więcej okazji z Fly4free.pl

Dlaczego samoloty nie mogą latać wszędzie? Czym jest ATC? Przestrzeń powietrzna i kontrola ruchu w pigułce

samolot i pracownik lotniska
Foto: LEDOMSTOCK / Shutterstock
Ruch lotniczy kontrolują tysiące ludzi na całym świecie. Wszystko po to, by tam na górze – w przestrzeni powietrznej – nie dochodziło do nieprzyjemnych sytuacji.

W poprzednich tekstach poruszaliśmy zgadanienia związane z przestrzenią powietrzną i kontrolą ruchu lotniczego. Za każdym razem zabrakło jednak głębszego wyjaśnienia tych pojęć. Warto zatem nadrobić stracony czas i skupić się na podstawach, czyli poznaniu przestrzeni powietrznej i kontroli ruchu lotniczego.

* * *

Dowiedz się więcej o tym, jak działa lotnictwo i dzięki czemu mogą latać samoloty. Przeczytaj poprzednie teksty:

* * *

przestrzeń powietrzna nad Polskąfot. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej

Przestrzeń powietrzna w pigułce

Przestrzeń powietrzna to obszar rozciągający się nad naszymi głowami. Może być narodowa, czyli nad terytorium danego kraju (zarówno lądowym, jak i morskim) i międzynarodowa, która rozciąga się nad terenami nienależącymi do żadnego z państw.

W przestrzeni narodowej kraje mogą wprowadzać ograniczenia lotów. To właśnie zrobiły w 2017 roku Arabia Saudyjska czy Zjednoczone Emiraty Arabskie w przypadku statków powietrznych z Kataru, co najmocniej odczuły linie Qatar Airways. Ale już w międzynarodowej takich ograniczeń być nie może – dostęp do przestrzeni nad Atlantykiem czy Pacyfikiem jest otwarty, ale często zarządzają nią służby kontroli ruchu wybranego państwa. Stąd właśnie opisywana w tekście o wolnościach lotniczych władza USA nad Oceanem Spokojnym.

Jeśli czytaliście tekst o drogach lotniczych, to musicie wiedzieć, że niebo jest dokładnie rozplanowanym systemem korytarzy w przestrzeni powietrznej. Wiecie też pewnie, że przestrzeń ta dzieli się na klasy i może być kontrolowana lub niekontrolowana, a samoloty linii lotniczych najczęściej poruszają się w tej pierwszej.

Klasy kontrolowanej przestrzeni powietrznej oznaczone są literami od A do E, a tę niekontrolowaną opisują F i G. Nie wszystkie są dostępne w każdym kraju. W Polsce występują właściwie tylko klasy C, D i G. Przestrzeń kontrolowana w naszym kraju znajduje się nad tą niekontrolowaną. Jeśli zatem lecicie małym samolotem nie wyżej niż na około 3 kilometry, to najprawdopodobniej – o ile nie traficie w rejon wielkiego miasta lub komercyjnego lotniska – nie wlecicie nawet w przestrzeń kontrolowaną. Jeśli wyżej – traficie pod skrzydła kontrolerów ruchu lotniczego.

W przestrzeni powietrznej istnieją również wyłączenia. Określone obszary w danych państwach mogą być ograniczone lub nawet całkowicie niedostępne dla ruchu lotniczego – niezależnie od jego charakteru – z powodów technicznych, ekologicznych lub w celu obronu kraju. Ograniczenia lotów występują na przykład nad parkami narodowymi a zakazy często nad terenami wojskowymi. To właśnie z tego powodu samoloty nie mogą latać wszędzie. A jeśli już latają, to mają dostęp do pewnej służby…

kontroler ruchu ATCfot. Angelo Giampiccolo / Shutterstock

Służba inna niż wszystkie, jednak niemniej ważna

Pewnie zdarzyło Wam się kiedyś usłyszeć lub przeczytać informację linii lotniczej, że lot został opóźniony przez ATC. W przekazywaniu tego typu wieści przodował jeszcze niedawno Ryanair, który dzięki temu rozwiązaniu próbował zrzucać winę za opóźnienia na kogoś innego. Ale co to jest ATC? To nic innego jak Air Traffic Control, czyli kontrola ruchu powietrznego.

