Fly4free.pl

Jezeli nie będziesz na miejscu wykupowała dodatkowego ubezpieczenia bezposrednio w firmie, w której wypozyczasz samochod to na 100% będzie to 1000 eu albo więcej.
Zawsze przed wypełnieniem formularza rezerwacji możesz zadzwonić do rentalcars i dopytac o warunki dotyczące firmy, z której wypozyczasz samochód. Ta jest zawsze jasno określona.

_________________

Depozyt jest blokowany na karcie dopiero w momencie odbierania samochodu. Jaka to będzie kwota powinno być napisane w warunkach rezerwacji po jej zawarciu (czasami w wypożyczalniach jest napisane wcześniej). Jeżeli nie bierzesz ubezpieczenia bezpośrednio w wypożyczalni to na pewno będzie to kwota w okolicy 1000 euro (to co piszą ogólnikowo, czyli mniej więcej wynajem +20% +paliwo, to jest jakaś bzdura).
Jak widać wynajem przez pośrednika wiąże się z wieloma niejasnościami, dlatego ja zawsze staram sie brać bezpośrednio z sieciówek - jest trochę drożej (można jednak znaleźć różne promocje, kody) ale za to bardziej przejrzyście i przez to mniej nerwowo

Dokładnie tak to działa w rentalcars - ostateczna informacja o kwocie depozytu pojawiła się już po podaniu wszystkich danych i zaakceptowaniu umowy.
Jako niedoświadczony w wypożyczaniu człowiek nie zwróciłem już uwagi jak mocno wzrosła kwota depozytu i dałem się na to nabrać, bo na karcie było mniej, a rentalcars zatrzymuje dla siebie całą kasę za wynajem, jeśli rzecz działa się na krócej niż 48 godzin
(dla mnie takie celowe wprowadzeniu w błąd jest wysublimowaną formą oszustwa i kropka).

Dodam od siebie jeszcze, że często bezpośrednio na stronie wypożyczalni jest taniej niż przez pośrednka.
Dwa razy miałem taką sytuację w Norwegii (hertz) i w Szwecji (sixt). Dodatkowo często można zbić kwotę kodami albo kartami typu miles@more.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Drogi wysublimowany oszuście!

Znajdź mi teraz wypożyczalnie, która zawsze i dokładnie określi (przed wynajmem), ile będzie wynosić depozyt.

Np inni wysublimowani oszuści w Avis, przed wynajmem, piszą tak:

Autoryzowana kwota to na ogół ubezpieczenie dopłat i opłata za paliwo, ale jej wartość jest różna w zależności od rozmiarów pojazdu, wieku kierowcy, czasu trwania wypożyczenia i miejsca odbioru pojazdu. W przypadku nieokazania ważnej karty kredytowej lub niewystarczających środków na jej koncie Avis może odmówić wydania pojazdu.”


Dla mnie było tak: Zarezerwowałeś i już po rezerwacji miałeś napsiane (wciaż nie ma screena!), ile będzie wynosić depozyt. Widząc to i łapiąc się za głowę, miałeś przez te 48h takie opcje:
- Zadzwonić do wypożyczalni i spytać o możliwośći zniesienia depozytu. Nie wierzę, że takich nie było. W międzyczasie- to wciaż powinno być możliwe- anulować bezpłatnie ubezpieczenie wkładu kupione z rentalcars.

- Zadzwonić do rentalcars i zadać pytanie / wyjaśnić sytuację, że nie jesteś przygotowany na depozyt. Zobaczyć, co by się stało

- Wreszcie przez te 48h zrobić tak, żeby mieć te głupie 1000EUR na depozyt za samochód i przyjść do wypożyczalni przygotowanym (nie wmawiam, po prostu sugeruję, że i taka opcja była możliwa).

I kropka. Wysublimowany oszuście.

Ja ostatnio wypożyczalam przez rentalcars i właśnie był zapis "wynajem +20% +paliwo" i zablokiwali mi 180 E. Za drugim razem wyświetlał mi się depozyt 150 E i wlasnie tyle zablokowali.

