Fly4free.pl

Może chodzić o karnetowców. Przykładowy 55-letni socio (a to właściwie średni wiek członka klubu) ma od paru dekad swoje miejsce na stadionie. I chodzi na przykład z żoną, bo ona też jest socia. A jej się już nie chce albo chodzi na ważne mecze. Socio może zgłosić (telefonicznie lub internetowo), że miejsce żony będzie wolne a może bilet sprzedać. Problem jest taki, że nie chce, by ten bilet poszedł gdzieś na jakąś giełdę, żeby kupił go ktoś, kto będzie się zachowywał niezgodnie z zasadami itd. Bo mu ten karnet odbiorą. Wiem na pewno, że wśród znajomych te bilety tak krążą.
Choć to pewnie nie dotyczy tych najgorszych miejsc. A na Eibar faktycznie niektórzy sprzedają za 34 euro bilet, który jest do kupienia za 39 w kasie. Nawet przy zniżce socio chyba nie zarobią.

BTW, mecz w El Prat nie wydaje mi się być wartym tej połowy biletu na Camp Nou. Piłkarze biegają 10 razy gorsi. Historia miejsca 50 razy gorsza. Nawet janusze znają 10 piłkarzy Barcelony. I żadnego z Espanyolu. Ja rozumiem, że ktoś nie wyda 150 euro na GD, ale lepiej wydać 50 na ogórków na Camp Nou, niż 30 na Espanyolu.


W Barcelonie wprowadził to Rosell. Tłumaczył względami bezpieczeństwa, co oczywiście jest ściemą.

_________________
Piłkarskie podróże - groundhopping i groundspotting

Byłem 20.09 na FC Barcelona - Levante i 22.09 na Espanyol - Valencia, ten drugi był dużo lepszy sportowo (choć oglądanie na żywo Messiego, Neymara i innych magików piłki to wrażenia bezcenne, o ile są w formie i im się chce, bez podejścia że mecz sam się wygra) no i bez pikniku na trybunach (w ogóle pisanie o piłkarzach La Liga "ogórki" to prawie zbrodnia)
Nikt nikogo na siłę do kupowania biletów na np. FC Barcelona nie zmusza, jest moda i komercja to i ceny takie jaka podaż (socios zwłaszcza starsi FC Barcelona to lekki kosmos, z kilku siedzących obok jeden przyszedł od 20 minut od rozpoczęcia, drugi na 2 połowę, a i socios Espanyolu bardziej emocjonalnie podchodzą do tego co zaistnieje na boisku)

Za to zawsze znajda sie tacy, dla ktorych atmosfera bedzie iles razy lepsza i to juz wystarczy zeby byc wartym ceny (jakiej to juz kwestia indywidualna)

Nie byłem na meczu w tym marketowym stadionie pod miastem. Wystarczył mi tour. Nawet na tak małym stadionie nigdy nie ma kompletu. Jak ktoś szuka lokalnego klimatu, to niech lepiej wybierze się na Sant Andreu. Zamiast Espanyolu, nie zamiast Barcy

_________________
Piłkarskie podróże - groundhopping i groundspotting

Ostatecznie kupiliśmy w licencjonowanym kiosku pod Sagrada Familia najtańsze za 39e. Mimo, że dosyć wysoko, to widok bardzo dobry. Jednakże mecz a w szczególności atmosfera i oprawa totalnie rozczarowała. Praktycznie zero dopingu, raptem kilkadziesiąt osób za bramką z flagami a reszta czasami tylko się włącza. W przerwie żadnych atrakcji etc. Mimo to prawie 80 tys luda na meczu i tłumy kupujących w sklepie. Szajba totalna. Przedsiębiorstwo pierwsza klasa.

_________________

Właśnie wróciłem z tygodniowej wycieczki do Madrytu. Wybrałem się na dwa mecze Getafe - Barca i Real - PSG. Krótka relacja.

Getafe stadion typu Polska lat 90. Bilet kupiłem za 30e na Viagogo miejsce za bramką odbiór w kasach klubowych (co ciekawe w dniu meczu w kasie bilety sprzedawali po 60e więc nie wiem jak to działa, że przez pośrednika o połowę taniej). Widok super wszystkich widać jak na dłoni. Co do samej atrakcyjności i klimatu: kibice lokalni, doping słaby porównałbym do naszej Warty Poznań. Mimo, że mecz był z Barcą nie było pełnego stadionu. Dużo ludzi podobnie jak ja turystycznie z Węgier, Azji, Niemiec itp. Generalnie polecam wam bardzo Getafe z dwóch względów dość tanie bilety i super widoczność a i dojazd z centrum Madrytu też jest prosty i tani 1,85e (trwa 30min).

