marcino123, 12 Gru 2023 14:50, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
39 ludzi lubi ten post.
5 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#5 PostWysłany: 12 Gru 2023 14:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Sty 2011
Posty: 892
srebrny
U mnie też już koniec latania.

Kraje (pogrubione nowe): Islandia, Norwegia, Niemcy, Hiszpania, Węgry, Czechy, UK, USA, ZEA, Japonia, Tanzania, Wietnam, Oman, Uzbekistan, Kuwejt
Nowe linie: VietnamAirlines, VietJet, VietnamAirways, FinnAir

Rok nie był rekordowy jeśli chodzi o ilość lotów, ale na pewno rekordowy jeśli chodzi o jakość lotów i ilość long hauli :)

Plany na przyszły rok? Póki co kupiona tylko Norwegia - Stavanger.

Załączniki:
Screenshot 2023-12-12 at 13.31.32.png
Screenshot 2023-12-12 at 13.31.32.png [ 900.33 KiB | Obejrzany 2933 razy ]
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
31 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#6 PostWysłany: 12 Gru 2023 16:02 

Rejestracja: 13 Lip 2022
Posty: 64
Loty: 82
Kilometry: 122 035
niebieski
Cytując klasyka:
-Proszę mi powiedzieć jaki dla Pana był rok 2023 i czego Pan sobie życzy w 2024?
-Wspaniały był to rok, nie zapomnę go nigdy. A czego sobie życzę w '24? Tego samego co w '23. Dużo pieniędzy miałem dużo piłem wódki podróżowałem, bo bardzo to lubię i dużo spałem.


A przechodząc do konkretów:
W tym roku nic się nie zmieniło z porównaniu z 2022 - latane było WizzAirem i Ryanairem i tylko w Europie. A gdzie?
Islandia, Tallinn+Sztokholm, Hamburg, Stavanger, Chorwacja+Lublin+Bergamo... a no i Malmo!
Islandia i pierwszy raz w życiu zorza widziana na własne oczy, piękna stolica Estonii wiosną oraz jednodniówka w Sztokholmie, weekend w Hamburgu ze śledziem oraz wurstem, Stavanger- Preikestolen, przez Lublin i Ostrowiec Świętokrzyski do wakacyjnej mekki Polaków- Chorwacji i mały pit stop w Bergamo.
A na koniec Malmo, które pominę milczeniem :D

Załączniki:
Komentarz do pliku: MAPKA
f1.PNG
f1.PNG [ 165.68 KiB | Obejrzany 2844 razy ]
Komentarz do pliku: ISLANDIA
received_384541400596084.jpeg
received_384541400596084.jpeg [ 49.27 KiB | Obejrzany 2844 razy ]
Komentarz do pliku: TALLINN
received_1125083638561211.jpg
received_1125083638561211.jpg [ 195.77 KiB | Obejrzany 2844 razy ]
Komentarz do pliku: HAMBURG
received_367617479006315.jpeg
received_367617479006315.jpeg [ 137.23 KiB | Obejrzany 2844 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
24 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#7 PostWysłany: 15 Gru 2023 13:46 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2011
Posty: 2706
Loty: 259
Kilometry: 313 227
Jak co roku to mój ulubiony temat bo można dzielić się inspiracjami :)

Image

W tym roku miałem 19 lotów (bez szału, najgorszy pod względem ilości lotów rok od 2017 roku)
ale w powietrzu przełożyło się to na ~36 tyś km (jak na moje standardy to przyzwoicie).
Większość lotów z dziewczyną ale było też kilka pojedynczych wypadów.
Będzie sporo zdjęć więc z góry przepraszam:

Styczeń:
Jedyna tego roku daleka podróż czyli Zanzibar (z przesiadką we Frankfurcie i Addis Abeba ale bez wychodzenia z lotnisk).
Na miejscu sielskie widoki ale połączone z ogromną biedą. Jakoś Afryka mnie nie zachęciła do odwiedzin w najbliższym czasie.
Na plus na pewno bardzo pogodni ludzie:
Image

Image

Image

Image

Image

Image

Marzec:
Poleciałem na przedłużony weekend na Cypr. Larnaka mnie nie powaliła, ale Nikozja ma świetny klimat.
Do tego byłem w Ayia Napa - o ile samo miasteczko nie powala, to spacer w stronę Cape Greco był super.

Image

Image

Image

W marcu poleciałem jeszcze na jednodniówkę do Leeds.
Miasto bez szału ale udało się jeszcze wyskoczyć do Yorku i na miejscu było naprawdę bardzo fajnie.
Świetny wiktoriański klimat a samo miasteczko do obejścia w parę godzin.
Do tego bardzo dobrze zachowane mury obronne:

Image

Image

Image

Image

Kwiecień:
Miałem niedosyt latania i zastanawiałem się gdzie by tu wyskoczyć na weekend.
Zachęcała niska cena lotów do i z Kowna ale bezpośrednie loty oznaczały konieczność parodniowego pobytu a Wilno i Kłajpedę miałem już odwiedzone.
Wymyśliłem więc że kupie nocny autobus z Warszawy do Kowna z soboty na niedziele i w niedziele wrócę już z Kowna samolotem.
Było naprawdę spoko, ładne miasto na parogodzinny spacer:

Image

Image

Image

Maj:
Włochy na jedną noc - najpierw poranny samolot do Neapolu,
cały dzień w mieście a potem poranny autobus do Rzymu w którym byłem już parę razy i wieczorny powrót.
Sam Neapol klimatyczny ale niesamowicie brudny. Ilość śmieci jest ogromna.
Natomiast Rzym to jedno z moich ulubionych miast i mógłbym tam latać co chwile:

Image

Image

Image

Image

Sierpień:
Wakacje to tydzień na Korfu. Uwielbiam Grecje na wakacje, super pogoda, pyszna kuchnia, ładne widoki i mili ludzie.
No czego chcieć więcej :)

