Fly4free.pl

Czy ktoś był niedawno w Petrze i przekraczał granicę ze strony Izraela ?
Jak to wygląda kosztowo, warto ?

Wprawdzie ja nie od strony Izraela, ale Petrę zdecydowanie warto zobaczyć choć jest to droga impreza - bilet jednodniowy kosztuje 50 JOD (plus minus 50 euro)

I moim zdaniem w pełni wystarczy jeden dzień (mimo że w przewodnikach piszą, że min. dwa) pod warunkiem, że wejdziesz wcześnie rano ok. 7-7.30 bo wtedy jest cisza, brak wycieczek grupowych i przez pierwsze kilka godzin zobaczysz to co potem będzie w większym lub mniejszym stopniu oblegane przez Japończyków, wycieczki z Izraela i Egiptu itd. W godzinach szczytu bez najmniejszego problemu można znaleźć ustronne miejsca z dala od centralnego szlaku.

Jeśli planujesz z Izaraela, przyjechałbym dzień wczesniej, przenocował w Wadi Musa (mnóstwo hoteli, ceny bardzo dobre, za 4* płaciłem 120 zł za pokój ze sniadaniem), od rana do popołudnia zwiedzał Petrę (ok. 8 h wystarczy) i wieczorem wrócil do Izraela.

Tylko ze to nie Afryka, ale Azja
mod - przenosze do Bliski Wschod

Jak najbardziej Azja;) Też uważam, że jeden dzień, ale od rana do wieczora- jak wyżej pisano.
Zachęcam gorąco, jeśli ktoś ma dwa dni luzu w tamtym rejonie, żeby podjechać na pustynię Wadi Rum - miejscowi robią super jeep safari z noclegiem w namiotach i kolacją z ogniska pod rozgwieżdżonym niebem Wadi RUm.
coś niezapomnianego. Oczywiście na własną rękę, załatwia się bezpośrednio po przyjeździe z ludźmi, którzy to robią.

Chyba te cena 50 euro jest już nieaktualna
WIkitravel podaje takie ceny

Entry ticket

Entry Ticket to Petra costs 90 JD (=127 USD) for Day-Visitors. Tourists (overnight and cruise visitors) pay 50 JD (=70 USD) for 1 day, 55 JD for 2 days or 60 JD for 3 days. Students have to pay the full price

W jaki sposób oni zweryfikują czy zostanę jeden czy dwa dni w Jordanii ?

Nie zweryfikują, wyższą cenę płacą chyba tylko wczasowicze przyjeżdżający z Egiptu ze zorganizowanymi jednodniowymi wycieczkami. Ponadto w Wadi Musa kwitnie handel kilkudniowymi biletami (są niewiele droższe od jednodniowych), można sporo oszczędzić, ale jest ryzyko - na biletach są nadrukowane personalia kupującego, które strażnicy przy bramie w zależności od humoru - weryfikują, albo nie. Nie muszę chyba dodawać, że biały mężczyzna raczej nie wejdzie z biletem na którym jest napisane Maria Gutierez, albo Kim Ki Sung.

Petra jest super, ale prawdę mówiąc na mnie dużo większe wrażenie zrobiła Wadi Rum, więc polecam wygospodarować jeszcze jeden dzień w Jordanii, tym bardziej że oba miejsca są położone bardzo blisko siebie, a z Rum do Akaby jest raptem godzinka drogi.

_________________
The best is yet to come.



Moje podróże

potwierdzam powyższe,
Wiem, ze Petra jest niezła choc troche zniechęca natłok turystów, no i cena. W tamtym roku był to koszt około 300 zł, co w końcu zadecydowało że zrezygnowaliśmy. Za to wadi Rum jak najbardziej super, spaliśmy za jakies marne grosze na pustyni, gościu za free nas obwiózł po pustyni, polecam ogólnie, a "hoteli" mozna szukać nawet na booking.com ( płaciliśmy około 20 zł za nocke w namiocie na pustyni ze sniadaniem, wrazenia bezcenne)

Do Petry można wejść za darmo, ale w moim odczuciu trzeba wyruszyć bardzo rano (pózniej zyle zlota ze wzgorza patronuje samochód policji) . Ale to odczucie zdobywa sie jak sie chociaz raz jest w Petrze. Niewykluczone ze następnym razem zdobylabym się na "trochę" ryzyka. A moich oczu automat nie chcial zeskanowac. Mapke dojścia można znaleźć w necie poprzez polski portal turystyczny. Atrakcja warta swojej ceny, bo turystów i osiolkow zatrzesienie. Oprócz tego polecam Wspomniane Wadi Rum i snorkeling w Akabie.

