Fly4free.pl

Jak dla mnie możesz pisać swoje wywody o alkoholu bylebyś nikogo nie obrażał i pisał w wątku offtopic.

Lecialem 13 marca, o 19.55 startuje z CMB, a w Male jest ok. 20.35

_________________

Pozdrawiam serdecznie z Malediwow, mieszkam na Hulhumale w Le Vieux Nice Inn, wyglada na to ze to byl swietny wybor. Jesli ktos chce zapytac o szczegoly bo bedzie tu mieszkal zapraszam na priv

_________________
Bo nic nie zastąpi tego napięcia przed startem samolotu!
http://mydailycatch.pl/
Malediwy, Cypr, Czechy, Chiny, Dubaj, Włochy - podróż dookoła świata!

Może napisz lepiej tutaj to skorzysta każdy, a nie tylko pojedyncze osoby może ktoś przeczyta to za rok i mu się przyda

Ok, najpierw tak pomyslalam, ze lepiej do osob na prawde zainteresowanych bo rozne dyskusje sie tutoczą. W kazdym razie, ja +mąż jestesmy bardzo zadowoleniz z wyboru GH. Jest maly, ale czysty, nowy, serwowane jedzenie w porzadku, sniadania dobre, wlasciciele (dwoch jeden Amerykanin, drugi tutejszy czlowiek)i manager bardzo pomocni. Ceny obiadow w hotelu sa troszke wyzsze, jedzenie jednak wysmienite. Jednak kawalek dalej na tej samej ulicy znajduje sie niepozorny klimatyzowany lokalik o nazwie Cafe River, 3 x taniej a jakosc jedzenia ta sama. Pokazal nam ja bardzo symapatyczny Czech.
Samo Hulhumale to takie miasteczko z domami i wieloma sklepami. Ludzie sa przyjazni, nawet potrafia sie spontanicznie usmiechnac na ulicy. Sa uprzejmi i sympatyczni.
Plaza jest na prawde ladna, niestety ma minus, zakaz bikini, stad tylko spacerowalismy tam wieczorem, dnie spedzamy na picnic islands i mamy w programie resort.
Duzo turystowm Czesi, Azjaci, Amerykanie tez sie tutaj na Hulhumale trafiaja no i Rosjanie.
Moze zadajcie szczegolowsze pytania, bo to tak oglednie napisalam.

Pzdr.

_________________
Bo nic nie zastąpi tego napięcia przed startem samolotu!
http://mydailycatch.pl/
Malediwy, Cypr, Czechy, Chiny, Dubaj, Włochy - podróż dookoła świata!

Ktos tu pytal o odprawe, wiec jak sie trafi np 2-3 samoloty jeden podrugim, to jest kolejka do paszportow, bloczki wizowe daja w samolocie wiec sie jedynie podchodzi do stanowiska i tyle. Sadze ze przy dluzszej kolejce to nie wiecej niz 25 min to trwa. Potem bierzez sie bagaz i do przeswietlenia i tutaj juz idzie to raczej jeden za drugim. Po tym wszystkim jest kantor dla chetnych, i wiecej kantorow ńie spotkalam w okolicy. Wymieniamy kase w hotelu, bardziej sie oplaca za obiady etc placic w RF. Obiad dla 2 os. W knajpce o ktorej pisalam z napiwkime w porywach 20 $. Przy zamowieniu np: 2 bananowe milkshaki, krewetki po malediwsku z takimi czipsami, ryz z tunczykiem, curry rybne i makaron z kurczakiem. Porcje daja na prawde duze, a no i podaja z defaulta od razu wode do picia, wliczona do rachunku. Prom na Male plynie 15 min kosztuje 11 RF za. 2 os w jedna strone. Male tloczne, scisk, brudne, ale warto zobaczyc i tak. Jest tam targ rybny i owocowy, zwlaszcza ryby sa nawet mozna powiedziec szokujace, a smrod w wedzarni nie do opisania. Facet filetujacy na naszych oczach oczach male tunczyki- zobaczyc, bezcenne. Taxi na Hulhumale bezwzgledu na odleglosc kosztuje 20 RF.

_________________
Bo nic nie zastąpi tego napięcia przed startem samolotu!
http://mydailycatch.pl/
Malediwy, Cypr, Czechy, Chiny, Dubaj, Włochy - podróż dookoła świata!

