Fly4free.pl

rozliczana jest po kursie Mastercard, bez prowizji banku wiec nie trzeba trzymac nie wiadomo ile euro na koncie walutowym.

@_ralf

Ad 2 - nie do końca rozumiem - skoro aktualnie jest promocja w ramach której jest szansa na tą kartę bez opłaty za wydanie, to czy to, co napisałeś oznacza, że w razie braku promocji (albo odmówienia jej zastosowania) koszt jej posiadania w pierwszym roku to w istocie 1800 zł, tj. 900 za wydanie i 900 zł za rok (naliczone po zakończeniu tego roku, przy założeniu, że nie udało się spełnić wymogów niezbędnych do zwolnienia z opłaty rocznej)?

Wysłane z mojego P9 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem czy do końca rozumiem drugą część wypowiedzi. Wnioskuję z niej jakoby przy wykonywaniu transakcji EUR zamiast z limitu kredytowego środki były pobierane z konta walutowego?

[Edit]

Już nieistotne, domyślam się, że chodzi o użycie dodatkowej karty do konta walutowego. Czyż nie?

przeklikalem dla sportu wniosek o karte i lista kart do wyboru zmienia sie wraz z zadeklarowanym dochodem netto. elite pokazuje sie od 20k miesiecznie netto.

Dokładnie tak, bez promocji jest 900 w momencie wydania i 900 po roku jak nie będzie wystarczającego obrotu (90 tys przy jednej karcie).

Z ciekawostek to też przeklikałem dziś wniosek z przeniesieniem karty (0 za wydanie) i w porównaniu do wersji sprzed paru miesięcy trzeba się w formularzu wyspowiadać z pracodawcy, mieszkania itp. Kiedyś tego nie miałem i wniosek złożyłem ale niestety decyzja była odmowna bo musi być 20k. Jako druga opcja wyklikałem dziś elite ale bez promocji z przeniesieniem to nie pytali o tyle szczegółów.

Nie masz racji. Możesz zrezygnować z karty np. dwa miesiące przed upłynięciem roku i nikt nie obciąży Cię opłatą 10/12 *900zł.

_________________
Life is short and the world is wide.

Zależy to od regulaminu i było sporo takich przypadków proporcjonalnych opłat.
Może ten przykład był na wyrost ale chodziło o zasadę że płacisz za to co było a nie za przyszłość.

mam jedna karte w mbanku i nigdy nie slyszalem o platnosci wstecz, zawsze pobieraja z gory za kolejny rok.

Ja przez kilkanaście lat miałem z 10 różnych kredytówek od nich i nie przypominam sobie żeby opłaty za nie kiedykolwiek pobierali "z dołu". Zawsze "z góry", za kolejny rozpoczęty rok.

_________________
Life is short and the world is wide.

tak, ale w citi jest jedna karta debetowa ktora przelaczasz pomiedzy kontami.

Przeczytajcie tym razem ze zrozumieniem cytat z taryfy opłat
"Opłata roczna pobierana po zakończeniu każdego roku użytkowania karty głównej".

@_ralf owszem, ale to nie jest równoznaczne z tym że jest za rok poprzedni.

_________________
Life is short and the world is wide.

Czemu tak jest że do powiedzenia mają najwięcej CI którzy nic z tematem nie mieli nigdy wspólnego?

Mam MC WE i Z DOŚWIADCZENIA (a nie z przypuszczeń) mogę powiedzieć, że kartę da się mieć bez dochodu 20kpln i nie są to odosobnione przypadki. Inna sprawa to to że dużo zależy od humoru mBanku, a raczej pewnie od targetów działu sprzedaży kart w mBanku i okresami przepuszczają jak leci, a okresami wcale.

W moim przypadku była to zmiana typu KK z MC M&M Premium, natomiast znam osoby które zrobiły ją jako nową - czasem jako pierwszą KK w mBanku, a inni jako drugą. Niektórzy przenosili z innego banku, a jeszcze inni zmieniali tylko typ karty tak jak ja.