_________________

Ja sie skusilem na sprobowanie rentalcars.com.

Wszystko w sumie przebieglo OK, ale... wybralem samochod z konkretnej wypozyczalni (duzej miedzynarodowej) a RC zmienilo mi na jedna z lokalnych wyporzyczalni bez pytania mnie o zdanie, ani nawet bez poinformowania mnie o tym fakcie - co zrobili odkrylem w momencie jak chcialem wydrukowac voucher.

Wszystko ostatecznie wyszlo OK (tzn samochod wzialem z lokalnej bo juz nie bylo czasu na klotnie z RC), ale niesmak pozostal.

Po raz pierwszy mielismy szkodę w wypożyczonym samochodzie. Samochód był wypozyczony przez rentalcars i tam też wykupiłam zabezpieczenie wkładu własnego. Dziś zgłosiłam szkodę w rentalcars i przesłałam scany. Szkoda nie była z naszej winy ale tak naprawdę na proces zwrotu pieniędzy nie ma to żadnego wpływu. Podzielę się później z Wami doświadczeniem jak będzie przebiegać cała procedura; jak szybko uda nam się odzyskać pieniądze. Póki co mam zablokowane na koncie 1310 euro.
A samochód miałam wynajęty z Europcar. Doświadczenia z tą firma raczej negatywne.

_________________

Sprawa zakończyła się kilka dni temu. Pełna kwota została przelana na moje konto ale… no właśnie - jest ale.
W warunkach ubezpieczenia jest zapis:
„Naszym celem jest dokonanie zwrotu w ciągu 7 dni po otrzymaniu wszystkich wymaganych dokumentów”.
Przy zwrocie pojazdu oprócz kwoty depozytu (1 250 euro) pobrano od nas damage application fee w wysokości 60 euro.
14 października złożyłam do rentalcars zgłoszenie szkody wraz ze scanami wszystkich dokumentów. Łącznie z dokumentem szkody spisanym ze sprawcą. Otrzymałam (po ponagleniu) odpowiedź, że reklamacja (bo tak to zostało nazwane) może być rozpatrzona po otrzymaniu dokumentów od Europcar a oni z kolei mają 7 dni na przesłanie dokumentów.
30 października napisałam pismo ponaglające. Odpowiedź – nadal czekamy. No i tu zaczęła się wymiana maili: wykupienie ubezpieczenia w firmie zewnętrznej miało mi gwarantować zniesienie wkładu własnego. Dla mnie było to jednoznaczne - pieniądze powinny zostać zwrócone przez rentalcars a nie wypożyczalnię bo z rentalcars podpisywałem umowę ubezpieczenia. Pani twierdziła, ze nie, bo w szkodzie uczestniczyły osoby trzecie - cytując zapis (abuzywny zresztą) z warunków ubezpieczenia.
A mijał miesiąc i kartę trzeba było spłacić…
2 listopada Europcar przelało 550 E. Przesłałam informację do rentalcars. Na moje maile dostawałam odpowiedzi w stylu : skontaktujemy się jak otrzymamy odpowiedź od rentalcars.
Dopiero 13 listopada dostałam informację, że Europcar przeleje na moje konto kwotę 755 E. I (żeby być sprawiedliwym) dodatkowy bonus od rentalcars – zniżka na kolejny wynajem.
18 listopada - kolejne ponaglenie. Odpowiedź: właśnie przekazaliśmy do księgowości.
Czyli niby dobrze się skończyło bo odzyskałam pełną kwotę ale w sumie to bez łaski – ostatecznie zapłaciłam za produkt. Kartę spłacić musiałam . Nie podobało mi się to, że procedura trwała tak długo. Myślę, że rentalcars nie poniósł z tego tytułu żadnych kosztów, bo szkoda została pokryta z ubezpieczenia sprawcy i o to chodziło przy przeciąganiu procedury.
No i tyle. Obiecałam , że napiszę

_________________

Gosiu oddali te 60 euro?
Mam podobna sytuacje

_________________

No oddali na szczęście. Wpłacili łącznie 1310 czyli depozyt i DAF. Podobną - czyli ubezpieczenie tez w zewnętrznej firmie?

