Fly4free.pl

Ja dobre jedzenie dostałem w ElAl (WAW-TLV). Latałem kilka razy i warto tam wziąć zestaw z owocami (albo bezmięsny, tak to się chyba nazywa). Z resztą potwierdzam opinie z kilku postów wcześniej...warto brać zestawy inne niż standard (vege, low cholesterol, diabetic...).

Sytuacja w Locie jest oczywiście znana wszystkim i tego w ogóle nie warto już komentować, ale i dziecko Lotu - euroLOT to masakra, onegdaj na trasie WAW-ZAD podali kanapki z jajem, czy pastą jajeczną, których się jeść nie dało (widziałem, że sporo pasażerów oddało w zasadzie to co dostało). Poza tym woń na pokładzie...nie do zapomnienia

_________________

nasze jedzonko w AlItalii. Generalnie było smaczne, jedyna uwaga, że śniadanie/ kolację podali na 30min przed podejściem do lądowania, trzeba było szybko uwijać się z jedzeniem, a część pasażerów z delikatnych żołądkiem musiała skorzystać ze specjalnych papierowych torebek..

_________________
Babskie zapiski z podróży: http://babska-robinsonada.blogspot.com/

Ja najlepiej wspominam karmienie w Areoflocie

czyżby tylko wódkę dawali?

_________________

W lotach Krajowych, to wogóle nie dają alkoholu

Zapraszam do dzielenia się opiniami i zdjęciami z cateringu tutaj http://spolecznosc.fly4free.pl/zdjecie/ ... adowaniem/

A nie będzie lepiej, jak będzie odzielny temat, w spolecznosc: Jedzenie w samolocie? Żeby z pomocą wyszukiwarką poszukać linie i zobaczyć co oferują

Zdecydowanie będzie lepiej. Zresztą to mój ulubiony temat, ze względu, ze głownie podrozuje Lotem albo Francą.

_________________

Taki luźny temat Ciekawa jestem waszego zdania
Proszę o wpisy typu gdzie do tej pory najsmaczniej zjedliście nad chmurkami
Cenne będą uwagi dotyczące konkretnych posiłków,ich rozmiarów,ilości dań itp.Fajnie jeśli dodatkowo każdy dopisze się na
temat serwowanych na pokładzie alkoholi Tutaj podobnie..rodzaj,limitowane bądź nie itd.
Nie znalazłam podobnego wątku typowo dotyczącego posiłków a uważam że każdy choć trochę zwraca uwagę na to co nam podają podczas lotu więc zakładam...
Czekam na wasze typy Zaczynamy

Mój typ No 1 Turkish...Najlepsze dotychczas jedzonko jakie nam zaserwowano właśnie w tej lini na trasie IST-KUL
Podczas lotu dwa posiłki standardowo około półtorej godziny po starcie i półtorej przed lądowaniem.
Za każdym razem wybór 2,3 dań..Lecieliśmy w 2 os. dlatego za każdym razem braliśmy co innego..
To był zdecydowanie numer 1 pod każdym względem,wielkość porcji,estetyka podania(metalowe sztućce) i co najważniejsze każde danie było bardzo smaczne..
To samo tyczy się małych przystawek i deserów.Wszystko pychota
Na tej samej trasie tylko w drodze powrotnej troszkę mniej smacznie ale ogólnie ocena wysoka..
Jeśli chodzi o alkohole malutki wybór Piwko,Winko czerwone lub białe,Gin z tonikiem bądź whisky
Co istotne obsługa mało chętna do wydawania procentów Chłop piwosz i do jedzonka piwko 0,33 rozlało się po dziąsłach więc po pół godzinie kiedy obsługa jeszcze latała z posiłkami poprosił o jeszcze jednego browarka Pani mało go nie zabiła wzrokiem i z grymasem przyniosła kolejne 0,33
o więcej alko po tym zdarzeniu nie prosiliśmy
Dodam jeszcze może recenzje z naszej ostatniej podróży KLM...
Tutaj jedzonko nie było aż tak smaczne,do tego porcje mniejsze ale jeśli chodzi o alkohole 1 klasa
Wybór większy niż w Turkish a stewki dodatkowo między posiłkami chodziły z wózkami i same proponowały coś do picia:)
Alko wydawały z uśmiechem na ustach a byli i tacy którzy korzystali z samoobsługi
Reasumując szamka Turkish + Alko z KLM i bajka
Oczywiście mowa o klasie ekonomicznej....
Na biznes przyjdzie pora

