Fly4free.pl

A ile kosztuje wydanie numeru pozwolenia na wydanie wizy przez MSZ Iranu lub irańską agencję turystyczną? Skoro wiza na lotnisku i w ambasadzie kosztuje po 60eur, a wyrabiając w ambasadzie trzeba jeszcze zbierać inne papierki to jest jakieś uzasadnienie dla jej wyrobienia poza spokojem, że nie zostanie się odesłanym z lotniska?

_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji

Kod autoryzacyjny to ok. 25-30€. Koszt wizy w ambasadzie - 50 €.
Uważam, że nie warto wcześniej wyrabiać, jak nie ma takiego wymogu. Oprócz Mińska to chyba nigdzie w Europie nie musisz mieć wcześniej wizy irańskiej wbitej.

_________________
Tu był link do flightradar

Wiza na lotnisku to 75 EUR. Podobno (sam nie byłem świadkiem) od Azjatów zdzierali już po 100 EUR.

Wiza z ambasady może, chociaż nie musi, mieć sens. Ja wyrabiałem wizę w ambasadzie z 3 powodów:
1. Oszczędność czasu po przylocie na IKA. Oczywiście wcześniej trzeba poświęcić czas w Warszawie, więc co komu bardziej pasuje.
Ja przylatywałem na IKA ok. północy i nie miałem ochoty spędzać kolejnych 2 czy 3 godzin w nocy czekając na wizę.
2. Ubezpieczenie - w ambasadzie nie robią żadnych problemów np z ubezpieczeniem dołączanym do karty kredytowej. Gdybym wyrabiał wizę na lotnisku to pewnie musiałbym wykupić polisę, a i tak nie miałbym gwarancji, że jej nie zakwestionują i nie zmuszą mnie do wykupienia kolejnej.
3. Gwarancja, że nie będę musiał kopać się z koniem podczas odprawy na lotnisku w Baku tłumacząc, że wizę mogę wyrobić w Teheranie.

Czyli zarówno przy załatwianiu wizy w Polsce (innym kraju) jak i w Iranie koszt wizy wynosi ok. 75 EUR. Pytanie do każdego z nas, kiedy chce poświęcić na to czas. Przy dłuższym wyjeździe załatwianie wizy na lotnisku nie musi być aż tak problematyczne. Przy krótszym - każda godzina może mieć znaczenie.

_________________

Oczywiście dla osób spoza Warszawy i okolic wyrobienie wizy na lotnisku to pewnie najlepsza opcja.
Plus zedytowanie pdf'a z polisą ubezpieczeniową i dopisanie, że ubezpieczenie obejmuje Iran

Edytowanie pdf'a nie jest konieczne. Wystarczy napisać maila do ubezpieczyciela z prośba o przesłanie aneksu do zakupionej polisy w którym będzie zawarta informacja, że ubezpieczenie obejmuje teren Iranu.

Dzisiaj odebrałam wizę - może się komuś takie info przyda, bo ja się strasznie tym martwiłam, że nie podołam . Jeszcze z miesiąc temu zastanawiałam się nad pośrednikiem, ale jak zobaczyłam cenę (ok. 300 PLN bez numeru i ok. 700 z), to przyszło otrzeźwienie .

