Fly4free.pl

Witam, za parę dni wyjeżdżam na 2 miesiące do Kanady. Czy ktoś wie jaką najlepiej sieć tam wybrać aby móc się kontaktować z osobą mi towarzyszącą?

Czy ta osoba będzie znajdowała się również w Kanadzie, czy w Polsce?
Jeśli będzie w Polsce i chodzi Ci o połączenia z Polski do Kanady, to zdecydowanie najtańsza jest Heyah. Wedy osoba z Polski dzwoni do Kanady, na kanadyjski numer - cena to 50 groszy/minutę
Pzdr

_________________

chodzi właśnie o osobę towarzyszącą która będzie ze mną w Kanadzie :/

podbijam temat. ktoś się orientuje jakie rozwiązanie będzie najlepsze żeby móc się tanio kontaktować na miejscu?

_________________

Sprawdz sieć komórkową Rogers.com

_________________

Tez polecam Rogers. Chyba najpopularniejsza sieć tam (na pewno w mediach). Sponsorują co sie da i widać ich wszędzie.

Jest jeszcze Fido.ca

_________________

Podbiję temat - czy ktoś ma pomysł jaką lokalną kartę prepaid sim kupić na miejscu? Czy w ogóle jest to możliwe w przypadku turystów? Bo np. w USA są z tym cyrki i nie jest to łatwe.

_________________
Life is short and the world is wide.

Zalezy, w jakich regionach Canady bedziesz przebywal.
Podobno nie ma operatora, ktory ma zasieg na caly kraj.
Tutaj mozna sprawdzic zasieg operatora sieci Rogers:

http://www.rogers.com/consumer/wireless ... k-coverage

Prepaid karty kosztuja od ok. 10 CAD.


Mozesz kupic karte prepaid z paszportem.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Zobacz tutaj - http://prepaid-data-sim-card.wikia.com/wiki/Canada

osobiście odradzam Rogersa, miałem z nimi sporo problemów W Kanadzie wszystko zależy gdzie będziesz przebywał , każdą prowincje traktuj jako oddzielne państwo - takie podejście naprawdę sporo ułatwia .
Swego czasu Koodo Mobile bardzo dobrze wypadało na tle reszty

_________________

Hehe dzięki ale moje pytanie było aktualne 3 lata temu Przejechałem przez Ontario, Quebec, Nowy Brunszwik, PEI i Nową Szkocję i poradziłem sobie bez telefonu

_________________

Sorry, nie spojarzalem na date.

Jakby ktos potrzebowal, tu sa najwieksi operatorzyw Canadzie:

Bell Mobility: Ontario i Quebec
Rogers / Fido-Microcell: Ontario i Quebec
Telus Mobility: Ontario, Quebec, British Columbia, Alberta
Virgin Mobiel: Ontario
Aliant: Neufundland & Labrador, PEI, New Brunswick, Nova Scotia
SaskTel: Saskatchewan

Pozdrawiam.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Prawda, to są najwięksi operatorzy, ale zarazem najdrożsi. (choć o Aliant czy SaskTel w życiu nie słyszałam). Dodam jeszcze, że dodanie prowincji przy każdej nazwie to nie tak, że te firmy działają tylko tam. Większość ma zasięg w każdej prowincji.

Właśnie przebywam w Kanadzie i powiem krótko: oferty sieci komórkowych to jakaś masakra!! Najgorsza oferta ze wszystkich krajów, które odwiedziłam.

- bardzo drogo, najtańsze oferty z 500 mb/miesiąc + 100 minut to min. 30 CAD (+ opłata za aktywację, + opłata za kartę sim);
- zasięg prawie nie istnieje poza miastami (owszem, najlepszy jest Rogers jeśli chodzi o zasięg);
- trzeba uważać na ROAMING między prowincjami, bardzo częśto jest tak, że internet i połączenia są tylko dla danej prowincji, jak już się wyjedzie do innej, to naliczają inne stawki;
- niedość, że stawki za wykonywanie połączeń są bardzo wysokie, to płaci się również za odbiór... to samo z sms-ami... (ceny jak 20 lat temu w PL, gdy komórki ważyły 2 kg i istniała Era);
- gdy wyczerpiemy miesięczny limit danych, to można dokupić nowy pakiet, cena ok. 5-10 CAD za 100mb;

Wypowiadam się tylko o kartach prepaid, bo tylko takie nas tu interesują jeśli jedziemy do Kanady w celach turystycznych.