Image

Image

Image

Image

Wrzesień:
We wrześniu miała być jednodniówka w Birmingham ale zmiany rozkładu wymusiły pozostanie na noc.
Wyszło bardzo dobrze bo udało się odwiedzić Cambridge. O ile Birmingham nie jest zbyt urokliwym miastem,
to w akademickim Cambridge było naprawdę bardzo fajnie:

Image

Image

Image

Image

Image

Grudzień:
Miałą być Jordania ale anulowane loty wymusiły zmianę planów. Więc ponownie był Cypr w tym roku, tym razem Pafos.
Fajne miasto na krótki pobyt, dla mnie zawsze dobry spędzeniem czasu jest spacer wzdłuż morza i tak było i tym razem.
Podróż szczególnie dla mnie ważna bo się oświadczyłem :)

Image

Image

Image

Na przyszły rok kupiona póki co Albania, Szwajcaria i Włochy. Chciałbym żeby doszedł też jakiś long houl :)

Życzę wszystkim wielu udanych i szczęśliwych podróży w 2024 roku :)
Góra
 Profil Relacje PM off
36 ludzi lubi ten post.
3 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#8 PostWysłany: 15 Gru 2023 13:53 

Rejestracja: 20 Paź 2019
Posty: 4068
platynowy
@klapio piękne zdjęcia z Zanzibaru.

Jeszcze kilka lotów przede mną, ale już teraz podsumuję 2023:
Flights All 32
Domestic 2
Intra-Continental 22
Intercontinental 8

Flight Distances
In Miles 33,408
In Kilometer 53,765

Z ciekawostek:
- zaliczyłem nockę w BGY przez alert bombowy w KRK
- oraz drugą w LIS przez śnieżyce w Polsce
- udało się dwa razy polecieć na jednodniówki do Londynu (przestałem je liczyć, wrócę!)
- Tromso mnie zachwyciło,
- identycznie jak Madera.
- za mną pierwsza jednonocka w Bergamo (dokładnie 6,5h)
- kolejne dwie podróże na Teneryfę, w tym moja najkrótsza, trwająca mniej niz 24h.

W przyszłym roku planuję 2-3 loty na long-haul'u i chciałbym znacznie ograniczyć loty po Europie. Kusi mnie Japonia, marzy mi się sentymentalny powrót do NY.

Życzę Wszystkim dużo zdrowia w 2024, poniżej kilka fotek.


ImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImage
Góra
 Profil Relacje PM off
26 ludzi lubi ten post.
 
      
#9 PostWysłany: 17 Gru 2023 15:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Maj 2017
Posty: 3650
Loty: 545
Kilometry: 946 504
złoty
Mój 2023 co prawda jeszcze się nie skończył, ale wygląda to tak:
Nowe kraje: Chile, Argentyna, Brazylia, Turcja, Etiopia, Komory, Boliwia, Grenlandia*, Wyspy Owcze*
Lotów będzie 73, kilometrów 110 001
Załącznik:
2023.jpg
2023.jpg [ 130.9 KiB | Obejrzany 2370 razy ]


Na przyszły rok mam już zakupione 30 lotów, którymi pokonam 88712km, a że coś na pewno dojdzie to 100k znowu pęknie. Na ten moment w 2024 odwiedzę 8 nowych krajów (Indonezja, Malezja, Wietnam, Zimbabwe, RPA, Szwajcaria, Korea Płd, Australia) i na pewno dojdą kolejne, choćby dlatego że SYD mam OW. Na mapce wygląda to tak:

Załącznik:
2024.gif
2024.gif [ 25.75 KiB | Obejrzany 2370 razy ]




Załącznik:
hah_ipc.jpg
hah_ipc.jpg [ 150.14 KiB | Obejrzany 2370 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
41 ludzi lubi ten post.
4 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#10 PostWysłany: 18 Gru 2023 11:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sty 2013
Posty: 2613
srebrny
2023 okazał się drugim najliczniejszym w loty w historii pomimo letniego detoksu.
Część lotów jak zwykle w cenie butelki taniego piwa ;)

Loty: 61 (rekord 66 w 2019)

Styczeń :
- Maroko / Portugalia (Agadir / Essaouria / Lisbon - powrót z Sylwestra)
- Watykan (Vatican Museums)
- Włochy (Turin / Genoa)
- Hiszpania (Menorca)
Załącznik:
01.jpg
01.jpg [ 335.05 KiB | Obejrzany 2221 razy ]

Luty :
- Izrael (Haifa / Akko)
- Francja (Nice / Cannes / Antibes / Èze)
Załącznik:
02.jpg
02.jpg [ 315.07 KiB | Obejrzany 2221 razy ]

Marzec :
- Włochy (Verona / Vicenza)
- Azerbejdżan (Baku / Surakhani / Qobustan / Digah)
- Wielka Brytania (London)
Załącznik:
03.jpg
03.jpg [ 278.32 KiB | Obejrzany 2221 razy ]

Kwiecień :
- Finlandia (Rovaniemi)
- Włochy (Cinque Terre / Portofino / Livorno / Siena / San Gimignano)
Załącznik:
04.jpg
04.jpg [ 299.27 KiB | Obejrzany 2221 razy ]

Maj :
- Słowacja (Slovenský Raj)
- Irlandia (Dublin)
Załącznik:
05.jpg
05.jpg [ 378.42 KiB | Obejrzany 2221 razy ]

Czerwiec :
- Polska (Międzyzdroje / Świnoujście)
Załącznik:
06.jpg
06.jpg [ 217.81 KiB | Obejrzany 2221 razy ]

Lipiec :
- Polska (Śnieżnik / Rudawiec / Kowadło)
- Polska (Skopiec / Skalnik / Gliwice / Zabrze / Bytom / Tarnowskie Góry)
- Polska (Wysoka / Radziejowa / Lubomir)
Załącznik:
07.jpg
07.jpg [ 299.96 KiB | Obejrzany 2221 razy ]

Sierpień :
- Polska (Kołobrzeg)
- Polska (Babia Góra / Mogielica / Pieskowa Skała)
Załącznik:
08.jpg
08.jpg [ 294.39 KiB | Obejrzany 2221 razy ]