Naprawdę: średnio rozgarnięty szympans da sobie z tym radę

W oparciu o porady użytkowników forum, pośrednictwo w numerze załatwiał mi Caravanistan, który korzysta z usług Key2Persia, ale jest od niej tańszy (27USD/osobę). Najpierw na stronie Caravanistanu wpisuje się podstawowe informacje, a max. następnego dnia ktoś odpisuje, wskazując cenę, konto (Paypal) i odsyłając do strony Key2Persia. Oczywiście w paypalu żadnych tematów "Iran" "Pers" "visa", bo ban . K2P ma relatywnie najprostszy formularz do wypełnienia, ale trzeba mieć jakąś marszrutę przemyślaną (polecam LP, i lecimy po zabytkach - może to survivor's bias, ale mam wrażenie, że to jednak może mieć znaczenie dla tempa prac) i z jeden hotel zabukowany (ale ostatecznie nikt nie chciał ode mnie potwierdzenia - a dostałam je w doc i 6-latek dałby radę taki stworzyć ). Dodatkowo, na wskazanego maila wysyła się skany paszportów. Pracująca w K2P Zahra jest ekstremalnie pomocna i poinformuje Was o każdym etapie prac (uwaga na pośredników scamerów ). Ostatecznie, numer referencyjny otrzymaliśmy mailem po tygodniu - chociaż miało trwać 10 dni roboczych. W krótkich żołnierskich słowach: w oparciu o wniosek XXXX-XXXX, MSZ Iranu przyznaje numer referencyjny YYYY-YYYY. Warto pamiętać, że weekend przypada tam na czwartek i piątek.

Ten właśnie numer idzie ok. 3 dni mailem do Ambasady IRI w Warszawie. Nie składajcie kwitów dopóki go nie dostaną. Ten czas (chyba max. 3 miesiące - ale do weryfikacji) można spożytkować na skompletowanie dokumentów podanych na stronie Ambasady i ich złożenie:
- zdjęcie paszportowe (bez chusty u kobiet),
- paszport i kopia strony z danymi,
- potwierdzenie przelewu (1/ 50EUR turystyczna, jest studencka za 40EUR ale nie słyszałam o nikim, kto by z niej skorzystał; 2/ uwaga: mbank i PKOBP działają - inne różnie; 3/ przelew musi przejść, i być robiony SWIFTem, a koszt przelewu musicie wziąć całkowicie na siebie)
- ubezpieczenie (tu nie musi być info, że Iran, ale musi być o transporcie zwłok i medycznym. Ja przezornie chciałam mieć Iran zamiast world, ale nie mogłam się doprosić takiej informacji, chociaż obdzwoniłam dobrze kilku ubezpieczycieli),
- wniosek wizowy (który w znacznej części pokrywa się z wnioskiem na numer referencyjny - lepiej sobie uprzednio zapisać odpowiedzi, a nuż?)
- numer referencyjny (pro forma).
Rozpatrzenie, a raczej przyznanie, trwa krótko, ale trochę dłużej trwa wlepienie wizy do paszportu (u nas ponad tydzień). Podobno są porządnie obłożeni. Można odbierać paszport za kogoś, ale trzeba odręcznie napisanego upoważnienia. Okienko odbiorów trwa tylko godzinę (14-15), Ambasada pracuje pon-pt. Intuicja wskazuje mi, że kobietom wypada przyjść tam w chustce.

Jeśli macie wątpliwości, albo chcecie się dowiedzieć czegoś na etapie samej wizy, pani z dział spraw konsularnych (okienko czasowe 9-12) jest megapomocna. W szczególności powie, czy ma sens już przyjeżdżać.

Cała procedura trwała poniżej miesiąca, z czego najdłużej wlepianie wizy. Plusy:
+ cena jest zbliżona
+ nie ma stresu zw. z procedurami linii lotniczych,
+ nie marnuje się czasu na miejscu
+ procedura jest ex post nietrudna, a userzy f4f mają temat opykany
+ lepsze ubezpieczenie i czyste sumienie uniknąwszy edytowania pdfów
+ ambasada ma dobry dojazd (dla tych z Wawy)
+ na każdym etapie wszyscy chcą Wam pomóc

kod referencyjny jest konieczny przy wizie wyrabianej na lotnisku w Teheranie? Wybieram się w połowie listopada więc już za dużo czasu nie zostało by coś robić w tym kierunku...

@jaro316 nie, kod nie jest potrzebny. Podchodzisz do okienek i czekasz na wizę.