No to tak, po bardzo skrupulatnych poszukiwaniach wyszło mi, że Freedom Mobile ma najtańszą ofertę: 30 CAD/miesiąc i w cenie 250mb (high speed, później nielimitowane, lecz wolne łącze) + nielimitowane smsy i połączenia w home network (czyli lokalnie). Jadąc już poza wybrane na początku miasto płaci się roaming. Ceny na roamingu nie są jednak tak tragiczne jak w innych sieciach: 15c/min, 5c/sms, 5c/mb.

Virgin Mobile ma też ofertę prepaid 500 mb, 500 min, 500 smsów / miesiąc za 40CAD (na całą Kanadę).

Ostatecznie jednak nie zdecydowałam się na żadną ofertę, bo taniej mi było zmienić moją taryfę z USA na wyższą i w podobnej cenie, co płaciłabym w Kanadzie mam nielimitowany internet (w tym 8GB high speed data), nielimitowane połączenia i smsy, a zasięg wszędzie tam, gdzie jest jakakolwiek sieć kanadyjska.

Także morał taki: jak tylko masz taką okazję, to kup kartę w USA na podróż po Kanadzie

_________________
W podróży dookoła świata od ponad 2 lat. Aktualnie eksplorujemy Alaskę Land Cruiserem własnoręcznie przerobionym na kampera :)

Relacje na bieżąco można znaleźć tutaj: DC Adventures
Szersze info na blogu: www.dc-adventures.pl

W ramach małego update'u w wątku - ku pamięci dla innych i takie tam, sytuacja z lipca 2019:
szukaliśmy prepaid'a, co mnie zaskoczyło to to, że niestety jak nie jesteś rezydentem (w sensie tamtejszy) to sobie za bardzo nie poszalejesz - chcieliśmy koodoo, ale dowiedzieliśmy się, że nie mogą nam jej sprzedać, bo nie jesteśmy 'swój'...
Naszą w końcu kupiliśmy w Walmart'cie, bo patrząc po stronie dajmy na to wspomnianego Koodoo gdzie można kupić ich karty to odbiliśmy się od kilku malutkich sklepików (wyglądających jak nasze punkty z gadżetami do telefonów: a bo jeszcze zamknięte o 11, albo akurat właśnie nie ma itd). Lekko zdesperowani pojechaliśmy do dużego sklepu (tu wchodzi Walmart), który oferował kilku różnych operatorów. To tam dowiedziałem się, że wszystko pięknie, ale nie wszystkie są dla turysty.

W sumie nabyliśmy chatr, bo wychodził w naszej ocenie najkorzystniej cenowo do tego co proponowali (generalnie działa tam gdzie Rodgers, tak mi też się karta przedstawiła w telefonie). Więc mieliśmy miesięczny prepaid (4GB neta prędkości 3G + free połączenia lokalne, nie pamiętam jak sms, bo nie miałem też do kogo za bardzo smsować w Kanadzie) + zapłata za samą kartę sim + podatki dały w sumie CAD 56,51 (naturalnie kolejne miesiące byłyby tańsze, bo kartę już miałem).

Na początku szkoda było tego, że tylko 3G i tylko 4GB, ale patrząc już z perspektywy kanapy po powrocie to już nie tak bardzo. Dlaczego? A bo po miesięcznej podróży po east coast, mając co jakiś czas wifi czy to w motelu, czy jadłodajni lub Hortonsie itp. to wróciliśmy z prawie 500MB do domu (który z tego co zrozumiałem nie przechodził na kolejny okres).
Trzeba też pamiętać, że zasięg to rzecz magiczna, bo dajmy na to będąc przez tydzień w Algonquin Park to nie było co narzekać na neta, bo nie było totalnie zasięgu. A ograniczając fejsa, insta story itp. w kontekście nadrabiania zaległości do wifi to można spokojnie przetrwać
Tylko nawigację warto mieć zawczasu offline by było wiadomo gdzie jechać (mimo że miałem w aucie to i tak jeździłem na jedynej słusznej wg mnie Magic Earth - ale to już inny temat).

Dlatego na Kanadę akurat najlepiej kupić jeszcze z terenu Polski GigSky lub Surfroam (można też jakąś ukraińską). Będzie 4G i do tego cenowo wyjdzie całkiem podobnie.