Wrzesień :
- Hiszpania (Santander / Bilbao)
- Armenia (Yerevan / Khor Virap / Garni / Geghard / Sevan / Dilijan)
Załącznik:
09.jpg
09.jpg [ 283.27 KiB | Obejrzany 2221 razy ]

Październik :
- Wielka Brytania (York)
- Gruzja (Mestia)
- Włochy (Modena)
- Bułgaria (Sofia)
Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 317.78 KiB | Obejrzany 2221 razy ]

Listopad :
- Tunezja (Tunis / Carthage / Sidi Bou Said / El Jem / Sousse)
- Włochy (Positano / Sorrento)
- Estonia (Tallinn)
Załącznik:
11.jpg
11.jpg [ 254.4 KiB | Obejrzany 2221 razy ]

Grudzień :
- Francja (Nantes)
- Albania (Tirana / Krujë)
- Łotwa (Jūrmala)
- Gruzja (Tbilisi / Batumi - Sylwester)
Załącznik:
12.jpg
12.jpg [ 344.83 KiB | Obejrzany 2221 razy ]
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
30 ludzi lubi ten post.
 
      
#11 PostWysłany: 18 Gru 2023 11:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Maj 2016
Posty: 1169
Loty: 239
Kilometry: 419 212
złoty
No to i u mnie koniec latania w 2023.
Wczoraj odbyłem ostatni lot i można zamykać rok, rok całkiem dobry, ponieważ pobiłem rekord w liczbie lotów, odwiedziłem trochę nowych krajów, utrzymałem liczbę longów na poziomie 2/rok, były tylko 2 miesiące bez latania (czerwiec, sierpień) i ogólnie wszystko było OK.
Zawsze jednak można pomarudzić i powiem, że to dalej mało w porównaniu z innymi, w kilometrach jest to ledwie top 3, a liczba odwiedzonych krajów też mniejsza niż rok temu, bo coś mnie ciągnęło na te Węgry 3x i zaliczyłem trochę powrotów - ale lećmy do konkretów!
Załącznik:
wasil10.JPG
wasil10.JPG [ 127.18 KiB | Obejrzany 2227 razy ]

Liczba lotów: 42 – rekord
Liczba kilometrów: 63 115 – 3 najlepszy wynik
Odwiedzone kraje (nowe): Włochy, Gruzja, Uzbekistan, Tadżykistan, Turcja, Węgry (3x), Macedonia Północna, Łotwa, Szwajcaria, Grecja, Czarnogóra, Indonezja, Malezja, Hiszpania
Linie (nowe): Ryanair, Wizzair, Turkish Airlines, Uzbekistan Airways, LOT, Swiss, Indonesia Air Asia, Batik, Batik Indonesia

Styczeń:
Wypad po słońce do Włoch, głównie Apulii – odwiedzone Bari, Monopoli, Polignano, Arbelobelo, Locorotondo i na dokładkę Matera.
Załącznik:
Matera, Włochy.jpg
Matera, Włochy.jpg [ 349.33 KiB | Obejrzany 2227 razy ]

Luty:
Powrót po 9 latach do Gruzji. W 3 dni od słońca po zaspy śniegu. Byliśmy w Tbilisi, Kutaisi

Marzec:
Pierwszy long(?) w roku, kierunek Uzbekistan. Trafiliśmy w Nowruz i przez to niestety odwiedzony tylko Taszkient, Samarkanda plus wypad do Tadżykistanu – Pandżakent. Na miejscu 2 trzęsienia ziemi. W drodze powrotnej ponowne odwiedziny w Stambule.
Załącznik:
Samarkanda, Uzbekistan.jpg
Samarkanda, Uzbekistan.jpg [ 298.33 KiB | Obejrzany 2227 razy ]

Załącznik:
Panjakent, Tadżykistan.jpg
Panjakent, Tadżykistan.jpg [ 447.61 KiB | Obejrzany 2227 razy ]

Kwiecień:
Służbowy Węgry - Budapeszt bez historii

Maj
:
Ostatnie vouchery z LOTu – czyli Macedonia Północna. Udało się odwiedzić Skopje, Ochrydę i Bitolę.
Załącznik:
Skopje, Macedonia Płn.jpg
Skopje, Macedonia Płn.jpg [ 368.99 KiB | Obejrzany 2227 razy ]


Lipiec:
Weekendowa Łotwa - Ryga i Jurmala. Ot taki city break prawie bez historii, prawie, bo to 50ty kraj w którym miałem okazję być
+Wrocław Rajankiem.
Załącznik:
Ryga, Łotwa.jpg
Ryga, Łotwa.jpg [ 520.33 KiB | Obejrzany 2227 razy ]

Wrzesień:
Dwa wypady na Węgry tydzień w tydzień. Oprócz Budapesztu eskapada do winnic w rejonie Szekszard i całodniowa przesiadka w Szwajcarii w Zurychu.
A do tego Lublin one way.
Załącznik:
Szekszard, Węgry.jpg
Szekszard, Węgry.jpg [ 392.16 KiB | Obejrzany 2227 razy ]

Październik:
Trzy dni na Krecie w Grecji w ostatni weekend października po fajną pogodę. Zwiedzona wschodnia część wyspy.
Powrót przez Kraków z całym dniem na miejscu.
Załącznik:
Ajos Nikolaos, Grecja.jpg
Ajos Nikolaos, Grecja.jpg [ 279.14 KiB | Obejrzany 2227 razy ]

Listopad:
Danie główne – Indonezja tj. Flores, Komodo i Bali, a na dokładkę powrót po prawie 8 latach do stolicy Malezji - Kuala Lumpur.
Załącznik:
Komodo, Indoenz.jpg
Komodo, Indoenz.jpg [ 549.11 KiB | Obejrzany 2227 razy ]

Załącznik:
Komodo NP, Indonezja.jpg
Komodo NP, Indonezja.jpg [ 327.75 KiB | Obejrzany 2227 razy ]