Tak tylko informacyjnie - większość potrzebnego info tego typu, ze zdjęciami i informacjami, można znaleźć np na http://www.airlinemeals.net/

oooo widzisz już jestem bogatsza

Austrian Airlines z Wiednia do Bangkoku-
Baaardzo dużo jedzenia i alkoholu
Gdzieś już był podobny temat...

-- 04 Cze 2014 17:52 --

Zobacz tu
jedzenie-w-samolocie,226,40802

_________________

Lufthansa - Frankfurt - Delhi / Delhi - Monachium. Jedzenie ok, za to Riesling wyśmienity. Panie jeździły i jeździły tym wózkiem, a i można było to nich podejść po dolewkę. Przypuszczam, że dzięki temu winu, przeżyliśmy nocny transport z Dehli na Paharganj.

A LOTem po Europie tylko Prince Kuwa Polo... Czy teraz, kiedy sponsorem są Grześki, też będą serwować Prince Polo?

El Al ma całkiem niezłe menu z hummusem na czele

Emirates... Bodajże na trasie CGK - DXB w ramach śniadania można się było raczyć gorącym omletem ze szparagami...

A mi się brak cateringu w lotach po europie w ekonomicznej w LOT bardzo podoba. Jeżeli przez to bilety mają być tańsze, czy linia ma oszczędzać pieniądze, to jestem z tym bardzo ok. Podczas lotu który trwa półtorej-dwie godziny nie potrzebuję tej odrobiny "luksusu" w postaci śmiesznie małej bułeczki, kawki i batonika.

A jak jestem głodny to zapłacę te 10zł za kanapkę. Przecież to nie są wielkie pieniądze, a te kanapki są wręcz zadziwiająco dobre, kto próbował ten wie. Dużo lepsze i większe niż to co inne linie serwują w gratisie, a to co daje Ryan czy Wizz to już w ogóle biją na głowę.

_________________
Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko dokładniej.
Jest 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi.

Akurat nie trafiło m się jeść na pokładzie LOT-u od czasu, od kiedy wprowadzili płatny catering.

Natomiast jak jadałem wcześniej, to zdecydowanie nie leżały mi te ich kanapki. Prawie zawsze dodawana była jakaś przyprawa, która nie była dla mnie.

Obawiam się, że na cenę biletu nie będzie miało to żadnego wpływu.

_________________

zbyhu - lot LOTem trwa godzinę dla Warszawiaka. Lecąc skądkolwiek poza WAW w sumie w podróży jesteś jakieś 4-5h z czego przez większość czasu siedzisz jak nie w jednym, to w drugim samolocie. Biorąc pod uwagę iż oferta gastronomiczna Okęcia nie powala, to na drugim segmencie zaczynasz już się robić mocno głodny.



A że nowe kanapki w LO są dobre to swoją drogą. Tak imho to całkiem fajnie i tanio karmi też ANA na japońskich domesticach.

Eurolot za to na lotach zagranicznych serwuje calkiem zjadliwe kanapki plus napoje zimne i gorace. Stewki same namawiaja na napoje (zimny+goracy dla kazdego), nie ma ograniczen, ale alkohol chyba platny (nie sprawdzalam).
Nie zmienia to faktu, ze gdyby bilet potaniaj o 20e to chetnie bym sobie sama kanapke zrobila na podroz. Tak jak mowili poprzednicy, na locie europejskim z punktu A do B kazdy normalny czlowiek przezyje bez kateringu, albo za niego zaplaci jak juz bardzo zglodnieje.

_________________