A odpowiedź na pytanie czy warto jest oczywista. IMO nie ma lepszej karty na rynku w Polsce, choć może nie wszystkie jeszcze znam więc powiedzmy że na pewno będzie w TOP 3 kart kredytowych dostępnych w Polsce. Co prawda w tym roku dużo trudniej o zdobycie pełnego cashbacku w na bilety w lot - żeby zdobyć 10kpln trzeba wydać od 355kpln do 400kpln - zależne od tego czy zrobimy obrót w miesiąc czy w kilka - a w poprzednich wystarczyło 100kpln obrotu, natomiast tak czy tak jak ktoś się uprze to da radę , a do tego porządne ubezpieczenie tutaj dla porównania można podać Dinersa którym pół forum się podniecało gdzie KL wynosiło 100 000$, a na MC WE wynosi 7 500 000€ . Do tego Priority Pass + do 3 sztuk dodatkowych.
To wszystko w sumie daje nam realne korzyści na poziomie kilkunastu tysięcy złotych rocznie. Dodam jeszcze że by ubezpieczenie kosztów leczenia za granicą działało wystarczy kartę posiadać, nie ma konieczności robić zakupu na miejscu po przylocie, czy 3 transakcji przed wylotem itp., czy też opłacać hotelu, biletów lotniczych czy paliwa na wyjazd jak w przypadku większości innych KK. Wydanie karty 900zł czasem da się ominąć czasem nie, a kolejne lata raczej za free jeśli będziemy walczyć o obrót dla uzyskania cashbacku.
Tyle ode mnie.

_________________

A dlatego, że tu mowa o STARANIU się, a to jest to o czym SPORO wiem, a z tych co tu piszą ma miejsce radosna twóczośc co do jej otrzymania

Jakoś nie słyszę od założyciela tematu i kilku tu nią zainteresowanych o skutecznym o nią OBECNIE aplikowaniu

Powtarzasz się zapewne z tego co widzę na zasadzie kopiuj-wklej treści z właściwego tematu o tej karcie (czego autorowi się nie chciało poszukać)


Tak dla przypomnienia osobom z zanikami pamięci, czy też rozdwojeniem jaźni byle się przypieprzyć:



miles-more-wspolpraca-z-mbankiem,181,17442&start=580

w zasadzie jaki sens jest sie chwalic posiadaniem tej karty na forum?
nic tak nie boli innego forumowicza jak to, ze ktos moze miec w zyciu nieco lepiej
ja kombinuje jak kon pod gorke i wciaz odbijam sie od sciany WE MCard
jak ją w koncu dopadne napewno szelmowsko sie usmiechne i wypije jednego glebszego,
a karta bedzie rownie ciezko pracowac na siebie jak ja by ją wreszcie dostac

zdrowko tych co maja w portfelach ten plastik

Nie rozumiem, czemu miałoby to służyć. Temat został założony nie po to by całe forum mogło śledzić moje zmagania z mBankiem, a raczej by rozwiać moje wątpliwości. W tematyce podróżowania jestem nowy i niestety sporo rzeczy, które dla Was wydają się oczywiście mnie cały czas dziwią/zaskakują.



Gdybyś przeczytał dokładnie ten temat zauważyłbyś, że już w 3 wpisie odnoszę się do tego, iż w innym wątku czytałem iż jest to karta "jeśli możesz ją dostać to bierz". Także tak, czytałem dokładnie wątek główny o kartach kredytowych.

Jednym z moich dwóch pytań, na które odpowiedzi nie znalazłem w poprzednim wątku było to czy karta posiada jakieś kruczki, bo wydaje się, aż za dobra (w porównaniu do innych kart oferowanych przez mBank). Albo inaczej jest to jedyna karta, która w jakikolwiek sposób wspomaga podróżowanie z automatu (ubezpieczenie + saloniki), a przy tym samo ubezpieczenie jest o wiele lepsze niż większość ubezpieczeń podróżnych, które ostatnio widziałem (porównując chociażby samo NNW, które tutaj wynosi 500.000EUR, natomiast u ubezpieczycieli największe jakie do tej pory znalazłem to 100.000PLN w PZU Wojażer).

Uprzedzając kąśliwy komentarz, na temat tego, że nie chciało mi się szukać niczego na temat ew. kruczków na własną rękę, czytałem SWU pakietu Travel World Elite i niczego podejrzanego nie znalazłem.

@wooki - gorny czepiał się mnie a nie Ciebie Spokojnie.