Załącznik:
Kuala Lumpur, Malezja.jpg
Kuala Lumpur, Malezja.jpg [ 405.67 KiB | Obejrzany 2227 razy ]

Trzy dni przed Indonezją wypad na kilka dni do Czarnogóry - Kotor i okolice, Jezioro Szkoderskie, Budva
Załącznik:
Svieti Stefan, Czarnogóra.jpg
Svieti Stefan, Czarnogóra.jpg [ 335.12 KiB | Obejrzany 2227 razy ]

Grudzień:
Weekendowówka w Hiszpanii w Alicante i okolicach. Zwiedzona Altea, Villajoyosa, Benidorm, Elche.
Załącznik:
Villajoyosa, Hiszpania.jpg
Villajoyosa, Hiszpania.jpg [ 412.04 KiB | Obejrzany 2227 razy ]

Co na 2024?
Uzbroiłem się już w bilety na 1H, ale nie wiem co z tego wszystkiego będzie… Zimbabwe? Tanzania? Tunezja. Plus inne króciaki.
Pożyjemy, zobaczymy!
Życzę wszystkim, żeby nadchodzący rok był lotniczo i nie tylko jeszcze lepszy niż ubiegłe 😊
_________________
Wasil10

Relacja Brunei, Singapur, Malezja
Góra
 Profil Relacje PM off
29 ludzi lubi ten post.
Gadekk uważa post za pomocny.
 
      
#12 PostWysłany: 18 Gru 2023 16:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2018
Posty: 106
Proszę autorów postów gdzie jest 30-40 parę lotów w jednym roku o odpowiedź na pytanie... jak, kiedy, za co? Zdradźcie mi ten sekret.
Dam przykład po sobie, ja pracuje zdalnie w IT, korzystam z długich weekendów, urlopu ale i tak nie wyobrażam sobie zrobić takiej ilości. Ten rok nie był obfity ale w 2024 mam kilka wyjazdów i do połowy roku wleci 12 (z przesiadkami) ale za to urlopu na kolejną połowę już będzie jak na lekarstwo (max 1-2 wyjazdy.

Żeby nie był offtop, tak jak napisałem wyżej w 2023 roku 3 podróży, 6 lotów.

Image
Góra
 Profil Relacje PM off
5 ludzi lubi ten post.
 
      
#13 PostWysłany: 18 Gru 2023 17:17 

Rejestracja: 22 Cze 2012
Posty: 749
Loty: 26
Kilometry: 67 603
srebrny
Podziwiam osoby, które pracując na etacie są w stanie wykręcić po 100 lotów rocznie, prywatnie ;) (ja w tym roku wykorzystałem urlop do końca). Mój rok był podobny do tych co w latach ubiegłych. Lotów nie aż tak dużo, ale dość długie (przeciętny mój lot miał 2600km). W sumie 2 wizyty w Ameryce Południowej, najpierw w lutym: Chile, Argentyna i Boliwia oraz w sierpniu Brazylia i Peru.

Widokowo to chyba jeden z najfajniejszych roczników. Patagonia, Salar de Uyuni, Iguazu, Machu Picchu i ogolnie Peru, Rio de Janeiro. To sa miejsca, które mnie oczarowały. Byłem w Ameryce Południowej po raz pierwszy i już wiem, że nie ostatni, bo w styczniu lecę ponownie :). Rok jeszcze nie domknięty, bo pod koniec grudnia wpadnie Maroko.

I taka ciekawostka.. z tych 26 lotów 22 odbyte z dwójką dzieci. Jedynie 4 krótkie odcinki służbowe bez małych szkodników.. Więc trochę z finansowego punktu widzenia, to popłynąłem.. ale raz się żyje :).

Przyszły rok już zaplanowany praktycznie do końca.. będzie rodzinnie Galapagos, Korea i Japonia, Namibia i Azerbejdżan.. nie wiem czy cokolwiek więcej się zmieści :)

Załącznik:
grafika.PNG
grafika.PNG [ 742.71 KiB | Obejrzany 2227 razy ]







Image


Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


Ostatnio edytowany przez KKL 19 Gru 2023 02:59, edytowano w sumie 7 razy
Góra
 Profil Relacje PM off
28 ludzi lubi ten post.
 
      
#14 PostWysłany: 18 Gru 2023 20:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Sie 2013
Posty: 2718
Loty: 970
Kilometry: 2 125 130
HON fly4free
Rok całkiem udany - 38 lotów, ale 3 jeszcze przede mną (do Dżibuti i dalej już w Nowym Roku). Będzie 5 nowych krajów, razem 116.

Załącznik:
2023.jpg
2023.jpg [ 148.44 KiB | Obejrzany 2141 razy ]


Rok zacząłem będąc w Arabii Saudyjskiej:

Image

Zaraz potem byłem służbowo w Holandii i odwiedziłem wszystkie brakujące mi Unesco (6 sztuk)

Image

Potem weekendzik na Korfu. Oj uwielbiam Grecję przed/po sezonie

Image

Weekend majowy to Azory, na które przymierzałem się dłuższy czas...

Image

A potem Grenlandia z grupą warszawską:

Image

Dopiero w wakacje nowe kraje - Trynidad i Tobago oraz Grenada:

Image

Image

Potem Czarnogóra na 5 dni na poprawkę wakacji:

Image

A w listopadzie Benin i Togo, choć miała być Libia.

Image

2024 już zaplanowany - 30 lotów i kolejnych 10 krajów (minimum) :roll:
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
38 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#15 PostWysłany: 18 Gru 2023 23:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Lis 2011
Posty: 903
Loty: 235
Kilometry: 443 730
srebrny
2023r zamykam liczba lotów 31 i jest to mój rekord.

