Fly4free.pl

A może ktoś coś wie o kolejce z Lido? Znajomi właśnie pojechali, grzecznie przejechali autobusem z lotniska do Lido, tam się chcieli przesiąść jak zawsze na kolejkę, a tam stacja zamknięta na 10 kłódek, w zamian podobno nic nie kursuje, a jakiś makaroniarz zapytany, czym do centum, powiedział, że niczym.
Brzmi dość dziwnie, ale u Włochów mnie to akurat nie dziwi.

Są też autobusy z Lido do centrum.

_________________
Ιαπόνκα76

Pan im powiedział, że nie ma. ja bym kombinował z przesiadką, ale oni nie chcieli.

Tak czy inaczej, z ATAC i tak nic nie kursuje. Już znalazłem: jest strajk! Co ciekawe, w opisie (oczywiście dostępny tylko na włoskiej wersji strony) znalazłem, że prawo zmusza ich do zapewnienia komunikacji w godzinach dojazdu do pracy, czyli 5:00 - 8:30 i 17:00 - 20:00. Już widzę zrobione na szybko specjalne rozkłady jazdy...

Puki co na moim koncie easyJet jeszcze nic się nie zmieniło, jeśli się zmieni to będę musiał prędzej prosić o zwrot pieniędzy i kombinowac inaczej. Laduje planowo 14.07 o godz 23:35 SITBUS z ciampino jest o 23:59... zdążę? Następny dopiero 7:45.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Witam, lecę 1. i wracam 8. lipca Do Fiumicino, dalej muszę się dostać do Civitavecchii, sprawdzałem pociągi na Trenitalii i nie na każdą godzinę można kupić bilet (chodzi o powrót 8 lipca), wiecie może dlaczego tak jest?

@barcelonismo

Można kupić, ale te najtańsze pociągi Regionale chyba tylko z 7-dniowym wyprzedzeniem, np. dzisiaj możesz kupić najpóźniej na 5 lipca.

Na stronie cotral.it znalazłem interesujące mnie połączenie z termini do piazza bologna. Czy orientujecie się jak wygląda kwestia zakupu biletów na komunikację nocną? Czy bilet kupuje w autobusie czy jakieś kioski biletomaty będa czynne o 1-2 w nocy?

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

We Włoszech to bilet z zasady się kupuje w kioskach, ale ja w autobusach widziałem autobusy. Natomiast nie mam pojęcia, jak kupić np. bilety w taryfie regionalnej, a są tam ciekawe opcje.

Bilety na autobusy ATAC można kupić w automatach biletowych (które są również przy stacji Termini).

Co do Cotral, to jest inna firma (która zajmuje się głównie przewozami poza-miejskimi) i chyba można kupić bilet u kierowcy.

Nie, to nie tak. Generalnie jeżdżąc po mieście korzystamy z taryfy "Metrebus Roma". Ona jest ważna w autobusach ATAC, ale także w pociągach, kolejkach podmiejskich i w autobusach COTRAL (w obrębie miasta). Gdy jedziemy poza miastem, można zastosować taryfę "Metrebus Lazio". I wówcza można kupić np. dobówkę Rzym+2 strefy. Tylko nie mam pojęcia, gdzie się to kupuje (w automatach nie ma). Na przykład bilet BIRG:
http://www.atac.roma.it/page.asp?p=229&i=14
(w odróżnieniu od miejskiego BIG).

A to dzięki za sprostowanie - dobrze się czegoś dowiedzieć po latach.
Prawda jest taka, że Cotralem jechałam jedynie parę razy gdzieś za miasto i zawsze bilet kupowało się u kierowcy.

Znaczy ja to znam ze strony ATAC, ale nigdzie tych biletów nie widziałem. Natomiast w COTRAL-u nigdy mi u kierowcy sprzedać nie chcieli, zawsze odsyłali do kiosku. Zresztą to i tak nieźle, że na tych liniach z lotniska do Lido sprzedają zwyczajnie za 1,30, bo teoretycznie w taryfie MetrebusLazio i w COTRALowej powinna być opłata lotniskowa.