_________________

Nie unich
Taka full opcja
I tez mieliśmy sprawce

_________________

Nie znam warunków twojego ubezpieczyciela ale rentalcars gwarantowało zwrot wszelkich kosztów. I w efekcie tak się stało.

_________________

Orientuje się ktoś, czy firma posiada oddział kontaktowy w Polsce? Chodzi mi o jednostkę, do której można skierować pozew.

@Magdolf Obawiam się, że nie. Domeny takie jak traveljigsaw.pl i globalrental.pl to raczej witryny należące do ich programu partnerskiego. W KRS o żadnej spółce powiązanej z rentalcars.com ni widu ni słychu .

Też szukałam jakichkolwiek informacji i nie udało mi się znaleźć. Cóż, zdecydowanie nie polecam rentalcars.com. Wypożyczalnia, w której wynajęliśmy samochód nie była poinformowana o Naszej rezerwacji. Co więcej, okazało się, że w ogóle w ich ofercie nie ma takiego samochodu, jaki zarezerwowaliśmy. Zależało Nam na jak najmniejszym, klasy A, z manualną skrzynią biegów i pełnym bakiem. Jedyny, jakim wypożyczalnia dysponowała, był Mitsubishi Lancer, kilkunastoletni, z automatem i bakiem na rezerwie. Straciliśmy mnóstwo czasu i energii, nie mówiąc o tym, że nie udało Nam się zobaczyć wszystkich atrakcji. Firma uważa, że na tym zyskaliśmy bo otrzymaliśmy samochód wyższej klasy. Naszych argumentów nie uznaje. Odradzam każdemu wynajmowanie samochodu za pośrednictwem rentalcars.com.

@Magdolf coś nie tak z Twoim wyjaśnieniem: rentalcars nie informuje wypożyczalni o rezerwacji tylko pobiera całą opłatę i przekazuje Tobie kupon rezerwacji (opłaconej), który musisz mieć ze sobą w wypożyczalni. Wyboru samochodu: automat czy manualna, klasę, opcje paliwowe dokonuje się w momencie rezerwacji. Potem trzeba rezerwację opłacić. Bak "na rezerwie" moze byc wtedy, kiedy wypozyczalnia nie daje opcji full-full.
Chyba musisz doprecyzować bo, żeby "odradzać każdemu" trzeba przedstawić wiarygodną wersję a nie jakieś mgliste zarzuty.

_________________

Zarezewowałam samochód Ford Figo lub podobny, z pełnym bakiem, klimatyzacją i manualną skrzynią biegow- takie informacje widniały na kuponie rezerwacji, który przekazałam wypożyczalni. Pracownicy poinformowali mnie, że takim samochodem nie dysponują, a manualne są niedostępne od 4 lat.

Zadzwoniłaś od razu do rentalcars? Pytam, bo miałam kiedyś podobną sytuację: chcieli mi dać wielką furę z automatyczną skrzynią biegów. A ja nigdy automatem nie jeździłam i zwyczajnie się bałam. Zadzwoniłam do rentalcars i anulowali tę rezerwację i przekierowali mnie do innej wypożyczalni gdzie dostałam samochód z manulaną skrzynią. Wszystko trwało nie dłużej niż 40 minut.

_________________

Nie dzwoniłam- po pierwsze koszty z Dubaju byłyby zbyt wysokie, po drugie to była jedyna oferta z manualem na ich stronie internetowej. Przeszliśmy się po wszystkich wypozyczalniach na lotnisku i okazało się, że w żadnej nie ma manuali. Niestety skończyło się tak, że musieliśmy wynająć samochód większy i z automatem.