W tym roku postanowiłem tez poznać trochę Polskę i rozpocząłem projekt Korony Gór Polski. Zaliczone 7/23.
Odwiedziłem: Tajlandię, Malezję (Langkawi), Singapur, Kambodżę, Londyn, Berlin, Wiedeń, Sycylię, Senegal, Mauretanię, Saharę Zachodnią i Albanię

Załącznik:
Loty 23.jpg
Loty 23.jpg [ 134.83 KiB | Obejrzany 2069 razy ]


Luty
Załącznik:
IMG_1933.jpg
IMG_1933.jpg [ 231.44 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Tajlandia

Załącznik:
FullSizeRender_2.jpg
FullSizeRender_2.jpg [ 204.91 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Malezja (Langkawi)

Załącznik:
IMG_2651.jpg
IMG_2651.jpg [ 237.57 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Singapur

Załącznik:
923f17dc-92a5-47e0-881f-6039749ca2a3.jpg
923f17dc-92a5-47e0-881f-6039749ca2a3.jpg [ 177.87 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Kambodża

Kwiecień - taki mały Eurotrip
Załącznik:
IMG_5626.jpg
IMG_5626.jpg [ 152.3 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Londyn. - byłem już wiele razy, ale raz za jakiś czas lubie zajrzeć.

Załącznik:
IMG_5788.jpg
IMG_5788.jpg [ 172.84 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Majorka - objazdówka

Załącznik:
IMG_6187-2.jpg
IMG_6187-2.jpg [ 243.84 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Malaga

Załącznik:
1c6f2dc7-29d0-4787-b90d-95be27b79047.jpg
1c6f2dc7-29d0-4787-b90d-95be27b79047.jpg [ 88.57 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Gibraltar


Lipiec

Załącznik:
IMG_8835.jpg
IMG_8835.jpg [ 148.49 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Berlin

Załącznik:
IMG_0135.jpg
IMG_0135.jpg [ 92.6 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Kuwejt

Załącznik:
IMG_9998.jpg
IMG_9998.jpg [ 139.75 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Irak

Październik
Załącznik:
IMG_1034.jpg
IMG_1034.jpg [ 260.22 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Sycylia - objazdówka


Listopad

Załącznik:
IMG_3040.jpg
IMG_3040.jpg [ 158.66 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Senegal

Załącznik:
IMG_4944.jpg
IMG_4944.jpg [ 135.76 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Mauretania

Załącznik:
IMG_5345.jpg
IMG_5345.jpg [ 311.1 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Sahara Zachodnia


Grudzień

Załącznik:
IMG_5676.jpg
IMG_5676.jpg [ 147.59 KiB | Obejrzany 2069 razy ]

Albania

Jestem zadowolony, ale chciałbym więcej. Na przyszły rok póki co, mam tylko Meksyk.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
28 ludzi lubi ten post.
Gadekk uważa post za pomocny.
 
      
#16 PostWysłany: 19 Gru 2023 00:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2015
Posty: 2160
Loty: 370
Kilometry: 645 917
HON fly4free
Mój ulubiony wątek, więc jak zawsze melduję się ze swoim podsumowaniem. 33 loty to więcej niż w poprzednim roku, ale do rekordów daleko.

Styczeń

Coś co odkładałem od dawna, czyli lot na wyspę Barra. Było super i nawet pogoda dopisała

Załącznik:
s1-Resizer-800.jpg
s1-Resizer-800.jpg [ 133.52 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
s2-Resizer-800.jpg
s2-Resizer-800.jpg [ 110.93 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
s3-Resizer-800.jpg
s3-Resizer-800.jpg [ 143.15 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
s4-Resizer-800.jpg
s4-Resizer-800.jpg [ 101.29 KiB | Obejrzany 2062 razy ]


W marcu był bardzo krótki wyjazd na Islandię, po którym utwierdziłem się w przekonaniu,że wyspa jest niesamowita.

Załącznik:
l1-Resizer-800.jpg
l1-Resizer-800.jpg [ 87.58 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
l2-Resizer-800.jpg
l2-Resizer-800.jpg [ 120.64 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
l3-Resizer-800.jpg
l3-Resizer-800.jpg [ 142.48 KiB | Obejrzany 2062 razy ]


W kwietniu równie krótka wycieczka do Palermo. Sycylię, podobnie jak Islandię mogę odkrywać co roku na nowo.

Załącznik:
k1-Resizer-800.jpg
k1-Resizer-800.jpg [ 211.18 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
k2-Resizer-800.jpg
k2-Resizer-800.jpg [ 195.78 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
k3-Resizer-800.jpg
k3-Resizer-800.jpg [ 182.74 KiB | Obejrzany 2062 razy ]


W maju zabrałem mamę do Pragi i najwięcej czasu spędziłem chyba u Cerneho vola,

Załącznik:
m1-Resizer-800.jpg
m1-Resizer-800.jpg [ 95.3 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
m2-Resizer-800.jpg
m2-Resizer-800.jpg [ 142.38 KiB | Obejrzany 2062 razy ]


W czerwcu najpierw rodzinnie do Grecji a potem Genua, która bardzo przypadła mi do gustu.

Załącznik:
c1-Resizer-800.jpg
c1-Resizer-800.jpg [ 122.95 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
c2-Resizer-800.jpg
c2-Resizer-800.jpg [ 111.62 KiB | Obejrzany 2062 razy ]


We wrześniu standardowo wybraliśmy się na Sycylię.

Załącznik:
w1-Resizer-800.jpg
w1-Resizer-800.jpg [ 196.06 KiB | Obejrzany 2062 razy ]


W październiku szybki wypad do Oregonu, gdzie zwiedzałem w arcyszybkim tempie i chętnie wrócę w te rejony.

Załącznik:
p1-Resizer-800.jpg
p1-Resizer-800.jpg [ 86.6 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
p2-Resizer-800.jpg
p2-Resizer-800.jpg [ 165.37 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
p3-Resizer-800.jpg
p3-Resizer-800.jpg [ 146.11 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
p4-Resizer-800.jpg
p4-Resizer-800.jpg [ 129.93 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
p5-Resizer-800.jpg
p5-Resizer-800.jpg [ 189.78 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
p6-Resizer-800.jpg
p6-Resizer-800.jpg [ 126.48 KiB | Obejrzany 2062 razy ]


Na przełomie października i listopada jak co roku wypad rodzinny na Cypr.

