Fly4free.pl

Zawsze jak przylatuje do BKK jadę do Wat Pho na masaż, od razu znajdziecie siły na dalsze zwiedzanie Ayutthaya czemu nie. Jak na targ wodny to nie ten pod turystów w BKK tylko Damnoen Saduak, ale moim zdaniem są ciekawsze atrakcje o których wiele na forum.. Sporo czasu na Krabi, Ao Nang to super baza wypadowa, ale tak długo bym tam nie wytrzymał.. w dwóch wycieczkach zwiedzisz wszystkie okoliczne wyspy. Oferty znajdziesz wszędzie, więc spontanicznie podejmiesz decyzje na miejscu co dzisiaj. W hotelach masaże są droższe, w całym Ao Nang jest mnóstwo salonów w których Cię pomasują za grosze. Max 5 dni i uciekaj dalej, bo warto zobaczyć coś więcej. W grudniu robiłem podobną trasę, tylko krócej na Krabi i wypad z BKK do Kambodży do Siem Reap.

_________________
Using Tapatalk

hej, piszesz o tych ciekawszych atrakcjach, ja nie mogę dokopać się do wszystkich postów. Jest jakiś sposób na przeszukiwanie całego forum? Może ktoś podeśle linka? A może ktoś poleci jakąś inną atrakcje, której nie znalazłam do tej pory?

Moge ci conieco powiedziec o Ao Nang i Railay Beach.
Przylecielismy do Krabi, wzielismy taxi do Ao Nang ale spalismy na Railay gdyz jest to bardziej spokojna miejscowka. Jezeli checie udacie sie tam na jeden dzien to polecam wam mala wspinaczke zeby zobaczyc ukryta lagune. Jest to cudowne miejsce. Wrzucam mapke gdzie jest ona zaznaczona. Mozecie tez wejsc na dwa punkty widokowe.
Restauracje, masaze znajdziesz na kazdym kroku w Ao Nang, to samo na Railay.
Czy z Railay czy z Ao Nang masz wilele opcji wycieczek. Polecam ci Hong Bay, Malay Bay (chociaz strasznie zatloczone) Bamboo Island, Chicken Island to z regoly to przystanki po drodze do innych wysp. Ko Phi Phi - dla mnie koszmar, ale moze ludziom sie podobac z powodu nieustajacych imprez. Wyspa byla piekna ale 10 lat temu....Jak masz jakies pytania co do Bankoku - pisz na maila.

_________________

Trzeba to lekko usystematyzować żebyś nie spędziła całego wypoczynku w podróży.

1) Myślę, że Bangkok być musi. To co napisałeś + tzw "poszwędanie się:) Ja bym próbował spać w samolocie i w BKK wstać nieco wcześniej. Pozwoli to też złapać tamtejszy rytm po zmianie czasu.

2) Ayutthaya ok, chociaż nie zwiedziałbym tam wszystkich Wat'ów. Jak się uda polecam pojechać jeszcze z 80km dalej, do Lopburi. Bierzecie samochód? O targu, którym mówisz nic nie wiem, ale za to ten Damnoen Suduak to jest przede wszystkim właśnie turystyczny. Być może bardziej autentyczny jest w pobliskiej Amphawie ale nie starczyło mi czasu żeby sprawdzić.

3) Krabi ok. Ao Nang jaka baza ok, taniej niż na samym Railay. Nie ma czegoś takiego jak "rejs" na Railay. W Ao Nang bierzesz łódkę-taksówkę za 8zł i płyniesz na półwysep. Masa turystów robi tak codziennie, by tam plażować i wieczorem wrócić na nocleg. W okolicy są wysepki, m.,in Chicken Inland ale nie byłem więc nie pomogę. Z Ao Nang na pewno też są organizowane wycieczki do skały Bonda.

4) Ko Phi Phi - ja bym tam popłynął z noclegiem. Rejs z Ao Nang i powrót tego samego dnia tylko Cię zmęczy. Na Phi Phi bym wział chociaż dwa dni. Z niej można wykupić pół - lub całodniową wycieczkę obejmującą m.in Maya Bay (The Beach) i uroczą Bamboo Island.

5) Kanchanaburi bardzo polecam. Nie tylko sam most, ale pobliskie piękne wodospady Erawan.

