Fly4free.pl

W Panamie ceny albo się utrzymały albo spadły, mówię o atrakcjach turystycznych. Gorzej jest w Kostaryce, wszystko w górę.

_________________

@sobo, dlatego Kostaryke ogarnialem duzo wczesniej, jak bylo jeszcze tanio.

Anyway zaciekawila mnie Panama i postaram sie ponownie odwiedzic, tylko nie wiem jescze na jak dlugo, tydzien czy dwa, ale mysle, ze 7 dni powino byc optymalne.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

To ja Ci od razu powiem że mało 7 dni. Ja tyle byłem na majówkę (Panama - Kostaryka, przejście graniczne piesze) i to było za mało.. Dużo jest do zobaczenia, same wyspy Bocas del Toro to 2 dni - no, chyba że ktoś chce się tylko przepłynąć (te tańsze promy są dwa razy dziennie przed południem)
Poza tym jak chcesz przyrodę zobaczyć, to do parku narodowego nie idzie się na 2-3h , bo zobaczysz tylko iguany i malpy, tylko na cały dzień.
Ja też planuje powrót, bo to piękny kraj

_________________

Hejka

Latam do Panamy nalogowo, co dwa, trzy miesiace. Takze w pandemii

Z glownych atrakcji, zastrzegajac, ze nie interesuje mnie rozrywkowe Bocas del Torro:
- Indianie Embera/Wounaan na przyladku Darien (nie skansen dla turystow na rzeka Charges)
- rajskie Wyspy San Blas, mimo, ze turystyczne, to mozna znalezc taka, gdzie bedziemy sami, jak rozbitek Robinson
- plantacje kawy w okolicy Santa Fe, Boquete, Volcan
- przyroda, dzungla i lasy deszczowe- regiony Hornito, przyladek Darien czy okolice Colon
- wulkan Baru
- kolonialne miasteczko Portobelo
- kolorowa wioska emerytow Pedasi, pacyficzna plaza dla surferow Venao
- wielkomiastowy zgielk Panama City, starowka Casco Antiguo, rybny targ
- na sam koniec slawne wyspy Bocas del Torro

Sluze pomoca przy planowaniu wyjazdu do tego ciekawego panstwa

_________________


Same fotki, czyli https://www.instagram.com/atamancia/
Blog o moich podróżach http://atamanka.pl uwaga, dużo zdjęć ;)

A jak ogarnąć Darien?

_________________

@cart

Hejka

Sluze kontaktami do Indian Embera i Wounaan, w kilku odleglych od siebie wioskach w Darien.
Dotrzesz tam autobusem, busem, lodzia, jeepem i czolnem.

_________________


Same fotki, czyli https://www.instagram.com/atamancia/
Blog o moich podróżach http://atamanka.pl uwaga, dużo zdjęć ;)

Wszystko po kolei, czy to alternatywne środki transportu?

_________________

@Sudoku
Hej

Wszystko zalezy, dokad chcesz sie i kiedy dostac. Ktory region Was interesuje? Jaki stopien ucywilizowania?
Nawet do jednej wioski przez okreslone miesiace mozna dostac sie jeepem, w pozostale zostaje czolno i lodz lub jest odcieta zupelnie. Do innych mozna dotrzec tylko woda przez caly rok, czy pieszo.
Zeby dojechac z Danama City do Darien najczesciej jade autobusem do wiekszej miejscowosci (np. Meteti, Yawiza), potem przesiadka na mniejszy srodek transportu (lodz czy busik). Potem czolno, kolejna lodz lub jeep.
Do wioski Moque kilka razy dotarlam: bus 5 godz z Panama City, busik do Puerto Quimba (chyba godzine), lodz do La Palma, tez chyba kolo tego, ledwo kojarze, bo caly czas glowa za burta (tak bujalo), nocka w spelunie, co najczesciej gosci przemytnikow i innych ludzi spod ciemnej gqwiazdy, o swicie jeep 3 godz. do wioski. Byla jeszcze droga morsko- rzeczna z La Palmy, ale nie zdecydowalam sie na nia zadnego razu- wystarczyly mi opowiesci zielonych ludzi, ktorzy nia wracali z Moque
Do Mach Poobor bus z Panama City, busik do przystani lodek nad rzeka Chucunaque i czekanie na czolno. Mozna tak czekac i kilka dni. Potem 5 godzin w dlubance rwaca rzeka pelna plynacych zwalonych drzew, pni i smieci. Cztery litery po tej podrozy mialam odcisniete na ksztalt dna kajaka

Przed pandemia lataly jeszcze male samolociki, ale teraz nie udalo mi sie niczego wyczaic.

_________________


Same fotki, czyli https://www.instagram.com/atamancia/
Blog o moich podróżach http://atamanka.pl uwaga, dużo zdjęć ;)

Dzięki Antia.
Nie mam jeszcze konkretnych planów. Miałem lecieć do RPA, ale wyjazd stoi pod dużym znakiem zapytania, więc szukam opcji alternatywnych.
Ale tu już widzę, że Darien raczej nie jest na tytułowy krótki wypad.

_________________

Wiesz, możesz na pierwszy raz wyskoczyć do łatwiejszej osady. Puerto Lara jest świetna na taką eskapadę. Indianie Wounaan, dojazd w jeden dzień, jest prąd, woda z beczki, prysznic z łupiny orzecha i dajesz;-)
Zobaczysz czy Ci to odpowiada i nasteonym razem wrócisz na dłużej.

