Fly4free.pl

Cześć, nie znalazłem takiego tematu więc założe - może sie przyda.

Czy ktoś ma doświadczenie z Polskim Busem co do jechania wcześniejszym kursem?

Przykładowo, mam bilet na godzinę 20, a przyjdę na poprzendi kurs o 10 - mogę nim pojechać, czy to w ogóle nie wchodzi w rachubę?

Spotkałem się raz z taką sytuacją - kierowca dzwonił do centrali i pytał czy pasażer może jechać na bilecie z inną datą, na co się zgodzili. Przygotuj się na oczekiwanie, bo kierowca pewnie nie będzie miał listy z twoim biletem i trochę to zajmie, zanim go zweryfikuje w centrali (o ile tam nie stwierdzą, że nie możesz jechać).

_________________

A co jeśli zabierze, a po tych kilku godzinach zgłosi się inna osoba na ten właściwy kurs? Bo w sumie to niezła opcja żeby dwie osoby pojechały na jednym bilecie ;]

_________________

Dzięki za odpowiedzi.

Jeśli jest taka mozliwość to bardzo dobra wiadomość.

Nota bene EasyJet też oficjalnie oferuje coś takiego, o ile podróż jest na odcinku powrotnym i zmiana następuje w ramach tego samego dnia. Super sprawa, także dla nich (bilet wraca do ponownej sprzedaży).

PolskiBus sam takie zasady podał. Niestety nie są one zapisane w regulaminie i stosowane na gębę, dodatkowo zależne od:
a) humoru kierowcy - w przypadku przystanków poza tymi gdzie są kasy
b) humoru osoby z dyspozytorni
c) nie dotyczy to wybranych tras, na pewno nie można na P1 do Gdańska tego robić
d) oczywiście jeśli wszystko ok to jedziemy i tak tylko jeśli zostaną wolne miejsca w autokarze i kierowca będzie miał chwilę aby się sprawą zająć

Niestety po niemiłych doświadczeniach na ostatnim kursie do Warszawy z Lublina o 21:50 pt. kierowca "mogę, ale nie muszę, przepraszam ale zaraz mam odjazd" - jak dla mnie opcja niezbyt pewna. Skarga tu nie pomoże bo jest to zasada mocno umowna, chodzi o to, że głównie PB jest zainteresowany opchaniem pasażera na pusty kurs jeśli jest kalkulacja, że na późniejszy-zwolnione miejsce ktoś może się rzucić, a miejsc może braknąć.
Przykładowo masz bilet 18:20 piątek Warszawa-Lublin, bardzo chętnie cię puszczą kursem 14:00, ale jak masz sobota 10:30 a chcesz się stawić 7:15 to nie będą zadowoleni, pomijając oczywiście, że na ten kurs zwykle ostatnie miejsca sprzedają się właśnie w kasie. Ale te przykłady to i tak sprawa lekka bo jest biuro na wilanowskiej więc czasem panie mówią "proszę spytać kierowcy czy nie ma nic przeciwko" itp.

Miałem niedawno wykupiony bilet dla dwóch osób na godz. 18.00 z Warszawy do Łodzi.
Ponieważ udało nam się dotrzeć na przystanek ok. 15:30, gdyż przylecieliśmy na Okęcie a nie do Modlina, wszedłem do punktu obsługi klienta Polskiego Busa na Pętli Autobusowej przy Metrze Wilanowska i spytałem, czy nie moglibyśmy pojechać do Łodzi wcześniejszym autobusem (o 16:00).
Pan Dyspozytor poprosił o bilet, spytał o nazwisko osoby rezerwującej, sprawdził czy są wolne miejsca na ten kurs i na bilecie przystawił pieczątkę, że zgadza się na wyjazd o 16:00.
W autobusie nie było żadnego problemu i pojechaliśmy dwie godziny wcześniej.

Ja mam trochę inne pytanie - jadę nocnym PB z do Bratysławy, gdzie planowy przyjazd jest o 4.40. Czy Polski Bus na tej trasie przyjeżdża zgodnie z rozkładem, czy może się spóźnia? Jak to było podczas Waszej podróży ?

_________________
:)

Mój znajomy jechał do Gdańska kursem o godzinę wcześniej, załatwiał to u kierowcy na 15 minut przed odjazdem. Ja osobiście próbowałem raz załatwić przebukowanie biletu o 24 h wcześniej bezpośrednio w biurze. Bilet był na poniedziałek, ja chciałem przebukować na niedzielę (w biurze byłem w sobotę). Tam mi powiedziano, że na 15 minut przed odjazdem zamykana jest sprzedaż biletów na dany kurs i dopiero wtedy kierowca może sprawdzić czy są wolne miejsca i czy puści do autobusu. Także sprawa ryzykowna, bo nie ma pewności, że wejdziesz. Jeśli ktoś zna statystyki obłożenia autobusów to można zaryzykować np. w środku tygodnia, albo jakieś kursy poranne, nie ryzykowałbym kursami weekendowymi, atrakcyjnymi, wakacyjnymi itp. (szczyt sezonu, powroty do domów, wyjazdy do domów). Ilość pozostałych biletów na dany kurs można tez monitorować w necie. Jeśli ktoś nic nie traci to warto spróbować. W moim przypadku gdyby nas nie puszczono to uciekłby nam pociąg, więc wybraliśmy minimalnie tańszą niż zakup nowych biletów na PB, oraz pewną i szybszą podróż pociągiem. Jak się okazało to był trafny wybór, bo kurs niedzielny w ferie był wyprzedany kilka godzin wcześniej.

Zawsze np mniej więcej godzinkę przed odjazdem autobusu można sprawdzić ile jest biltów dostępnych i masz chociaż rozeznanie czy warto wychodzić z domu czy nie . Nie sądzę, żeby w ostatniej godzinie multum ludzi kupowało bilet pewnie to raczej jednostkowe przypadki.

_________________

To zależy, bo np. klientela do Lublina jest tak nowoczesna, że całe grupki - nie tylko seniorów - wchodzą do autokaru z biletem z kasy na Wilanowskiej, wtedy miejsce dla przebukowującego może się nie znaleść, lepiej anulować i kupić nowy

Można http://easyjet.custhelp.com/app/answers ... ier-flight

Warunek: jest to podróż powrotna, a odcinek "tam" został wykorzystany. Działa to dość dobrze, o ile oczywiście mają wolne miejsca.



Spokojnie, trasa jest do Wiednia i to dopiero w maju. Pytam, bo kupiłem bilet na piątek, kurs dzienny, a w tej chwili nie wiem, czy nie będę chciał się wybrać wcześniej (kurs wieczorny w czwartek). Jak się nie uda zabrać, to zadna strata, ale zawsze dobrze mieć ewentualną opcję zmiany

Jak można to zrobić?
Przydałaby mi się taka informacja ile jeszcze biletów zostało i czy muszę się spieszyć z ich zakupem czy mogę kupić last minute.

_________________

Wystarczy, że sprawdzisz ile można jeszcze zarezerwować biletów na dany kurs.