_________________

Nie ma żadnej możliwości wejścia za darmo do Petry. Jest brama i strażnicy pilnują cala dobę.
Polecam dwa dni dla tych co lubią dużo chodzić bo Petra to nie tylko Treasury ale tez Monastery, Obelisk Tomb, Triclinium i mnóstwo innych miejsc.
Za dwu dniowy bilet zapłaciliśmy 55 JD za osobę. Musisz pokazać paszport w kasie. Na bilecie nadrukowane jest twoje imię.
Polecam Petra by night, jak dobrze pamietam koncert przy swiecach odbywa sie dwa razy w tygodniu, napewno w czwartek.

_________________

Jeżeli tam byłaś to chyba wiesz, że to ogromny teren, a brama nie jest jedynym miejscem, z którego można dostać się na teren Petry. Wejść można bez problemu, ale trzeba obawiać się nieprzyjemności jak złapią w trasie podejścia. Moim zdaniem, to najbardziej popularne miejsce nielegalnego przechodzenia jest patrolowane z okolicznych wzgórz. Jak dotrzesz już w miejsca uczęszczane, w środku nikt nie sprawdza biletów. Jak się uprzesz możesz spędzić noc w jaskiniach lub np. na viewpoint powyżej klasztoru Deir z miejscowymi lub bez. Część handlujących Beduinów mieszka na stałe na terenie Petry, część codziennie dojeżdża do pracy. IMO jeden dzień od świtu do zmroku w zupełności wystarczy.

_________________

Nielegalne przechodzenie przez wzgórza? Nieprzyjemności jak ciebie ktoś złapie? Szykują sie wspaniale wakacje. Gratuluje pomysłów cyberpunk64!

_________________

Petra jest bardzo droga i moim zdaniem strasznie przereklamowana i przy okazji przeludniona (turystyczna stonka) ale wchodzenie na krzywika jest po prostu nieetyczne.
Jest masa "krzywych" wejść o których rozpisują się tu i ówdzie, nawet niektórzy kimają, ale po co ?
Za @Awerikiem polecam zdecydowanie Wadi Rum, dla mnie najfajniejsze miejsce w Jordanii obok nurkowania w zat. Akabskiej a i Amman na którzy wszyscy psioczą jest dla mnie magicznym miejscem.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Rozważam (rodzinny) wypad do Petry przy okazji bytności w Ejlacie. Z przyczyn logistycznych mam na to niestety tylko jeden dzień. W Petrze już kiedyś byłem, ze zorganizowaną wycieczką, więc "wiem jak to typowo wygląda" i tym razem, jeśli się zdecyduję, chciałbym to zrobić inaczej... to znaczy na własną rękę.

Czy ktoś z Was ostatnio sam przebył Arava border, a potem załapał taksówkę i może się podzielić doświadczeniem? Czytałem, że kurs w jedną stronę to jakieś $60-70... druga rzecz chodząca mi po głowie - jak wiadomo, wejściówki do Petry są zbójecko drogie w przypadku wizyt 1-dniowych (90 JD). Czy jeśli więc zarezerwuję sobie 1 nocleg w którymś z hoteli Petry (ceny zaczynają się od 130 zł... a nawet od połowy tej kwoty, bo tyle pobierają za no show) i pokażę taką rezerwację przy wejściu, to będzie to wystarczający argument do zakupu dwudniowej wejściówki (za 50 JD), oczywiście z prywatnym zamiarem skorzystania tylko 1. dnia i powrotem taxi do granicy?

jak będziesz miał szczęście to szybko przekroczysz granice ,mnie trzymali z 5 godzin
z taxi nie ma żadnego problemu z każdej strony granicy


