Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Wikipost
Mandat we Włoszech - przewodnik praktyczny (przeczytaj zanim napiszesz): viewtopic.php?p=798688#p798688

Kiedy policja łapie nas za przekroczenie prędkości czy inne wykroczenie wtedy wiadomo: trzeba przyjąć mandat i zapłacić. Można to zrobić również na poczcie i podobno w tabacchi ale to nie jest informacja do końca potwierdzona.
Gorzej kiedy mandat przychodzi nam po jakimś czasie do domu a my zdziwieni jesteśmy, ze coś takiego w ogóle się zdarzyło.
Taki możemy dostać za łapankę z fotoradaru i wtedy taki mandat przychodzi ze zdjęciem.
Albo za wjazd do ZTL czyli obszarów ograniczonego ruchu - np. centrum miasta, gdzie poruszanie się autem możliwe jest tylko dla mieszkańców i służb publicznych. W takich miejscach przy wjazdach ustawione są znaki, które określają na ogół dni i godziny zakazu wjazdu a po drugiej strony znaku jest kamerka, która robi zdjęcia delikwentom wjeżdżającym w tych „zakazanych” godzinach. Następuje weryfikacja i typ wykroczenia na mandacie jest określany jako ”unauthorised entry to a limited traffic zone”. Do mandatu nie jest dołączone zdjęcie bo kamerka „łapie” tylko pojazd z tyłu z uwzględnieniem tablic rejestracyjnych (ze względu na poszanowanie prywatności).
Na ogół w głowie takiego biedaka zaatakowanego mandatem pojawia się pytanie: płacić czy nie? A co jeśli nie zapłacę?
Pierwsza sprawa i najważniejsza: na wystawienie mandatu osobom mieszkającym w innym kraju organ ma 360 dni od dnia stwierdzenia naruszenia (art.201 ust.1 Kodeksu drogowego). Po upływie tego czasu zobowiązanie do zapłaty tej kwoty wygasa (ust.5).
Wydawać by się więc mogło, że jeżeli wykroczenie popełniliśmy w czerwcu 2015 to w czerwcu 2016 takie zobowiązanie wygasa i możemy się wypiąć albo co najmniej odwołać.
Nie do końca: policja musi przecież zidentyfikować kierowcę. W tym celu ma prawo zgłosić się do EUCARIS-a (Europejski System Informacyjny o Pojazdach i Prawach Jazdy) powiązanego z naszym rodzimym CEPiK-iem (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców) o uzyskanie informacji na temat właściciela pojazdu. Na czas uzyskania tej informacji postępowanie ulega zawieszeniu i dopiero po jej otrzymaniu zostaje wznowione. (ust.5-bis) Na mandacie powinna być data wznowienia – od tego czasu liczy się te nieszczęsne 360 dni. Jeżeli jechaliśmy autem z wypożyczalni to ta data będzie nam się pewno pokrywać z datą ściągnięcia z karty opłaty przez wypożyczalnię - w granicach 40,50 euro.
Jeżeli te daty nam się zgadzają mamy trzy możliwości:
1. Zapłacić w terminie 5 dni: wtedy mandat jest pomniejszany o 30% (art.202 ust.1)
2. Zapłacić w terminie 60 dni pełną kwotę
3. Zapłacić po terminie 60 dni – kwota ulega podwojeniu.
Wszystkie te kombinacje będą wypisane na mandacie.
Co jeśli nie zapłacimy wcale? Nie opłaca się. Termin przedawnienia kar administracyjnych we Włoszech wynosi 5 lat. W tym czasie mogą być wszczęte procedury nawet sądowe. Koszty znacznie wzrastają. Fakt jest taki, że żadne firmy windykacyjne nie mogą na terenie Polski skutecznie wyegzekwować mandatu rozumianego jako grzywna za naruszenie przepisów ruchu drogowego z Włoch czy innego państwa, taka grzywna jest przejmowana do wykonania przez polski sąd karny i polski sąd ją wykonuje podobnie jak grzywnę orzeczoną w Polsce, w tym może wyegzekwować - jednak dochód z takiej wyegzekwowanej grzywny wpływa do polskiego budżetu i może dlatego jakieś policje lokalne czy straże miejskie z Włoch wolą przekazywać takie grzywny firmom windykacyjnym - bo wtedy dochód z grzywny jest wciąż ich, co nie zmienia faktu, że taki windykator prywatny "egzekwujący" w Polsce włoską grzywnę nałożoną mandatem karnym może tylko grzecznie prosić dłużnika o jej uiszczenie.
Natomiast nie wiem i się nie znam na tym jak długo taka grzywna nałożona mandatem "wisi" we włoskim systemie prawnym i może być egzekwowana tam na miejscu przez ich właściwe organy, jak tam pojedziemy ponownie.