Czasu masz bardzo dużo, warto go rozsądnie zaplanować:)

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

21.03- 28.03 to moim zdaniem wystarczająco dużo czasu aby urządzić sobie rejs po całym wybrzeżu na południe od Krabi, aż do Koh Lipe. Pływają tam małe "promy" i speedboaty, robiąc po drodze przystanki przy okolicznych wyspach, czyli wysiadasz np. Koh Lancie czy też na Koh Mook lub Koh Ngai, plażujesz parę dni i potem łapiesz kolejną łajbę dalej np. na Koh Lipe.
http://www.kohlipethailand.com/ferry_times_koh_phi_phi.php
Robiliśmy podobną trasę 2 lata temu, ale w odwrotnej kolejności, czyli od Koh Lipe do Railay, ale ostatni odcinek do Krabi robiliśmy autobusem z Trang bo wychodziło taniej. W Tajlandii bywaliśmy kilkakrotnie i jak chodzi o plaże i wyspy, a nie zwiedzanie, to ta opcja nam osobiście podobała się najbardziej.
Z Koh Lipe do Bangkoku jest już kawałek, ale można dostać się do Satun i stamtąd autobus do Bangkoku - ok 15 godzin. Można też kupić island trasfer w Air Asia. W cenie jest łódź na stały ląd, transport na lotnisko w Hat Yai i lot do Bangkoku (Don Muang). Koszt na dzień dzisiejszy na 28.03.2014 wychodzi ok 2300 Bhat/osoba z bagażem. Nigdy nie korzystałem z takiej opcji, ale wydaje się być dość wygodna, jedyny minus to taki, że musisz zaplanować już z wyprzedzeniem, co odbiera nieco frajdy i elementu przypadku, tak miłego w podróży.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

witam,
wróciłem w zeszły piątek, więc mam najświeższe informacje-chętnie się podzielę- mam też ew. prośbę związaną z wyjazdem, proszę o kontakt na priv kielar63@interia.pl
pozdrawiam
kolec63

Chiang Mai faktycznie wypas, można się dobrze wyciszyć. Warto pojechać do Doi Suthep. Ja żałuję, że nie próbowałem trekkingu, ale śpieszyło nam się już do Laosu.
Jeśli chodzi o plażowe południe to ja polecam Railay, w okolicach Krabi, dużo spokojniej niż na Phi Phi. Inna sprawa, że znajomi byli tam rok temu i twierdzili, że było brudno.

Cześć,

Udało się dostać bilety w Lufthansie w dobrej cenie (1800 PLN/os) w terminie 31.10-16.11 WAW-BKK z przesiadką we Frankfurcie. Podróż w 2os.
Poniżej przedstawiam krótki plan, byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi i pomoc, ciekaw jestem czy to ma ręce i nogi ponieważ mam kilka wątpliwości.

01.11 BKK
10:05 lądowanie w BKK, do hotelu taksówką, myślałem o hotelu nad rzeką w dzielnicy Ko Rathanakosin albo Banglamphu - tylko czy wtedy da się gdzieś jeszcze wyjść wieczorem na piwko itp. ? Czy też lepiej blisko metra albo BTS?

zostawiamy bagaże w hotelu, prysznic i lecimy na targ Chatuchak (taxi czy transport publiczny?)
stamtąd do Jim Thompsons house
powrót do hotelu, odświeżenie i wypad na wieczorne jedzenie, przechadzki i piwko

02.11 BKK

krótka wycieczka po rzece
lub
Wat Pho/Wat Arun

potem dostać się na lotnisko krajowe Don Mueang

19:50-21:00
Bangkok Don Mueang - Chiang Mai
air Asia (300 PLN/2os.)

do hostelu załatwionego wcześniej

03.11 Chiang Mai

pobudka wcześnie żeby zdążyć na trekking
tu pojawia się pytanie - czy rezerwować coś wcześniej??

Plan jest taki aby trekking trwał 3 dni (2 noclegi poza miastem) - czy lepszy jest tylko 2 dni bo wszystko można zdążyć "przeżyć" w tym czasie?

05.11 Chiang Mai - powrót z trekkingu, wieczorne zwiedzanie miasta

06.11 Chiang Mai - zwiedzanie światyń

06.11 15:30-21:00 Chiang Mai - Siem Reap
Air Asia (700-800 PLN/2os.)