Petra przereklamowana?? dobry dowcip

_________________

Robiliśmy tę trasę w zeszłym roku w czerwcu. Z Ejlatu na granice taxi, potem przejście bardzo szybko, może całość 30 minut lub mniej. Gorzej z taxi z jordańskiej strony - taksówek jest pełno, ale ceny mocno zawyżone i nie idzie za bardzo negocjować. Można spróbować taxi do Akaby i potem inna taxi z negocjacjami - na granicy to "mafia". My zatrzymaliśmy się w Akabie (bardzo dobre nurkowania) i dzień potem jechaliśmy busikiem publicznym z dworca- sporo taniej, ale busik jedzie ok 3 h z tego co pamiętam - taxi poniżej 2h. W Wadi Musie nocowaliśmy i gdy kupowaliśmy bilet na dwa dni to nikt się nie pytał o to czy i gdzie nocujemy - inna sprawa, że było już późne popołudnie, więc może daletego. Wracaliśmy na granicę też taxi, ale targowaną dzień wcześniej - nie pamiętam dokładnie ile, ale coś mi się kojarzy, że 30JD (ok. 150 pln) na samą granicę - dużo taniej niż mafia z granicy. Pamiętaj o opłacie wyjazdowej z Izraela ok.100 NIS, wiza jordańska na tym przejściu za free, ale opłata wyjazdowa z Jordanii o ile pamiętam 10JD lub coś koło tego.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Mnie też nikt nie pytał, gdzie nocuję i jakie mam plany - było tylko pytanie: "One day?" i po tym jak potwierdziłem dostałem bilet za 50 JD. Standardowa dwudniowa kosztuje nie 50 a 55 JD:

http://www.visitpetra.jo/VisitorsServices/TheFees.aspx


Gdybyś potrzebował innych cen w Jordanii:

http://kropkinamapie.pl/koszyk-w-kropki ... ztuje.html

Do Petry nie warto wchodzić bez biletu, nie tylko z powodów etycznych. Miałem rozprawę w sądzie w Jordanii. http://michalpiec.pl/wracajac-do-zrodel ... -jordania/

_________________
https://www.facebook.com/sztukataniegopodrozowania

podobno w Petrze można płacić USD, zna ktoś aktualne ceny - czy dużo (jeśli w ogóle) drożej niż w JOD?

już po powrocie. Ceny bez zmian (50 JD za jednorazowe wejście, w USD chyba nie można).
Sama Petra - rewelacja, zdecydowanie must-see w tych rejonach.
Natomiast pomimo mojego zachwytu tym miejscem kompletnie nie rozumiem, dlaczego ktoś miałby twierdzić że na Petrę "minimum 2 dni" a nawet "cały jeden dzień". Nasz taksówkarz doradził nam, że 3-4 godziny wystarczą i muszę przyznać, że takie mam teraz wrażenie. Wprawdzie dotarliśmy tylko do amfiteatru, bo gdzieś tam bardzo daleko podobno jest jeszcze jakaś świątynia, ale szczerze mówiąc byliśmy naprawdę zadowoleni z tego co już widzieliśmy. Choć może trochę z powodu praktycznie zerowej ilości turystów, pewnie normalnie gdy jest tam tłum ludzi zwiedza się wolniej

aha: od wejścia do początku wąwozu jest "darmowy" przejazd końmi, jednak "praktykowane" są napiwki w wysokości 3-4 JD. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to że na końcu przejazdu ludzie prowadzący konie prawie wyrywają z portfela grubsze pieniądze i krzyczą jakie to niesprawiedliwe że daję tylko 4 JD. Także polecam mieć w kieszeni odliczone 2-5 Dinarów i pod koniec im dać i ignorować. Chociaż w zasadzie skoro jest w cenie, to można pewnie i nic nie dać.

To jednak chyba wiele przegapiłeś... W Petrze najwspanialsze wrażenie robią IMO wspinaczki po okalających miasto wzgórzach, z których rozciągają się niesamowite widoki na pustynię i samą Petrę. Na pólkach skalnych na bocznych szlakach można spotkać babuszki, które na prymitywnym palenisku naparzą herbaty za wolny datek (nie mylić z komercyjnymi stanowiskami przy głównej drodze i na trasie wspinaczki do monastyru ad-Deir.
Natomiast zgadzam się, że wystarczy jeden pełny dzień w Petrze, pod warunkiem, że zwiedzanie zacznie sie bardzo wcześnie rano, zaraz po otwarciu - wtedy nawet w najbardziej turystycznych miejscach petry można być samemu, bo autokary z masowymi wycieczkami przyjeżdżają dopiero ok. 10-11.