_________________


Same fotki, czyli https://www.instagram.com/atamancia/
Blog o moich podróżach http://atamanka.pl uwaga, dużo zdjęć ;)

hej

Dodam jeszcze jeda wazna kwestie- bezpieczenstwo w Darien.
To region, gdzie w teorii jest dzialajaca specjalna panstwowa jednostwa wojskowa Senafront, zalozona m.in. do ochrony ludnosci terenow przygranicznych z Kolumbia. Na wielu checpointach trzeba sie rejestrowac, Zarowno przy wjezdzie, jak i przy wyjezdzie. Widac ich tez w wiekszych maisteczkach, ale...
no wlasnie.
Zielona granica z Kolumbia Darien Gap jest pelna handlarzy narkotykowych, grup paramilitarnych i przemytnikow ludzi. Miesiecznie granice przekracza kilkadziesiat nielegalnych migrantow z Haiti i Kuby, probujacych sie dostac do USA. Na porzadku dziennym sa wymuszenia, gwalty, rozboje i smierc. To nie jest region na latwa i spokojna wycieczke przyrodnicza.
Bedac raz w Mach Poobor, od miejscowych slyszalam o napadzie, jaki mial miejsce tydzien wczesniej. Reporterom BBC, nieustalona grupa przestepcow zabrala caly sprzet i mocno poturbowala. Nocami przy mojej chacie slyszalam idacych grupami imigrantow. Z wioski nigdy nie oddalalam sie sama, nawet nie bylo mowy, abym na krok gdzies poszla bez towarzystwa miejscowego. Na poczatku mnie to dziwilo, bo jak to w bialy dzien moze byc niebezpiecznie. Po kilku dniach cos zalapalam. Niebezpieczna jest samw sobie dzungla, ale tez pojawiajacy sie nagle i znikad ludzie, takze.
Nie obawiam sie samych imigrantow, to umeczeni wedrowka ludzie. Grozni sa ich przewodnicy.
Pandemia i kryzys gospodarczy sprawil, ze przez Darien w ubieglym roku przedostala sie rekordowa liczba imigrantow- ponad 130 tys ludzi. To prawdziwa pozywka dla przemytnikow i gangow.
O zagrozeniach wynikajacych z tego, ze Darien Gap jest trudnym przyrodniczo terenem nie musze chyba wspominac. Takze prosze zrobcie dobre rozeznanie przed podjeciem decyzji podrozy a tamte regiony.

_________________


Same fotki, czyli https://www.instagram.com/atamancia/
Blog o moich podróżach http://atamanka.pl uwaga, dużo zdjęć ;)

Hej,

Pytanko co warto fajnego (plaże,dzungla) zrobić w okolicach stolicy mając 2 dni? Pytam o coś poza San Blas, będę wdzięczny za podpowiedzi

_________________

A co interesuje? Colon odradzam, San Lorenzo słabe, tak samo Portobelo tez.

Może Valle De Anton? Mieliśmy odwiedzić w styczniu lecz czasu zabrakło.

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata

@zawiert coś fajnego do pochodzenia, albo do plażowania. Rozważam 1-2 dni na San Blas no i szukam czegoś dodatkowo. Valle de Anton wygląda całkiem ok.

_________________

Ja bym pojechał do Chitre i okolic, czyli do Las Tablas. Nam się podobało w tamtych stronach, Pacyfik zupełnie inaczej się odbiera niż Morze Karaibskie. No i jakby nieco czyściej jest z tej strony.
Do Chitre/Las Tablas spokojnie z Panamy dojedziesz autobusem, ale na miejscu nie wiem jak z transportem, bo my mieliśmy szofera w 2017

Jest też gdzieś na internetach opis atrakcji - spanie w dawnej stacji radarowej. poszukaj

W Colon jest nówka sztuka most "do nikąd", można pojechać do San Lorenzo, ciekawe miejsce, ale jakbym ekstra miał zapodawać z Panama City tylko po to, to raczej bym sobie darował.

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata

Hejka

Polecam Boquete i okolice wulkanu Baru.
odradzam Valle de Anton, nudne miasteczko z tysiacem zagranicznych turystow szukajacych nieistniejacych atrakcji.

_________________


Same fotki, czyli https://www.instagram.com/atamancia/
Blog o moich podróżach http://atamanka.pl uwaga, dużo zdjęć ;)

@Antia - Antona my nie sprawdziliśmy, nasi panamscy przyjaciele chcieli nas tam targać, ale plaża wygrała i niedzielę spędziliśmy nad Pacyfikiem.

Tu jest wynalazek do spania: dawna wieża radarowa (nie wiem, nie byłem, raczej nietania zabawa): https://www.canopytower.com/canopy-tower/

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata

Ok dzięki za porady finalnie chyba 2 dni będą na San Blas więc zostaje 1 pełny dzień i kawałek dnia w dni powrotu 19.03 (lot wieczorny) więc pytane czy jakiś fajny trekking transportem publicznym da się ogarnąć np jakąś dżunglę w 1 dzień w okolicach stolicy? Valle de Anton odrzucam jednak Baru wygląda fajnie, ale na 1 dzień to za daleko niestety.

_________________

Na pół dnia to masz blisko albrook dżunglę w parku miejskim. No powiedzmy namiastka ale leniwce są

Stronę mają mizerną, ale to jest tu:
Mapa

Weź zapas wody, na miejscu tylko sklepik przy wejściu a potem nic. Jak dojdziesz do środka na górkę (o ile nie zarosło) to jest taras widokowy na 'city'.

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata

@zawiert dzięki to też jest jakiś pomysł. To teraz nie wiem czy lepiej San Blas na 3 dni i niecały dzień w mieście, czy San Blas 1 dzień i 2 dni jakiś wypad

_________________