W kontrolowanej przestrzeni lotniczej za porządek odpowiadają właśnie kontrolerzy ruchu. To oni wydają zgody na niemal każdą czynność wykonywaną przez samoloty linii lotniczych. Czy to start, czy zmiana wysokości podczas przelotu, skręt w prawo lub lądowanie – ostatnie słowo praktycznie zawsze (za wyjątkiem sytuacji, w których instrumenty samolotu ostrzegające przed kolizją wskazują inaczej) należy do kontrolerów. Nazywani są często dodatkową parą oczu, bo mają o wiele lepszy ogląd sytuacji niż piloci w kokpicie. Są odpowiedzialni w jednym czasie nawet za kilkadziesiąt statków powietrznych. Ale to także oni „powodują opóźnienia”, na które tak narzeka czasem Ryanair. Jednak te opóźnienia nie są kwestią widzimisię kontrolera. To wynik związanych z bezpieczeństwem decyzji, zawsze poprzedzonych dogłębną analizą.

wieża kontroli ruchufot. servickuz / Shutterstock

Halo, wieża! Nie zawsze… Trzy grupy kontrolerów ruchu lotniczego

Najbardziej znaną w świadomości każdego z nas grupą kontroli ruchu lotniczego są kontrolerzy pracujący na wieżach. Ich zadania to nadzór ruchu statków powietrznych zarówno w bardzo bliskiej odległości od lotniska, jak i na samym terenie portu lotniczego. Można je przyporządkować różnym stanowiskom, co ma miejsce zwłaszcza na większych lotniskach. Wydają zezwolenia na starty i lądowania (delivery), zajmują się koordynowaniem ruchu na drogach kołowania i płytach postojowych (ground) oraz zarządzają ruchem samolotów na drogach startowych w trakcie startów i lądowań oraz tuż po nich (tower).

Kolejne grupy są mniej popularne, ale niemniej ważne. Druga grupa to organ kontroli zbliżania. Kontrolerzy pracujący w tej sekcji odpowiedzialni są za odpowiednie skolejkowanie samolotów do startów i lądowań. Trzecią stanowią kontrolerzy obszaru. Ich zadaniem jest nadzór nad sprawnym wykonywaniem operacji w drogach lotniczych oraz w górnej części przestrzeni powietrznej. Zajmują się określonym z góry wycinkiem obszaru.

Jednak operacje wokół lotnisk z mniejszym ruchem samolotów nie wymagają jednoczesnego działania wszystkich grup. Często kontrolerzy wieżowi lub obszaru przejmują obowiązki organu kontroli zbliżania, a ci pierwsi mogą nawet nie być podzieleni na stanowiska. W końcu po co tworzyć 4 stanowiska pracy na lotniskach, gdzie w ciągu doby przewija się kilka lub kilkanaście samolotów?

kontroler ruchu lotniczego ATCfot. Angelo Giampiccolo / Shutterstock

Jak wygląda praca kontrolera ruchu lotniczego?

Kontroler ruchu lotniczego nie pracuje sam. Każdy sektor ruchu lotniczego obsadzony jest przez co najmniej dwie osoby. Pierwsza z nich to tzw. kontroler wykonawczy, który komunikuje się z pilotami i wydaje im polecenia. Drugi kontroler ma za zadanie planować ruch samolotów i koordynować te czynności z innymi sektorami ruchu oraz ościennymi państwami. Dzięki takiemu rozwiązaniu ma się pewność, że w razie podjęcia złej decyzji lub wystąpienia zagrożenia, druga osoba pomoże zareagować odpowiednio do sytuacji.

Kontrolerzy ruchu lotniczego pełnią służbę – odpowiadają w końcu za zdrowie i życie milionów ludzi w każdej sekundzie swojej pracy. Ich dzień trwa 7 i pół godziny w trybie 2 godziny pracy, następnie godzina przerwy, ponownie 2 godziny pracy, kolejna godzina przerwy, po czym 1,5 godziny na stanowisku operacyjnym przed ekranem. Czas pomiędzy wykonywaniem obowiązków można wykorzystać na zajęcia rozluźniające, takie jak pływanie lub gra w piłkę. Praca kontrolera wymaga w końcu wielkiego skupienia oraz jasności umysłu w każdej kolejnej sekundzie.

Nie trzeba mieć teorii lotnictwa w małym paluszku, aby zostać kontrolerem ruchu lotniczego. Polska Agencja Żeglugi powietrznej, która zarządza służbą kontroli ruchu, dwa razy do roku ogłasza nabór na kurs dla kandydatów. Nic dziwnego – ruch lotniczy rośnie bardzo dynamicznie i tak jak w przypadku pilotów, już wkrótce może zabraknąć również kontrolerów. Oby jednak tak się nie stało, bo cóż jest lepszego, niż tanie loty do ciepłego i słonecznego kraju, gdy u nas za oknem zimno i szaro…?

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
Wincyj wincyj!
Mio, 12 marca 2018, 10:14 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »