Fly4free.pl

Wracajac do tematu zamkniecia biyadhoo dla ludzi z zewnatrz -pytalismy i wyglada na to, ze faktycznie zamkneli(ale to info od pracownika maafushi inn). Wieczorem powinien sie zjawic "wlasciciel", na pewno bedzie pewniejszym zrodlem informacji. Ale my jeszcze 15.02bylismy bez problemu i jak wspomnialam wczesniej, od nas dwoje bylo wczoraj. Z Whitw shell mialo wczoraj jechac6osob. Naprawde dZiwne.


EDIT:
"Wlasciciel"zadzwonil do maafushi inn na nasza prosbe przed chwila. Oficjalna informacja:limit dzienny do 20 osob z calego Maafushi .Wymagana wczesniejsza rezerwacja.

Ma ktoś jakieś info o wyspie Guhli? Jak tam życie wygląda i czy warto tam wynająć sobie guesthouse?

Gulhi to porażka

Aha, dzięki za konstruktywną opinię.
Może ktoś inny się wypowiedzieć, bo Twoich postów to mi się już nawet nie chce czytać.

Wydaje mi się,że pouczanie ludzi na tym forum,nie jest na miejscu.Poradzą sobie...a jak popełnią parę błędów,to podczas następnego wyjazdu będą rozważniejsi.
To nie jest owczy pęd a wykorzystanie okazji, jaka się nadarzyła Polakom,aby taniej zobaczyć kawałek świata.I uważam,że nawet jak będzie im ciężko sobie poradzić,to wrażenia z pobytu przywiozą cudowne.W drogę Podróżnicy i nie przejmujcie się Robotem-mądralą:)
ps.A może Panie Robot...to zwykła zazdrość...nie załapał się Pan się na tanie bilety i teraz pozostaje tylko biadolenie...

Naprawdę porażka
Moim zdaniem nie warto komplikować sobie pobytu.
Byłem na tej wyspie w 2011 roku na "fakultecie"
Płaska łacha piachu z jednej strony, pełna śmieci. Trochę rusztowań zardzewiałych
Z drugiej rafa pełna śmieci.
Trochę koparek. Kilka palm na krzyż.
Wewnątrz trochę budynków z blachy falistej, trochę z odpadów cegieł i trochę ruin,.
Śmieci i jeszcze raz śmieci + szkoła dla dzieci.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/00b ... 6d424.html

Powtarzam raz jeszcze, że jeśli chcecie zachować piękne wspomnienia z Malediwów wtedy trzeba codziennie brać fakultet, bo na takich małych lokalesowych wyspach to sobie można co najwyżej w łeb strzelić i nie jest to wyłącznie moja opinia ale wielu innych osób, również na tym forum.
Wyjątkiem może być wysepka Guraidhoo (jest trochę palm i klimat) , na którą zlatują się surferzy oraz kilka innych bardzo mało znanych, przepięknych lokalesowych wysepek, które są w znacznej odległości od Male.
Wyspeki bardzo popularne wśród Włochów, którzy od wielu lat wynajmują promy dhoni z sypialnymi na kilkanaście dni i pływają od jednej wysepki do drugiej.

Z tego co wiem w zeszłym roku o tej porze tez była taka sytuacja na innych wyspach -może jest to tez spowodowane "pełnią sezonu" i całkowitym obłozeniem resortów......

Dostałem taka odpowiedź od właściciela GH do którego jedziemy:

20 guests Per Day have access to Biyaadhoo..
Also Very soon they Will continue As before

Wyglada na to że to sytuacja przejściowa.

Czyli jak widać...powtarza się sytuacja z zeszłego roku......

Zgadza się. Do końca marca można się spodziewać utrudnień.
Potem będzie luźniej

24h wiza jest darmowa?
Robiłem już wywiad na temat wiz w Sri Lance, bo też mam tę nieszczęsną przesiadkę 8:45.
Użytkownicy F4F stwierdzili, że nie ma czegoś takiego.

http://www.eta.gov.lk/slvisa/visainfo/fees.jsp

Transit visa with Single Entry for 2 days - On arrival at the port of entry in Sri Lanka or By the Applicant - FREE.

