Fly4free.pl

Jako, że ostatnio loty do Goteborga są bardzo tanie (78 zł w obie strony z Warszawy), to postanowiłem polecieć tam sobie na trzy dni. Bilety kupione, jeden nocleg zarezerwowany (drugą noc spędziłem na lotnisku), miejsca warte zobaczenia spisane. Nic tylko lecieć. No to w drogę!

Jako, że w Skandynawii jedzenie jest drogie, to wziąłem ze sobą, prócz aparatu i obiektywów trochę suchego prowiantu.

LOTY:
Za loty w obie strony zapłaciłem 78 zł. Do tego bilety na przejazdy na trasie Wrocław - Warszawa i Warszawa - Wrocław. Bilety do Warszawy kosztowały mnie 25 zł (Polski Bus) + 28 zł Modlin Bus, oraz powrót 35 zł Polski Bus oraz 28 zł Modlin Bus. Tanio niestety nie było, ale że kupowałem bilety na 2 tygodnie przed wylotem nie udało mi się dostać na Modlin Bus biletów za 9 zł w jedną stronę.

NOCLEG:
Jako, że nigdy jeszcze na lotnisku nie nocowałem, a chciałem też zaoszczędzić pieniądze na drugim noclegu, postanowiłem zarezerwować miejsce w hostelu tylko na pierwszą noc. Kosztowało mnie to w sumie 90 zł za łóżko w pokoju 16-osobowym + 50 SEK (czyli jakieś 28 zł) za dodatkową pościel. Razem zapłaciłem 118 zł. Droogooo

GOTEBORG:
Największym wydatkiem była karta Goteborg City Card. Policzyłem sobie w domu, że koszt kart to 335 SEK, zaś koszt wejścia do poszczególnych muzeów oraz koszty na komunikację miejską nie będą kosztować mnie mniej. No więc zakupiłem z odbiorem osobistym. Będąc w Goteborgu zobaczyłem: Götheborgsutkiken (najwyższy punkt widokowy w Goteborgu), Hasselblad Center i National Art Museum, Universum (największe w Skandynawii centrum naukowe dla zwiedzających), Natural History Museum, Volvo Museum (najlepsza i najdroższa ze wszystkich atrakcji w Goteborgu!), Gothenburg Botanical Garden i Liseberg Amusement Park (które było generalnie zamknięte, ale że był jakiś maraton i tam była meta, to można było wejść).

Podsumowując i nie zanudzając (bo więcej pokażą zdjęcia) wydałem:
78 zł - loty
116 zł - dojazdy
ok. 32 zł - autobus z Lotniska do Goteborga
40 SEK (22 zł) - dojazd do Harryda Kyrka z Goteborga (droga powrotna z Goteborga na lotnisko)
118 zł - nocleg
60 zł - kawa, woda, przekąski
====
426 zł
+ 335 SEK (ok. 145 zł) za Goteborg City Card
====
571 zł

Drogo? Z pewnością. Czy się opłacało? Może tak, a może nie. Teraz to nie ma znaczenia, bo zostały fantastyczne wspomnienia.


Zapraszam do oglądania zdjęć. Więcej zdjęć możecie zobaczyć na moim blogu: http://www.galuszka.net.pl/2016/gothenburg-beautiful-swedish-city


Po przylocie na lotnisko Landvetter zostaje nas taki oto widok:




Zaraz po wyjściu z terminala, zobaczyć możemy autobus, który zawiezie nas do centrum miasta:


Po przyjeździe szybko rzuca nam się w oczy to, że szwedzi chętnie korzystają z rowerów, nawet srogą zimą


Widok z puntu widokowego, najwyższego w Goteborgu (Götheborgsutkiken):


Zdjęcia z Hasselblad Center i National Art Museum:








Universum (największe w Skandynawii centrum naukowe dla zwiedzających):








Natural History Museum:






Fishmarket:






Muzeum Volvo (najlepsza atrakcja w Goteborgu zimą!):
















Ogród botaniczny:








Goteborg nocą:

Zdjęcia nocne robią wrażenie - super !

Jak wyżej
Czytałeś to https://www.modlinbus.pl/promocja/zwrot ... ty-krajowe ?

_________________
http://ineedatrip.pl/

Za same zdjęcia lubię to! Szkoda mi Szwecji, mam dużo sympatii do tego kraju, niestety już nie długo będzie kalifatem

I po raz kolejny o kalifacie... Skad sie wziela ta opinia odnosnie panstwa w ktorym ludnosc islamska stanowi okolo 5% spoleczenstwa? Czy to idzie na zasadzie gluchego telefonu? Wyczytany "humorystyczny" komentarz z wp.pl podaza do zwojow mozgowych "co bardziej wybitnych" postaci i zostaje rozsiewany w calym internecie jako papka majaca podburzac januszowa wrazliwosc: "U nas w chalupach moze i brud, trzymamy gruz i emaliowane wanny w podworkach, ale oni to kalifat tam maja! Panie!"...

Bardzo fajny wyjazd! Szwecja jest świetna, a teraz powiało jeszcze tańszymi lotami. Gorzej, że drogo na miejscu, ale jak się dobrze rozegra nocleg to idzie z górki:)

_________________
Iberomat.com - stories from Spain & Portugal. Slow travel, local food, wine, culture & hidden places of the Iberian Peninsula.

Tak się znacząco Januszu lemingu różnimy w opinii, że nawet nie zacznę polemiki z Tobą. Przykro mi!

Witaj. moge dostac namiary na hostel ?

Bardzo fajny wypad. Trochę o Goteborgu już było na forum ale o niektórych ciekawych miejscach dowiedziałem się dopiero teraz

Witam, zdjęcia się nie ładują.... a wyglądają ciekawie

W innych relacjach też się nie ładują...

_________________
Zakochana w Arktyce
Obecnie Tromsø - zorza polarna codziennością
Carollayna na facebook
Carollayna.pl

też nie widzę fot

Super zdjęcia. Byłaby możliwość wypisania tych miejsc, które odwiedziłeś - chodzi o same nazwy.

No przecież miejsca już są podpisane ...