Fly4free.pl

No to chłopaki może rzucicie jakimś konkretem z alternatywy dla PH ?

_________________

Widze ze juz jako kolejny musze napisac wiele dobrego o Kumplu Tak korzystnego stosunku ceny do jakosci jeszcze nie zaznalem wczesniej. Jedzenie bardzo smaczne, starannie podane, piwo ich produkcji niesamowite (porownywalne pilem chyba tylko na Bornholmie). Obsluga mila, wyluzowana, ale naturalnie (bez zbednych sztucznych gestow i wyuczonych zachowan). Zamowilismy duszona baranine, okonia zapiekanego z warzywami i serem, 2l piwa i deser. Za calosc zaplacilismy ~350 UAH/2os.




Z czystym sumieniem moge polecic jeszcze Chleb i Wino (jedlismy lekki lunch - serwuja m.in smaczne burgery - rowniez te czarne 30-40 UAH), oraz Bruderszaft (baaardzo szeroki wybor dan z dziczyzny - m.in pierogi (ok 50 UAH), dania głowne między 90 a 150 UAH. Obydwa lokale na klimatycznej ul. Ormianskiej.

W Cafe Sowa na Staroievreiska warto sprobowac specyficznie smakujacego wina ukrainskiego (przynajmniej dla osob na codzien pijacych wloskie/francuskie) w cenie 14 UAH za lampke, oraz ich glownego specjalu, czyli wafli belgijskich (gofrow) serwowanych na slodko z owocami badz na slono z warzywami ok 30-40 UAH.

Nie polecam Centaura na rynku. Ceny wywindowane, jedzenie srednie, obsluga nieprzyjemna przez swoja neutralnosc i nijakosc.

Mnie w "Kumplu" zainteresował najdroższy zestaw za 800 UAH dla 6-8 MOCNYCH CHŁOPA
Byliśmy tylko w cztery osoby, w tym 2 kobiety, więc dałem mu spokój. Ale kiedyś się z nim zmierzę. Ponoć jest ogromny. Próbował ktoś ?

@jacakatowice

Jakby brakowało osób do wyzwania, to dajcie znać (najlepiej na PW) może uda się wstrzelić z terminem i pomóc

_________________

Veni, vidi i 3 kilo wpadły!

Najlepszy wyjazd pod kątem jedzenia! Non stop coś jedliśmy!

Najlepiej? W Kumplu. Mega jedzenie, fajne cena i obsługa.

Zamówiłem Banosz Karpacki (bryndza, grzybki, boczek, kiełbasa), i mogę polecić czystym sumieniem. Po prostu przepyszne. Do tego obowiązkowo litrowe piwo mix



Koleżanki i kolega zamówili sałatki (bardzo dobre) , gulasz i zupę czosnkową (bardziej krem, ale bardzo dobrze zrobiony)

Na kawę i deser poszliśmy do "Cukierni", ul. Starojewrejska

Ceny też bardzo dobre, ciasta mega tak samo jak kawa.

Zamówiłem strudla z jabłkami, sosem waniliowym i kawą Gwatemala (8 zeta :O)



A znajomy Ice Tea (domowej roboty) i kufel lodów z owocami (za około 9 zeta)



Drugi dzień,
zwiedziliśmy Puzzaty Chaty (łatwiej dla nich, zobaczyć co jest co i zamówić) i za pełną tacę z piwem dałem 80 UAH (sałatka, chleb, pirożok z mięsem, duża porcja barszczu, kotlet po kijowsku, ziemniaczki i piwo). Byłem w szoku ze można już płacić kartą, i do tego nawet zbliżeniowo. Tak samo jest WiFi

A na coś na ząb, polecam pirożki babki przy Rynok-u (na przeciwko informacji turystycznej) i naleśniki, przy ulicy Krakivska.

@jacakatowice w weekend od 25 września będę głodny i pić mi się będzie chciało- już to czuję . Weź podjedź jak takiś cwany powalczymy i w niedzielę razem wrócimy /tylko kierowcę załatw, bo po weekendzie nie będziesz prowadził/

@Zeus , @Doczu synchronizować kalendarz.

