Fly4free.pl

cześć,

wiele wskazuje na to, że w ramach dłuższej podróży zatrzymam się na krótko w Japonii. Byłby to najprawdopodobniej pierwszy etap podróży z Europy. Do wyboru miałbym w tym wypadku różne miasta, do których lata ANA. Podróż odbywałaby się pod koniec października. Chciałbym poprosić Was o podpowiedź, który port lotniczy najlepiej byłoby wybrać na przylot z Europy, tak by dał on szansę na odwiedzenie w tak krótkim czasie ciekawych miejsc.
Po przejrzeniu tego działu, dochodzę do wniosku, że dobrym rozwiązaniem byłaby chyba Osaka, bo można się z niej dostać szybko do Kioto (którego jesienne zdjęcia po prostu zniewalają, choć nie jestem pewien, czy takie widoki będą już pod koniec października).
Jeśli macie inne sugestie, będę również wdzięczny

Z góry dziękuję i pozdrawiam, Bartek

Osaka, to dobry pomysł. Jeśli to będą tylko dwa pełne dni, to harmonogram bardzo napięty, ale zależy jak lubisz zwiedzać:) Można zrobić rano Todaji-Ji plus reszta dnia na Kioto. Rano wstać skoro świt udać sie z Kioto do Nary i wrócić na resztę dnia do Osaki. Ale to plan na "japońska wycieczkę"

Ewentualnie można przemyśleć też po prostu Tokio. Bo Tokio, to jednak Tokio. Ale jeśli widziałeś już inne azjatyckie metropolie typu Seul czy Taipei, to może nie zrobi aż takiego wrażenia i wybrałbym wersję z Osaką. Ale jeśli to pierwszy raz w tej części Azji, to Tokio też warte rozważenia, szczególnie jeśli lubisz klimat miast i tzw. "city-breakow"

_________________

Zabrakło mi na twojej liście zamku Himeji czyli "must see"
W zasadzie jeden z niewielu w pełni orginalnych i zachowanych zamków w Japoni.
Bo reszta to wydmuszki.

_________________

Na 99% wybrałbym Tokio. Przez te 2 dni możesz skoczyć pod świątynię Asakusa oraz pod pałac cesarski. Wybierz się na kawę do SB przy skrzyżowaniu Shibuya. Możesz także poszwędać się po Shinjuku lub jednym z marketów z elektroniką.
Warto także wybrać się na jakiś darmowy punkt widokowy. Będąc w Tokio będziesz mieć możliwość zrobienia sobie fotki z Generałem Daimosem (Gundam Statue).

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D

Dziękuję za podpowiedzi

Jeśli uważacie, że 2 dni to jednak zdecydowanie za mało, może uda mi się wygospodarować jeszcze jeden.
W zasadzie, z czysto transportowego punktu widzenia Tokio jest korzystniejsze, niż Osaka, bo jest więcej połączeń, zarówno z Europy, jak i dalej do Azji, czy Australii. Znaczenie może mieć też dostępność miejsc (lot za mile).
A gdybym jednak wybrał Tokio, to czy ma jakieś duże znaczenie, czy przylecę do Narity, czy Hanedy? Pytam, np. z punktu widzenia czasu przejazdu do samego Tokio.

Dziś zarezerwowałem bilet. Lecę do Narity, ale wolę jednak przenieść się do Kioto. Przylatuję do Tokio ok. 14.30. Widzę, że są jakieś loty Jetstar i Peach do Osaki KIX oraz ANA do ITM, które jest bliżej Kioto (ale to polaczenie jest też droższe).
Czy ktoś może doradzić, jaką opcję wybrać, by tego samego dnia dotrzeć do Kioto?
A może pociąg?

Jak masz tak mało czasu to zostań w Tokio. W dwa dni nie dostaniesz się do Kioto, aby zobaczyć je całe a potem wrócić do Tokio. IMO strata czasu, lepiej zobaczyć aktualną stolicę, daruj sobie

Jakby to był listopad, a nie październik, to bym na Twoim miejscu nawet się nie zastanawiał i leciał prosto na ITM, a stamtąd do Kioto. A tak - jesień jeszcze nie pokaże swojego uroku, a przy tak krótkim pobycie trochę szkoda czasu na takie eskapady, więc jak pisze @monroe, zostań w Tokio, a Kioto i resztę zostaw na następny raz:)

Co myślicie o grudniu w Japonii? 7 dni, pierwsza połowa. Warto odwiedzać np. Osakę i Kioto w tym terminie?

myślimy ze zawsze warto odwiedzić te miasta

_________________

Dziękuję za porady

Kurczę, jestem trochę jak ta chorągiewka na wietrze, ale chyba jednak pozostanę w Tokio. Dalsze przeloty kształtują mi się w ten sposób, że HND lub NRT będzie dla mnie lepszym punktem startowym, niż KIX. Doszedłem poza tym do wniosku, że nawet, gdybym miał do dyspozycji 4 dni, to i tak szkoda marnować ten czas na przejazdy/przeloty.
Swoją drogą, niewykluczone, że tych dni będę miał 3, a może nawet 4. Przylatuję 26.10, a wylot do kolejnego miejsca będzie chyba 29 lub 30.10. Myślę, że w samym Tokio i w okolicy (do zrobienia w ramach jednodniowej wycieczki) będzie aż nadto do zobaczenia. Poczytam sobie jeszcze różne wątki na F4F i w innych miejscach. Jak będę miał jeszcze jakieś pytania, na pewno się zgłoszę

Pozdrawiam, Bartek

Hejka Bartek

Moim zdaniem Yokohama, ok. 30km na poludnie od Tokio, ktora mi sie b. pdobala.
Jest tam miedzy innymi fajne China Town i fajne bary z muzyka jazzowa.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

to prawda , Japonia słynęła zawsze z dobrego jazzu

_________________