A co jeżeli mamy podstawy, żeby nie zapłacić?
Np. to nie my jechaliśmy pojazdem bo dawno został sprzedany a kupujący nie dokonał obowiązku rejestracji pojazdu, policja nie zmieściła się ( na nasze oko) w terminie 360 dni, mandat nie jest wystawiony w języku polskim, brak mandatu i jest tylko samo wezwanie. Mamy prawo odwołać się w terminie 60 dni (art. 203 i 204).
1. do prefekta - wysyłając bezpośrednio do organu, z którego otrzymaliśmy mandat - bezpłatnie
2. do sędziego pokoju - opłata 37 euro za odwołanie i 8 euro opłata skarbowa.
Jeżeli prefekt nie uzna naszego odwołania droga sądowa pozostaje nadal otwarta.
Ważne: jeżeli zapłaciliśmy mandat odwołanie zostanie odrzucone z automatu. Złożenie odwołania nie przerywa biegu terminu do zapłaty. Czyli jeżeli prefekt po np. 70 dniach uzna, ze odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie to płacimy już podwójną stawkę.
Po drugie ważne: odwołanie musi być sporządzone w języku włoskim.
Po trzecie ważne: pomimo, że w przepisach kodeksu jest zapis, ze mandat musi zostać dostarczony do sprawcy wykroczenia nieodebranie przesyłki poleconej nie powoduje, że możemy się bronić: ale ja nic nie dostałem. Podobnie jak w Polsce we Włoszech funkcjonuje doręczenie zastępcze czyli uważa się je za dokonane z upływem ostatniego dnia okresu, w którym możliwy jest odbiór pisma po pozostawieniu awiza.

Ale:
Zgodnie z nadal obowiązującą pomiędzy Polską, a Republiką Włoch umową o pomocy w sprawach karnych z dnia 28 kwietnia 1989 roku, a właściwie jej art. 14 ust 2, dotyczącym trybu porozumiewania się i języków, nie jest wymagane tłumaczenie dokumentów na język polski. Zatem Policja włoska nie ma obowiązku tłumaczyć Państwu pisma na język kraju, w którym Państwo przebywają. Uprzejmością ze strony organu włoskiego jest przesłanie pisma w jednym z czterech najważniejszych języków obowiązujących w Unii Europejskiej.

https://www.straetus.pl/mandaty/


Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 528 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27  Następna
Autor Wiadomość
#461 PostWysłany: 02 Cze 2022 09:03 

Rejestracja: 23 Wrz 2019
Posty: 667
Loty: 23
Kilometry: 74 051
Ostrzeżenia: 1
Jest ryzyko, jest zabawa.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Duży zbiór lotów z bagażem rejestrowanym do Azji z Budapesztu od 1875 PLN! Duży zbiór lotów z bagażem rejestrowanym do Azji z Budapesztu od 1875 PLN!
Zbiór lotów do Chorwacji: Zadar, Pula, Split i Dubrownik z Polski od 150 PLN Zbiór lotów do Chorwacji: Zadar, Pula, Split i Dubrownik z Polski od 150 PLN
#462 PostWysłany: 02 Cze 2022 09:12 

Rejestracja: 28 Maj 2022
Posty: 6
Raczej nie chciałabym takich przygód.

Czy ktoś wie jak mogę się dowiedzieć czy ten mandat nadal nade mną wisi i jaka jest jego kwota?
Czy trzeba się skontaktować z karabineria we Włoszech czy mogę to sprawdzić jakoś w Polsce? Jeżeli tylko karabiberia to proszę o informacje w jaki sposób się z nimi skontaktować (mail, list, na jaki adres wysłać itd). Każde informacje będą pomocne, chciałabym pojechać na wakacje ze spokojną głową.


