Fly4free.pl

Może to się akutat nadaje bardziej do działu o UK ale lecę w końcu na Lanzarote.

Co mnie zaskoczyło w Katowicach nikogo nie interesował angielski Locator Form i QR.

W Birmingham przed kontrolą paszportową sprawdzali ale tylko „naocznie” i pytali wszystkich czy byli w jakimś kraju poza Polską. Na lotnisku wszyściutko pozamykane prócz Spar’a. Na odlotach zupełne pustki. Policjant zainteresował się mną, sprawdził kartę pokładową na poranny lot, paszport i... zaproponował że pokaże mi lepsze miejsce do spania.

WMI-TFS dziś tak na 85% pelen przekrój wiekowy, od malolatow, przez rodziny z dziećmi po emeryckie małżeństwa.
Każdy tylko sie śmiał, ze oby Mateusz dal wrócić za tydzień
Kolejka do okazania qr code, bo trochę bajzel, a trochę nałożyły sie przyloty. 24 na plusie...mozna żyć


Ogólnie mozna wydzielić wątek typu mini zloty na teneryfie, bo tu pół forum siedzi

viewtopic.php?p=1388527#p1388527

_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

Pewnie zależy jak się uda, bo w listopadzie, lot z Krakowa do Malagi , obsługa przy bramce odsyłała (na krzesełka) do wypełnienia formularza QR osoby, które nie pokazały owego dokumentu.

Na wylocie z East Midlands nikt nie kontrolował żadnych dokumentów poza kartami pokładowymi skanowanymi na bramkach. Dopiero przy wejściu do samolotu, klasyczna kontrola Francy: dokumenty, karta pokładowa oraz QR kod.
Pierwszy raz się spotkałem z tym, że 30 minut przed odlotem obsługa lotniska oznajmiła, że podczas lotu nie będzie żadnego serwisu pokładowego, nawet wody, więc pasażerowie mogą iść zrobić sobie odpowiednie zakupy.


Na Kanarch już chyba każda kwatera, która jest zarejestrowana pod działalność turystyczną. Wczoraj, meldując się w wynajętym domu, gospodarz poprosił paszporty lub dowody każdej osoby powyżej 16ego roku życia i w stosownej aplikacji je zeskanował smartfonem a my musieliśmy się podpisać na ekranie smartfona.

Jedyny zonk po przylocie, to Goldcar, w którym obsługa odmówiła aktualizacji stanu samochodu a więc ja odmówiłem przejęcia auta. Trzeci raz wynajmuję auto na Fuerteventurze i za każdym razem jest problem, ale to już historie do innego wątku.

Siedzę teraz na Teneryfie.
Wylot z BER pomimo, że nie miałem bagażu głównego cofnęli mnie z security na odprawę. Tam sprawdzili kody i zrobili adnotację na biletach. Później przed security facet, który sprawdzał karty pokładowe przyczepił się że mam kabinówkę i dodatkowy plecaczek. I musiałem ten plecak wepchać do walizki przy nim pomimo, że na bilecie miałem dwa podręczne.
Wolno jeden i tyle.
Na waw dwa tygodnie później nie sprawdzali mi żadnych kodów.

Czy to znaczy, że teraz (po 15.11) airbnb będzie wynajmowało na zasadzie "rodziny/znajomych" żeby uniknąć konieczności posiadania testów? Czy też odwrotnie, wszyscy rejestrują noclegi?

_________________
Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej

Jedyna przygoda jaka mnie spotkała w Cabrera Medina, to że w okienku Cicar zamiast Opla Crossland X dostałem Mokka X ale też jeździ
Jestem teraz na Playa Teresitas i przyszły chmurki... Gdzie polecacie dobre jedzonko?

_________________

Bede betatesterem, bo lądujemy 14.11. w południe.

W Birmingham dokładnie tak samo. Królowej nie interesuje kto opuszcza jej kraj.

Na Lanzarote na kontroli granicznej wystarczyło mignąć dowodem. Zaraz za przejściem panie sprawdzały QR tylko wizualnie. Kawałek dalej inne panie skanowały i patrzyły w swój monitor czy się zgadza a na koniec już tylko strzał z termometru czy tam kamery termowizyjnej i jesteśmy na wakacjach.

Na plażach, promenadzie i w knajpkach w okolicy Arrecife mały ruch. Samo miasteczko przy niedzieli jakby wpół wymarłe.

Dzwonilem do swojego hotelu na Lanzarote. W niedziele bez testu nie wejde do hotelu . Podali mi numer do kliniki gdzie robie test. Cena 45 euro czynne codziennie 8-21 bez umawiania. Wynik 30 min.

Dużo i niedużo. Za 5-osobową rodzinę wyjdzie dodatkowy 1 tysiąc złotych.
Miejmy nadzieję, że ceny zaczną spadać...

Mój hotel napisał mi, że zasponsoruje mi test antygenowy, jeśli nie będę miał swojego. W takim przypadku muszę siedzieć do hotelu do czasu wyników testu.

_________________

No to wypadałoby zrobić osobny wątek typu 'opłacimy Tobie testy jak się u nas zatrzymasz' bo to już drugi przypadek o którym Tu słyszę

_________________

Nie neguję.
Przy czym jak przypuszczam, hotel do najtańszych nie należy i dla takiej np. 5-osobowej rodziny taniej pewnie(?) wyjdzie zapłacić za testy i wziąć tańszą kwaterę - aniżeli hotel.

3-osobowe studio z basenem niedaleko morza za 850 zł za 7 dni. Faktycznie drogi

_________________

Jaka wyspa? Poprosze link

_________________
Po więcej relacji zapraszam na mój blog Gotowi do drogi i Gotowi do Drogi kanał na YT

A ktos ma jakis pomysl, gdzie zrobic test na Gran Canarii ladujac w niedziele wczesnym popoludniem?

_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik

No super i gratuluję - ale... coś się tutaj nie zgadza: za lokum płacicie 850 zł, a testy właściciel robi, fundując je - za (3x45 EUR) ponad 600 zł? Jakoś ciężko uwierzyć, nawet jeśli cena dla niego jest niższa...

Ja tam nie wnikam czy im się to opłaca czy nie.
Nawet na zdjęciu reklamują, że opłacają test.

_________________