Real - PSG hmmmm rozczarowałem się... pomijam jakość meczu sam w sobie, ale doping to słabiutko... przyznaje, że stadion na 80 tys robi wrażenie, ale wyobrażałem sobie, że jak będzie pełen to atmosfera będzie mega. Tymczasem 5 min przed meczem mój sektor był pusty... zapełnił się koło 40... a 85 minucie ludzie zaczęli masowo wychodzić a no i w trakcie samej gry łazili po słonecznik/popcorn resztki rzucając pod nogi tak, że po meczu stadion wyglądał jak jeden wielki śmietnik. Co do biletów to również kupiłem na Viagogo zapłaciłem sporo, miejsce na najwyższym piętrze idealnie na środku...grę samą w sobie widać dobrze tylko po twarzach trudno rozpoznać kto gdzie biega bo za daleko.

To i ja się pochwalę Lot z Modlina w Piątek wieczorem a w sb o 16 już na Bernabeu, Bilet na te miejsca kosztuje 105 euro, wiec do najtańszych nie należy, ale widoczność bajka, choć sam mecz rozczarował, real druga polowa na stojąco. Po meczu szybka przeprawa pod Madryt do Getafe, tutaj atmosfera bardzo bardzo słabiutka, do czasu gdy utrzymywało się 0-0 kilkadziesiąt kibiców Getafe prowadziło mini doping (ogólnie na stadionie b. dużo osób w koszulkach Barcelony). Stadion też ciekawy ma jedno wejście na wszystkie trybuny. Ozdobą meczu piękna asysta S. Roberto, palce lizać. Do wtorku przebierałem nogami na mecz LM, Real - PSG i tutaj rozczarowanie poziomem Realu, coś za Beniteza za bardzo defensywie grają, PSG gniotło w drugiej połowie niemiłosiernie bilet za 110 euro tym razem za bramką, widoczność jak na ten sektor bardzo ok, najgorzej, że w drugiej połowie 90 % czasu piłka była na połowie Realu, czyli przeciwnej stronie mojej trybuny. W środę po meczu powrót do Modlina, ale w tym sezonie jeszcze czekają mnie dwa mecze LM na żywo, oby ciekawsze...

Witam. 21.11.2015 r. godz. 18.15 ...czy coś trzeba dodawać??? Tylko modlę się o zakup biletów. Pozdrawiam

_________________

Krotka relacja z dwudniowego kupowania biletów na Gran Derbi.
Sprzedaż dla Madritist (członkostwo - 30 euro) zaczela się w sobotę o 10 rano.
Na jedną kartę Madritist można bylo kupic tylko jeden bilet. Nie mozna bylo zarowno zmienić liczby zamawianych biletow na etapie wyboru i nie mozna bylo po zakupie jednego biletu kupic kolejnego na ta samą kartę. My potrzebowalismy czterech biletów. Spotkalismy sie w sobote przed 10 i na 4 kompy zaczelismy łowy. Dalismy rade walczyc do 2 w nocy czyli 16 godzin klikania praktycznie non stop z minimalnymi przerwami. Byly porazki ale byly tez sukcesy. Ogolnie w sobote bylo dosc malo biletow i byly wrzucane bardzo nieregularnie - byly okresy po 2-3 godziny bez ani jednego wrzuconego biletu. My przez te 16 godzin widzielismy max kilkanascie biletow z czego udalo nam sie kupic trzy, odpowiednio po 95, 145 i 180 euro. W niedziele ruszylismy od 7 rano i do 15 kupilsmy ostani potrzebny czwarty bilet za 145 euro. Ogolnie jak pokazuje ten przyklad wszystko jed do zrobienia ale trzeba duzo samozaparcia i determinacji zeby przez wiele godzin klikac non stop "change" i "continue". Na szczescie dzisiaj poniedzialek i mozna isc odpoczac do pracy
Dzisiaj o 10 rusza General Sale. Wszystkim probujacym zycze powodzenia!

Gratulacje, licze na relacje po meczu, Twój wpis potwierdza zasadę: nie ma takiego meczu na który nie dało by się zdobyć biletu : )

-- 16 Lis 2015 22:02 --

Gratulacje, licze na relacje po meczu, Twój wpis potwierdza zasadę: nie ma takiego meczu na który nie dało by się zdobyć biletu : )

Pod koniec stycznia wybieram się ze znajomymi do Madrytu i akurat 31.01 Real będzie grał z Espanyolem. Nigdy wczesnej nie byłem na większym meczu ale pewnie jest tu sporo osób które wiedzą gdzie najlepiej i w jakim czasie kupować bilety. Patrzyłem na stronie Realu ale są tylko bilety VIP po 225€, a reszta biletów niedostępna z powodu braku wolnych miejsc. Czy jest jakaś szansa na wejście w trakcie meczu na stadion?