Może komuś się przyda...
http://www.traveltomaafushi.com/reservation.html

Jako, że obiecałem wrzucić słowo pochwalne dla miejsca, w którym byłem, oto one:
http://www.islebeachinn.com/index.html

Miejsce jest naprawdę przyjazne i nowe, bo chłopaki prowadzą biznes od kilku miesięcy. Ceny porównywalne do innych na wyspie, ale za to jakość obsługi jest wyśmienita. Poza tym jest blisko do plaży i to nie tej wybetonowanej, jak po drugiej stronie wyspy.
Wycieczki i ich ceny z tego miejsca też są w bardzo konkurencyjnych cenach. Generalnie polecam!

esperanto podaj prosze przykladowe ceny wycieczek! napewno beda pomocne dla wielu z tych ktorzy sie na meldiwy wybieraja

były podawane juz ze 2 czy 3 razy:)

_________________
Ania

Pewnie nie różnią się od tych, które już tu były:

Biyaadhoo - 20$ (+ wstęp na wyspę 11$)
Kandooma - 25 albo 30 $ (wstęp na wyspę 100$, ale do wydania na miejscu całość opłaty)
Sand Bank - 20$
Wypożyczenie sprzętu do snoorkowania (maska + płetwy + rurka) - 4$
Barbecue (świeże ryby z grilla) - 20$
Biyaadho0 w większej grupie - 15$
Picnic Island w większej grupie z przyzwoitym obiadem na miejscu - 30 albo 35$
Piwo bezalkoholowe w "barze" - 1.95 $ itd.

@ Viperix - dzięki wielkie za info n.t. lotniska.
Jeszcze jedno pytanie - jaki kurs wymiany jest na lotnisku? Na stronie ich national banku jest niby kurs wymiany około 15 z 1 USD ( 15 kupno 15.4 sprzedaż) ale czy na lotnisku jest taki kurs czy n.p. 13 za 1 USD?

Ciekawe wyglądają ceny wycieczek, chyba są nieco niższe z waszego hotelu niż z innych GH na Maafushi. Albo mi się tak tylko wydaje...

Kurs wymiany na lotnisku to 1$=15 MRF. Na Maafushinp w sklepie z pamiatkami Arena przy knajpie Rehendi dają 15,4.

Mam pytanko do tych którzy byli (najlepiej) jaki wyszedł Wasz łączny koszt tego wypadu na powiedzmy 10 dni, łącznie z przelotem, hotelem oraz wszystkimi wydatkami na miejscu? Bardzo mnie to zastanawia. Sami lecimy w maju, czytam tutaj przeróżne wypowiedzi osób gdzie ceny to po 2500zł od osoby (5 dla 2 osób) a mi wychodzi "ni mniej ni więcej" 9 tyś za 2 osoby.

2 tygodnie - 4500 zł przelot + hotel + kieszonkowe. Bez odmawiania sobie czegokolwiek.
(Chociaż fakt, odmówiłam sobie Kandoomy, czego teraz strasznie żałuję, bo byłam 2 razy na Biyadhoo i za drugim razem wydałam tyle, ile zapłaciłabym za Kandoome, no ale mądry Polak).

_________________
http://dziennikitypelka.blogspot.com/
http://klee1983.blogspot.com/

Przelot 1400zł + 500$ na nocleg, jedzenie i wycieczki. Całość 3000zł.
To jest na razie plan, mam nadzieję, że się uda
Na miejscu jestem 5 dni (4 noce).
Lecę sam, więc pokój jednoosobowy (który kosztuje tyle co dwójka tak naprawdę).

Ja wróciłem w piątek - leciałem z promocji Saudi + Sri Lankan Airlines i powrót do polskiej rzeczywistości jest bardzo ciężki... Spaliśmy w Ui Inn na Hulhumale i kupowaliśmy wycieczki - oprócz nocnego wędkowania reszta (3 loty samolotem startującym i lądującym na wodzie, delfiny, rajskie wyspy) super. Swoją drogą ostatniego dnia wymieniłem kasę na ich walutę i to co zostało chcialem wymienić na Sri Lance - niestety jest to niemożliwe. Zostało mi 300 (około 60 zł po kursie na lotnisku) - jeśli ktoś jest chętny przejąć je w dobrej cenie to zapraszam na PW.

A więc u mnie było to tak (na osobę):
1) Przelot 1400
2) Nocleg tranzytowy na Hulhumale 130 zł
3) 7 noclegów na Maafushi ze śniadaniem 1000 zł
4)Transfery razem ok 30 zł
Reszta na miejscu według uznania.

możesz mi trochę o Arenie napisać?

Lot plus 5 dni w resorcie,plus 2 noce na maafushi,plus nocleg w Male,plus jedzenie,picie.12 tysięcy na 2 osoby.
Arena Lodge to taki tani hotel.Szału nie ma,ale służył nam w sumie tylko do spania i mycia.Cały dzień spędza się przecież na dworze.Jak najbardziej polecam.Chociaż zdecydowanie najbardziej wypasiony guest house na Maafushi to Kaani Beach.