Załącznik:
li1-Resizer-800.jpg
li1-Resizer-800.jpg [ 92.14 KiB | Obejrzany 2062 razy ]


Ostatnim akcentem tego roku był grudniowy lagersowy Tunis.

Załącznik:
g4-Resizer-800.jpg
g4-Resizer-800.jpg [ 228.98 KiB | Obejrzany 2062 razy ]

Załącznik:
g2-Resizer-800.jpg
g2-Resizer-800.jpg [ 198.75 KiB | Obejrzany 2062 razy ]


Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się podróżować trochę więcej, czego i Wam wszystkim życzę.






,
Góra
 Profil Relacje PM off
32 ludzi lubi ten post.
Gadekk uważa post za pomocny.
 
      
#17 PostWysłany: 19 Gru 2023 01:39 

Rejestracja: 18 Sty 2017
Posty: 191
A to nie za wcześnie na podsumowanie roku?

No ale OK, wszyscy to wszyscy, ja też.

Rok 2023 był dla mnie dość szczególny, bo zakończony rekorodowo małą liczbą odcinków (25) ale były one bardzo milodajne, więc odświeżył się i Senator M&M i “grecki senator” (Gold Miles+Bonus).

W ramach odświeżania Senatora cztery międzykontynentalne loty first (3xLH, 1xLX), dziesięć “wewnątrzkontynentalnych” biznesem (8xLH, 1xTG, 1xUA), a reszta to krajówki i krótkie europejskie by LO. W ramach odświeżania Miles&Bonus Gold sześć odcinków Aegeanem/Olympic (4xC, 2xY).

I tak już niestety (?!) zostanie na przyszłość. Po pandemii wyjazdy zawodowe ograniczyły mi się dość dramatycznie (królują Teamsy), a na te, które zostały z lenistwa wysyłam młodszych kolegów. A status jednak przydatny – wiele razy umożliwił mi rzeczy, które być może bez niego nie byłyby możliwe – więc trzeba będzie drożej latać, skoro nie nie można czy nie chce się więcej.

Dziekuję wszystkim aktywnym forumowiczom – cieszę się, że się Wam chce pisać, komentować, pytać, odpowiadać, i w ogóle utrzymywać forum przy życiu. Dowiedziałem się od Was mnóstwa przydatnych i ciekawych informacji (a nawet jeśli nieprzydatnych, to wciąż ciekawych). Szczególne słowa uznania dla tych piszących relacje z podróży, dających mi motywacje do planownia wyjazdów (a także zaspokajających ciekawość co do miejsc, w które – z różnych względów - nie planuję pojechać). Trudno mi kogoś wyróżniać, każda relacja na swój sposób ciekawa, ale (mam nadzieję, że nikt nie poczuje się wyoutowany) wyróżniają się zwłaszcza doktoraty.

Nieodmiennie od lat dziwi mnie rozmiar i ilość tobołów, sakwojaży, waliz, manatków, mandżurów, lar i penatów (omnia meum mecum porto), jakie ludność próbuje wnosić na pokład pod pretekstem bagażu podręcznego. A jeszcze bardziej mnie dziwi to, że im się to zazwyczaj udaje. I te przypominające tetris usiłowania wepchnięcia wszystkiego do schowków.

Cieszę się, że LOT utrzymał się na powierzchni i zarobi najpewniej tyle kasy, żeby oddać pierwszą ratę wsparcia. Ale pytania o to, co dalej pozostają. Trudno je zagłuszyć urzędowym optymizmem i pohukiwaniem “jest cudownie, jest wspaniale”.

Niełatwo mi to ocenić we właściwym kontekście, bo oprócz WAW nie bywam na innych lotniskach krajowych, ale mam wrażenie, że moja “domowa” Ławica zaczyna wyglądać jak smutna parodia lotniska i muzeum zmarnowanych szans. Najnowsza “zdobycz” (A3 w S24) cieszy – ale przy niewielkiej częstotliwości i tylko latem, to prawie jak czarter.

Plany na 2024? Jednak trochę więcej latać: styczeń - Hiszpania plus Holandia, luty - Indie, marzec - Marsylia, kwiecień - Szkocja, maj - Kent, czerwiec - Paryż, lipiec - Halifax (i w tym momencie powinien się odnowić Senator), latem pewno jakaś Grecja ze dwa-trzy razy (zwłaszcza skoro A3 ma latać z POZ), a na jesień i koniec roku się coś wymyśli.
Góra
 Profil Relacje PM off
9 ludzi lubi ten post.
 