_________________
Tu był link do flightradar

Słuchajcie, a jak się ma dostanie wizy i wjazd do Iranu z pieczątką z Izraela w paszporcie? Bo niestety taka widnieje... Od kilku dni usiłuję dodzwonić się do ambasady, ale nie mam szczęścia.
Wolałabym nie zmieniać paszportu, bo po Iranie pewnie trzeba będzie zmienić Bedę w przyszłości na pewno jechała do Izraela, więc z Irańską wizą pewnie mnie nie wpuszczą...
W najgorszym razie zmienię dwa razy, ale to mi się nie uśmiecha.

Zawsze możesz wyrobić drugi paszport ważny na 2 lata
https://mswia.gov.pl/pl/sprawy-obywatel ... zport.html

Ciekawe, czy zwykle dają drugi paszport, czy robią jakieś problemy?

O pieczątce Izraela przy wjęździe do Iranu juz było w tym wątku wcześniej.
Nie musisz, moim zdaniem, wymianiać paszportu PO powrocie z Iranu. Ja mam paszport w wizą irańską z 2009 roku, po pobycie w Iranie kilka razy wjeżdżałem do USA, 1 x do Izraela (było nieprzyjemnie dopiero przy wyjeździe ale jednak wypuścili mnie).

Wiem, czytałam wątek, pieczątka z Izraela albo przeszkadza, albo nie . Może źle się wyraziłam pytając, chodziło o w miarę świeże info, bo tam sytuacja jest zmienna. Co do nieprzyjemności na granicy Izraelskiej: byłam 3 razy i za każdym razem było hmm.. drobiazgowo . A miałam nadzieję, że skoro mają mnie juz w swoich przepastnych komputerach, to za każdym razem będzie łatwiej..

Wróciłem dwa tygodnie temu. Mieszkam daleko od stolicy i z mojej perspektywy gdybym miał lecieć do Iranu jeszcze raz, to tylko z wizą na lotnisku. Żadnych pytań, dajesz kasę i czekasz na jej wbicie. Wszystko.
Ubezpieczenie miałem z Warty, był wpisany Iran jako destination, honorowali. Para przed nami miała jakieś inne, które polecono im w ambasadzie i go nie zaakceptowano (ale konkretnej destynacji nie było). Ale to tez żaden problem, od ręki wykupywało się na miejscu a cena była +/- taka jak w naszej Warcie.

Jak następnym razem będziesz chciał mieć w polisie wpisany kraj docelowy podróży to pisz mi priv ,pomogę .

Byłem 2 tygodnie temu. Leciałem Azerbejdżan Airlines. W Baku raz wychodziłem, a raz niewychodziłem na miasto. Nigdzie o nic nie pytali, tylko wbili pieczątki. Żadnych wiz nie załatwiałem, bo słyszałem, że jest ruch bezwizowy. W liniach lotniczych pokazywałem polski paszport, a do pieczątek dałem gruziński, bo nie chciałem mieć kontrowersyjnych. Dobrze, że nie dałem się namówić na wizy w Warszawie, bo bym stracił czas i pieniądze. O ubezpieczenie nikt nie pytał, ale wiem, że jest aktywne przy moich kartach

@niedzwiecki.pl
Mógłbyś doprecyzować, bo nie do końca jest wszystko jasne? W Baku nie potrzebowałeś wizy do wyjścia z lotniska na miasto podczas przesiadki? Rozumiem, że masz też paszport gruziński, może posługiwałeś się tam właśnie nim, a Gruzini nie potrzebują wizy do Azerbejdżanu?

_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji

Czy ktos moze powiedziec ile wiza do Iranu plus odziwlnie ubezpieczenie, pytam, gdyz widziałem ceny 60 i 75 euro, rozumiem, ze cena 75 euro to 60+15 za ubezpieczenie, tak to rozumiec ?

wiza na lotnisku to 75 eur BEZ kosztu ewentualnego ubezpieczenia.
W ambasadzie 50 eur + koszt kodu.
Było to już kilka razy, nawet na tej stronie.