Na stronce Viagogo pokazuje cenę 108€ za dwie osoby, tylko na ile jest to sprawdzona strona? I na ta chwile potrzebuję 3 biletów a mogę wybrać tylko 2.

Za wszystkie pomocne uwagi z góry dzięki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________

Viagogo jest sprawdzona, natomiast jeszcze na ten mecz chyba sprzedaży nie było więc poczekaj, a będzie taniej i dostępne oficjalnym kanałem. Ale dobrze byłoby gdyby to jeszcze ktoś potwierdził.

Mecz się odbędzie 30 lub 31.01.2016r., za jakiś czas ogłoszą dokładną datę, bo ta nie jest jeszcze podana (nie radzę lecieć 30.01 w sobotę, bo mecz może się odbyć np. 30.01.2016r. o 16:00)
Co do biletów na mecz, sprzedaż ruszy na oficjalnej stronie Realu 25.01.2016r. o godz. 10:00 w poniedziałek, kupisz bez problemu na oficjalnych stronach klubu:
http://www.realmadrid.com/entradas

http://www.ticketmaster.es/en/tickets-s ... -cf/12555/

Podsumowując, tak jest zorganizowana sprzedaż biletów na mecz ligowy, że na mecze weekendowe sprzedaż dla wszystkich rusza w poprzedzający go poniedziałek od 10:00

Wlasnie o to się rozchodzi ze lecę tego 30.01 o meczu dowiedziałem się pózniej, dlatego nie chciałbym w ciemno kupować biletu. Widzę ze na stronie Realu i Viagogo pojawia się data 31, wiec jest szansa ze to data bardziej prawdopodobna ? Kupując bilet opłacam go online i odbieram wcześniej przed meczem czy coś drukuję? Rozumiem ze żadne karty kibica i inne takie gadżety nie są potrzebne?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________

Bardzo prawdopodobny jet mecz 30 stycznia o 16:00 (obecnie najczęstszy dzień i godzina rozgrywania przez Real meczów), do tego coś przebąkują o meczach w sobotę o 13:00
zaraz po zakupie bilet/y trafiają w formie pliku pdf na wskazany adres e-mail i można je od razu wydrukować na domowej drukarce (ale jest też opcja odbioru w wybranych bankomatach w Madrycie czy kasie stadionu, ale wydruk własny jest najbardziej praktyczny)
Z carnetem madridisty (cena 30 euro carnet) możesz kupować od soboty 23 stycznia też od 10:00, ale na taki mecz o ile sam carnet cię nie interesuje NIE MA SENSU, bez problemu kupisz online lub w kasie stadionu przed meczem
A i najważniejsze jako fan nie zapomnij o TOUR Bernabeu
http://www.realmadrid.com/

http://www.realmadrid.com/aficion/madridistas

http://www.realmadrid.com/entradas/tour-bernabeu

To ja podpowiem bo jestem na bieżąco ze zdobyciem biletów na Real, sprzedaż rusza w pn poprzedzający mecz, termin dokładny będzie znany około 6 tygodni przed spotkaniem, Real gra w sb w przypadku grania w lidze mistrzów w następnym tygodniu, w styczniu ligi mistrzów nie ma, więc mecz może być w sobotę lub niedzielę, jeśli chodzi o dostępność biletów nie wliczając hitów czyli Barca, Atletico, liga mistrzów od fazy pucharowej, najwięcej biletów pojawia się w piątek, czwartek przed meczem, wtedy do sprzedaży wracają bilety zwrócone przez socios. Będzie tak, że w pn ruszy o 10 sprzedaż strona zawiesi się bilety będą znikały migiem, a wieczorem już będzie większy wybór na spokojnie i z każdym dniem co raz więcej biletów.

W styczniu, a chyba głownie przełom styczeń luty to nie wiem czy już ćwierćfinałow/pólfinałow się nie gra w Hiszpanii tak ze sroda,czwartek chyba moga tez grac

widzę że moje szanse na zobaczenie meczu coraz bardziej maleją, jeśli się nie uda to trudno. Gdybym wiedział wcześniej to wybrałbym wylot 29.01. Będę obserwował stronkę Realu i jak wrzucą konkretną datę to coś się pomyśli.

_________________

Witam. Nie kupujcie biletów przez pośredników. Nie będzie problemu z zakupem biletów na mecz bezpośrednio w tygodniu poprzedzającym spotkanie.
Czy wybieracie się na GD? Nie zamieniacie zdania co do wyjazdu? Docierają coraz gorsze wiadomości i zabiera to radość z takiego piłkarskiego święta.
Pozdrawiam

_________________

a ja myśle, że nie ma co panikować 27 stycznia są rewanże w pucharze króla więc mecz może być w sb i nd