Co do zalet karty już pisałem, choć jak widać też sobie dobrze zdajesz z nich sprawę A co do kruczków to jest ich brak. Po prostu założeniem tej karty jest to że jest ona kierowana do najbardziej zamożnych klientów mbanku, a że kilku z nas się uda przy okazji ją dorwać...
Nie ma żadnych ukrytych kosztów wszystko jawne. Warunki znasz, wydanie 900zł, potem po roku i co roku 900zł lub zero jeśli wydasz kartą 90kpln, lub 120kpln jeśli masz karty dodatkowe. Tyle

Dodam jeszcze jako atut choć tego oczywiście nie polecam ale oprocentowanie samej karty w przypadku niespłacenia na czas też jest bardzo dobre bo z tego co pamiętam 6,83%.

_________________

@szymonpoznan1, mowisz ze miales wczesniej M&M Premium i ze odpowiedz na pytanie "czy warto?" jest oczywista. Zastanawiam sie wlasnie nad tym.
Tez mam M&M Premium, nie place za nia ani grosza, do tego za darmo ubezpieczenie Travel World (KL 100k PLN). Obroty duzego raczej nie robie. Bardzo wiele drobnych transakcji wiec nie mialbym szansy na zwolnienie z oplat za World Elite. Wychodzi na to ze jedyna realna korzyscia z tej karty bylby dostep do salonikow za 900zl, ktory jak wiadomo mozna kupic za 220USD. Jest jeszcze ten program LOTowski ale warunki moim zdaniem kiepskie. Ciekawy jestem czy serio oczywiste jest to ze warto sie starac.

_________________
//Bartek

No i super, już wiesz, że warto

Warto, by napisać co z tą wiedzą zrobisz i czy o nią zawnioskowałeś, a jeśli tak to z jakim skutkiem??? (mi tylko o to chodzi, a nie o pisaniu o bzdurnym szczęściu czy cufale, by się jak widać głupio pochwalić czy przypieprzyć "dla zasady")

@xyrxis jest jeszcze kwestia bardzo dobrego ubezpieczenia

Ja miałem (mam) dwie KK w mManku. Przed Worldem miałem po prostu Mastercard M&M Premium oraz VISA M&M Premium. Na Worlda zamieniłem jedną z nich. W moim combo działa to idealnie. Zbieram sobie mile, kupuje bilet za mile z VISY, podatki i opłaty opłacam z Worlda i lecę kompletnie za darmo lub prawie za darmo jeśli dojdzie jakiś podatek lub opłaty w innych liniach. W taki właśnie sposób poleciałem na Hawaje za 300zł (POZ-WAW-ORD...JFK-WAW-POZ katalogowo 2600zł ale ja zapłaciłem tylko 260zł jako podatek od nagrody* + 40zł dopłaty do biletu za mile 40000 mil M&M + 10$ podatków za lot ORD-HNL-EWR).

*Wyjaśnienie gwiazdki, jedyny kruczek, jeśli w danym miesiącu na bilety w LOT z cashbacku wydamy więcej niz 760zł to płacimy podatek od nagrody 10%, to znaczy nie płącimy ale o tyle mniej nam oddają płacąc go za nas.

Co do tego co piszesz, jeśli naprawdę bardzo mało wydajesz to może faktycznie warto to przemyśleć, choć w sumie przy małych obrotach masz też mało mil więc tu i tu średni dill, ale jednak przy World Elite masz PP + 3 dodatkowe (tutaj można trochę odrobić opłatę za wyrobienie np odsprzedając PP znajomemu ), ubezpieczenie na większą kwotę, a są jednak kraje gdzie 100kpln może nie wystarczyć na pokrycie kosztów leczenia. Dla mnie liczy się też choćby spokojna głowa przy wyjeździe że nie muszę opłacać tą kartą biletów czy paliwa żeby być ubezpieczonym za granicą... Niby pierdoła, ale mam wrażenie że na ten wyjazd na którym akurat coś się stanie to pewnie bym zapomniał tego wcześniej zrobić a tutaj ubezpieczenie jest bezwarunkowe.

@gorny77 - skończ już odnosić się do mnie - nie chwalę się bo nie mam czym. Chwalić to bym się mógł gdybym miał tą kartę na podstawie dochodów, a nie niedopatrzenia banku ;] Mogę jednak pisać o użytkowaniu karty z doświadczenia, a nie z domysłów.

_________________