      
#18 PostWysłany: 19 Gru 2023 13:59 

Rejestracja: 14 Paź 2016
Posty: 70
Loty: 100
Kilometry: 229 990
co kto lubi: mój małżonek ostatnio stwierdził, że nie lubi jednak latać bo strasznie denerwują go pewne zachowania ludzi na lotniskach i w samolocie (wspomniany tetris itd., wstawanie jak tylko samolot wyląduje, klaskanie), choć myślę że znacząco wpłynęła na niego jednak turystyka motocyklowa :) Ja chyba też wolę dłuższe wyjazdy, aby odpocząć i faktycznie coś zobaczyć.
Etat, dwójka dzieciaków (im starsze tym trudniej zabrać ze szkoły), zamiana sposobu przemieszczania się na motocykl - efekt to wyzerowany urlop, mniej lotów i trochę inny typ wyjazdów w 2023.
- przełom stycznia i lutego w ferie to kilkudniowy Rzym, żeby wreszcie pokazać dzieciom
- kwiecień to Wielkanoc na Gran Canarii
- majówka motocyklowa w Toskanii z powrotem z Perugii (na tablicy z rozkładem lotów aż trzy! na prawie cały dzień - lotnisko wygląda jak stacja benzynowa ;)
- później w maju rodzinny wyjazd do Turcji na czas egzaminów 8-klasistów razem z kuzynostwem
- czerwiec to rowerowo-górski wypad do Czorsztyna na Boże Ciało, który stał się już tradycją
- w lipcu lot weekendowy do Berlina, przypadkiem zaliczone Love Parade, powrót na motocyklu
- wakacyjny przedłużony weekend "w połowie drogi" między KRK a WAW w Iłży i odkrywanie innych niezbyt popularnych miejsc w PL
- motocyklowy wyjazd do Rumunii i miśki na Transfogarskiej :)
- październik to loty do Malagi, wynajem motocykla i przeprawa do Maroka, na powrocie jeszcze zahaczyliśmy o Gibraltar.
Tu skończył się już mój urlop i do końca roku koniec z dłuższymi wyjazdami jedynie lokalnie w weekendy.
W sumie 10 lotów i jak dla mnie dodając motocyklowe wyjazdy optymalnie i rok 2023 mogę zaliczyć do udanych :) Brakuje mi trochę dalszej egzotyki, ale na nią już urlopu nie wystarczyło.
Na 2024 zaplanowane i zakupione loty na kilka dni na Cypr w ferie i na sierpień chcę pokazać córkom Mediolan i Como, na listopad czaję się na USA lub Sri Lankę/Tajlandię, pewnie do tego dojdą motocyklowe wyjazdy dalsze i bliższe no i Czorsztyn na Boże Ciało :)
Góra
 Profil Relacje PM off
7 ludzi lubi ten post.
 
      
#19 PostWysłany: 19 Gru 2023 15:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sie 2021
Posty: 519
srebrny
To i moja kolej - pierwszy raz na forum.

39 lotów, 83 000 kilometrów, 130 godzin.

16 państw: (USA, Irlandia, Peru, Rumunia, Tunezja, Hiszpania, Andora, Austria, Słowacja, Bułgaria, Serbia, Włochy, Monako, Seszele, Turcja, San Marino). Plus Niemcy i Czechy, ale to praktycznie po drugiej stronie ulicy.

8 linii: TAP, Ryanair, Air Canada, Latam, Aer Lingus, Nouvelair, Wizzair, Turkish.
Załącznik:
0.jpg
0.jpg [ 126.91 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Luty. Tydzień w Nowym Jorku, bo trzeba było zużyć popandemiczny talon TAPa. Tydzień intensywny (NY Pass wykorzystany ponad granice rozsądku) i fantastyczny. Miasto zupełnie nas zachwyciło, będziemy wracać.
Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 207.67 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Luty. Wypad na klify Moheru, żeby sobie popatrzeć trochę na wodę. Lot, autko, klify, ruiny, drzemka, lot. Lekka awantura w domu, gdzie byłem całą noc.
Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 466.35 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Marzec. Peru. Error fare z Dublina (2300 zł dla dwu osób z bagażem), więc bez zastanowienia. Dwa tygodnie na Gringo Trail: Lima - Paracas - Nazca - Arequipa - Cuzco busami. W samym Cuzco auto i lot do Limy. Ogólnie highlight roku.
Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 226.71 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Maj. Przedwczesna majówka w Rumunii. Kilka osób, auto i kółeczko z Bukaresztu do Kluż-Napoki i z powrotem. Misie na wolności, misie w rezerwacie, zamki, kościoły i pyszne krafty. Do Rumunii na pewno wrócę.
Załącznik:
4.jpg
4.jpg [ 541.05 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Czerwiec. Tydzień w Tunezji, parę osób autem od Tunisu do Dżerby. Głównie wybrzeże śladami Rzymu, ale z wielką estymą dla muzułmańskiej kultury kulinarnej. No i plaże. Typowe 50/50 zwiedzania i regeneracji.
Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 192.24 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Czerwiec. Hiszpania i Andora z kumplem z przedszkola na parę dni, bo jakieś śmieszne ceny biletów do Barcelony. Pozwiedzane, pogadane, popite, popływane. Typowa regeneracja plus odhaczenie europizdryka.
Załącznik:
6.jpg
6.jpg [ 493.45 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Lipiec. Wakacyjny tydzień w Austrii. Bywamy tam dość często plus wyjazd autem, więc nawet bym nie pisał, ale cel tym razem był szczególny: świstak. Cel osiągnięty, przepocieszny zwierzak.
Załącznik:
7.jpg
7.jpg [ 550.42 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Sierpień. Krótki wypad autem na Słowację - tym razem do kompletu cel: suseł. Syslovisko na Muranskiej Planinie polecam każdemu - masa radości na cały dzień.
Załącznik:
8.jpg
8.jpg [ 457.06 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Wrzesień. Parę dni w Burgas, żeby się przekąpać ostatni raz tego lata i dać potężnemu Bułgarowi rozsiąść się nam przed samym nosem na niemal pustej plaży. Bilety były chyba po 39 zł, czysta regeneracja bez zwiedzania.
Załącznik:
9.jpg
9.jpg [ 299.6 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Wrzesień. Objazdówka autem po Serbii. Dobrze się czuję w tamtych okolicach, a w samej Serbii jeszcze nie byłem. Głównie historia i kulinaria - cerkwie, kotlety, muzea i krafty.
Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 221.81 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Październik. Odhaczenie kolejnego europizdryka, czyli wypad do Monako z kumplem od Andory. Pozwiedzane, pogadane, popite. Nawet znów popłynęliśmy - na opłatach za włoskie autostrady.
Załącznik:
11.jpg
11.jpg [ 174.04 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Listopad. Seszele na 10 dni + minizwiedzanie Stambułu dzięki Turkishowi. Miał być typowy plażing w losowym ciepłym, a wyszedł świetny wyjazd. Trzy wyspy promami i busami, fajne trasy trekingowe i faktycznie wyjątkowe plaże, zwłaszcza na La Digue. Anse Source d'Argent trafia na moją listę "inaczej niż gdzie indziej". Żółwie i nietoperze. Niezły rum.
Załącznik:
12.jpg
12.jpg [ 227.78 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Grudzień. Dwa weekendowe wypady do Włoch, plus San Marino (tak, tak - przedostatni europizdryk odhaczony). Włochy są krajem, do którego latam najwięcej i w sumie bez zaskoczenia. Bilety w cenie barszczu, a każda mieścina piękna.
Załącznik:
13.jpg
13.jpg [ 141.07 KiB | Obejrzany 1837 razy ]

Niewypał roku to Algieria - mieliśmy już z kumplem bilety, ogarnialiśmy zaproszenia, wizy itd., gdy zorientowaliśmy się, że obaj robimy to bardzo bez przekonania, bo każdy miał w tym momencie jeszcze coś innego na głowie. Do tego stopnia, że każdy chciał oddać drugiemu za bilet, byle nie lecieć. W końcu szczerze pogadaliśmy i stwierdziliśmy, że odpuszczamy bez żalu. W nagrodę za bilety oddała Lufa, bo coś tam zmienili w rozkładzie.