Ostatnio edytowany przez Kashpir, 02 Cze 2022 10:24, edytowano w sumie 1 raz
Cytowanie - nie cytuj całego postu poprzednika, jeżeli zaraz pod nim odpowiadasz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#463 PostWysłany: 02 Cze 2022 09:28 

Rejestracja: 16 Paź 2015
Posty: 4766
platynowy
Przeczytaj 3 ostatnie strony tego tematu i wszystko będziesz wiedziała.
Realny problem to, gdy Włosi sprzedadzą Twoją należność z tytułu mandatu firmie windykacyjnej - szczegóły po lekturze jak wyżej lub pw do osoby, która opisała w poście #427 walkę w sądzie.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#464 PostWysłany: 21 Lip 2022 12:49 

Rejestracja: 20 Lip 2022
Posty: 1
Drodzy Forumowicze,

na wstępie witam wszystkich serdecznie, nie zaśmiecając tematu przejdę od razu do rzeczy.
W lipcu br. byliśmy autem na kilkudniowym wyjeździe we Włoszech, niestety był to nasz pierwszy wyjazd do Włoch, a co za tym idzie znajomość specyfiki komunikacyjnej wspomnianego regionu stała na bardzo wątpliwym poziomie.
Powyższe zaowocowało, "kilkukrotnym" (wartość bliżej nie znana lecz na pewno nie mniejsza jak 6) przekroczeniem ZTL w Padwie i Bolonii.
W związku z powyższym obecnie oczekuje na pocztówki (ponoć wysyłane są z automatu przez system informatyczny, który sczytuje tablice rejestracyjne aut wjeżdżających), nie mniej jednak uwzględniając, iż jednorazowe przekroczenie ZTL wiąże się z konsekwencjami od 60-300 EUR (6*300 EUR=1800 EUR), obawiam się, że ewentualna kara może przekroczyć moje możliwości finansowe.

Uwzględniając natomiast informacje zawarte na forum, bardzo bym Was prosił o informacje, czy ewentualne sprawy przeciwko firmą windykacyjnym prowadziliście o własnych siłach czy posiłkowaliście się jakąś kancelarią, która w przedmiotowych kwestiach się specjalizuje. (jeśli tak to bardzo bym prosił o namiary na priva).

Z jakimi ewentualnymi kosztami procesowymi muszę się liczyć? (choćby w przybliżeniu).

Poprawcie mnie proszę jeśli jestem w błędzie. Ścieżka do ewentualnego pozwu dot. przedmiotowego roszczenia z firmy windykacyjnej przedstawia się następująco:
1. Listowne wezwanie mojej osoby przez stronę włoską do zapłaty,
2. Okres 60 dni na zapłatę lub odwołanie do Prefekta lub Sędziego Pokoju,
3. Skierowanie sprawy do firmy windykacyjnej,
4. Wystąpienie z roszczeniem przez firmę windykacyjną do mojej osoby,
5. Wystąpienie przez firmę windykacyjną do Polskiego Sądu o uzyskanie tytułu egzekucyjnego,
6. Rozpoczęcie windykacji przez firmę.
7. Pozew przeciwko firmie windykacyjnej??

Czy istnieje jakaś alternatywna ścieżka uniknięcia przedmiotowej kary (oczywiście poza odwołaniem do prefekta lub sędziego pokoju oraz sprawą sądową) , np. przerejestrowanie/sprzedaż auta???

Przyznam się szczerze, iż cała ta sytuacja nie daje mi spokoju!!!!
Z jednej strony człowiek przyzwyczajony był do brania odpowiedzialności za swoje błędy, z drugiej zaś zdaje sobie sprawę że ewentualna kara może okazać się ponad moje siły. Dlatego będę niezmiernie zobowiązana za pomoc w moim przypadku.

Przekazane przez Was informacje będą dla mnie niezmiernie ważne!!! I pomogą mi podjąć decyzję co do dalszego postępowania w przedmiotowej sprawie.

