Fly4free.pl

dam Ci rade pomieszkaj troche w Australii a gwarantuje Ci ze ochloniesz jak zobaczysz koszty zycia

_________________

@aelfraed Prawie każdy jest. Większość udaje, że znalazła. Niektóre dranie naprawdę znalazły

@jakwilk
Nie dziwi Cię, że 4 z 10 to australijskie miasta a pozostałych 6 3 są kanadyjskie?
Helsinki? To chyba jak ktoś ma uczulenie na słońce. Wiedeń? Przecież tam niszczą nasze samochody, więc co to za ludzie tam mieszkają?
Radom - spoko. Lotnisko, łatwy dojazd, kolej, autostrada (w przyszłości!).

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

@tomalo77

Od 6 lat mieszkam w Skandynawii, wiec wiem co nieco o drozyznie

mam cie: nie wiesz nawet gdzie lezy Auckland

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Co to za afera z polskimi samochodami bo nie slyszalem? Czyzby "wielcy" rodacy Fritzla demonstrowali swoja "nordyckosc"...

@rw30

ok, zaraz za miedzą!

-- 08 Kwi 2016 23:40 --

@jakwilk
Ale to żadna nowa historia. Już parę lat temu czytałem o tym, że w Austrii na noc samochodu z polskimi tablicami się nie zostawia.

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Ale panowie - przyjmijmy faktycznie, ze w Europie najlepiej zyje sie w Kopenhadze, Oslo, Monachium, Wiedniu, Zurychu, Genewie, Hamburgu (o czyms jeszcze zapomnialem?)

PS. Jako Wroclawianin bardzo podoba mi sie w Poznaniu - to moj nr 1 w PL (poza Wroclawiem). Fajne wrazenie zrobila na mnie ostatnio Warszawa

yhym...
To tak jest dopóki nie pojedziesz i nie zaczniesz żyć, a nie że palma, słońce itp.

Kilkanaście lat temu Kazik mówił, że polscy politycy nie wypadają tak źle w porównaniu z hiszpańskimi. Ja wtedy nie wiedziałem, że można gorzej a dziś mi się przewraca jak włączam hiszpańskie TV.

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

@jakwilk Szwecja zakładam Zawszę są promy Ja tam mam sentyment do Kopy i do Danii. Śnieg, w brzuszku pełno, w domku napalone... Spotykam się tylko z ładnymi, pachnącymi ludźmi. Yup. Stypendium.
A na poważnie, jak zwykle pochodziłem sobie trochę po mieście, szukając jak zwykle żuli do pogawędki/ zaczepki. Nope. Żadnego motywu. Nic się nie działo. Niczego się nowego się nie nauczyłem

K. deszcz, wiatr, zimno i przybysze
O. zimno i przybysze
Monachium to nie wiem, bo dawno bylem. Wydawało się dość spoko.
W. jak wcześniej
Z. ludzie podobno patrzą na ciebie z góry
G. - za blisko Francji
H. - zimno pewnie.

W dłuższej perspektywie wszystkie te miasta (za wyjątkiem szwajcarskich) się nie nadają z powodu przybyszów.

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Najwyższy wskaźnik przemocy w EU wobec kobiet mówi wiele o tym narodzie.
Za każdym razem, gdy ląduję w CPH i widzę reklamę Carlsberga "najszczęśliwsza nacja na świecie", robi mi się niedobrze.
Pewien duński pisarz miał czelność kiedyś opisać swój naród jednym zdaniem: " to uśmiechające się potwory"


A trzymając się tematu, od jakiegoś czasu stoję w rozkroku i mam dylemat pomiędzy:

-bazą w kraju o możliwie największej sile nabywczej, dobrym socjalu, dobrej opiece medycznej
Z tej bazy móc podróżować po świecie i zawsze mieć "ciepłe gniazdko" po powrocie, pomimo podłych warunków pogodowych, surowych przepisów, wyalienowanych lokalsów.

-wyjechaniem do jednego z tych krajów, gdzie życie jest proste, jedzenie pyszne, usługi dostępne i tanie, w ramach tego, że wszyscy mają niewiele, a jednak wszyscy są szczęśliwi. No i te oderwanie od materialnych pokus...

_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo

O! Własnie wszystkie duże miasta są i pociągające dla nowych, a jednocześnie złowrogie Ja tam lubię małe miast (do 600 tyś), gdzie WRO metropolią! @jakwilk może się znamy, Żydzie

- brudasy
- gamonie
- debile
- prostaki
To mi się nasuwa na myśl, gdy sobie przypomnę moje codzienne kontakty z barcelończykami.
Jakkolwiek, trudno o lepsze czy porównywalne miasto tego rozmiaru w tej części świata.

zalety: czysto, bezpiecznie, świetny transport i nie czuć rozmiaru metropolii.

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

@namteH i jeszcze ich wszyscy "Polacos" za skąpstwo nazywają

_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo

@nick @namteH

Odnosnie przybyszow, pamietajmy, ze wielu sie integruje i chce zyc jak autochtoni a reszta mieszka w jakis bieda dzielnicach hen hen od centrum. Sam mieszkam w Norwegii (nie w stolicy) in panuje tu odmienny ze Szwedzkim porzadek - mieszania obcych z miejscowymi zamiast budowania gett. Mieszkam w miescie z duza mniejszoscia Somalijska i od 6 lat NIKT nawt na mnie krzywo nie spojrzal, nie mowiac o innych dramatach. Ot, ludzie mieszkaja, pracuja (lub wydaja socjal i sobie nie wchodza w droge. Nie narzekam, stad nie boje sie srodowisk multikulturowych

Ale to się kupy nie trzyma:
- brudasy
- gamonie
- debile
- prostaki
To mi się nasuwa na myśl, gdy sobie przypomnę moje codzienne kontakty z barcelończykami.
A potem:
zalety: czysto, bezpiecznie, świetny transport i nie czuć rozmiaru metropolii.

No chłopie to ja tu próbuję własne wino i zaraz będę błagał o pas!

@MacKoz

jak mi we Wro pozyczales pieniadze to sie... NIE ZNAMY

Odnośnie przybyszów to zakończymy szybko bo zlecą się... Jasne, są tacy którzy nie są NASI. Kropka.
@jakwilk Ja NIKOMU kasy NIE POŻYCZAM Mogę najwyżej zapłacić za Twój drink ot tak

alez stek klamstw, serio warto darowac sobie pisani w ogole jak masz pisac cos o czym nie masz pojecia i wprowadzac w blad.