Fly4free.pl

Powiedzmy że jedziecie na trip 14 dni i macie po 3 różne noclegownie w tym czasie - hotel, apartament i przyczepa kempingowa. Powiedzmy że najpierw jedziecie do hotelu, który akceptuje karty, ale apartament i przyczepa nie akceptują.
Gdzie podczas takiego tripu trzymać najlepiej gotówkę?

- proszę nie pisać że przy sobie - trip nastawiony na plażowanie
- proszę nie pisać że w sejfie - w żadnym z obiektów nie ma sejfu
- proszę nie pisać że bierzecie kartę i wybieracie na miejscu - dla mnie karta jest pod względem bezpieczeństwa tak jak gotówka - skąd weźmiecie na płatność za obiekty gdy ktoś skradnie karty?

taki temat już był wałkowany.

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

był i były właśnie porady typu - w sejfie.

było więcej....

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

są takie specjalne portfele które można nosić na szyji,jak ktoś ma karty płatnicze to też są takie co blokują RFID czy coś,że nikt ich nie odczyta czyli np, jakiś złodziej.

powodzenia w nurkowaniu i pływaniu z takimi naszyjnikami wypchanymi gotówką i kartami.

to że złodziej nie odczyta karty nie zmienia tego że w takiej sytuacji zostaniesz na lodzie bez środków do zapłacenia za usługi/powrót do domu.

moze jednak zostan w domu?
porady byly i jesli ci zadna nie pasuje to coz.....

_________________


kliknij pomógł

Poważnie?! Zabieracie całą kasę i wszystkie karty wychodząc z hotelu na plażę?!? Ja zawsze zostawiam w pokoju. Przecież większe prawdopodobieństwo jest, że ktoś wam zwinie kasę jest na plaży niż z zamkniętego pokoju. Korzystam z sejfów jeśli tylko są. Jeśli nie ma, rozkładam karty i gotówkę po kieszeniach (plecaków i ubrań), brudnych skarpetkach i gdzie mi tam jeszcze do głowy przyjdzie. Hotele zazwyczaj dbają o swoją reputację i jeszcze się nie zdarzyło się żeby skradziono mi cokolwiek. Wywieszanie zawieszek "don't disturb" jako odstraszacza na sprzątające panie, też nie zawsze działa. I tak wchodzą i sprzątają. Ale jeszcze żadna nie próbowała gmerać w moich rzeczach.

_________________

Do tej pory raz okradziono mi bagaz - z kosmetykow (sic! Prawdopodobnie dlatego, ze ludzie lubia tam chowac kase - tak jak w brudnych gaciach, przemyslcie to), schowanych w plecaku. Natomiast walizka mojej zony lezaca obok i zamknieta na standardowy zamek szyfrowy, zawierajaca troche kasy i paszporty - pozostala nietknieta.

Dla doprecyzowania - wszystko odbylo sie w hotelowym schowku na bagaze, poniewaz juz opuscilismy pokoj a bylo jeszcze troche czasu na plazowanie.

Moj wniosek jest taki, ze kazdorazowo zamykam walizke na zamek, kiedy opuszczam pokoj lub zostawiam ja gdziekolwiek - zawsze to jakies zabezpieczenie.

Ja zostawiam zawsze grubszą kasę i paszport w pokoju hotelowym. Biorę ze sobą tylko tyle ile mogę potrzebować danego dnia. Przed ostatnim wyjazdem na Filipiny, na wypadek awarii (utrata paszportu i całej gotówki) wszyłem sobie zawinięte 150E i kopię paszportu do spodni w miejsce od wewnątrz spodni, pod szlufkami. Bez problemu na lotnisku, nawet przy obmacywaniu, a w razie czego taka kasa i kopia paszportu może okazać się dość potrzebna.

Podczas przemieszczania większą gotówkę, paszport, karty trzymałem w takim pasie - http://bieganie.mauser.com.pl/2010/08/14/kalenji-pas-na-maraton-test/

Do tego portfel z kasą na cały dzień w kieszeni.

_________________

Odwiedzone kraje samolotem: 32 | Srebrna

GuldenDraag-jesli masz taki problem z bezpiecznym miejscem na trzymanie kasy to moze warto nastepnym razem zarezerwowac obiekty, ktore posiadaja sejf..? Tak naprawde zadna metoda nie daje 100% gwarancji, ze nie zostaniesz okradziony... Mozesz nawet trzymac kase przy sobie i zostac napadnietym jesli bedziesz mial pecha... Szukasz rozwiazania wygodnego i pewnego, ale obawiam sie, ze takiego za bardzo nie ma (no moze oprocz sejfu wlasnie...). My zawsze trzymamy kase i dokumenty w hotelowej skrytce badz w zamykanej na szyfrowy zamek torbie podroznej i nic nam jeszcze nigdy nie zginelo...

_________________

@daydreamer
czy ty to gdzieś wsuwasz?

_________________


kliknij pomógł

A co, kiedy podróżuje się z plecakiem? Nie da się go zamknąć.

_________________
Ιαπόνκα76

są takie co się da...

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Trzeba zrobic dziure w takim miejscu, zeby jej nikt nie znalazl i tam chowac:)

Od wewnątrz spodni, na wysokości szlufek możesz sobie zrobić małą kieszonkę.

Wrzuciłem Ci fotkę jak to wygląda. Ja traktuje to jako kasę awaryjną, nie jako portfel, z którego coś ciągle wyciągam.

_________________

Odwiedzone kraje samolotem: 32 | Srebrna

Słoik z dżemem,musztardą...

Taki słoiczek zostałby natychmiast zarekwirowany na lotniskowej kontroli bezpieczeństwa...
Chyba, żebyś zjadł dżemik i "wafelek" na miejscu

Ja wsuwam trochę (50-100$) w rurkę od plecaka, trochę w specjalny pasek z kieszonką na zamek po wewnętrznej stronie (nie polecam tego firmy Nansen z Allegro, za to fajny można kupić w Carrefour - noszę go na co dzień od 1,5 roku i wygląda jak nowy).

W końcu trochę praktycznych porad:)