Pozdrawiam
Paweł
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#465 PostWysłany: 21 Lip 2022 14:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lis 2013
Posty: 2620
Loty: 194
Kilometry: 512 596
złoty
@ppawel555
Poczekaj na razie. Zobaczysz w jakich kwotach przyjdzie mandat lub mandaty (to może potrwać wiele miesięcy). Potem trzeba sprawdzić w jakim języku zostały one do Ciebie przesłane bo to też istotne. Nie martw się na zapas.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#466 PostWysłany: 21 Lip 2022 14:33 

Rejestracja: 16 Sie 2020
Posty: 5
moltiver napisał(a):
Cześć,
ja mam taką sprawę/wątpliwość.
W sierpniu 2020 byłem we Włoszech i załapałem mandat za prędkość z radaru.
Jechałem autem z wypożyczalni.
Po dość długim czasie dostałem mandat listownie, który oczywiście miał dwie stawki.

Sprawa wygląda tak, że chciałem ten mandat zapłacić w pożniejszym terminie więc liczyłem się z wyższą kwotą podaną, jednak mój bank (mBank) nie przyjmował numeru konta podanego w liście.
Napisałem maila do tego "urzędu" wystawiającego list z prośbą o weryfikacje numeru konta i wyjaśnieniem o co mi chodzi.
Odpowiedzi od nich nie dostałem, mandat nadal nieopłacony, a w tym roku planuję być we Włoszech i też korzystać z wypożyczonego auta - ale zupełnie inny rejon (mała szansa na to samo auto).

Co myślicie o takiej sytuacji? Mogą mnie na lotnisku zgarnąć i żądać zapłaty od razu?


Pozwolę sobie samemu odpowiedzieć, może komuś taka informacja się przyda :)
Nie było najmniejszego problemu na lotnisku, ani przy wylocie ani przy powrocie. (Ale autem nie jeździłem po Italii)
Góra
 Profil Relacje PM off
jaco027 lubi ten post.
 
      
#467 PostWysłany: 21 Lip 2022 18:00 

Rejestracja: 27 Mar 2014
Posty: 4039
złoty
Ale miałeś kontrolę policyjną? Bo jeśli nie, to ta informacja jest bezwartościowa.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#468 PostWysłany: 21 Lip 2022 19:10 

Rejestracja: 31 Paź 2017
Posty: 607
niebieski
moltiver napisał(a):
Pozwolę sobie samemu odpowiedzieć, może komuś taka informacja się przyda :)
Nie było najmniejszego problemu na lotnisku, ani przy wylocie ani przy powrocie. (Ale autem nie jeździłem po Italii)


Kontroli granicznej nie ma, więc skąd miałyby być? Linie lotnicze nie ścigają za mandaty.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#469 PostWysłany: 21 Lip 2022 20:41 

Rejestracja: 25 Mar 2010
Posty: 974
Loty: 31
Kilometry: 89 760
niebieski
Słyszałem, że bramki na security piszczą, gdy ktoś ma nieopłacony mandat :D
Góra
 Profil Relacje PM off
5 ludzi lubi ten post.
 
      
#470 PostWysłany: 22 Lip 2022 15:20 

Rejestracja: 16 Sie 2020
Posty: 5
Po prostu slyszalem i tez czytalem rozne wersje wiec zeby dac feedback od siebie jak to u mnie wygladalo to napisalem :)
Góra
 Profil Relacje PM off
j_a lubi ten post.
 
      
#471 PostWysłany: 18 Sie 2022 11:21 

Rejestracja: 27 Sty 2016
Posty: 32
Ja mam trochę inny przypadek niż powyższe. Dostałem mandat z Holandii?? Z informacją o przekroczeniu prędkości w Wenecji. Sprawdziłem lokalizacje podana na mandacie i do tego miejsca autem na pewno nie dojechałem. Mandat wysłany był łamaną polszczyzną ale bez jakiegokolwiek zdjęcia. Wysłane był listem poleconym za potwierdzeniem. Trochę mnie ta całość zdziwiła. Miał ktoś może taki przypadek? Sam się zastanawiam teraz czy warto opłacać czy nie …
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#472 PostWysłany: 18 Sie 2022 13:04 

Rejestracja: 27 Mar 2014
Posty: 4039
złoty
To norma, wysyłają z Holandii, Szwajcarii, Włoch, Polski i innych krajów.
Wielu nie odpowiada i nie płaci.
Decyzja należy do Ciebie.


Ostatnio edytowany przez jacek96, 18 Sie 2022 13:07, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#473 PostWysłany: 18 Sie 2022 13:06 

Rejestracja: 15 Lis 2014
Posty: 1403
Loty: 214
Kilometry: 377 962
srebrny
Skoro nigdy tam nie byłeś to dlaczego w ogóle rozważasz płacenie?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#474 PostWysłany: 18 Sie 2022 13:27 

Rejestracja: 16 Paź 2015
Posty: 4766
platynowy
archi1986 napisał(a):
Ja mam trochę inny przypadek niż powyższe. Dostałem mandat z Holandii?? Z informacją o przekroczeniu prędkości w Wenecji. Sprawdziłem lokalizacje podana na mandacie i do tego miejsca autem na pewno nie dojechałem. Mandat wysłany był łamaną polszczyzną ale bez jakiegokolwiek zdjęcia. Wysłane był listem poleconym za potwierdzeniem. Trochę mnie ta całość zdziwiła. Miał ktoś może taki przypadek? Sam się zastanawiam teraz czy warto opłacać czy nie …

Sprawdź dokładnie lokalizację :)

Z racji, że piszesz o poruszaniu się samochodem po Wenecji :shock: :) to jedyne, gdzie mogłeś dojechać to okolice mostu lub dworca autobusowego 8-)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#475 PostWysłany: 18 Sie 2022 17:15 

Rejestracja: 27 Sty 2016
Posty: 32
Według mandatu fotoradar był na moście ponte della liberta czyli zapewne gdzieś w okolicy posterunku policja, a ja zdjezdzalem wcześniej w stronę parkingu tronchetto stad tez moje zdziwienie
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#476 PostWysłany: 18 Sie 2022 23:57 

Rejestracja: 31 Paź 2017
Posty: 607
niebieski
Jak to blisko to może ktoś się trochę pomylił?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#477 PostWysłany: 19 Sie 2022 07:23 

Rejestracja: 23 Wrz 2019
Posty: 667
Loty: 23
Kilometry: 74 051
Ostrzeżenia: 1
archi1986 napisał(a):
Według mandatu fotoradar był na moście ponte della liberta czyli zapewne gdzieś w okolicy posterunku policja, a ja zdjezdzalem wcześniej w stronę parkingu tronchetto stad tez moje zdziwienie

ZTCP to tam jest chyba więcej, niż jeden. I wszyscy potulnie zwalniają.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#478 PostWysłany: 20 Wrz 2022 14:38 

Rejestracja: 07 Cze 2011
Posty: 34
wszystko zależy od tego, z której strony Cię będą szarpać.
1800 euro samych "mandatów" a firma windykacyjna dolicza sobie jeszcze ekstra pensję. Ja sobie poradziłem z takim problemem przez pozew o naruszenie dóbr osobistych.
Odezwij się, jak przyślą Ci jakieś wezwania.


ppawel555 napisał(a):
Drodzy Forumowicze,

na wstępie witam wszystkich serdecznie, nie zaśmiecając tematu przejdę od razu do rzeczy.
W lipcu br. byliśmy autem na kilkudniowym wyjeździe we Włoszech, niestety był to nasz pierwszy wyjazd do Włoch, a co za tym idzie znajomość specyfiki komunikacyjnej wspomnianego regionu stała na bardzo wątpliwym poziomie.
Powyższe zaowocowało, "kilkukrotnym" (wartość bliżej nie znana lecz na pewno nie mniejsza jak 6) przekroczeniem ZTL w Padwie i Bolonii.
W związku z powyższym obecnie oczekuje na pocztówki (ponoć wysyłane są z automatu przez system informatyczny, który sczytuje tablice rejestracyjne aut wjeżdżających), nie mniej jednak uwzględniając, iż jednorazowe przekroczenie ZTL wiąże się z konsekwencjami od 60-300 EUR (6*300 EUR=1800 EUR), obawiam się, że ewentualna kara może przekroczyć moje możliwości finansowe.