_________________

Kurde, nie wiem kiedy będę się bronić, ale wstępnie jestem na tak ;D
@horacy19

Będziecie jechać przez Bielsko? ;D

Do Lwowa przylatujemy z Turcji 25.09, a do Bielska jedziemy 27.09 jeszcze nie wiemy czym, może pociąg, autobus.
Noclegu też nie mamy, tylko wiemy gdzie będziemy jeść

_________________

2 godziny temu wróciłem z Kijowa. 6 raz w tym roku, i powiem szczerze, że Ukrainy mam na razie dosyć.
Ale do września ?
Na pewno znowu nabiorę chęci.
Mam inny wylot od 13 września. Powrót na razie ruchomy.
Może i podskoczyłbym do Lwowa "na kołach", skonsumować ten "zestawik".

Z krk blisko do Lwowa, to chętnię dołączę ;D

_________________

@horacy19Trzymam rękę na pulsie, ale jesli dobrze pamiętam to 25-27 mam delegację, której odwołac nie mogę.
Jest jeszcze szansa że delegacja odbywa się 19-20, ale to sprawdzę jak wrócę z wczasów.
Tymczasem wznoszę toast za powodzenie misji i mój w niej udział

_________________

W ten weekend chcialbym zaliczyc troche cholesterolu w KUMPLU
ktora lokalizacja jest prawidlowa tej knajpy?

1. tripadvisor
2. google maps

Obecnie Kumpel to kilka restauracji i cukierni, tu są wszystkie opisane:

http://kumpelgroup.com/restaurants/

Obydwie lokalizacje są ok, natomiast lepszy klimat ma moim zdaniem ta przy kościele Bernardynów.

Potwierdzam wersję srandy zdecydowanie bardziej klimatycznie.

Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka

_________________
You will never walk alone :)

W Kumplu przy kościele Bernardynów jest możliwość zabawy cycuszkiem. Przyznać się, napełnił ktoś szklankę?
Poza tym ceny wydały mi się nico niższe.

W tym za operą miałem dziwną sytuację, kelner przyniósł rachunek zapłaciłem w między czasie dopijaliśmy piwo i otrzymaliśmy resztę ponad dwadzieścia banknotów po jednej hrywnie :/ co to miało znaczyć ? Chciałem zostawić napiwek, ale tak się nie stało.

Wyprzedzając zgryźliwe komentarze nie czekałem na resztę tylko na rachunek który wraca w kajeciku.

ja polecam osobiscie białego lwa, pyszne piwa, świetne przekąski, natomiast główne dania trochę małe, także bardziej na piwko i pochrupanie

Tutaj też dobrze można zjeść

Odradzam obecnie wizyte w restauracji "Kumpel" przy Placu Bernardynskim.
Przeprowadzany jest teraz remont skrzyzowania, wymiana nawierzchni, kostki brukowej etc
Remont siega doslownie drzwi restauracji. Masa pyłu, halas pił docinajacych betonowe elementy.

Miła obsluga, przyjemny wystroj, ale wyszlismy po chwili nie mogac uslyszec co do siebie mowimy.
Polecana na forum Puzata Chata zgadzam sie rewelacja - odwiedzilismy dwie w Lwowie, zadna nas nie zawiodla -
pyszne jedzenie, rewelacyjne ceny.

Witam wszystkich!

Mam pytanie, ponieważ wybieram się niedługo do Lwowa i nie wiem jak pozmieniały się ceny od kwietnia, kiedy byłem tam ostatni raz. Ceny zapewne są obecnie trochę inne przez szczyt sezonu, ale chciałbym się dowiedzieć w jakich cenach można dostać dwudaniowy obiad w przeciętnej knajpie na starówce? Po ile stoi teraz piwo w pubach? Kiedy byłem w kwietniu 100zł na dzień wystarczyło, żeby żyć we Lwowie jak król. To nadal aktualne, czy hrywna tak bardzo poszła do góry, że trzeba liczyć pieniądze? Z góry dziękuję za pomoc