W tym roku czeka mnie jeszcze sylwestrowy wylot do Walencji - powrót już w Nowym Roku. Potem mam wykupionych mam kilka lotów (Oman i Uzbekistan, Zimbabwe i Zambia, Kazachstan i Kirgistan, Rwanda, Albania i - a jakże - Włochy). Czas pokaże, ile się uda zrealizować. Plus pewnie ta zaległa Algieria.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
28 ludzi lubi ten post.
Gadekk uważa post za pomocny.
 
      
#20 PostWysłany: 20 Gru 2023 14:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lip 2014
Posty: 1377
Loty: 144
Kilometry: 194 250
Zbanowany
niebieski
Załącznik:
Loty2023.jpg
Loty2023.jpg [ 339.81 KiB | Obejrzany 1646 razy ]


W tym roku, lepiej niż w poprzednim bo aż 22 loty w tym lot za ocean. Sporo zwiedziłem też naszej Polski samochodem w związku z delegacjami z pracy. W końcu udało się zrobić wyczekiwaną jednodniówkę w Edynburgu. Nowe kraje to: Gruzja, Łotwa, Szkocja.

Latać zacząłem dopiero w Lutym i zrobiłem półdniówkę w Bergen. Sprawa była prosta wejść na Fløyen i do domu. Pogoda była deszczowa, 3 godziny na miejscu 12 km w nogach. Wizzair w który na powrocie uderzył piorun.

Załącznik:
406860450_877605767192186_8343709149813318762_n.jpg
406860450_877605767192186_8343709149813318762_n.jpg [ 331.91 KiB | Obejrzany 1646 razy ]


Następny lot był już za 6 dni do Calgary w Kanadzie, gdzie spędziłem prawie 3 tygodnie i odwiedziłem najpiękniejszy park narodowy na świecie - Banff National Park oraz pozwiedzałem okoliczne miejscowości, byłem na meczu WHL i 2 dni w samym Calgary.

Załącznik:
370325845_298408149858351_4631723648729088865_n.jpg
370325845_298408149858351_4631723648729088865_n.jpg [ 220.35 KiB | Obejrzany 1646 razy ]


Kolejny lot był dopiero pod koniec maja i była to można powiedzieć że jednodniówka w Batumi. łącznie 23 km zrobione jednego dnia pieszo.

Załącznik:
406495176_1593128401093287_6980417932029883893_n.jpg
406495176_1593128401093287_6980417932029883893_n.jpg [ 223.62 KiB | Obejrzany 1646 razy ]


Następnie dzięki wizycie na KSW na narodowym zrobiłem kombinację WMI-TSF-KRK, co pozwoliło na zwiedzenie Wenecji oraz zobaczenia na żywo po raz pierwszy smoka wawelskiego w wieku 28 lat.
Załącznik:
410895368_902837894412970_7927249014107412353_n.jpg
410895368_902837894412970_7927249014107412353_n.jpg [ 327.8 KiB | Obejrzany 1646 razy ]


Nie minęły 3 dni i ruszyłem na podbój Rygi oraz Siguldy. W ciągu dwóch dni 35 km na rowerze po parku narodowym oraz 20 km pieszo po stolicy.

Załącznik:
385532701_670534061952072_4709536578610298314_n.jpg
385532701_670534061952072_4709536578610298314_n.jpg [ 698.26 KiB | Obejrzany 1646 razy ]


Kolejny lot był dopiero we wrześniu i była to jednodniówka w Stavanger, z której nic nie wynikało ot 10 km szwendania się po mieście. Jednak za 6 dni w końcu udało się zrobić pełną jednodniówkę w Edynburgu. Realne 12 godzin na miejscu i 23 kilometrowy spacer po mieście zwiedzając wszystkie atrakcje.

Załącznik:
411544307_675316524721656_6848368839337619550_n.jpg
411544307_675316524721656_6848368839337619550_n.jpg [ 483.56 KiB | Obejrzany 1646 razy ]


I ostatnie loty odbyły się grudniu. Mikołajkowy prezent w postaci meczu Premier League Wolverhampton - Burnley.

Załącznik:
385522074_1378800156387381_3490772383114699409_n (2).jpg
385522074_1378800156387381_3490772383114699409_n (2).jpg [ 449.08 KiB | Obejrzany 1646 razy ]


Latanie w 2023 roku zwieńczyłem składakiem GDN-BCN-FCO-GDN. Dwa dni, dwa miasta, dwa razy po 25 km pieszo.

Załącznik:
405042527_753123956761860_1996528803564157561_n.jpg
405042527_753123956761860_1996528803564157561_n.jpg [ 657 KiB | Obejrzany 1646 razy ]

Załącznik:
410646010_1374143506865214_5677494088380866109_n.jpg
410646010_1374143506865214_5677494088380866109_n.jpg [ 523.54 KiB | Obejrzany 1646 razy ]


Rok niby udany bo odbyte 22 loty, jednak Mnie to nie zadowala, niby sporo Polski zwiedzone, ale to też za mało. Plany na 2024? Malezja oraz kolejne delegacje po Polsce, a reszta co ma być to będzie.
Góra
 Profil Relacje PM off
17 ludzi lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 77 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group