07.11 Siem Reap
pobudka rano (ale bez wschodu słońca..) i pierwszy dzień zwiedzania Angkor Wat

08.11 Siem Reap drugi dzień zwiedzania

09.11 Siem Reap - Krabi
12:15-19:25 Air Asia 700-800 PLN/2os

tu pojawia się problem logistyczny - rozumiem że o tej porze już nie ma szans na prom do Ko Phi Phi?? i trzeba nocować w Krabi?

10.11 Krabi - Ko Phi Phi
prom do Ko Phi Phi i zakwaterowanie

słodkie lenistwo, plażowanie i ew. island hopping do 14.11

czy na Ko Phi Phi są wieczorem jakieś miejsca bardziej młodzieżowo-imprezowe?

14.11 KBV- BKK 19:05-20:25
AirAsia 300 PLn/2os.

Dostać się z Ko Phi Phi do Krabi, a potem na lotnisko

14.11 BKK -16.11
pozostałe atrakcje, na spokojnie..
Siam Ocean World
Chinatown
Banglamphu

16.11 BKK-WAW 12:20-21:50


Trochę boli mnie że na relaks na plaży zostaje tylko 4 dni ale tak naprawdę to nie wiem z czego zrezygnować :/
Zależało mi na tym żeby zobaczyć BKK, Chiang Mai i Siem Reap... może skrócić trekking do tylko 2 dni?


Kilka pytań technicznych :
a) czy braliście ze sobą walizkę czy plecak? Ja skłaniam się ku plecakowi, dodatkowo nie chciałbym go przesadnie napakować ponieważ w lotach wew. AirAsia limit niższej ceny biletu jest chyba 20kg.
b) jakie obuwie?
c) czy potrzebna w tym terminie jest jakakolwiek odzież typu bluza?
d) kosmetyki typu coś na komary i opalanie kupić w PL czy lepiej już na miejscu?
e) jaki jest schemat przewalutowania w bankomatach - THB->USD->PLN czy THB->PLN?
f) sprawy wizowe - do Tajlandii będzie niepotrzebna, a do Kambodży można załatwić po przylocie na lotnisko w Siem Reap?

Z góry dzięki za pomoc!

1. Polecam plecak
2. Polecam wygodne sandały na codzień, na trekking mogą lepsze być trekkingi na membranie - przyleć w nich z Polski, więcej nie potrzebujesz, no chyba, że lekkie japonki.
3. W bluzie pewnie i tak przylecisz z PL. Na północy Tajlandii może się przydać, w Kambodży i na południu raczej nie, chyba, że na klimatyzację - Tajowie nie znają w niej umiaru
4. Na komary DEET - można kupić i tu i tam Kosmetyki w Tajlandii są sporo tańsze niż w PL za wyjątkiem kremu do opalania, lokalni go nie używają i jest na niego spora przebitka. Kup go w PL, ale bez przesady, by nie taszczyć pół kilo
5. Zależy od banku, zazwyczaj THB->EUR->PL, bankomaty pobierają w Tajlandii dodatkową prowizję, chyba 100bhat niezależnie od kwoty, więc nie warto za często wyciągać kasy, lepiej rzadziej, a wiecej. W Kambodży bankomaty wydają USD:)
6. Można na lotnisku w Siem Reap albo e-visa przez net.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Bangkok - Czy na Banglamphu jest gdzie wyskoczyć późnym wieczorem na piwko? To jakby pytać czy w Tajlandii bywa gorąco
Niektórzy kończą tam swoje nocne piwko gdy inni wychodzą już na śniadanie

Co do czasu na plażowanie to faktycznie nie masz go za dużo. Czy skrócić trekking - to zależy co wolisz, trekking czy plaże
Niestety przy ograniczonym czasie tak już jest, nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka. Siem Reap też na pewno nie powinieneś odpuszczać. Kompleks Angkor jest wielki i zajmuje sporo czasu by go ogarnąć i się nim nacieszyć. Oczywiście wieczorem też jest gdzie skoczyć na piwko i to sporo taniej niż w Tajlandii.

Koh phi phi niestety nie jest już małą rajską wysepką i może nie jest to mekka imprezowiczów, ale na pewno znajdziesz właściwy bar dla siebie. Co do transportu to raczej nie uda Ci się po przylocie dostać na Phi phi, chyba że jakimś prywatnym i bardzo drogim czarterem. Pozostaje nocleg w Krabi lub w Ao Nang.
Jeśli lubisz lenistwo, spokój i ciszę na plaży (przeciwieństwo Phi phi w sezonie )z niezłą rafą koralową dostępną z brzegu (a nie taką do której trzeba brać wypad łodzią) to polecam Koh Ngai - na południe od Koh Lanty. Powrót do Bangkoku widzę, że masz wieczorny, więc spokojnie zdarzyłbyś stamtąd dopłynąć i dojechać.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

dzięki, przydatne uwagi a co sądzisz o cenach biletów lotniczych AirAsia które znalazłem?

jakby ktoś jeszcze miał to chętnie wysłucham!

