Fly4free.pl

Dzień dobry wszystkim
Wydaje mi się, że przeczytałam już wszystkie możliwe artykuły i biblie, ale mam ciągle wątpliwości dotyczące przechodzenia przez kontrolę bezpieczeństwa. Rozumiem, że kładę swój bagaż na takiej taśmie i on przejeżdża, odbieram go z drugiej strony. Czy pokazuję komuś jakieś dokumenty?
I czy mam coś wyciągać z walizki? Np. jedzenie albo kosmetyki?
I czasami na lotnisku jest kilka lotów do danej miejscowości. Skąd wiadomo który jest mój? Tylko po numerze lotu?

Tak.



Nie.



Z bagażu należy wyciągnąć tylko laptopa jeżeli masz. Reszty nie ruszasz. Opróżniasz natomiast swoje kieszenie z metalowych przedmiotów + ew. pasek, zegarek itp.

Nie ma się czym przejmować. Wykonuj tylko polecenia obsługi i patrz co robią inni


Z pozdrowieniami!

To jest dziwne pytanie
Nie ma jednocześnie kilku w to samo miejsce tego samego przewoźnika Trudno się pomylić

_________________

Oprócz laptopa to nic nie trzeba wyjmować,chyba,że poproszą.
Pasek od spodni trzeba zdjąć,czasem buty.
Najlepiej przyglądać się innym pasażerom.


Przed kontrolą bezpieczeństwa czasem jest punk kontrolny,trzeba pokazać kartę pokładową i paszport.

1. często proszą o wyjęcie sprzętu elektronicznego [czyli nie tylko lapek].
2. zawsze pokazuje pani/panu karte pokładową [zanim podejdzie się do security to rzucają okiem].

jeśli coś zrobisz nie tak, na pewno ktoś każe ci poprawić [wystarczy znać bardzo podstawowy angielski].

3. kontrole bezpieczeństwa przechodzą wszyscy pasażerowie wylatujący danego dnia, dopiero po jej przejściu każdy udaje się do odpowiedniego gate. Który gate jest dla twojego lotu - musisz obesrwować wyświetlacze. Będą tam wszystkie loty i co jakiś czase będą pojawiać się numery kontretnych gatów.

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi, jestem trochę zestresowana

Ory, nie przejmuj się, zawsze musi być ten pierwszy raz! Jak już sporo latałam, a i tak zawsze zapominam, gdzie mam pokazać dokumenty.

z bagazu wyciagasz tez kosmetyki o konsystencji cieklej badz galaretowatej o pojemnosci nie przekraczajacej 100ml, ktore musza byc zapakowane w torebke zamykana 20cmx20cm kladziesz je na tacke razem z ubraniami

nie martw sie i nie wybiegaj przed szereg. to nie klasowka - beda chcieli cos to ci powiedza. nie ma czym sie przejmowac i denerwowac.

sluzbisci z londynu chcieli abym... sciagnal buty.. ;d tak mnie to zdumialo ze poprosilem o powtorzenie o co chodzi

_________________

A czy to znaczy, że muszę gdzieś taką kupić? Czy na lotnisku takie sprzedają? Bo jakoś nie kojarzę gdzie bym mogła takie dostać.



To w takim razie zawsze trzeba mieć wyjściowe skarpetki do samolotu

Miałam taką samą sytuację we Francji, myślałam, że źle zrozumiałam! To już jakiś absurd.

takie torebki masz czesto w:
- rosmanie
- czasami w automatach na lotniskach
- na allegro

skarpetki:
nie da sie ukryc ze trzeba przypilnowac (szczegolnie faceci) aby ubrac jakies przyzwoite gorzej jak sie jest juz troche w drodze

_________________

Ściąganie butów to akurat dość częste zjawisko, można się go spodziewać na 100% jeśli nasze obuwie to kozaki, martensy lub inne "cięższe" buty.
W mokasynach, balerinach, lekkich sportowych taka sytuacja zdarza się rzadziej.
Na tę właśnie okoliczność straż daje (a przynajmniej powinna, bo niestety zdarza się, że brakuje) jednorazowe "skarpetki", coś w stylu szpitalnych ochraniaczy na nogi, aby nie trzeba było na boso przechodzić.
W przezroczyste woreczki można się zaopatrzyć przed lotem, na nielicznych lotniskach takowe są dostępne za darmo przed podejściem do kontroli (kiedyś było tak w Atenach). Ja przewożę często płyny w przezroczystej kosmetyczce i nikt się nie czepia.

zgadza sie. lecialem w lutym -20 w polandii bylo wiec mialem duze buciory za kostke swoja droga zabawnie wygladalosmy po wyjsciu na kanarach ;d roznica niemal 40 st.

nikt nic na stopy nie dawal, zreszta bylo by to bez sensu: nikt w takich butach nie jest boso a do przejscia byly moze 3-4 metry.

_________________

Tak jak pisałam wcześniej - takich ochraniaczy często brakuje. Wiadomo, że do przejścia jest parę metrów, natomiast powinny być dostępne, np. dla kobiet, które są w cienkich rajstopach lub boso i dla wszystkich tych, którzy po prostu nie chcą boso lub w samych skarpetkach iść po betonowej najczęściej powierzchni.

sciaga sie kazde buty z obcasem bo jest w nich metal
czyli meskie pantofle, kozaki itp itd bo to wlasnie piszczy

sportowego obuwia nie trzeba zdjemowac reszte tak.

woreczki w Londynie na lLuton w automacie 4szt 1f.
w Polsce nie zauwazylem na zadnym lotnisku ktorym bylem.
na niektorych lotniskach pilnuja tego i wymiarow torebek a na niektorych nie,
loteria zalezna od celnika

Woreczki sa zawsze za darmo w Krakowie.

Powinno sie wyciagnac plyny spakowane w worek i laptop. Bardzo rzadko ogladaja sprzet fotograficzny - szczegolnie obiektywy, kaza wlaczyc aparat.
Rzucaja tez okiem na karte pokladowa i dokument.
Prosza o zciagniecie butow, kurtek (ostatnio w Budapeszcie poproszono mnie o zdjecie obcislego polaru ). Oproznienie kieszeni, zciagniecie zegarka i bizuterii.

Zwykle jest pare osob w kolejce wiec spokojnie mozna sie przyjrzec jak to wyglada.

_________________

http://mrowisko.wordpress.com/

Mogę zapytać gdzie dokładnie?

Właśnie z tego lotniska będę wylatywać.

Nie wystarczyłaby zwykła reklamówka przezroczysta?

Woreczki leżą w stojaku tuż przed kontrola, na pewno zauważysz. Są nieduże - wchodzą tam 4 aktimele, tak więc nie wyczerpują dozwolonego limitu 1 litra.
Jeśli chcesz coś większego to musisz mieć swoje. Teoretycznie taki worek powinien być zamykany.

_________________

http://mrowisko.wordpress.com/

W terminalu międzynarodowym przed kontrolą bezpieczeństwa po lewej stronie Osobiście podczas swoich lotów z Krakowa nigdy nie wyciągałem płynów.

_________________