Znany sportowiec przejmie linię lotniczą! British Airways i Iberia obejdą się smakiem
Czyżby to koniec sagi związanej ze zmianą właścicieli upadłej linii lotniczej Niki? Wszystko wskazuje na to, że nowym szefem i właścicielem tego przewoźnika zostanie jego założyciel, Niki Lauda. Tak, zbieżność imienia słynnego sportowca z nazwą linii nie jest przypadkowa.
Burzliwe koleje losu Niki
Przypomnijmy: Niki to znany, austriacki tani przewoźnik, działający również na rynku czarterów. W 2001 roku został połączony z Air Berlin, działając na zasadzie spółki-córki. Jak wiemy, Air Berlin złożyło wniosek o upadłość (i już ich nie ma na rynku), a przyszłość linii Niki nie rysowała się w jasnych barwach.
Przez pewien czas wydawało się, że rządy w linii Niki obejmie Lufthansa. Ta jednak wycofała się z pomysłu przejęcia austriackiego przewoźnika – bezpośrednim powodem fiaska negocjacji była decyzja Komisji Europejskiej, która uznała, że ta transakcja może negatywnie wpłynąć na ceny biletów i sytuację na rynku. Mówiąc wprost, nie będzie korzystna dla konsumentów.
Fot. CL-Medien, shutterstock
Z Niemiec do Wielkiej Brytanii?
Jak nie Lufthansa, to może International Airlines Group (do spółki należy m.in. Iberia i British Airways)? Korporacja wyraziła zainteresowanie, a dodatkowo była jedynym graczem, który chciał przejąć Niki.
Wszystko było na najlepszej drodze do zakończenia trwającego patu. IAG za przejęcie austriackiego przewoźnika, dostęp do posiadanych slotów (a także do 15 maszyn Airbus A320) zapłaciła 20 mln EUR. Dodatkowo planowała przeznaczyć kolejne 16,5 mln EUR w formie zastrzyku finansowego, mającego zachować płynność działań Niki. W założeniach ów przewoźnik miał się stać częścią hiszpańskiego Vuelinga, który także należy do grupy IAG.
Kolejny zwrot
Ale to nie jest koniec całej historii. Mimo informacji, pochodzących od syndyka, które wskazywały że to IAG jest najbardziej realnym oferentem – austriacki komitet wierzycieli odrzucił ofertę właściciela m.in. British Airways. W grę wchodziły spore komplikacje prawne, związane z decyzjami, które organy były właściwe do orzeczenia o niewypłacalności przewoźnika.
Linia Niki znów była do wzięcia…
Fot. InsectWorld, shutterstock
Powrót do korzeni?
Historia prawdopodobnie zatoczy koło, ponieważ (jak informuje rynek-lotniczy.pl) komitet wierzycieli wybrał propozycję… Nikiego Laudy. To były utalentowany sportowiec, mistrz Formuły 1, który był założycielem linii.
Niki Lauda wraca do gry – po poniedziałkowym spotkaniu zdecydowano, iż to właśnie jego oferta jest najkorzystniejsza.
Czy wszystko już jest dopięte na ostatni guzik? Strony czekają na prawną zgodę na sprzedaż. A co na to IAG? Koncern przekazał informację, iż jest rozczarowany faktem, że nie będzie mógł rozwijać linii Niki w ramach posiadanych aktywów.
Podsumowując: wyścig bardzo zacięty, z parokrotną zmianą lidera… a na mecie triumfuje stary mistrz.
Fot. Veselin Borishev shutterstock
Trzykrotny mistrz Formuły 1 w akcji, czyli Niki przejmuje Niki? To byłaby świetna historia, nie tylko sportowa.