Bangkok - Chang Mai - można oszczędzić jadąc nocnym autobusem, wyjdzie połowę taniej co najmniej, ale to 12 h jazdy...

Chang Mai - Siem Reap - cena normalna, może wskoczyć jeszcze jakieś promo, a może i nie - listopad to już początek (ale jeszcze nie szczyt napewno) wysokiego sezonu. Na pewno dobrze robisz wybierając transport w ten sposób - lądem byłoby taniej i ciekawiej, ale zeszło by za wiele czasu, a tego nie masz za dużo

Siem Reap - Krabi - tak samo jak powyżej

Powrót do Bangkoku też można zamienić na autobus, ale to kolejne 12 h nocnej jazdy - plus taki, że oszczędzasz co najmniej pół ceny biletu plus odpadają koszty jednego noclegu.

Generalnie jeśli budżet wytrzymuje, to myślę, że plan masz fajny. Bilety z Air Asia podnoszą zapewne znacząco koszty całej wyprawy, ale biorąc pod uwagę mocno ograniczony czas pozwalają znacznie więcej zobaczyć.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Lecąc z listopadzie zapewne będziecie mieć na sobie cieplejsze ciuchy - część z nich może się przydać na trekking (buty trekkingi lub wygodne sportowe, ale w listopadzie może być jeszcze trochę mokro, lekki rozpinany polar itp. bo wieczory bywają tam chłodnawe ), więc najlepiej już na samolot ubrać się w ten sposób Alternatywnie można spokojnie zostawić część gratów w przechowalni w hotelu/guest housie w Bangkoku.
Co do wyboru plecak/walizka - plecak przyda się na trekking.
Generalnie na wypad w tropiki spokojnie można spakować się w plecak podręczny

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

też mam podobny plan tylko w "druga stronę" .
ceny biletów podobne viewtopic.php?f=226&t=44235&p=359350&hilit=air+asia#p359350
3-dni/3 nocy Bangkok
6-dni/5 nocy Bangkok - Krabi
2-dni/2 nocy Krabi - Siem Reap (jeden pełny dzień na zwiedzanie Angkor Wat)
1 dzień Siem Reap - Bangkok powrót lądem (taxi/autobus/pociąg) - główny powód opłata wylotowa
1 dzień Bangkok - powrót

niegdzie sie nie doczytałem jak jest np. z bagażem rej. na takim odcinku łączonym? czy go muszę odebrać i ponownie nadać czy tak jak w tradycyjnych liniach nadaje do w miejsce docelowe?

1. Nie boisz się że na zwiedzanie Angkor Wat jeden dzień to za mało?
2. Opłata wylotowa nie jest już w cenie biletu AirAsia?
3. Dobre pytanie o odcinku łączonym, ja zawsze zakładałem że jest jak zwykle tzn. bagaż "sam" podąża za Tobą i nie trzeba go odbierać i przekładać ale może warto żeby ktoś z doświadczeniem w Azji się wypowiedział

Loty łączone przez Bangkok - http://www.airasia.com/ot/en/connecting-flights.page
Nie trzeba odbierać bagażu przy transferach przez KL i BKK.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Podatek z Kambodży powinien być zawarty w cenie biletu.

http://www.airasia.com/ask/template.do; ... x+rates%3F

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

chyba go niema w cenie biletu http://www.koniecswiata.net/azja/kambod ... raktyczne/
Obowiązuje też opłata wylotowa, którą uiszcza się na lotnisku przed wylotem – wynosi 25 USD. (TM)

Z tego co pamiętam od co najmniej roku lub dłużej podatek jest zawarty w cenie biletu - w lutym zeszłego roku z Siem Reap do KL z Air Asia na pewno nie trzeba było nic płacić na lotnisku
Wcześniej faktycznie się go płaciło.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

... byłem w styczniu ... nic nie płacisz przy wylocie ... prawdopodobnie jest w cenie biletu ta opłata

_________________