czesc, pozdrawiamy z Maafushi i ponizej kilka informacji praktycznych:
HOTEL - mieszkamy w Kaani Beach, standard bardzo dobry, SUPER widok z balkonu na ocean, sniadania takie same kazdego dnia raczej slabe jak za takie pieniadze, restauracja hotelowa taka sobie (sa lepsze miejsca na kolacje na wyspe), Kaani Beach Hotel ma w budynku nazwanym "villa" przy plazy 3 dodatkowe pokoje i tam probowali nas upchac - nie zgodzilismy sie bo wyglada to slabo (male okna, brak balkonu), na dachu Kaani Beach taras z lezakami do opalania (w bikini), generalnie obsluga hotelu mila ale ceny wycieczek drozsze niz w innych miejscach...
WYCIECZKI - na razie na zadnej nie bylismy bo robimy kurs nurkowy (goraco polecamy Maafushi Dive Centre), jutro plyniemy do Biyadhoo Resort (rzeczywiscie na wysie przyjmuja 20 os z Maafushi wiec kto pierwszy ten lepszy)...wlasciciele guesthousow odpowiadaja za swoich gosci i dlatego generalnie NIE zgadzaja sie na to aby osoby z zewnatrz uczestniczyly w ich wycieczkach...
WYSPA - czesc przy hotelu Kaani Beach jest ladna czysta i zadbana, plaza jest odgrodzona bambusowymi parawanami i za tymi parawanami (czyli na plazy) mozna opalac sie w bikini, wstep dla wszystkich z wyspy, nie ma lezakow ani parasoli, sa palmy wiec mozna sie schowac w cieniu, slonce grzeje az strach, woda ladna blekitna i przezroczysta, rafa zniszczona ale jest mnostwo rybek mniejszych i wiekszych i kolorowych, plaza przy Kaani Beach ZDECYDOWANIE najladniejsza na wyspie, spacerowalismy po wyspie i nie widzielismy duzej ilosci smieci, oprocz kilku rozpoczetych budowli wyspa wyglada na zadbana i uporzadkowana...
JEDZENIE - jak ktos byl juz w Azji (np w Indiach czy Tajlandii) to jedzenie na Maafushi nie zrobi na nim wiekszego wrazenia, smaczne ryby, polecamy restauracje Rehendhi kolo Kaani Beach Hotel oraz Venturomaledives.com przy glownej ulicy (niedaleko Arena Lodge) gdzie za 4USD od osoby mozna zjesc kolacje w formie bufetu, a za 7 USD od osoby BAAARDZO duza kolacje: ryba + frytki + makaron + owoce + woda -> generalnie smaczne (zwlaszcza ryba gdyz ciezko nam bylo znalezc swieze ryby w restauracjach na wyspie)...
PODSUMOWANIE - nie wchodzimy w dyskusje z innymi forumowiczami, generalnie my polecamy -jezeli ktos chce polezec na pieknej plazy, poplywac (snurkowac) w blekitnej wodzie, to Maafushi w 100% do tego sie nadaje (choc pewnie po kilku dniach moze byc troche nudno)...

Pozdrawiamy
Jagoda & Grzegorz

PS. Zdjecia z Maafushi na naszym blogu http://www.szafran.krakow.pl

no i widać ,ze jednak moze sie tam podobać

2 pytania:
Te restrykcje co do ubioru to dotycza tylko kobiet, tak? Facet moze sobie w kapielowkach po calej wyspie chodzic?
Czy na Maafushi jest na szansa na normalne mieso, nie rybe?
Z gory dzieki za info!

jaga007 - solidny wpis i super zdjęcia+relacja na blogu. Wiele przydatnych informacji, tym bardziej, że my też będziemy w Kaani Beach.
W końcu pozytywna opinia a nie malkontenckie wpisy Robota...
P.S. Blog już mam w "ulubionych" i będziemy śledzić na bieżąco

Hej!
Fajnie, że ktoś pisze. Śledziliśmy z żoną budowę tego hotelu od początku
Nie dawno wrzuciłem najświeższy filmik reklamowy, który nakręcił jakiś Rosjanin.
Jednak zrezygnowaliśmy z rezerwacji Kaani i zdecydowaliśmy się na tańszy hotelik i tylko na 2 dni na Maafushi, po rozmowie z Czechem, który był na Maafushi 10 dni w grudniu. Relacje w necie są bardzo rozbieżne. Więcej jest jednak takich, zwłaszcza na zagranicznych forach, które Maafushi opisują jako bazę wypadową bez żadnego uroku, z jedną w miarę ładną plażą właśnie w okolicach Kaani. Nazbierałem już wiele nazw lokalesowych wysp polecanych na zagranicznych forach i jak wchodzę google, wtedy już na pierwszy rzut oka widać różnicę. Ceny podobne jak na Maafushi. Niestety wszystko zarezerwowane w naszym terminie
My będziemy pewnie codziennie brać jakąś wycieczkę.

Dzięki za te pomocne informacje. My tez będziemy w Kaani Beach. Fajnie, ze na tej płazy mozna spędzić tez czas i opalac sie. Fajna miejscowka jest tez sam taras na górze. Udanego pobytu i czekamy na wiecej.

O super!
dzięki za uaktualnienie wątku ,fajne zdjęcia i opisy ja atakuje wyspę 27.02 Yellow Rehendhi Inn

Dokładnie o tym samym pisałem.
Maafushi bardzo dobra baza wypadowa, ale żeby się czymkolwiek podniecać?, nie ma czym.
Pupy nie urywa, jak to mówią
Pewnie, że nie ma co tam siedzieć. Dobrze robicie planując codziennie fakultety, bo tylko wtedy można zobaczyć przepiękne Malediwy, których obraz każdy ma przed oczami, przed wylotem.