Fly4free.pl

Proponuję jeszcze sobie zwiedzić Narodni Galerie w Veletrzni Palac.
Za to myślę, że wjazd kolejką na Petrin można sobie darować w przypadku braku czasu.
Zizkov to już troszkę przeżytek, życie nocne przesunęło się bardziej na pogranicze z Vysehradami. Okolice Jiriho z Podebrad.

Chyba Vinohradami?

ale te wycieczki są prowadzone w języku przewodnika (domyślnie czeskiego) czy innych międzynarodowych?

PS/
już widzę opcję wyszukiwania.

Tak. Oczywiście. Nestety, nie mogę edytować postu.

_________________
Uważać na forumowych prawników, którzy bez umowy czy przyrzeczenia chcą jakieś pieniądze!

Trochę późna wrzutka, ale...
Turyści, którzy zarezerwują zakwaterowanie w obiektach włączonych do projektu, otrzymają vouchery uprawniające do bezpłatnych wstępów do wybranych atrakcji lub do zwiedzania Pragi z przewodnikiem.
http://www.visitczechrepublic.com/pl-PL ... avBxnFgKXM

Hej
Jedziemy we dwójkę (para) na święta do Pragi.
Słyszeliśmy że wprowadzono lockdown więc nie będzie jarmarków.
Polećcie proszę jakieś atrakcje na wolnym powietrzu.
Czy jakieś knajpki będą otwarte w święta czy raczej zaopatrzyć się w sklepie i robić jedzonko w domu.
Jeśli macie jakieś wskazówki to chętnie się czegoś dowiem.
Pozdrawiam i życzę wesołych świąt

Powinny być otwarte lodowiska w różnych miejscach Pragi.

https://www.citybee.cz/m-clanek/190-194 ... -brusleni/

Polecam Ovocny Trh.

@DorianW
nie ma żadnego lockdownu, są dodatkowe obostrzenia. Co prawda jarmarków oficjalnie nie ma, ale nieoficjalnie są - m.in. na Malej Stranie, na Havelskiej, na placu Wacława. Funkcjonują jako targi, ale normalnie sprzedawano jedzenie i grzańce. Niestety, nie wiem czy będą działać w święta, ale zamykanie ich na ten okres byłoby bez sensu.

_________________
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Witam
Złota uliczka nadal bezpłatna po 17?

Tak, między listopadem a marcem nawet już od 16. Oczywiście domki będą pozamykane ale i tak warto.

Praga najwyraźniej nie budzi tu wielkich emocji, skoro od ostatniego wpisu minęło tyle czasu, ale napiszę kilka przemyśleń po kilkudniowym pobycie (cała sobota i niedziela + część piątku i poniedziałku).

Lipiec, szczyt sezonu, więc od razu założyłem sobie, że najbardziej oblegane atrakcje (np. Most Karola, czy Rynek Staromiejski) omijam z daleka, gdy tylko się da, mimo tego, że ostatni raz byłem tam jakieś ćwierć wieku temu (więc ostatecznie i tak tam trafiłem ). Do tego, pogoda jest ładna - nie za gorąco - więc uznaję, że najlepiej będzie spędzić jak najwięcej czasu na zewnątrz. Przy takich założeniach i w takich okolicznościach:

1) zrezygnowałem z komunikacji kołowej i wszędzie przemieszczałem się na piechotę (przeszedłem łącznie 85 km, czyli średnio ok. 21 km dziennie),

2) jedną z wielu zalet Pragi są liczne wzniesienia i znajdujące się na nich "vyhlídki", czyli punkty widokowe. Stanowiły one szkielet mojego przemieszczania się po mieście. Moimi ulubionymi były (kolejność przypadkowa):

Vyhlídka na Letné
https://maps.app.goo.gl/4q29n3xaXvtTAui16

Vyhlídkové místo Hanavský pavilon
https://maps.app.goo.gl/umpqxPwDnDEidqch9

Taras widokowy na dachu tutaj:
Národní památník na Vítkově s hrobem Neznámého vojína
https://maps.app.goo.gl/AqNbB3gRTvyxmZzr6

Trasa prowadząca od pomnika ofiar komunizmu na szczyt Petrin:
https://maps.app.goo.gl/uWdUdS6gtKpsriaE7

Vyhlídka s vinicí
https://maps.app.goo.gl/X5woYCRD168qpYfk8

Plečnikova Vyhlídka
https://maps.app.goo.gl/z6snU2fNoQBVirfNA

ale najprzyjemniejsze miejsce (bo niewiele osób tam zagląda) jest tu:
Panna Maria z Exilu
https://maps.app.goo.gl/YaT8UpZnnBKwqfNt5

Wszystkie powyższe są bezpłatne

3) sporo czasu spędziłem chodząc wzdłuż Wełtawy, również w miejscach mniej ucywilizowanych. Po tych spacerach mogę śmiało stwierdzić, że Praga to doskonałe miejsce do podziwiania... ekhm... bobrów
Mam na myśli oczywiście te przesympatyczne zwierzęta (choć w tak dużym mieście nie wydają się one przecież takie oczywiste). Widziałem ich dziesiątki. Są miejsca, gdzie chodzą sobie wśród turystów domagając się żarcia (np. tu: https://maps.app.goo.gl/PS9gx7xgkQYzWeVE8 czy tu: https://maps.app.goo.gl/ZzoZwhxdUGU2znAL9), ale i takie, gdzie bawią się w wodzie, niczym w jakiejś kanadyjskiej rzece (np. tu: https://maps.app.goo.gl/Nmnv17gGXKp9gMuw7);

4) jedynym muzeum, które mnie wciągnęło do środka był Vojenský historický ústav Praha: Armádní muzeum Žižkov,
https://maps.app.goo.gl/5gBzxsonXcNTUpJe8
Polecam je bardzo nie tylko dlatego, że jest bezpłatne, ale przede wszystkim ma bardzo ciekawą ekspozycję;

5) o kilku sprawach natury kulturalnej napisałem tu: viewtopic.php?f=1261&t=74021&p=1780804#p1780804

6) po sklepach nie łaziłem, ale znalazłem jedno miejsce, które mogę polecić - sklep społeczny (charytatywny), w którym - jeśli szczęście dopisze - można znaleźć ciekawe przedmioty na prezenty, czy dla siebie na pamiątkę. Kupiłem tam dwa spore, szklane przyciski do papieru czeskiej, ręcznej produkcji. Za oba zapłaciłem 550 CZK, podczas gdy podobne w normalnych sklepach z antykami, czy czeskim szkłem, zaczynały się od 800 CZK za sztukę. Sklep jest mniej więcej tutaj: https://maps.app.goo.gl/QgnExusFhvkP1949A

Niestety to nutria, gatunek inwazyjny, a nie bóbr

Tak to jest, jak się zwierzę ocenia nie widząc jego ogona
Swoją drogą, nie wiedziałem, że nutrie są takie masywne. Wyglądają trochę, jak małe kapibary.

Skoro jak małe kapibary to na pewno nutrie. Nie wiem jak się skończyło w Rybniku ale tam chyba sami sobie zafundowali z nimi problem