Zresztą to chyba typowe dla Włoch. Pamiętam z Bibione - trzeba było sprawdzić na przystanku, który przewoźnik obsługuje daną linię, a następnie, które kioski prowadzą sprzedaż jego biletów.

Pytanie, jutro lecę do Rzymu, czy bilet terravision misze mieć wydrukowany czy wystarczy ze pokaże go na tel?

Musisz mieć wydrukowany

Czy ktoś sie orientuje co w sytuacji gdy mam kupiony bilet na sitbusa na konkretny dzień i godzinę a chcę wyjechać dzień wcześniej ?
Czy można dokonywać takich zmian, gdzie i kiedy ?

Odpowiem sam sobie i innym może komuś się przyda...
O ile jest miejsce w autobusie z kupionym biletem można jechać każdego innego dnia niż jest na bilecie i o każdej innej godzinie.
Cena biletu termini> FCO na miejscu 11 EUR, przez internet 5,5

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Uwaga, radzę uważać na swój bagaż w trakcie transferu z lotniska do Termini.

Sytuacja przytrafiła mi się w piątek. Dolecieliśmy na FCO z 2 godzinnym opóźnieniem późnym wieczorem, mieliśmy bilety online na Terravision na 19:40. Pod terminalem czekał już następny bus, jednak wpuścili nas jako jednych z ostatnich (zgodnie z regulaminem, możliwość wejścia "wcześniejszych biletów" w przyp. gdy są pozostały jakieś wolne miejsca w autokarze).

No i dojeżdzamy do Termini, ludzie wychodzą jak muchy w smole, a my jako jedni z ostatnich bo siedzieliśmy w ostatnim rzędzie busa. Bagaże mieliśmy w luku po drugiej stronie autobusu. Podchodzę, a tam mojej walizki brak. Patrze przed siebie, a tam jakiś cza*nuch trzyma moją walizkę i zaczyna uciekać (!). No to w nogi za nim, dogoniłem go i na szczęście puścił walizkę i poleciał dalej. Nie goniłem już go, ważne że walizka odzyskana... Nie wiem, może miałem pecha, ale radzę uważać na Termini.

PS. Zwiedzanie Rzymu w środku lata to raczej kiepski pomysł

Na Termini trzeba uważać nie tylko podczas wysiadania z autobusu, tylko zawsze. Opisana sytuacja jest jedynie tego potwierdzeniem.
Trzeba uważać na peronach na cyganki przy wysiadaniu i wsiadaniu z pociągu, przy patrzeniu na tablicę odjazdów trzymać zawsze torby i walizki w ręku, nie pozostawiać nigdy gdzieś w zasięgu wzroku.
Takie akcje są niestety na porządku dziennym, ktoś tylko odwróci głowę a już walizka, torba, czy nawet siatka z zakupami rozmyła się w tłumie. Te osoby działają grupowo i podają sobie łup z rąk do rąk, więc szanse na odzyskanie rzeczy są dość małe.

No proszę. A ja bardzo późnym wieczorem wsiadłem na Termini w autobus 64. Współpasażerowie nie wyglądali zachęcająco i od razu rzuciłem komentarz "tu nie wydaje się bezpiecznie". Przystanek dalej wysiadłem i... zostawiłem portfel ze wszystkim w autobusie. Dziwny przypadek sprawił, że w ogóle się zorientowałem. Dogoniłem autobus taksówką raptem przystanek dalej i portfel już czekał do odbioru u kierowcy.

Tak, też miałem wrażenie, że jest o wiele więcej typów spod ciemnej gwiazdy niż w osławionej pod tym względem Barcelonie. W Rzymie konczyliśmy akurat trip BCN->NCE->FCO, więc takie subiektywne porównanie na gorąco. W sytuacji opisanej wyżej jedyne co mnie uratowało to przyczepiona do walizki czapka, dlatego poznałem tą walizkę jak było juz ciemno. Uważajcie, a najlepiej dołózcie te kilka ojrasów i jedźcie dla spokoju kolejką za te 8E.