Uwzględniając natomiast informacje zawarte na forum, bardzo bym Was prosił o informacje, czy ewentualne sprawy przeciwko firmą windykacyjnym prowadziliście o własnych siłach czy posiłkowaliście się jakąś kancelarią, która w przedmiotowych kwestiach się specjalizuje. (jeśli tak to bardzo bym prosił o namiary na priva).

Z jakimi ewentualnymi kosztami procesowymi muszę się liczyć? (choćby w przybliżeniu).

Poprawcie mnie proszę jeśli jestem w błędzie. Ścieżka do ewentualnego pozwu dot. przedmiotowego roszczenia z firmy windykacyjnej przedstawia się następująco:
1. Listowne wezwanie mojej osoby przez stronę włoską do zapłaty,
2. Okres 60 dni na zapłatę lub odwołanie do Prefekta lub Sędziego Pokoju,
3. Skierowanie sprawy do firmy windykacyjnej,
4. Wystąpienie z roszczeniem przez firmę windykacyjną do mojej osoby,
5. Wystąpienie przez firmę windykacyjną do Polskiego Sądu o uzyskanie tytułu egzekucyjnego,
6. Rozpoczęcie windykacji przez firmę.
7. Pozew przeciwko firmie windykacyjnej??

Czy istnieje jakaś alternatywna ścieżka uniknięcia przedmiotowej kary (oczywiście poza odwołaniem do prefekta lub sędziego pokoju oraz sprawą sądową) , np. przerejestrowanie/sprzedaż auta???

Przyznam się szczerze, iż cała ta sytuacja nie daje mi spokoju!!!!
Z jednej strony człowiek przyzwyczajony był do brania odpowiedzialności za swoje błędy, z drugiej zaś zdaje sobie sprawę że ewentualna kara może okazać się ponad moje siły. Dlatego będę niezmiernie zobowiązana za pomoc w moim przypadku.

Przekazane przez Was informacje będą dla mnie niezmiernie ważne!!! I pomogą mi podjąć decyzję co do dalszego postępowania w przedmiotowej sprawie.

Pozdrawiam
Paweł
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#479 PostWysłany: 22 Lis 2022 14:15 

Rejestracja: 27 Sie 2017
Posty: 197
monroe napisał(a):
@ppawel555
Poczekaj na razie. Zobaczysz w jakich kwotach przyjdzie mandat lub mandaty (to może potrwać wiele miesięcy). Potem trzeba sprawdzić w jakim języku zostały one do Ciebie przesłane bo to też istotne. Nie martw się na zapas.


Co masz na myśli w jakim języku? Przypięty post wskazuje, że na mocy porozumienia, nie mają obowiązku niczego tłumaczyć, więc jak jest?

Z innej beczki. Dostając dwa mandaty za wjazd / wyjazd ze strefy ZTL należą się dwa mandaty czy jeden? Czas podany pomiędzy nimi to 4 minuty. Absurdem byłoby podwójne obciążenie mandatem jeśli nie ma możliwości wyjazdu z tej strefy bez uniknięcia drugiego nagrania przez urządzenie. Przy wjeździe do strefy nikt nie będzie zawracać na jednokierunkowej przecież, aby uniknąć drugiej fotki. Prawo zawiera wiele absurdów, więc pytam jak to w praktyce wygląda. Przerobił ktoś?

Ponadto wypożyczalnia (znana tu sicily) ma zamiar pobrać sobie kwotę 2x50 eur (+vat) za wskazanie danych wypożyczającego. Ktoś próbował walczyć o to, aby była to jedna opłata? Skoro mandaty przyszły i dotyczyły tego samego pojazdu, tej samej sprawy, z różnica tych 4 minut. Maili z lewego maila, które trafiają do spamu nie będę komentować.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#480 PostWysłany: 22 Lis 2022 14:52 

Rejestracja: 16 Paź 2015
Posty: 4766
platynowy
Masz namiary na specjalistyczne forum z Wiki oraz po wpisaniu w Google
Mandat we Włoszech

Pierwszy wynik to namiar na adwokatów Polaków prowadzących kancelarię we Włoszech i pomagających w tego typu oraz innych sprawach.

Tu szkoda czasu, zaraz jeden napisze, że płacz i płać.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 528 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group